Ponoć przesunęli premierę na "black pride month", czy tam inne gówno, aby ograniczyć hejt na grę
Oh, trochę podskoczyło, ale pięknie patrzeć na wyłożenie się korporacji.
Może będzie, może nie. Podstawa, to kilka kopii, żeby nie musieć bawić się w odzyskiwanie.
Nie jest to żadną regułą.
Przede wszystkim zależy co w tym kontrolerze padnie, czy sama jednostka sterująca, czy mapa sektorów. W drugim przypadku niezależnie od nośnika jest ciężko z odzyskiem, mimo że dane fizycznie nie uległy uszkodzeniu.
Dyski z SMR mają podobną strukturę fragmentacji jak ssd, włącznie z algorytmami porządkującymi i trim.
Oprócz warstwy fizycznej, jest jeszcze warstwa logiczna danych. Ciągłość fizyczna nośnika nie gwarantuje ciągłości logicznej plików, zwłaszcza że większość systemów plików jednak nie powstrzyma fragmentacji.
Nie pewności, że jeden uszkodzony fragment dysku to wyłącznie jeden plik.
Danych cyfrowych też nie można traktować jak analogowych. Uszkodzenie fragmentu może pociągać uszkodzenie dalszych fragmentów, bo np. kodowanie zależy od poprzedniej wartości.
Nie rozśmieszaj mnie ten port jest skopany i wymaga dopracowania, na crashe narzekają niemal wszyscy, i do tego w różnych momentach, jakoś przez ponad 20h jak grałem nic nie było ale im dalej w las tym bardziej się sypie, zrobiłem weryfikacje nie mogło sprawdzić dwóch plików więc dociągnęło na nowo sprawdze raz jeszcze, ale nawet w recenzji DF widac że port ma swoje cyrki i daleko mu do bezporoblemowego działania.