Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

wuzetkowiec

Firmy naruszają prawa graczy zabraniając odsprzedaży gier?

Rekomendowane odpowiedzi

Obawiam się że piszecie trochę nie na temat (chociaż macie oczywiście rację), głównym problemem nie jest to że nie znamy warunków licencji przed zakupem (większość wypowiadających się tu zna te warunki), problemem jest to, że części z nas te warunki się bardzo nie podobają !

:kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

! Jezeli nie mam mozliwosci zapozania sie z licencja przed zakupem to powinieniem miec prawo zwrócić ! Gooooooooooooooooooooordooooooooooooon :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak gra ma tylko singla to wystarczy ją mieć żeby na półce ładnie wyglądała i stała, a wymaga stim czy coś tam jeszcze, a grać na piracie.

 

IMHO to najgorsze z możliwych rozwiązanie. Bo zapłaciłeś - czyli wydawca dostał kasę. A grasz na piracie - czyli dałeś wydawcy powód do tego, że "warto inwestować w DRMy bo piractwo wielkie"

 

Wiedźmin 2 miał DRMa (SecuRoma), który padł przed premierą. CDP zdecydowało się go wyłączyć (czym naraziło się Namco) bo problemy z nim mieli wyłącznie nabywcy legalnych kopii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMHO to najgorsze z możliwych rozwiązanie. Bo zapłaciłeś - czyli wydawca dostał kasę. A grasz na piracie - czyli dałeś wydawcy powód do tego, że "warto inwestować w DRMy bo piractwo wielkie"

 

Idąc tym tokiem rozumowania - kupując i grzecznie rejestrując jak Wydawca przykazał, dajesz mu powód do tego, że "nie warto inwestować w DRMy bo piractwo znikome"

 

Wiedźmin 2 miał DRMa (SecuRoma), który padł przed premierą. CDP zdecydowało się go wyłączyć (czym naraziło się Namco) bo problemy z nim mieli wyłącznie nabywcy legalnych kopii.

 

A wy ciągle z tym Wiedźminem2 i CDP... Przyznaję: jest jeden sprawiedliwy wśród wydawców świata, ale to jedna jaskółka co wiosny nie czyni

(za to zlikwidowali widok izometryczny i zostawili tylko zza pleców a to gorsze niż DRM :kwasny: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idąc tym tokiem rozumowania - kupując i grzecznie rejestrując jak Wydawca przykazał, dajesz mu powód do tego, że "nie warto inwestować w DRMy bo piractwo znikome"

A wy ciągle z tym Wiedźminem2 i CDP... Przyznaję: jest jeden sprawiedliwy wśród wydawców świata, ale to jedna jaskółka co wiosny nie czyni

(za to zlikwidowali widok izometryczny i zostawili tylko zza pleców a to gorsze niż DRM :kwasny: )

 

Nie dajesz bo wysyłasz sygnał "nie ważne co wsadzicie w grę, i tak zapłacą".

 

Izo jestem w stanie wybaczyć (mimo, że to mój preferowany tryb), DRMów nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chwila, przy zakupie legalnej kopi gry przeszkadzaja wam zabezpieczenia?

 

Mam spora kolekcje gier i przy zadnej mi zabezpieczenia nie przeszkadzaly, rejestracja na steam/origin tez nie.

Instaluje, podaje klucz produktu i dziala.

 

Przeszkadzac to moga przy piratach, szczegolnie zaraz po premierze jak niema sprawnych crackow a jakies niesprawdzone strach sciagac i uruchamiac :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chwila, przy zakupie legalnej kopi gry przeszkadzaja wam zabezpieczenia?

 

Mam spora kolekcje gier i przy zadnej mi zabezpieczenia nie przeszkadzaly, rejestracja na steam/origin tez nie.

Instaluje, podaje klucz produktu i dziala.

 

Przeszkadzac to moga przy piratach, szczegolnie zaraz po premierze jak niema sprawnych crackow a jakies niesprawdzone strach sciagac i uruchamiac :P

Zapominasz o tym, że niektóre gry z np. securomem potrafiły wolniej chodzić przez co miałeś gorszą wydajność...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chwila, przy zakupie legalnej kopi gry przeszkadzaja wam zabezpieczenia?

No jasne, że przeszkadzają! Mnie najbardziej wkurza konieczność trzymania płyty w napędzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, przeciez o tym napisalem :P

 

Jawnosc i przjerzystosc oraz dstepnosc przed zakupem warunkow lciencji powinna byc wymogiem dla multimediow sprzedawanych w UE.

Wydawca niechce ujawnic przed sprzedaza warunkow - to nie powinien moc tu nic sprzedawac.

Uściślając - nie było warunków przed sprzedażą nie obowiązują. To jak branie kredytu i dowiadywanie się o odsetkach i innych warunkach przy jego spłacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A zdajecie sobie sprawe,ze cala sprawa wynikła nie z tego ze gracze sprzedają używane gre MIĘDZY SOBĄ, tylko dlatego, ze duże sieci sklepów uczyniły sobie, ze sprzedaży gier dochodowy proceder ? (np. Gamestop).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja sądzę że zahamowanie odprzedaży gier jest zapewne wymogiem przechodzenia na pełną elektroniczną sprzedaż - pewnie że można to zrobić jak jeden ze sklepów: odpisujesz grę z konta i wraca Ci część kasy którą możesz wydać - choć wydaje się to ciekawe, lecz dyskusyjne dla twórców :cool:

ja rozumiem że przy okazji może to być świetny interes dla sprzedających, no ale - o ile wersję na płycie trudno mieć w kilku egz. - to udostępnianie każdej gry w formie freeDRM dostępnej z linku byłoby pewnie okupione ściąganiem przez 2 dzielnice jednej gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...