[Problem]Wyłanczający sie komputer

[Asm0deusz 0]

Witam was, dostalem dzis od znajomego prawie kompletną bude(procz dusky twardego), postanowilem sobie to odpalic i sprawdzic czy w ogole działa. Włożyłem swojego twardziela i o dziwo komputer odpalil, lecz w momencie jak dochodził to wczytywania systemu poprostu sie wylancza. Nie chodzi mi o reset czy cos w ten desen, tylko tak jakbym go normalnie wyłaczył z poziomu windy, i tak za kazdym razem. Jesli wczesniej wejde w biosa to komputer sie resetuje jakies 5sec po wyjsciu z niego.Na pozątku myslałem ze to poprostu zasilka nie dawała rady lecz po sprawdzeniu na dwóch innh zasilaczach(w Tym swojego w 100% działajacego BeQuaieta Pure Power 430W)musiałem to wykluczyc.

Płyta głowna to MSI MS-7143 rev 2B(bios nie wiem jaka to ver)

[wojo_b 0]

Ten komp jest już leciwy? Miałem takie objawy, jak popuchły kondensatory na płycie głównej Ich wymiana pomogła. Obejrzyj czapeczki kondensatorów, czy przypadkiem nie są podniesione i wygięte do góry.

[Asm0deusz 0]

Kazdy kondensator ma jakby wyryty znazek meredesa na górze i jak dla mnie to sa jak najbardziej proste i normalne, prócz jednego. trohe nie "trzyma pionu", jakis tak iwygiety delikatnie jest. nie wiem zy jedna nóżka nie jest wyrwana ale zaraz sie dopiero to sprawdzi.

[Grzegorz_J 1]

Jak sie pisze "wyłączający" czy wyłąnczający" ??

 

Tak niektorzy pilnuja pisania po polsku (ewentualnie bez polskich znaczkow), a tu nikt nie zwraca uwagi.

[miomol 0]

1. Przegrzewanie i odcięcie zasilania

2. Coś w ustawieniach biosu

 

Dociśnij chłodzenie i zresetuj bios.

[Asm0deusz 0]

Procek to Pentium 4 z Boxowym chłodzeniem, dziś była kładziona nowa pasta. Co do komputera to mam regres ponieważ po wyjęciu płyty głównej aby obejrzeć kondensatory i ponownym zmontowaniu komputer się nie do końca włącza, a mianowicie jest to pierwsze piknięcie po czym zaczyna kręcić się wiatrak na procku normalnie, słychać dysk twardy lecz nic nie widać na monitorze. Biosa jeszcze nie resetowałem ale obecnie instaluje winde na innym kompie wiec dopiero za jakieś 30min będe mógł zacząć ponownie zabawę.

[wojo_b 0]

Skoro masz regres, a wymontowywałeś płytę główną to może po prostu coś nie tak zmontowałeś? Sam demontaż przecież nie zmienia istoty Twojego problemu, więc powinno być "tak samo źle" jak przed demontażem, a nie gorzej

Obejrzyj podłączenia, jakieś zworki, porty itd.

A próbowałeś użyć innych pamięci?

A to piknięcie podczas startu jest takie jak powinno być? Płyta główna swoimi piknięciami może sygnalizować problem i zaglądając do instrukcji można rozszyfrować w czym problem.

[leven 898]

Uruchom tego "dziadka" na stole na pajaka.

No i jak kolega wyzej napisal, sprawdz wszystkie zworki na plycie glownej.

Powyciagaj je i spowrotem powkladaj.

To samo z pamieciami, grafika itp.

Cos moglo zasniedziec i nie kontaktuje.

Sprawdz baterie, bo po takim czasie mogla wylac, albo ma uplywnosc.

Koszyk na baterie tez sparwdz.

Nie moze tam byc nic zielonego/wyzartego.

Zrob fotke tego podejrzanego kondensatora i pokaz na forum.