Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

cyberuser

Który AntiVirus jest najlepszy ?

Rekomendowane odpowiedzi

Aktualnie mam zestaw Norton Internet Security 2005 PL. Dzisiaj już po raz kolejny (chyba czwarty albo piąty) poważnie mnie zawiódł. :kwasny: Nie tyle co firewall, ale antywirus. Dokładniej nie wykrywa mi wszystkich wirusów które mam na kompie, a jeszcze dokładniej to większości wirusów. Zdarza się również że nie potrafi ich usunąć. Dlatego skanuje skanerem online Mks_vir na stronie producenta. Ten antywirus usuwa wirusy z mojego sprzęta. Jednak nie wiem czy wszystkie bo może ta wersja w internecie nie usuwa wszystkich Proszę abyście doradzili mi nad wyborem antywirusa. Wcześniej miałem pakiet Norton Internet Security 2004 i za jaego panowania na swoim kompie nie miałem żadnej jego wpadki i żadnego nie potrzebnego śmiecia (wirusy, dialery,...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwestia konfiguracji ....interfejs nie odbiega zbytnio od jego poprzednika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NOD32 IS THE BEST WITHOUT ANY DOUBT !!! ;)

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wałkowane tysiące razy na forum, nawet w faq'u jest :)

 

Ludzie chwalą Avasta, Noda32, Avg...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Antivir i Firewall w jednym:) ZONE ALARM :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMHO zle sformuowane pytanie, powinno brzmiec:

Ktory AntiVirus Najlepszy i dlaczego NOD32 :Up_to_s::D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja mam Kasperskiego od zawsze i jeszcze mnie nigdy nie zawiodl...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zanim zadasz pytanie czytaj FAQ, ja uzywam NOD32 i nie narzekam czesto, choc ostatnio nie wykryl mi wirusowi mialem problemy z windowsem. Na szczescie sie skonczylo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a czemu nie crackowac... ?

 

Uruchom sobie cracka po pierwszym restarcie. A potem zainstaluj jeszcze raz i scrackuj przed pierwszym restartem, jak w instrukcji. Nie będzie alarmu? Jak myslisz, dlaczego?

 

A potem okazuje się, że AMON puszcza to, co 5 minut wcześniej łapała wersja testowa.

 

Albo IMON jest włączony, a mimo to po całym dniu masz ZERO lub zaledwie kilka przeskanowanych plików (kolega ostatnio miał 4, całkiem sporo nawet :)), a ja... 12 tysięcy (na scrackowanej zawsze zero, choć skanował skutecznie pocztę).

 

Skanowanie ręczne też szwankowało, choć w logu na czerwono pojawił sie komunikat, że coś znalazł. I tylko tyle... Owszem, "wylecz" działało jak należy.

 

Czy tylko jedna rzecz padnie, czy kilka, najwyraźniej zależy od builda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie panikuj - mi crackowany nod zawsze znajdował tyle wirusów ile powinien (ze specjalnie przygotowanej paczki z wirusami - jak ktoś chce to wygrzebę linka). Zawsze wychwytywał wiry z cache'u przeglądarek (szczególnie jak się po pornosach łazi :E).

Uzywam go już parę miesięcy skanując od czasu do czasu mks-em i pandą on-line i jeszcze nic nie złapałem (a podczas używania AVG6 i Avasta - oba freeware - zawsze coś się przyplątało). Po tym jak Avast przepuścił mi jakiegoś babola i poinformował o tym jak połowa execów na C: była zainfekowana, porzuciłem ten szit - bo skończyło się na reinstalce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie panikuj - mi crackowany nod zawsze znajdował tyle wirusów ile powinien (ze specjalnie przygotowanej paczki z wirusami - jak ktoś chce to wygrzebę linka). 

 

Mam taką - kiepski zestaw do testowania wszystkich funkcji AV.

Nie pisałem, że autoochrona całkowicie się wyłącza, bo nawet trudno mi o tym w tej chwili wyrokować. Na pewno testowego pliku wersja scrackowana nie łapała. Zresztą to akurat zależy od builda. Kolega ten sam plik łapał, ale już IMON mu nie działał.

 

No właśnie, IMON. Sprawdź jeszcze, tak na wszelki wypadek. Czy za każdym razem, jak wejdziesz na jakąś stronkę, przybywa Ci kilkanaście - kilkadziesiąt przeskanowanych plików? Jeśli tak, to masz szczęście.

 

Skądinąd cracki są różne. Jeden wymagający jedynie instalacji przed pierwszym restartem (wiadomo po co; potem jest już wykrywany jako coś tam), inny wymaga cudowania z datą systemową. Ryzykować IMO nie warto, lepiej już odnawiac co miesiąć. 3 minuty roboty, choć i tak zamierzam kupić licencję. Niech no tylko pracę znajdę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam aktualnie Pande i bardzo dobrze mi służy odkąd ją mamy jeszcze niema miałem żadnego wirusa ...Polecam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaspersky tylko i wyłącznie...interfejs wolny, chodzi powoli jak krowa, skanowanie calego systemu zajmuje masę czasu, ale jak przychodzi co do czego to wszystkie nody, srody, pandy , nortony i caly ten szajs odpada w przedbiegach.

 

Wielokrotnie miewałem przypadki że w przypadku problemów z wirusem pomógł dopiero kaspersky, a wcześniej próbowałem się ratować wyżej wymienionym softem i nic nie pomagało. A Nod to jest dla mnie zupelne kuriozum, nie wiem skąd opinie o jego kosmicznych możliwosciach - moim zdaniem ludzie go wybierają ze względu na ładny interfejs , szybkie śmiganie i nie mulacą kompa ochronę rezydentną. Ale z wykrywalnością to już trochę gorzej. ( Pomijam że skanery rezydetne to chyba największy kretynizm jaki wymyślono :) - zarzyna to komputer, siedzi w pamieci, a zysk z tego z reguły minimalny lub żaden).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam aktualnie Pande i bardzo dobrze mi służy odkąd ją mamy jeszcze niema miałem żadnego wirusa ...Polecam :D

 

To że panda nic nie pokazuje to nie znaczy przecież że nie ma wirusów :);)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kaspersky tylko i wyłącznie...interfejs wolny, chodzi powoli jak krowa, skanowanie calego systemu zajmuje masę czasu, ale jak przychodzi co do czego to wszystkie nody, srody, pandy , nortony i caly ten szajs odpada w przedbiegach.

 

Wielokrotnie miewałem przypadki że w przypadku problemów z wirusem pomógł dopiero kaspersky, a wcześniej próbowałem się ratować wyżej wymienionym softem i nic nie pomagało. A Nod to jest dla mnie zupelne kuriozum, nie wiem skąd opinie o jego kosmicznych możliwosciach - moim zdaniem ludzie go wybierają ze względu na ładny interfejs , szybkie śmiganie i nie mulacą kompa ochronę rezydentną. Ale z wykrywalnością to już trochę gorzej. ( Pomijam że skanery rezydetne to chyba największy kretynizm jaki wymyślono :)  - zarzyna to komputer, siedzi w pamieci, a zysk z tego  z reguły minimalny lub  żaden).

Zgadzam sie prawie w pelni poza tym, co pogrubione :Up_to_s: Nie testowalem wszystkich antywirow jakie istnieja na swiecie, wiec po prostu wierze we wszystkie testy antywirow, ktore czasem byly/sa publikowane w necie czy czasopismach komputerowych, a tam po prostu KAV zazwyczaj dostawal w dupe za interfejs czy inne glupoty, ale wykrywalnosc i skutecznosc w usuwaniu wirow mial przewaznie najwieksza, a to sie (przynajmniej dla mnie) najbardziej liczy. Poza tym jeszcze nie zdarzyla mi sie sytuacja by cos siedzialo mi w systemie, a KAV by mnie o tym nie powiadomil. Co do monitora czyli skanera rezydentnego - jak dla mnie mogloby go w ogole nie byc, bo jakos zawsze wiem co robie na kompie i jesli podejrzewam, ze gdzies w jakims pliczku moze kryc sie wirek to po prostu traktuje go skanerem na zadanie i tyle.. i podziwiam tych, ktorzy maja w systemie przez caly czas odpalonego w tle antywira.. wg mnie chocby komp byl nie wiadomo jak szybki to zawsze to bedzie tak go zamulac, ze mija sie to z celem, juz predzej mozna sie nabawic nerwicy niz cieszyc z faktu, ze na 100% nie mamy zadnego wirka.. Ktos moze napisac, ze jego antywirus w ogole (albo w bardzo malym stopniu) mu kompa nie zamula - ok, ale jedno kosztem drugiego - skoro nie zamula to znaczy, ze nie skanuje wszystkiego co potrzeba.. zreszta KAV'a tez mozna tak skonfigurowac by skanowal tylko te rodzaje plikow, ktore chcemy i wtedy tez bedzie to podobnie szybko jak z innymi antywirami (ktorych monitor czasem domyslnie jest ustawiony na skanowanie tylko czesci plikow by uzytkownik nie przerazil sie od razu jak mu to wolno dziala). Wg mnie skaner na zadanie + wlasne pojecie o tym co sie dzieje w systemie jest o wiele lepsza ochrona antywirusowa niz non stop zamulajacy kompa skaner rezydentny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie posiadam Pande Titanium 2005 i jestem z niej bardzo zadowolony :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm... poważnie zastanawiam się nad Kaspersky Anti-Virus 5.0 Personal. Moze zmienic również firewalla. Bo mam Nortona 2005. Doradzcie coś. Może jakiś zestawa antivirus+firewall ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A moze wybrać Kaspersky Anti-Virus 5.0 Personal + Kaspersky Anti-Hacker ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...