OPAMPY - temat zbiorczy

[patrykvel 0]

Dziwi mnie, ze jeszcze nikt nie testowal Ad797 a najlepiej wersji br, gdzies za miesiac powinienem dostac swojea kostke i w tedy moge napisac jak wypadaja dzwiekowo do dyskretnego audio-gd moon w karcie oraz opa627 dzialajacego w klasie A w wzmacniaczu

[Blazz 0]

Blazz, konfig 2x OPA2111 (I/V) + AD825 został przez Ciebie zaznaczony, czy można uznać go za najciekawszy spośród stawki? Harpagon nie napisał o tym więc pytam jak ze sceną przy tym zestawieniu? Planuję kupno ST i wiadomo, jakieś kostki. Wiem że solo7c nie są głośnikami na których usłyszę zmiany ale grają u mnie rzadko, na hd555 spędzam 99,9% czasu i pod nie chcę coś nabyć a jeżeli będzie ciekawie to i one doczekają się następcy

Ten konfig został podkreślony na brązowo przez Harpagona a nie przeze mnie, on sam widocznie uznał to ustawienie za najciekawsze i godne polecenia. U Ciebie efekt oczywiście może się nieco różnić - inny sprzęt, inne rozmiary pokoju, inny gust muzyczny itp itd.

 

Dodam jeszcze że dla mnie najlepszy okazał się używany przeze mnie OPA2107 głównie ze względu na ciemnie brzmienie, natomiast na dniach zamierzam sprawić sobie wzmacniacz lampowy co może wywrócić do góry nogami moje oczekiwania względem brzmienia kostek. Dodatkowo będę miał możliwość testowania kombinacji opampów dzięki temu, że będę korzystał wyjścia RCA. Na pewno kilka nowych wpisów się pojawi

Edytowane 2 Lipca 2011 przez Blazz

[rayfe 1]

No to czekamy na relacje z użytkowania. Szkoda że opampy to taki drogi temat bo w innym wypadku każdy mógłby sam we własnym zakresie się w to bawić.

[kuben 0]

Miałem AD797AR w STX i grało to przyjemnie ciepłym dźwiękiem z HD800. Innych OPAMPów nie musiałem już porównywać, było dobrze.

[Sobol 0]

Innych OPAMPów nie musiałem już porównywać, było dobrze.

 

Co nie znaczy że nie mogło być lepiej.

[patrykvel 0]

Dzisiaj po odebraniu pary AD797BR i wsadzeniu ich do karty dzwiekowej oraz wzmaka, mam wrazenie jak bym zrobil upgrade calego toru Poprawilo sie w sumie wszystko, bass nareszcze jest caly czas trzymany w ryzach ze swietnia rozdzielczoscia i szybkoscia, wyszla do przodu srednica ktora nie meczy(ani nie sybilizuje), poprawil sie ogolny balans tonalny(a myslalem, ze to wina samej karty dzwiekowej) wysokie sa jakby jeszcze bardziej rozciagniete ALE sa aksamitniejsze. Jest wiekszy porzadek w calej scenie, oraz wiecej powietrza miedzy instrumentami, dzieki czemu mozna jeszcze bardziej skupiac sie na pojedynczych instrumentach. To na tyle po godzinie sluchania.

 

Edit- Dla ciekawych moj tor- Auzentech X-FI prelude z powymienianymi kondesatorami, matrix m-stage oraz denony AH-D5000 z matami wytlumiajacymi.

Edytowane 27 Lipca 2011 przez patrykvel

[HΛЯPΛGŌN 12]

797 wsadziłeś do I/V czy bufora ?

[patrykvel 0]

W auzentechu jest tylko jeden OPAMP na kanal

 

Edit- Z tych wszystkich kombinacji opampow jakie mialem, AD797BR graja najbardziej neutralnie, oraz wedlug mojego zdania chyba najlepiej ze wszystkich jakie posiadam, a na pewno nie zmulaja tak brzmienia jak dyskretny MOON oraz Opa627 w klasie A.

Edytowane 27 Lipca 2011 przez patrykvel

[nsk1 0]

Te dyskretne opampy od Audio-GD nie są takie fajne, OPA627 jest za drogi, już lepiej OPA827, który jest tańszy i lepszy. Z tego co wiem OPA627 jedzie na popularności i aby go wyprodukować muszą stosować jakieś stare metody przez co cena jest wysoka.

 

patrykvel do porównania jeszcze możesz spróbować LT1028ACN8, LME49990, ADA4627-1B, LT1363CS8, OPA211, OPA228. Nic więcej raczej oprócz tego co wymieniłem nie musisz szukać, czasami zdarzają się jakieś "rewelacje forumowe", ale zazwyczaj i tak wracają oni do AD797 czy LT1028. OPA211 nie powala, ale sprawdza się u niektórych, trochę randomowy jest. LME49990 bardzo jasny, na odmulenie systemu. LT1363 przede wszystkim wokale, ADA4627-1 jeden z lepszych JFET-ów - detale, precyzja, neutralność.

[patrykvel 0]

W sumie czy jest sens dalej kombinowac, jezeli akutalny tor naprawde mnie pasuje? Pierwsze kostki, ktore pod kazdym wzgledem poprawily dzwiek, az ciezko mi uwierzyc, ze karta dzwiekowa z moim wzmacniaczem tak moga grac Ciekawe, czy w kazdym systemie tak swietnie sie sprawuja.

[nietopyrz 0]

W sumie czy jest sens dalej kombinowac, jezeli akutalny tor naprawde mnie pasuje?

Lepsze jest wrogiem dobrego

 

Na marginesie, jakby ktoś zamawiał kostki, miło by było, gdyby dodatkowo wziął i przetestował ST MC33078. Chętnie sam bym, to zrobił, ale nie ma sensu zamawiać jednej

[patrykvel 0]

Uwierz, ze takie testowanie i podmienianie kostek jest strasznie meczace psychicznie Na dniach dostane zewnetrznego DACA na PCM1796, ktory w pszyszlosci ma byc zlampizowany, ale narazie bedzie jechal na opampach, ciekawe jak domyslne sie sprawdza.

[HΛЯPΛGŌN 12]

Za jakieś 2 dni sprawdzę połączenie AD797 + 2x OPA2111 na ST. Obecnie za bufor robi AD825, który oferuje ładną barwę, dobry puls i zrównoważone pasmo. Zaletą AD825 jest pełna i soczysta średnica. Jedyne czego mi troszkę brakuje, to lepszej separacji i powietrza. Nie jest źle, ale wiem, ze pod tym względem może być lepiej. Mam nadzieję, że 797 wypełni te braki z klasą. Do tej pory, żaden opamp z testowanych nie był w stanie zapewnić gładkości brzmienia, barwy i czytelności.

[patrykvel 0]

Z moich udsluchow, wlasnie glownie poprawila sie separacja oraz wiecej jakby powietrza, warto odnotowac, ze nie tyle co powiekszyla sie scena, co zrobila sie bardziej otwarta Oraz cale pasmo sie ogolnie wyrownalo, ale trzeba uwazac, bo maja najwiecej gory ze wszystkich kostek jakie mam, jezeli jakas czesc toru to uwypukli lub jeszcze podbarwi to moze byc klapa . A mozna wiedziec jaka wersje dostaniesz? AR czy BR?

[HΛЯPΛGŌN 12]

Wersja AR, czyli niby ta gorsza Będzie robić za bufor. Co do sopranów, LME49860 grał u mnie dość jasno, ale jeszcze nie było żyletek. Brzmienie było otwarte, pogłosy wyraźne, różne szmery. Tylko w LME nie pasował mi bas, był mało zwarty. Bo w sumie to ładnie brzmiący wmacniacz z takim lekko cukierkowym zabarwieniem Ja się większej ilości góry nie obawiam, jeśli nie będzie tu sztucznego podbijania, tylko jak mówisz otworzenie się sceny.

Edytowane 5 Sierpnia 2011 przez HΛЯPΛGŌN

[patrykvel 0]

i jak, dotaraly te opampy? Jezeli tak to napisz jak wypadly u Ciebie

[HΛЯPΛGŌN 12]

AD825 vs AD797. Zieloni kontra Czerowni (to brzmi znajomo). Walka odbędzie się na ringu Asus Xonar ST Zaraz się przekonamy kto lepiej daje po garach. Nie będzie tym razem odniesienia do LM4562. Cieniasom na sterydach już podziękujemy. Tuż za DACem 2x OPA2111KP.

 

AD825 oferuje brzmienie lekko ocieplone, soczyste i głębokie. W systemach neutralnych i nieco osuszonych zrównoważy barwę dodając wypełniania i trochę tłustości. Nie ma jednak mowy o rozlazłym basie czy sztucznie dosłodzonej średnicy. Odczuwa się to raczej jako brzmienie pełne i neutralne w stronę ciepła. Proporcje podzakresów pasma są równo rozdzielone. Mamy mocny i dobrze wyważony bas, pełny i gęsty środek oraz nieprzejaskrawioną górę. Każdy rodzaj muzyki grany z AD825 sprawia dużo przyjemności, nie męczy uszu, pozwala dość dobrze śledzić partie basowe, jest niezły wgląd w scenę, ładne barwy, niezła dynamika. Uniwersalna kostka warta swojej ceny.

 

AD797 to legenda nie ustępująca OPA627. Od samego początku słychać, że lubi wchodzić w szczegóły. Brzmienie jest jaśniejsze. Średnica zrobiła się lżejsza, a soprany zaczęły się mienić. Nie jest to jednak tak otwarte i czyste brzmienie o jakbym by się marzyło. Prawdopodobnie karta Asusa stawia zbyt duże ograniczenia. Miejscami odnosi się wrażenie, że mogłoby to zagrać bajecznie. Są ku temu przesłanki - szybkość, wybrzmienia, ładne kolory, pogłosy, zwarty bas.

 

Obecnie trudno mi wskazać zwycięzcę. W obu przypadkach otrzymujemy wiele dobrego. AD825 dodaje ciała na średnicy. Z reguły brzmi to miło dla ucha, ale nie zawsze jest zgodne z prawdą. Słuchając nagrań live Jacka Kaczmarka, struny gitary są miejscami pogrubione. W głosie zaś słychać energię, z sali wydobywa się silny męski wokal. W przypadku AD797 wszystko podzielone tak, jakby robił to farmaceuta na aptekarskiej wadze. Ujawnia się duża ilość szczegółów przy zachowaniu gładkości nieosiągalnej w przypadku innych opamów. Oznacza to, że szczególnie w sopranach słychać westchnienia, szmery i różnego rodzaju przeszkadzajki, które nie męczą po 30 minutach słuchania.

 

Podsumowując.

 

Bezpieczniejszy w słuchaniu jest AD825. Bardziej wyrafinowany - AD797. Jeśli wepniemy między kartę a wzmacniacz jakiś niezamulony preamp lampowy, prawdopodobnie uzyskamy brzmienie bardzo klarowne, barwne i z przysłowiowym wykopem. Basu w AD797 jest pod dostatkiem

 

 

Edytowane 7 Sierpnia 2011 przez HΛЯPΛGŌN

[patrykvel 0]

Dzwiekowo AD797 to specyficzne kostki, nie kazdemu i nie zawsze pasuja u mnie jakos podpasowaly, ale czytajac schemat tego opampa, znalazlem wzmianke, ze potrzebuja dodatkowe odsprzeganie zasilania by zaczely grac pelnia swoich mozliwosci. Musze troche poczytac na ten temat i cos moze skombinuje

[BlackBishop 1]

nie tylko AD797 a wszystkie opapmy - szczególnie te szybkie (szerokie pasmo, duży slew rate) potrzebują dobrego odsprzęgnięcia by pracowały z deklarowanymi parametrami - czasem bez tego będą się dziać złe rzeczy

[Sobol 0]

Z BB wróciłem ponownie na LME i jedno co mi się ciśnie na język to - jest jednak lepiej.

 

Opiniujący: Sobol

Karta dźwiękowa: Asus Xonar Essence ST

Gra z: Little Dot MK III [Mullard CV4010 + Soviet 6N6P] + Denon AH-7000 (wyjście RCA)

Opamp: 2x LME49720NA + LM4562NA

Subiektywna opinia: Dźwięk nie jest tak ocieplony jak w przypadku OPA2604 lecz zyskuje znacząco w górnym paśmie oraz średnicy. Scena szeroka i bardzo detaliczna - wysunięta do przodu. Wokale są bardzo wyraźne dzięki czemu z łatwością można zlokalizować wokalistę ( położenie i odległość ). Mocna stroną LMA jest pasmo górne oraz średnie. Rzekłbym iż oba te pasma zostały bardziej wypchnięte ponad pasmo basowe aczkolwiek gdy przychodzi co do czego to i bas daje o sobie znać. Samo pasmo basowe jest umiarkowane - nie ma go ani za dużo ani za mało. Szybkie, nisko schodzące nie zlewające pozostałych instrumentów. Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych kroków na znaczącą poprawę brzmienia naszego zestawu.

 

W poprzednim opisie wystąpił błąd: słuchawki D7000 a nie D7200.

 

Zamówiłem jeszcze kilka kostek to się pobawimy

[Art385 2057]

Panowie potrzebuje opampów które uszczuplą mocno bas wypchną średnice, poprawią separacje i rozwiną górę będzie to grało z tym co w sygnie + kable qed x-tube. Chce zobaczyć co można wycisnąć z Vict 500 bo ostatnio odsłuchiwałem kefy Iq5 i żal dupe ściska dalej wole victy a tak się napliłem na angliki, myslałem nad Celanam 300i ale ostatecznie kasy szkoda, wole dobrać tor pod głośniki wyciskając 100% szczególnie, że nie wiele trzeba już zmieniać

 

PS. głównie chodzi o góre OPA2604 odpadają bo zamazują scene

Edytowane 27 Sierpnia 2011 przez Art385

[Sobol 0]

Jeśli to ma być pod ST to NE5532P ( bufor ) + 2x LME49720 = jest to dokładnie taki efekt którego chcesz ( zresztą ja też ) a do tego jest to najlepsza kombinacja jaką do tej pory testowałem.

[Art385 2057]

THD Panie myślałem aby zapodać własnie do 2x 47920 na I/V ale wolałem się dopytać znów przemodelowałem pomieszczenie i subek z victami po wymianie wysokotonówke bardzo daje radę z nutą którą słucham więc szukam opcji jeszcze większego otwarcia góry ale na THD bez lutowania i przesiadania się na ST

Edytowane 27 Sierpnia 2011 przez Art385

[Sobol 0]

te LME mają sporo góry i przestrzeni ale same z siebie mają ją czasem trochę za ostrą więc coś na końcówkę do poskromienia trzeba dać albo lampa

[Art385 2057]

o to mi chodzi ostrości się nie boje, dźwięk to i tak mam cieplutki za to dynamiczny i z solidnym wykopem HK970+ THD teraz chce napowietrzyć torem qed xt 300 powinny dodać efektu dojdą do mnie koło wtorku środy, Ac110 już dodaje od siebie to co lubię, teraz tylko kapka więcej separacji i powietrza od kostek i będzie dobrze pod moje spartolone ucho

 

Dobra już nie ważne Qedy zrobiły więcej niż kiedykolwiek mogłem przepuszczać

Edytowane 2 Września 2011 przez Art385