[Sad_MadMan]

Master Husky, o 08 Marzec 2012 - 16:10, napisał(a):

O dziwo jak na ok. 3 godziny istnienia tego wątku jest spokojnie i kulturalnie.

Zobaczysz co będzie się tutaj działa o 20.00-2.00

Myst, o 08 Marzec 2012 - 16:11, napisał(a):

Moze dzieki temu tematowi przestana to robic gdzie indziej bo beda mieli swoj watek.Dlatego mi.in. zaproponowalem na poczatku zmiane nazwy tematu

Serwer tego nie wytrzyma...

Ten post był edytowany przez Sad_MadMan dnia: 08 Marzec 2012 - 16:15

[Everyman]

Keyser_Soze, o 08 Marzec 2012 - 13:28, napisał(a):

Ciekaw jestem jak ostatnie emigracje i wzrastające słupki poparcia skwitują paliko-sceptycy.
Powiem, że nawet mnie choć nie byłem sceptykiem zaskakuje z jaką łatwością ta partyjka nabiera wiatru w żagle. Chyba można mówić o ewenemencie na skale europejską.

Jak na razie Palikot udowadnia to, co o nim sądzi się powszechnie - że jest politycznym błaznem albo jakby to eufemistycznie powiedzieć "hapeningowcem". W kwestiac społecznych jest lewicowcem, w ekonomicznych prawicowcem. Nie ma swojego pomysłu na rozwiązania, tylko skupia się na krytykowaniu/popieraniu pomysłów innych ugupowań. Z jednej strony bardzo serdecznie zaprasza Leszka Millera do "zjednoczenia lewicy", z drugiej ucieka za każdym razem, gdy prosi się go o wyjaśnienie konkretne : czego chce i jaki ma program polityczny. Bo jeżeli partia nie ma programu, to nie jest partią. No, przynajmniej poważną partią, która może mieć konkretny pomysł co zrobić żeby w kraju wreszcie dobrze się wszystko układało.
Czym do tej pory wyróżnia się Palikot i jego partia? Wizytą na jednym z protestów p-ko ACTA, co do którego utrzymuje że został gorąco powitany? Bo Leszek Miller może się pochwalić, że SLD głosowało przeciwko ACTA. Taka też jest różnica pomiędzy nimi : deklaracje przeciwko konkretom.

Na razie nie odróżnia się niczym od typowej zgrai ludzi, którzy myśleli przed wejściem do Sejmu że coś wiedzą i czego chcą. Teraz wiedzą tylko tyle, że trzeba mówić, że oni zrobiliby to lepiej.

[Laba]

Everyman, o 08 Marzec 2012 - 16:21, napisał(a):

....Na razie nie odróżnia się niczym od typowej zgrai ludzi, którzy myśleli przed wejściem do Sejmu że coś wiedzą i czego chcą. Teraz wiedzą tylko tyle, że trzeba mówić, że oni zrobiliby to lepiej.

Czyli niczym się w sejmie nie wyróżniają od innych partii.

[Keyser_Soze]

Laba, o 08 Marzec 2012 - 20:58, napisał(a):

Czyli niczym się w sejmie nie wyróżniają od innych partii.

Wyróżnia się. Chociażby świetnym pr'em.

@Everyman
Chyba nie możesz przeboleć, że SLD dalej się marginalizuje, a dziadek Miller najwyżej przyśpieszy ten stan? W ogóle ostatnio jakoś mniej sld w debacie publicznej.

marcin_kg, o 08 Marzec 2012 - 16:08, napisał(a):

Kolejny temat do obrzucania się błotem przez fanatyków PiS oraz PO. Jakby mało tego było w innych tematach.

Te czasy już minęły. Imperium prezesa sypie się. Teraz na czasie są wojenki z korwinkami.

[Myst]

Keyser_Soze, o 08 Marzec 2012 - 20:12, napisał(a):

Chyba nie możesz przeboleć, że SLD dalej się marginalizuje, a dziadek Miller najwyżej przyśpieszy ten stan? W ogóle ostatnio jakoś mniej sld w debacie publicznej.

I im mniej tego popeerelowskiego trupa tym lepiej.Mnie zawsze zastanawialo co kieruje ludzmi glosujacymi na SLD?Dlaczego lubia jak im sie przykreca srube?

[Switch]

Polega to na tym, że ja mam dostać a innym zostanie przykręcona. I tak kręcą od 89, każde ekipa komu innemu i doszło do tego że mamy skrajnie przeregulowaną gospodarkę i każdy ma przykręconą śrubę. Jedynie górnicy się nie dali i inni KGHMowcy.

[Badalaman]

Jak narazie to srobe systematycznie przykreca PO
Z zalozenia zdecydowanie wolbym u wladzy socjalistow.
Problem ze SLD to obecnie nie wiadomo co. Z tekstow socjalisci ale tak oslabieni ze niewiadomo co rzeczywiscie maja do zaproponowania ich liderzy.

Poza tym jesli odrzuca sie PO-PIS to zostaja socjalisci lub PSL. Palikota zaliczam do PO, taka zakamuflowana opcja i straszak na PSLowcow

[ShadowMan]

Myst, o 08 Marzec 2012 - 21:18, napisał(a):

I im mniej tego popeerelowskiego trupa tym lepiej.Mnie zawsze zastanawialo co kieruje ludzmi glosujacymi na SLD?Dlaczego lubia jak im sie przykreca srube?

Dokładnie. Najpierw za PRL-u ludzie walczyli przeciwko komunistycznym rządom SLD(PZPR), a potem jak już nastała demokracja, to w wolnych wyborach z własnej nieprzymuszonej woli poszli na SLD(PZPR) głosować. SLD(PZPR) przez dwie kadencje w nowej wolnej III RP było u władzy i bardzo długo miało bardzo wysokie poparcie. Ludzie są jednak jacyś dziwni.

Ten post był edytowany przez ShadowMan dnia: 08 Marzec 2012 - 22:19

[Master Husky]

ShadowMan, o 08 Marzec 2012 - 22:19, napisał(a):

Dokładnie. Najpierw za PRL-u ludzie walczyli przeciwko komunistycznym rządom SLD(PZPR), a potem jak już nastała demokracja, to w wolnych wyborach z własnej nieprzymuszonej woli poszli na SLD(PZPR) głosować. SLD(PZPR) przez dwie kadencje w nowej wolnej III RP było u władzy i bardzo długo miało bardzo wysokie poparcie. Ludzie są jednak jacyś dziwni.

Bo "każdy poleciał" za stoczniowcem, którego poparł papież, na hasło demokracja, nie mając pojęcia co ono oznacza, i jakie zmiany wprowadzi.

[Olafo]

Keyser, Samoobrona też miała wysokie poparcie w 2003-2005 roku, Lepper miał 3 miejsce w wyborach prezydenckich w 2005r z 15% poparciem. I co z tego wyszło?


Palikociarnia to Samoobrona bis, zdania nie zmieniam.

[Keyser_Soze]

Olafo, o 08 Marzec 2012 - 23:24, napisał(a):

Keyser, Samoobrona też miała wysokie poparcie w 2003-2005 roku, Lepper miał 3 miejsce w wyborach prezydenckich w 2005r z 15% poparciem. I co z tego wyszło?


Palikociarnia to Samoobrona bis, zdania nie zmieniam.

Tylko, że obie partie pretendują do reprezentowania całkowicie innych kwestii jak i różnych grup elektoratu, nie wspominając o sylwetkach liderów, którzy są (czy byli) jak noc i dzień.
No i Tymochowicz widać nadal się uczy. Swoją drogą po dokumencie "Jak to się robi?" nie mogę odmówić mu umiejętności. Z resztą polecam obejrzeć.

A właśnie. Skoro wietrzysz taki, a nie inny los rpp'owi jakie czynniki wpłyną na zwinięcie żagli?

Ten post był edytowany przez Keyser_Soze dnia: 08 Marzec 2012 - 23:37

[Olafo]

Głównie taki, że to zbieranina przypadkowych ludzi którzy dostali ciepłą posadę na 4 lata i których nie łączy nic poza przynależnością do organizacji Palikota. Ruch Palikota to sam Palikot, nikt poza nim.

Ten post był edytowany przez Olafo dnia: 08 Marzec 2012 - 23:41

[Keyser_Soze]

Odmówić racji nie można, tylko skąd te emigracje do rpp?

Jak dla mnie to zbyt słaby powód do destrukcji partii. Czas pokaże.

[Olafo]

Migracje między partiami były są i będą, akurat to nie ma istotnego znaczenia. W sumie możemy się założyć, czy ta partia będzie w sejmie po następnych wyborach. Ja uważam, że nie.

[Keyser_Soze]

Olafo, o 08 Marzec 2012 - 23:50, napisał(a):

Migracje między partiami były są i będą, akurat to nie ma istotnego znaczenia. W sumie możemy się założyć, czy ta partia będzie w sejmie po następnych wyborach. Ja uważam, że nie.

Założyć? Trochę ryzyko. Ale niech będzie.

Tak dziecinnie o przekonanie czy na dorosłego?

[Olafo]

O przysłowiową skrzynkę piwa

[Keyser_Soze]

Olafo, o 09 Marzec 2012 - 00:04, napisał(a):

O przysłowiową skrzynkę piwa

Po prezydenckich się upomnę.

[Olafo]

Stoi

[Badalaman]

Palikot sie utrzyma jesli bedzie chcial i jesli nadal bedzie potrzebny PO.
Polacy sa podzieleni a podzialy sa na roznym tle.
Dla dobrego showmana znajdzie sie wiele tematow ktore moze poruszac. Szczegolnie jak nie zajmoje sie gospodarka a tylko politycznym show i tematami drazliwymi.
Jesli media chca go przy tym pokazywac (a poki jest po stronie parti rzadzacej to beda) to ma zagwarantowane poparcie 10-20%, roznych niezadowolonycch z niczego i zbuntowanych przeciw wszystkiemu.

[Myst]

Olafo, o 08 Marzec 2012 - 22:24, napisał(a):

Keyser, Samoobrona też miała wysokie poparcie w 2003-2005 roku, Lepper miał 3 miejsce w wyborach prezydenckich w 2005r z 15% poparciem. I co z tego wyszło?

Ludzie glosowali wtedy na Samoobrone, bo byli znudzeni istniejacym wowczas ukladem sil. Samoobrona swietnie kanalizowala owczesne nastroje roszczeniowe, dodatkowo rozbuchane po rzadach lewicy. Palikot to cos wiecej, za nim stoi ideologia.Zwroc uwage, ze w kampanii glownie poruszal tematy uwazane przez niektorych za glowne problemy wspolczesnej Europy, czyli legalizacja narkotykow czy malzenstw homo.Praktycznie malo co slyszalem od RPP w temacie gospodarki i ekonomii i to tez wg mnie dobry wybieg, bo Palikot stara sie zagospodarowac nastroje lewicowe i jednoczesnie nie bardzo chce sie przyznac, ze generalnie jest za wolnym rynkiem i deregulacja panstwa.Przeciez sam jest przedsiebiorca i milionerem Mysle, ze uslyszymy o nim w nastepnym sejmie.