Skocz do zawartości
Dylu

Komórkowa Blabla

Rekomendowane odpowiedzi

miales w rekach oneplusa? ich nakladka oxygen jest bardzo bliska czystego androida z paroma usprawnieniami

 

Z czystego androida wycięli naprawdę sporo; ikony szybkiego dostępu w menu wielozadaniowości, akcje kontekstowe w launcherze, aod, inne gesty dla mnie mniej wygodne fo tego stopnia, że ich nie używam. Opisuje tylko rzeczy jakie mnie denerwują a jest ich więcej. Poza tym to drugorzędne jak wygląda nakładka, ważne w jakim stopniu jest zmodyfikowama i ponieważ na OxygenOS całkowicie inaczej działają kluczowe dla systemu moduły poza ekranem blokady, a system ma zmodyfikowane zarządzanie ram i optymalizacją baterii to uważam, że OxygenOS daleko do czystego Androida mimo, że wygląda tak samo. Bliżej i to zdecydowanie do czystego Androida nakładce Sony.

 

https://www.google.com/amp/s/www.androidauthority.com/samsung-galaxy-s10-lite-specs-price-leak-1068208/amp/

 

S10 lite ze Snapdragonem 855 na Europę. Ciekawe czy to prawda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, ten S10 lite wygląda aż za dobrze. Snap 855, 8GB RAM i do tego bateria 4500mah :o I cena też jakoś nie poraża jak na start.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje, że wbrew temu co piszą na Android Authority dadzą na Europę jakiegoś starego Exynosa np. 9810 i pojemność baterii będzie można urealnić dzieląc przez 2. Ekwiwalent 2750 mAh w wersji z sd855...

 

Ciężko w to uwierzyć, że s10 lite może mieć lepszy procesor niż s11. Obiektywnie muszę przyznać, że 4500 mAh wystarcza nawet w połączeniu z Exynosem 9820 ale telefony z sd855 osiągają lepszy sot nawet Pixel 4xl (3700 mAh) i LG G8s (3550 mAh) osiągają zauważalnie dłuższy sot. Różnica jest największa i naprawdę duża podczas leżakowania telefonu. Dużo pomaga ograniczenie prędkości cpu do 70% ale powoduje zauważalne mulenie. Ja tak używam Samsunga i dzięki underclockingowi zużycie energii podczas używania (włączony ekran) spadło dzięki temu do 9%/h. Aplikacje otwierają się dość szybko i są bardzo długo trzymane w ramie ale animacje musiałem nie tylko ograniczyć ale wyłączyć całkowicie, bo trafiał mnie szlag za każdym razem kiedy pojawiał się ten festiwal slajdów. Bez underclockingu nie ma oczywiście mowy o żadnych slajdach i spowolnieniach więc to raczej nie jest skutek zegarów ale zarządcy stanów cpu.

Edytowane przez unknown_solider

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

unknown_solider << szanuje Twoje zdanie co do telefonow, ale jesli mialbym siebie nazwac poweruserem to niewiem jakbym Ciebie nazwal :E masz bardzo specyficzne wymagania co do telefonow

 

gesty w OP dla mnie to mistrzostwo, od czasow kiedy je wprowadzili, akcje kontekstowe chodzi Ci o to ze jak ptrzytrzymam ikonke to jest menu wyboru? cos tam jest ale sam tego nie uzywam za duzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie. Akcje kontekstowe to pojawiające się w zależności od sytuacji i czasu skróty do czynności pojawiające się na podstawie najczęściej wykonywanych działań w danej sytuacji i lub czasie np. włącz spotify pojawiające się kiedy wsiadasz do auta albo zadzwoń do Zosi kiedy akurat jest 20 ewentualnie ustaw budzik jeśli jest po 23, a budzik nie jest ustawiony. Odpowiada za to AI. Brakuje tego, bo wymaga działania w tle usługi, która byłaby ubijana.

 

Druga pokrewna funkcja to skróty w menu wielozadaniowości gdzie lądują skróty do aplikacji jakie prawdopodobnie chcesz otworzyć. Np. jeśli po otwarciu notatnika często uruchamiasz kalkulator to znajdzie się on w skrótach jeśli o 22 często uruchamiasz YouTube to pojawi się skrót. Działa niesamowicie trafnie i przyspiesza obsługę telefonu oraz ją upraszcza. Zamiast tego dali przycisk ubijający wszystkie aplikacje, chyba tylko po to aby przez przypadek go przycisnąć kasując efekty pracy podnosząc sobie ciśnienie do tego stopnia aby rzucić telefonem o ścianę i kupić następny.

 

Gesty na gołym Androidzie są dla mnie zdecydowanie lepsze, dużo szybciej i prościej można poruszać się pomiędzy ostatnimi aplikacjami, a co najważniejsze gest wstecz od lewej krawędzi jest bardziej intuicyjny niż przesuwanue palcem od rogu. Co więcej aby w Oxygen OS zadziałał gest wstecz trzeba porządnie machnąć palcem. Dla mnie jest to dalekie od prostoty i intuicyjności gestów z Androida. Nie rozumiem czemu nie można włączyć stockowych gestów z Androida, których używa się tak niesamowicie naturalnie i dających optymalną efektywność podczas pracy z wieloma aplikacjami. Nawet Xeromi ma lepsze gesty, niemal przeniesione 1:1 z prawdziwego Androida.

 

Oczywiście brak też aod, a to są tylko wybrane funkcje, które zostały wycięte w Oxygen OS, a które oferuje prawdziwy Android. Jest tego oczywiście znacznie więcej. Samo zarządzanie ram i ubijanie aplikacji to osobna kwestia, co prawda jest o niebo lepiej niż na Xiaomi ale mimo to prawdziwy Android działa zdecydowanie lepiej. Żeby wrzucić 40 gb na chmurę musiałem wyłączyć całkowicie wygaszanie ekranu co jest jakąś paranoją. Zmodyfikowałem trochę system dostosowując tryb standy przez adb i tylko dzięki temu skończyły się problemy z ubijaniem aplikacji ale na Sony, LG, Samsungach i tym bardziej Pixelach nigdy nie musiałem tego robić. Fakt, w przypadku Samsunga trzeba odznaczyć wszystkie pola wyboru w menu device care ale to nic w porównaniu z rozgrzebywabiem Oxygen OS. Zdecydowanie lepiej używało mi się Pixela i bardzo żałuję zamiany ale poczekam do premier nowych generacji smartfonów z sd865 i wtedy podejmę decyzję na co zmienić Oneplusa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Unknown Ty akurat chyba naprawdę jesteś poza skala w kwestii hard-userów. Sam uważam, że wykorzystuje sporo możliwości telefonów, ale przy Twoim podejściu nożna się poczuć jak laik. Nie, że się czepiam, ale jednak myślę, że 90% użytkowników w tym duża grupa tych określających się hard userami by nawet nie zwróciła uwagi na to o czym czasem mówisz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oxygen OS posiada szereg głębokich 'optymalizacji' i 'usprawnień' modyfikujących Androida, których priorytetem jest maksymalizacja wydajności przy zachowaniu rozsądnego poboru energii. Usprawnienia te wpływają w szczególności na dodatkowe funkcje i mniej typowe zastosowania ale to nie jest tak, że przeciętny użytkownik nigdy nie padnie ich ofiarą. Dość ekstremalne w swojej istocie 'usprawnienia' działania wiążą się z pewnymi niedogodnościami być może nie istotnymi dla większości osób ale szczególnie przy bezpośrednim porównaniu z Pixelem każdy będzie miał nieprzyjemność odczuć prędzej czy później choć część z nich. Sama wielozadaniowość i prowadzenie aplikacji w tle to być może żaden problem dla mniej zaawansowanych użytkowników ale tylko pozornie. Przykładem niech będzie Google translate, który po aktywowaniu funkcji przyciśnij (po zaznaczeniu) aby przetłumaczyć nie będzie działał prawidłowo, bo działająca w tle usługa zostanie ubita. Żadna strata, że trzeba uruchomić aplikację Google translate aby funkcja znowu zaczęła działać, prawda? Otóż nie. Google translate tworzy dodatkową pozycję w menu kontekstowym z linkiem do usługi, a jeśli ta zostanie ubita to od tego momentu każde wywołanie menu kontekstowego w Chrome i to nawet bez dotykania odnośnika do Google translate ale w dowolnym celu choćby skopiowania tekstu lub przypadkiem wywali Chroma. To jest tylko jeden przykład z wielu ale świetnie obrazuje skalę i rodzaj zjawiska. Najgorsze jest dla mnie poza oczywiście poświęceniem stabilności na rzecz wydajności jest to co wymieniłem w poprzednim poście. Ponieważ faktycznie są to funkcje wpływające na sprawność korzystania ze smartfona i wydajność/efektywność lub wręcz szybkość wykonania pewnych czynności co jest wylewaniem dziecka z kąpielą - wywalono śledzenie nawyków uruchamiania aplikacji i wykonywania akcji aby system działał wydajniej ale w rzeczywistości muszę poświęcić więcej czasu w stosunku do Pixela na wykonanie dużej części czynności. Nie jest to może deal breaker ale świetnie obrazuje istotę moim zdaniem problematycznej i idącej o krok za daleko optymalizacji. Nie zrozumiem za to nigdy braku AOD, przecież to żaden problem dla nich umożliwić włączenie AOD tym bardziej teraz gdy Android natywnie wspiera AOD to nawet nie jest kwestia implementacji ale wręcz zrezygnowania z usuwania AOD z kolejnych komplikacji OxygenOS.

 

Na koniec - pomimo wszystkich wad OxygenOS to ogólnie dobra nakładka, część jej cech jest upierdliwa ale żadna z wad nie jest dyskwalifikująca, nawet wielozadaniowość i zarządzanie ram choć są jednym ze słabszych punktów, to wciąż są na akceptowalnym poziomie wręcz biorąc pod uwagę domyślne ustawienia jest nawet lepiej niż u Samsunga. Wiele udało mi się napisać o tym co mi przeszkadza, wadach i niedociągnięciach Oxygen OS ponieważ właśnie na tym teraz się skupiam, a nie na ocenie oprogramowania i wszystkich jego aspektów, w rzeczywistości znaleźć można też wiele zalet tego systemu, nawet takich zawstydzających Pixela. Osobiście jednak wolę prawdziwego Androida na Pixelu lub OneUI i mam racjonalne powody aby tak uważać.

Edytowane przez unknown_solider

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pixela nie mialem ale ogolnie kazdy opisuje go jako cos do czego trzeba dazyc, ale hardware tych telefonow to mam wrazenie ze zwykle dymanie klientow :/ przy cenach w jakich stoja te telefony, zawsze sa o krok do tylu w porownaniu do konkurencji, ale jak wspomnialem za soft ktory potrafi zdzialac cuda z tym sprzetem ogromny szacunek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna cena, ale tylko w wybranych salonach. Tym niemniej OLED 6.4" za 600 zł to świetny deal, nawet jeśli aparat to kupa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna cena, ale tylko w wybranych salonach. Tym niemniej OLED 6.4" za 600 zł to świetny deal, nawet jeśli aparat to kupa.

 

Kupą w tej cenie bym go nie nazwał. Miałem ten telefon przez chwilę, cyka ok zdjęcia. Czasami tylko trzeba pomóc autofocusowi

Edytowane przez fliperpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie kto się zajmuje w Oppo wyceną telefonów - na początku wołano za to 1500zł. Gdyby od początku startowały z okolic 1000-1100 to pewnie by się sprzedawały. Zresztą w podsumowaniach testów wyższych modeli prawie zawsze pada "gdyby był 1000zł tańszy to miałby sens". Na siłę usiłują zrobić z marki premium - ale nie wystarczy za Skodę zawołać 300k zł aby ktoś ją wybrał zamiast Mercedesa czy BMW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ich pierwsze podejście na naszym rynku było trochę przestrzelone z cenami, ale aktualna oferta jest bardzo OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie kto się zajmuje w Oppo wyceną telefonów - na początku wołano za to 1500zł. Gdyby od początku startowały z okolic 1000-1100 to pewnie by się sprzedawały. Zresztą w podsumowaniach testów wyższych modeli prawie zawsze pada "gdyby był 1000zł tańszy to miałby sens". Na siłę usiłują zrobić z marki premium - ale nie wystarczy za Skodę zawołać 300k zł aby ktoś ją wybrał zamiast Mercedesa czy BMW.

 

pytanie czy w ogóle research zrobiłeś czegokolwiek niż stara seria RX - bo reno 1 i reno 2 cieszy się popularnością i są spoko wycenione

 

chociaż i tak dla mnie taki rx17pro za ~1800zł to kozacki telefon

 

swoją drogą : https://rootblog.pl/rzad-chin-oskarza-xiaomi-oraz-tencent-o-nielegalne-gromadzenie-danych-uzytkownikow/?fbclid=IwAR2SOUNM8entSRMz9K7W7N83QJPku8M-xy6znNv3haDQHphO4EtIBv_DmPI

Edytowane przez fliperpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem, w odróżnieniu od ciebie przeglądam testy i Oppo zawsze to samo - dobry ale za drogi. Z tego powodu masz odwieczny ból d..y o to, że bardziej polecane są Xiaomi - one są po prostu lepiej wyceniane (pomijając ostatni wyskok z Note 10)...

"Dla kogo nie jest Oppo Reno:

    Nie dla osób szukających dobrego stosunku ceny do wydajności"

..Reno Z.Minusy:

    Wszechobecny plastik

    Brak wirtualizacji dźwięku przestrzennego

    Brak aplikacji do konfiguracji

    Cena""Oppo Reno 2 Z kosztuje w Polsce 1699 zł. To rynkowa nowość, więc można oczekiwać, że cena wkrótce spadnie. Biały wariant już w niektórych sklepach potaniał o 100 zł. Czy znajdziemy coś lepszego za takie pieniądze? Obawiam się, że tak."

To tak na szybko, takie podsumowania są w prawie każdej recenzji produktów Oppo - zapewne uznasz to za nieobiektywne testy/recenzje i w ogóle to brak rzetelnych testów. Tylko wytłumacz to też tym co kupili pól roku temu RX17 Neo za 1500, że teraz ten tel chodzi po 600zł. Oppo to nie Iphone, który znajdzie nabywców za każdą cenę. Niech wyrobią sobie najpierw markę w Europie i wtedy dopiero mogą zawyżać ceny - jak np Samsung robi z "tanimi" modelami..

Edytowane przez bergercs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oppo od premiery serii Reno 2 zaczęło sporą kasę pakować w Polsce w sponsorowane recenzje i materiały, więc za niedługo każde Oppo będzie eh i ah. Tak samo jak Huawei :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jak włączyć tryb szerokokątny w Samsungu Galaxy s10e ? Szukam i nie widzę. Jak włączę tryb panoramy to jakby szerszy kąt się odpalał, ale nie da się tak cyknąć fotki, da się tylko przesuwając w bok, zrobić panoramę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem, w odróżnieniu od ciebie przeglądam testy i Oppo zawsze to samo - dobry ale za drogi. Z tego powodu masz odwieczny ból d..y o to, że bardziej polecane są Xiaomi - one są po prostu lepiej wyceniane (pomijając ostatni wyskok z Note 10)...

"Dla kogo nie jest Oppo Reno:

    Nie dla osób szukających dobrego stosunku ceny do wydajności"

..Reno Z.Minusy:

    Wszechobecny plastik

    Brak wirtualizacji dźwięku przestrzennego

    Brak aplikacji do konfiguracji

    Cena""Oppo Reno 2 Z kosztuje w Polsce 1699 zł. To rynkowa nowość, więc można oczekiwać, że cena wkrótce spadnie. Biały wariant już w niektórych sklepach potaniał o 100 zł. Czy znajdziemy coś lepszego za takie pieniądze? Obawiam się, że tak."

To tak na szybko, takie podsumowania są w prawie każdej recenzji produktów Oppo - zapewne uznasz to za nieobiektywne testy/recenzje i w ogóle to brak rzetelnych testów. Tylko wytłumacz to też tym co kupili pól roku temu RX17 Neo za 1500, że teraz ten tel chodzi po 600zł. Oppo to nie Iphone, który znajdzie nabywców za każdą cenę. Niech wyrobią sobie najpierw markę w Europie i wtedy dopiero mogą zawyżać ceny - jak np Samsung robi z "tanimi" modelami..

 

 

jeśli czytasz i wierzysz takim gównianym stronom jak gsmonline to życzę powodzenia :lol2: :lol2:

 

co do cen :

na premierę kupiłem oppo reno x10 zoom za... 3499zł. A teraz jego cena to.. 3499zł. Arument inwalida, prędzej bym się czepiał do samsunga czy huaweia że obniża drastycznie ceny xD

Edytowane przez fliperpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A potrafisz czytać ze zrozumieniem?Wrzucę jeszcz cytat z testu Oppo Reno X10 Zoom (nie z gsmonline):"Obecna, startowa cena smartfonu oscyluje na poziomie 3500 złotych. W kategoriach bezwzględnych jest ona wysoka. Jak na nowy, dobrze wyposażony flagowiec... umiarkowana. Trzeba jednak pamiętać, że pomimo świetnej specyfikacji marka Oppo nie ma jeszcze u nas takiej renomy, jak choćby Samsung, którego flagowy Galaxy S10 kupimy za podobne pieniądze. Oczywiście analizując opłacalność zakupu Reno 10x Zoom, od razu musimy też zapominać, że istnieje taki smartfon, jak Xiaomi Mi 9, który również korzysta ze Snapdragona 855, a kosztuje mniej więcej połowę tego co Reno 10x Zoom..."Streszczę ci, żebyś zrozumiał: Oppo są za drogie - nie są marką premium aby kosztować więcej niż konkurencja.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To powodzenia z sprzedażą tego telefonu za taką kwotę. Telefon jest wart tyle ile za niego dostaniesz na olx. A telefonów z zoomem optycznym przybyło. Z resztą nawet Honory i P30 jest już tańszy nowy w sklepie. Samsung jak zaraz wyjdzie jedenastka to pewnie też zaoferuje dużo więcej do ceny 3500 PLN.

 

kupuje telefon żeby używać a nie sprzedawać

 

A potrafisz czytać ze zrozumieniem?Wrzucę jeszcz cytat z testu Oppo Reno X10 Zoom (nie z gsmonline):"Obecna, startowa cena smartfonu oscyluje na poziomie 3500 złotych. W kategoriach bezwzględnych jest ona wysoka. Jak na nowy, dobrze wyposażony flagowiec... umiarkowana. Trzeba jednak pamiętać, że pomimo świetnej specyfikacji marka Oppo nie ma jeszcze u nas takiej renomy, jak choćby Samsung, którego flagowy Galaxy S10 kupimy za podobne pieniądze. Oczywiście analizując opłacalność zakupu Reno 10x Zoom, od razu musimy też zapominać, że istnieje taki smartfon, jak Xiaomi Mi 9, który również korzysta ze Snapdragona 855, a kosztuje mniej więcej połowę tego co Reno 10x Zoom..."Streszczę ci, żebyś zrozumiał: Oppo są za drogie - nie są marką premium aby kosztować więcej niż konkurencja.

 

mmm argument procesora w prawie 2020. Kup sobie skodę RS za pół ceny, ja wole mercedesa :lol2: :lol2:

 

I niestety można zarzucać wady i zalety telefonu, ale ma o wiele więcej zalet niż wad, chociażby w zacytowanym S10 wytrzyma pełny dzień na baterii, gdzie S10 się wykrzaczy po 5h SoTu :lol2: :lol2:

 

Praktycznie wszystkie zagraniczne fora piszą, że X10 Zoom jest świetnym wyborem w tych pieniądzach (przynajmniej jak miał premierę i ceny innych flagowców były podobne), ale i tak Polskie, sprzedajne popłuczyny będą wypisywać wnioski po tygodniu w ręce ze smartfonem że jest gówniany bo oppo im nie wypie tyle hajsu co hajs z rządu Huaweia czy Monopol Samsunga XD

 

Polska to biedny umysłowo kraj, każda nowa marka co wchodzi i ma ceny konkurencyjne jest zła, identycznie było z xiaomi i huaweiem na początku. Teraz jak xiaomi wypuściło Mi note 10 za 2500zł to cały internet ma ból dupy o to, że smartfon jest gównem a xiaomi się kończy xdddddddddddddddddd

 

ciekawe co będziecie pisać jak meizu lub vivo wejdzie do polski XD

Edytowane przez fliperpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A potrafisz czytać ze zrozumieniem?Wrzucę jeszcz cytat z testu Oppo Reno X10 Zoom (nie z gsmonline):"Obecna, startowa cena smartfonu oscyluje na poziomie 3500 złotych. W kategoriach bezwzględnych jest ona wysoka. Jak na nowy, dobrze wyposażony flagowiec... umiarkowana. Trzeba jednak pamiętać, że pomimo świetnej specyfikacji marka Oppo nie ma jeszcze u nas takiej renomy, jak choćby Samsung, którego flagowy Galaxy S10 kupimy za podobne pieniądze. Oczywiście analizując opłacalność zakupu Reno 10x Zoom, od razu musimy też zapominać, że istnieje taki smartfon, jak Xiaomi Mi 9, który również korzysta ze Snapdragona 855, a kosztuje mniej więcej połowę tego co Reno 10x Zoom..."Streszczę ci, żebyś zrozumiał: Oppo są za drogie - nie są marką premium aby kosztować więcej niż konkurencja.

 

Ceny są w przeliczeniu z waluty + korekta na dany rynek typu opłaty celne, podatki. To, że u nas w kraju oppo nie jest popularne nie znaczy, że na innych rynkach jest tak samo. Producent pozycjonuje się na rynku w stosunku do innych marek a nie popularności w danym kraju.

Edytowane przez Petru23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ceny są w przeliczeniu z waluty + korekta na dany rynek typu opłaty celne, podatki. To, że u nas w kraju oppo nie jest popularne nie znaczy, że na innych rynkach jest tak samo. Producent pozycjonuje się na rynku w stosunku do innych marek a nie popularności w danym kraju.

 

chłop nie ma swojego zdania tylko czyta papkę pismaków z internetu. Pewnie nawet nie wie, że Oppo jest #1/2 w azji i po roku czasu w europie siedli na 3 miejscu pod względem sprzedaży sztukowej.

 

Jak szanuje za postępy technologiczne Samsunga czy Huaweia to równocześnie jestem pod jednoczesnym wrażeniem ekosystemu ale i hejtuje to, że kupujesz flagowy telefon i nawet Ci folii na ekran nie dadzą w zestawie. Oppo daje w każdym smartfonie full zestaw (etui, folia, całkiem spoko słuchawki) i to naprawdę dobrej jakości bez konieczności wymiany po kilku miesiącach.. Nawet motorola i xiaomi (nie wspominając o Meizu czy Asusie) daje takie pierdoły, a Samsung I Huawei karze Ci płacić kilkaset złoty za sensowne akcesoria.

 

Tak, pod względem finansowym jest to genialny zabieg - dla mnie jako konsumenta jest to kpina.

Edytowane przez fliperpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

artykuł z przed 8 miesięcy, gdzie nie było całej teraźniejszej oferty (a1k za 500zł, a5 2020 za 800ł, a9 2020 za 1100zł i serii reno 2) a Oppo Reno Z przez długi czas było do kupienia za 999zł, Oppo Reno 1 za 1699zł czy teraz rx17neo za 599zł

 

Masz rację, klapki na oczach zasłaniają tekst. To raczej ty nie masz pojęcia co się dzieje na rynku smartfonowym.

Edytowane przez fliperpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...