Skocz do zawartości
Kris

Film - co warto obejrzeć?

Rekomendowane odpowiedzi

I bardzo dobrze, że nie będzie. Takiego gwałtu na oryginale nie było od bardzo, bardzo dawna. Zaskoczyła mnie już obecność drugiego sezonu tej katastrofy, widać ktoś się w końcu opamiętał. Pojawiły się za to dość ciekawe plotki, że sam Christopher Nolan jest zainteresowany wykupieniem praw do Halo TV Series. Aczkolwiek lepiej się tutaj nie nakręcać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Kurde, mi się to podoba, lubię sf :) Zastanawiałem się, gdzie tego aktora ciemno dkórego widziałem :hmm:

https://www.cda.pl/video/750934355

Edytowane przez leven

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Deadpool & Wolverine - 7/10

W sumie nie taki gniot do których przyzwyczaił nas ostatnio Marvel, a głos Ryana Reynoldsa przypomina narrację w Wiecznym Studencie :)
Edytowane przez Stachu1984

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Dopiero jest w kinach :)

Edytowane przez Stachu1984

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

A jak ktoś nie ma czasu na kino, to jest na kodi z wtyczką fanfilm :thumbup:

Edytowane przez Fikołek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bracia ze stali 9/10 - bardzo dobry film, niewiarygodnie dramatyczna historia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, o ile pamiętam to na tym forum nie lubimy piractwa.

Na Forum nie publikujemy odnośników do stron zawierających numery seryjne lub oprogramowanie pirackie czy łamiące zabezpieczenia Usuwane będą odnośniki do stron zawierających materiały, co do których istnieje podejrzenie, że naruszają prawo lub dobre obyczaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Fall Guy (2024) 6/10

Scenariusz dość naiwny ale dobrze ogląda się duet Blunt&Gosling. To takie romansidło w sensacyjno-komediowym sosie. Czekam aż Gosling zagra w czymś poważnym bo to kolejny luźny film po Barbie. Jeszcze zamieni się w Reynoldsa 😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, kadajo napisał:

Panowie, o ile pamiętam to na tym forum nie lubimy piractwa.

Na Forum nie publikujemy odnośników do stron zawierających numery seryjne lub oprogramowanie pirackie czy łamiące zabezpieczenia Usuwane będą odnośniki do stron zawierających materiały, co do których istnieje podejrzenie, że naruszają prawo lub dobre obyczaje.

Nie linkować filmów z CDA lub np. Vider ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MaXXXine (2024) 6,66

Trzyma poziom X i Pearl. Jest to kontynuacja X. Plus za klimat LA z lat 80. Mamy satanizm, branżę porno, heavy metal, kokainę i seryjnego mordercę. Film jest dość specyficzny, jak ktoś lubi produkcje A24 to będzie zadowolony. Ciekawa obsada, dobrze wypadł Kevin Bacon i Mia Goth.To taka mieszanka slashera i kryminału.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alien Romulus tak średnio. Ani dobry ani zły. Zlepek poprzednich alienów. Dużo scen i nawiązań do starych części. Jak ktoś lubi warto obejrzeć jak ktoś liczył na coś więcej to tu tego nie ma.
Dobra rzemieślnicza robota dla fanów.

Trochę razi głupawe zachowanie nastolatków, alienów i twarzołapów ale to nic niezwykłego w tej serii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj idę na nowego aliena do kina z laserowym projektorem, nie mogę się doczekać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Może jestem mało wymagający, a może to moja słabość do Scarlett Johansson 😏 ale  "fly me to the moon" okazało się nadspodziewanie dobrym komedio romansem 🤭 o przygotowaniach do ładowania na księżycu 😄 zwłaszcza jak na film, po którym nie spodziewałem się niczego dobrego.

Edytowane przez Klakier1984

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Nowy Alien kiepski, żeby nie powiedzieć gorzej. Film upitolony na szybko. Bez ładu, chaotyczny, jak dla mnie bez pomysłu. Główna oś fabularna na odpierdziel. Tu wymieszano motywy chyba z wszystkich części a nawet z Prometeusza. I to wszystko upchane w niecałe dwie godziny. Zmienia się tu szybciej niż w kalejdoskopie. Główna bohaterka w kilka godzin nauczyła się wybijać obcych, wysadzać i robić akrobacje pomiędzy strugami zabójczego kwasu w nieważkości, wszystkiego czego Ripley się "uczyła" przez 4 części, a nawet więcej. Samym Ksenomorfom również widoczny artretyzm dolegał. Miłośnikom uniwersum nie polecam, a jako popcorniak to też tak średnio.

Edytowane przez Necronom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bad Boys: Ride or Die (2024) 5,5/10

Jest trochę lepiej niż w poprzedniej części. Można obejrzeć ze względu na sentyment do głównych bohaterów. Widać, że nie ma takiego rozmachu jak w dwóch pierwszych częściach. Najbardziej szkoda, że czarny charakter jest nijaki. Dalego mu do Tchéky Karyo z pierwszej części lub duetu Molla&Stormare z drugiej. Brakuje dobrych pościgów lub strzelanin w starym stylu. Akcja z oczu bohatera w stylu Call of Duty raczej nie jest dobrym pomysłem. Może ocena jest trochę zawyżona ponieważ oglądałem po spożyciu 😀 Było kilka śmiesznych scen, ogólnie to można obejrzeć.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że blomkamp nie zrealizował obcego, który miał dziać się po dwójce ale zazdrosny dziadyga Ridley wolał profanować swoje dzieło w Prometeuszu i zablokował ten film. Teraz to już za późno bo sigurney to już babcia. Więc w tym uniwersum to już raczej nic dobrego nie dostaniemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Początek Romulus był dobry, jest nowe spojrzenie na wydarzania z Nostromo i można to było sensownie zrobić. Sceneria też daje radę, wyjęta jak z Alien Isolation. Niestety pojawia się idea zrealizowania genialnego planu przez nastolatków. I jak to widziałem to już pojawiło się pierwsze meh, że to nie będzie dobre. Przez to, że film jest krótki a za dużo chcieli upchać to i wydarzenia następują po sobie bardzo szybko, niektóre wręcz ekspresowo jak chociażby "prometeuszowy" pokrak. W Alien Ripley była przerażona, w Aliens miała traumę, którą dopiero później zwalczyła. A w Romulus? Babka w połowie już rozwala obce z karabinu z nie gorszą od Ellen wprawą. Rzecz w tym, że te ciekawsze wątki m.in. o samym pochodzeniu Ksenomorfów są po macoszemu potraktowane, a zostają przedstawione nawet nie tyle nawiązania co po prostu chamskie zrzynki z innych części. Same stworki też nie zachwycają prezencją. Ja czułem zawód. Nic wcześniej nie czytałem o tym filmie, ale oceny 8/10 i pisanie, że to najlepszy film od 3 to już przesada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś napisał, że alien romulus to frankenstein poprzednich części.

Dla mnie największym minusem minusem filmu to właśnie ten opis. Film nic nie wnosi do uniwersum to głównie zlepek poprzednich części w nowym wydaniu.

Alieny i twarzołapy zachowują się jak upośledzone. Może mają dodatkowy chromosom.

Prometeusz mi się podobał wbrew powszechnej opinii. Mocno rozbudował filmowe uniwersum.
Komiksy stworzyły prawdziwe dzieło. Mają z czego czerpać. Disney wiedział co kupuje.

Planowany jest też serial ale nie wiadomo kiedy premiera. Teraz zapowiadają, że w 2025.

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie ma szans na powtórzenie sukcesu pierwszej i drugiej części Obcego. Wszystko co wyjdzie to będzie tylko słabszą kopią. Ten moment już przeminął, można uznać że jak były kręcone te dwa filmy to wszystko idealne zagrało. Przecież Scott potrafi robić filmy np. Gladiator, Black Hawk Down czy American Gangster. Największy zawód to chyba 4 część Alien Resurrection. Jak się dowiedziałem, że będzie to robił Jean-Pierre Jeunet, twórca Delikatesów i Miasta zaginionych dzieci to byłem pewnien, że to będzie najbardziej klimatyczny film o Obcym, a wyszło wiadomo jak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No chyba potrafił bo ten american gangster to film sprzed 17 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

miałem obejrzeć romulusa w sobotę, z przyczyn losowych nie wyszło obejrzałem dzisiaj i żałuję, tego nie da się od zobaczyć, zarzuty o wtórność już pomijam, raczej nie wymyślą twarzołapa który rodzi się z infekcji przez ksenomorfa przez cesarskie cięcie, retro sf teoretycznie fajne choć dziś już wzbudza uśmiech( skoro obecne urządzenia codziennego użytku mogły by robić za SF w tamtym uniwersum, ale ok wizja artystyczna) Problem zaczyna się jak ta wizja nie pasuje do fabuły bo jak koledzy wcześniej wspominali dziewczynka okazuje się w 2 połowie filmu komandosem po 3 turach w Afganistanie, czym to jest uzasadnione w filmie? karabiny z obcego 2 dostały funkcję wspomagania celowania, wygląda to przekomicznie, kiedy w rączki wpada karabin space marines, który nawet pojemność magazynka wyświetla za pomocą szeregu diod wyjętych z diory rocznik 83, a z tyłu karabinu ma oledowy ekran z auto celowaniem, w uniwersum gdzie mostek całej stacji wyposażony jest w przełączniki wyjęte prosto z nyski , albo poloneza z lat 80'tych, a system do komputerów wgrywa się jak z floppy disk 5,25"

obcy fajnie zrobieni, a za chwilę zgrzyt w postaci cyfrowej rekonstrukcji twarzy jednej z postaci, niestety aktor występujący w oryginale poległ śmiercią naturalną  i już w filmie nie mógł wystąpić, a efekt otrzymaliśmy jak by w miejsce twarzy wklejono płaską tapetę z ruszającymi się ustami i oczętami.

no i chronologia zdarzeń, sorry ale wg. scenariusza cała akcja rozgrywa się w mniej niż 2h, a my dostajemy cykl życiowy ksenomorfa od momentu zainfekowania przez twarzołapa, przez rozwój w ciele ofiary, wyklucie poczwarki , przeistoczenie w dorosłego osobnika zamknięty w jakiś 35-40 min. o ja p... , mało tego po ki uj oni wsadzili tego ksenomorfa to tylko pijany scenarzysta wiedział , równie dobrze mogli by przez te 40 minut dać się rozwinąć samej poczwarce i uciec do dziury, bo w jakiś 3/4, a nawet 4/5 filmu okazuje się że innych ksenomorfów jest tam w ciul i kilka tuzinów więcej, ale do tej pory miały przerwę na fajkę, potem było "ok panowie koniec przerwy do roboty" a 10 minut później wszystkie wykończone

wizyta w kinie to strata pieniędzy, jedynie jak będzie w jakimś netfliksie czy innym podobnym, gdzie abonament płacicie tak czy siak, to można to obejrzeć w ostateczności, kiedy skończą się nawet filmy pokroju "kolejne 365 dni"

Edytowane przez SylwesterI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Obejrzałem na urlopie ALIEN: ROMULUS i ogólnie rzecz biorąc film do obejrzenia, ale nie jest to poziom zachwytu tylko raczej zaskoczenia ze nie zrobili totalnego gniotka a coś co "nawet da się oglądać"

pare plusów na gorąco

+ fajny początek
+ dobra gra aktorska głównej bohaterki (Cailee Spaeny jako Rain Carradine)
+ pare ciekawostek na temat obcych jakie dowiadujemy sie od androida (dobre zwłaszcza dla ludzi nie siedzących w temacie)
+ nowe giwery z lekkim auto aimem
+ powrót do retro futuryzmu (bardzo duzy plus imho)
+ dobra scenografia
+ dobre efekty praktyczne (z pewnymi wyjątkami)
+ pare pomysłów (np ten z grawitacją)

pare minusów na gorąco

- film powinien mieć moim zdaniem jeszcze prawie godzine długosci zeby dobrze pociągnąc klimat i wątki bo od pewnego momentu akcja leci na łeb na szyje (wiem ze jest to podytkowane tez "odliczaniem" ale to tez mogliby nieco wydłuzyć)

- creepowata hybryda pod koniec filmu moim zdaniem niepotrzebna (po pierwsze to już było (Alien - Resurrection), po drugie została wykorzystana w zasadzie bez ciekawego pomysłu)

- złe CGI (face swap) u jednego z androidów mocno wyrzuca z immersji (są filmy które mają to zrobione idealnie np LOGAN

- facehuggery w scenach gdy są osobno na zbliżeniach są na moje oko animatroniczne (i nie jest to przykład dobrej animatroniki) mogliby sie lepiej wyslić albo zrobic je w CGI (byłoby lepiej)

- przyspieszony cykl zycia ksenomorfa (on był zawsze przyspieszony ale teraz to juz przesadzili mocno)

Ogólnie rzecz biorąc film jest "kanapką" tego co już w mniejszym lub wiekszym stopniu "było", brakuje mu na pewno oryginalnosci i jakiejś większej świeżosci (i tutaj wiadomo jeden widz uzna to za wadę drugi za zaletę, film jest całkiem strawny do obejrzenia "na 1 raz" ale subiektywnie nie sądze zeby dawał przyjemnosc w kategorii "replay value" (tak jak np ALIENS)

Wydaje mi sie ze dla osoby nie zaznajomionej z serią ALIENS ten film bedzie znaczenie ciekawszy , natomiast dla mnie oscyluje między 5-7 na 10 (w zaleznosci jakie elementy bierzemy na celownik ważności)

z punktu widzenia milosnika serii najbliżej mi do tej recenzji

Edytowane przez Oldman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...