Off Polityczny

[crush 11519]

Ciekawe, że Ty nigdy mataczenia miłościwie nam panujących nie widzisz.

[Gość Devvine]

Ciekawe, że Ty nigdy mataczenia miłościwie nam panujących nie widzisz.

Myślę, że on sobie zdaje z tego sprawę, ale pewnie po drugiej stronie siedzi jakiś lokalny aktywista pisowski z młodzieżówki. Tylko tacy u nich kariery robią.

[LasagnaBolognese 4]

Rozumiem, że dopóki nie zacznę uprawiać demoagogi politycznej antypis to nie będę zaklasyfikowany przez Ciebie jako swój i będziesz tak stękał po wsze czasy próbując mnie stygmatyzować?

 

Moje posty się odnoszą do konkretnej sytuacji. Kłamstwo i cwaniactwo w bardzo poważnej pandemicznej sprawie jest skandalem.

 

Co do pisu, afera ze szpitala

 

Okazało się, że Pisowski agent będący lekarzem, przebrał się lekarza by inscenizować lekarza przed kamerami w szpitalu.

Tak rzecze aktyw propagandowy opozycji. Gruba afera na 4 fajerwerki. Jak on śmiał śmieć.

[rainy 248]

Ciekawe, że Ty nigdy mataczenia miłościwie nam panujących nie widzisz.

 

Cywilizacja relatywistyczna.

[LasagnaBolognese 4]

Polecam jednak doczytać o znaczeniu tego słowa zanim zaczniesz je stosować ale to fakt w sumie, że relatywista nawet pojęcie relatywizmu będzie używał relatywistycznie.

 

Polecam Panom odnosić się do postów a nie je próbować zakrzykiwać ad persona. Trzymajcie/my poziom.

 

@dół

 

1. Będę pisał posty o takich wydarzeniach jakie uważam za ważne i tyle w temacie. Twoje próby stygmatyzowania mojej osoby bardzo źle świadczą o twoim poziomie.

Także prośba do Ciebie, zachowaj swoją frustracją dla siebie. Nie musisz mnie o niej informować non stop.

 

Skąd ta Mania nt PIS i natychmiastowe uruchamianie Ad persona gdy ktoś przytoczy fakty nt PO? Czemu nie pytasz o konfederacje/ PSL ? Przypadek? To pytanie retoryczne.

Edytowane 15 Marca 2020 przez LasagnaBolognese

[crush 11519]

Stary. Ani jeden Twój post od początku "kariery" nie odniósł się krytycznie do działań PiSu. ANI JEDEN. W najlepszym wypadku kończy się właśnie na "to nic BO OPOZYCJA TO...".

Ty sobie ten stygmat sam już dawno narzuciłeś i jesteś tu traktowany jako smutna ciekawostka, a nie źródło informacji.

[nemar 756]

Bądźmy szczerzy - jak po dwóch tygodniach uda się odwrócić trend i będzie malała codzienna ilość zarażonych (już nie mówię o tym, że codziennie będzie więcej wyleczonych niż zarażonych) to będzie mega sukces.

Dlaczego? Raczej normalna i przecież spodziewana reakcja, po to się te dość drastyczne zakazy jednak wprowadziło. Pytanie raczej co dalej. Bo czy odwołanie zakazów i otwarcie granic natychmiast nie zakończy się powtórką ? I ile mozna w ten sposób funkcjonować?

 

Dzisiaj minister zdrowia tweetował, że może za 10 dni będzie poprawa. Żeby to się nie zrobiło jak w PRL, że jeszcze jeden plan 10-letni i dogonimy ten zgniły zachód i tak od nowa co 10 lat.

No właśnie tak jak powyżej, sądzę że na krótko poprawa będzie. Nie mamy jednak ani możliwości zdusić wirusa, ani utrzymywać obecnych restrykcji w nieskończoność. Oby się nie okazało, że za pół roku takie UK będzie miało już spokój, u nas będzie trwała nieustanna i kosztowna walka, a koniec końców wynik w liczbie zarażonych i niestety ofiar śmiertelnych będzie podobny.

 

Cywilizacja relatywistyczna.

Ja początkowo byłem przekonany, że to jakieś quasi-naukowe pojęcie z literatury s-f .

Edytowane 15 Marca 2020 przez nemar

[LasagnaBolognese 4]

Takich standardów oczekuje od osób piastujących stanowiska urzędnicze/publiczne. Szczery i zapobiegliwy a nie machlojkowato, cwaniacko kłamliwy jak Rafau T.

 

Burmistrz Jarosławia dobrowolnie poddał się kwarantannie. "Nie chcę narażać współpracowników"

 

No ale ten Pan jest apolityczny i nie jest zainteresowany cyniczną kalkulacją, kłamstwami, ukrywaniem się i propagandą. Transparentność, dojrzałość, powaga sytuacji... czyli coś czego niektórzy nie potrafią w swoich kalkulacjach strawić...

Edytowane 16 Marca 2020 przez LasagnaBolognese

[209458 733]

Nie wiem, z czego się cieszyć. Ja bym się tam chętnie dobrowolnie poddał kwarantannie i przez dwa tygodnie grał, obijał się, czytał książki i nadrabiał seriale. No ale nikt mnie nie wyśle i pracować każą. Poza tym piszesz, że Traskowski się przebadał, więc po co kwarantanna? Bo jest z PO? Jakaś dziwna ta logika.

[nemar 756]

Nie wiem. Na razie absolutnie nikt w Europie nie mówi o pozbyciu się wirusa czy zmniejszeniu całkowitej liczby zachorowań. Wszyscy mówią o spowolnieniu rozprzestrzeniania, a to jednak coś zupełnie innego.

 

Pozbycie się wirusa to wg mnie całkowite mrzonki, w Chinach też wirusa wcale się nie pozbędą. Tam co prawda mogą kazać ludziom nosić maseczki już do końca świata, ale co jakiś czas nowe ognisko i tak będzie wybuchało. Po prostu pewnie nie osiągnie jakichś wtedy groźnych rozmiarów. My w Europie przecież ani nie odizolujemy się od świata, ani nie będziemy w stanie utrzymywać obecnych restrykcji dłużej niż miesiąc, dwa. A wtedy choroba wróci , jest już na całym świecie.

 

Jedyną imho szansą są szczepienia. O ile nie okaże się, że ta cholera mutuje jak grypa.

Edytowane 16 Marca 2020 przez nemar

[kanon7 969]

Szczery i zapobiegliwy a nie machlojkowato, cwaniacko kłamliwy jak Rafau T.

Nie no, lepiej być uczciwym i kryształowym jak Banaś

 

Skąd ta Mania nt PIS (...) Czemu nie pytasz o konfederacje/ PSL ? Przypadek? To pytanie retoryczne.

Bo PiS rządzi? Jak konfederacja, PSL, PO itd. będą rządzili i też będą podejmować głupie decyzje jak PiS, to wtedy też będę po nich "jechał jak po psie", a PiS'owi w opozycji dam spokój.

 

Opozycja oczywiście chce wybory jak najpóźniej bo to więcej czasu na uprawianie demagogi i czarnego PRu

A PiS chce na maj, bo obecnie w TV, radiu Duda zajmuje 100% czasu antenowego, a konkurenci na prezydenta 0% i PiS'owi to na rękę. Duda, rycerz na białym koniu jeździ i bada stan szpitali i polski

Reelekcja bez debaty z konkurencją + ryzyko dla społeczeństwa aby ~ 28 mln ludzi wysłać do urn w jeden dzień przy korono wirusie. To dajmy od razu Dudzie drugą kadencję - na to samo wyjdzie.

[nemar 756]

Ale właśnie nikt nie twierdzi, że sumarycznie zarażonych będzie mniej. Spowolnienie to tylko lub aż rozłożenie tego w czasie, nic więcej.

[different 99]

Poseł PIS zrobił imieniny na 250 osób.

 

ot taki mądry typ.

[crush 11519]

PATRZ NA TRZASKOWSKIEGO! PATRZ NA TRZASKOWSKIEGO!

[209458 733]

Ale zdajesz sobie z tego sprawę, że w wielu przypadkach masz samoczynny nawrót choroby? I ten wirus może okazać sie takim drugim HIV, ktory będzie objawiał się zapaleniem płuc przy byle jakiej niedyspozycji organizmu? Takze kicha.

Nawet na choroby takie jak świnka czy ospa wietrzna można zachorować ponownie,ale to są bardzo rzadkie przypadki. Co do Covid-2019 wiem, że to możliwe, ale nie znamy chyba nawet przybliżonych statystyk. Jeżeli to niewielki procent to dalej odporność stadna da sporą ochronę.

[glauks 419]

 

Imho leku na tego wirusa nie będzie, na SARS przez tyle lat nie wynaleźli szczepionki to na takiego ultranakokszonego koronawirusa tym bardziej nie wynajdą.

 

na sars pewnie się nie opłaciło, bo szybko wygasł - niewykluczone, że na covid też się nie opłaci, jeśli zacznie wygasać - w końcu te koronawirusy od dawna w człowieku, i tylko te 2 szczepy wykazują patogenność; niewykluczone, że człowiek je "zaaklimatyzuje", jak pozostałe; tak samo z lekami - jak będą gotowe będzie już po epidemii - a rozwój takich leków teraz b. kosztowny

Edytowane 17 Marca 2020 przez glauks

[chartkor 205]

A mówił Kolonko

Ale tak serio, w sumie

Edytowane 17 Marca 2020 przez chartkor

[LasagnaBolognese 4]

Nie wiem. Na razie absolutnie nikt w Europie nie mówi o pozbyciu się wirusa czy zmniejszeniu całkowitej liczby zachorowań. Wszyscy mówią o spowolnieniu rozprzestrzeniania, a to jednak coś zupełnie innego.

 

Pozbycie się wirusa to wg mnie całkowite mrzonki, w Chinach też wirusa wcale się nie pozbędą. Tam co prawda mogą kazać ludziom nosić maseczki już do końca świata, ale co jakiś czas nowe ognisko i tak będzie wybuchało. Po prostu pewnie nie osiągnie jakichś wtedy groźnych rozmiarów. My w Europie przecież ani nie odizolujemy się od świata, ani nie będziemy w stanie utrzymywać obecnych restrykcji dłużej niż miesiąc, dwa. A wtedy choroba wróci , jest już na całym świecie.

 

Jedyną imho szansą są szczepienia. O ile nie okaże się, że ta cholera mutuje jak grypa.

Teoretycznie kontrole da się sprawować ale wtedy w gre wchodzi masowa inwigilacja, która to w chinach właśnie pozwoliła na wychwycenie większości ognisk choroby.

 

 

Jakby ktoś się zastanawiał skąd w HISZPANII taki nagły wybuch zachorowań?

8 marca lewica postanowiła się bawić w ideologie imimo zagrożenia epidemiologicznego wyciągneli na manifestacje 120 tys ludzi. No a potem to już z górki.

 

Bo PiS rządzi? Jak konfederacja, PSL, PO itd. będą rządzili i też będą podejmować głupie decyzje jak PiS, to wtedy też będę po nich "jechał jak po psie", a PiS'owi w opozycji dam spokój.

 

Ale ja o to nie pytałem. Kompletnie mnie to nie obchodzi. Ja bede jechał po każdym skandalicznym zachowaniu, które stwarza zagrożenie dla reszty społeczeństwa i kompletnie nie obchodzi mnie szyld partyjny. A to, że niektórzy na tym forum dostają apopleksji gdy napisze się coś pejoratywnego o ich pupilach o innych zaleznościach nie wspominając to już nie mój problem. A jest kilka osób które natychmiast uruchamiają się z Ad persona. Przypadek? Zabawne jak niektórzy próbują zakrzyczeć skandaliczne zachowanie Grodzkiego czy Rafała T.

 

 

Za największe zagrożenie i zarazem cyniczną głupote uważam próbe przekładania wyborów na październik nie znająć danych odnośnie rozprzestrzeniania się i potencjalnych fal wirusa.

Scenariuszy jest kilka. Jeden z nich zakłąda, że wygasnąć w wakacje by potem ruszyć ze zdwojoną siłą na jesieni

W przypadku Hiszpanki, to właśnie druga fala zebrała największe żniwo.

Wybory trzeba przeprowadzić gdy tylko sytuacja się uspokoi więc trzeba kontynuować przygotowania natomiast decyzje o przekładaniu i na kiedy, trzeba odłożyć może nawet do początku maja. Podejmowanie decyzji teraz jest skrajnie nieodpowiedzialne.

Edytowane 17 Marca 2020 przez LasagnaBolognese

[kanon7 969]

Zabawne jak niektórzy próbują zakrzyczeć skandaliczne zachowanie Grodzkiego

Mnie też się nie spodobało zachowanie Grodzkie. Takie bagatelizowanie sprawy i wymyślanie że w promieniu 30km nie było zarazy itd. głupie tłumaczenia + brak kwarantanny po przybyciu. Przegiął Grodzki i tyle.

 

Za największe zagrożenie i zarazem cyniczną głupote uważam próbe przekładania wyborów na październik nie znająć danych odnośnie rozprzestrzeniania się i potencjalnych fal wirusa.

Tylko przeniesienie na październik wyborów także byłoby tymczasowe. Jeżeli by nie wirus nadal szalał to znowu się przedłuży na wiosnę 2021r. a Duda do tego czasu nadal prezydentem - chyba o to PiS'owi chodzi aby Duda jak najdłużej tam siedział?

 

A robienie w maju wyborów to głupota z dwóch powodów:

- już wiemy że do maja nie wyjdziemy z tej zarazy koronowirusa - nie potrzebne ryzyko gromadzenia się tak dużo osób

- brak kampanii, dyskusji, porównań programu i najważniejsze - kilka miesięcy kampania jednego aktora - Dudy. Inni cicho muszą siedzieć, a Duda robi kampanie będąc na urzędzie - bo prezydenta nie uziemią. I PiS nie widzą problemu że kampania ta jest obecnie fikcją, farsą - aby tylko Duda był w TV i wybieramy w maju

[LasagnaBolognese 4]

Lepiej zakładać, ze uda sie w maju, jak sie nie uda to na czerwiec, jak nie czerwiec to lipiec a potem bedzie trzeba uwazac juz na potencjalnie kolejną fale. OCzywiście rzeźbimy tu w powietrzu bo nie wiemy czy uda sie tę zdusić tak jak Chińczykom. To wszystko myślenie życzeniowe.

 

Co do maja, Może ty wiesz bo żaden specjalista nic o tym nie wie, prócz Ciebie. Wyjdzie w praniu i decyzja powinna być odwlekana do ok 2 tyg przed terminem.

 

Brak jakiej kampanii, przeciez po telewizjach wszyscy się bujają. Bo ktoś kilku wiosek nie zjedzie i nie zrobi ustawki dla TV z zamkniętego spotkania? Litości. Przecież na październik tym bardziej tej kampani nie będzie....

 

Kalkulacja wyjątkowo cyniczna. Zamiast celować z wyborami na lato to pewne gremia chcą w lecie robić kampanie a potem głosowanko na fali pandemicznej na jesień. Gruba logika.... troche taka niezbyt dbająca o bezpieczeństwo obywateli.

 

Nie wiem, z czego się cieszyć. Ja bym się tam chętnie dobrowolnie poddał kwarantannie i przez dwa tygodnie grał, obijał się, czytał książki i nadrabiał seriale. No ale nikt mnie nie wyśle i pracować każą. Poza tym piszesz, że Traskowski się przebadał, więc po co kwarantanna? Bo jest z PO? Jakaś dziwna ta logika.

Po co ?

O co chodzi z testami? Dlaczego nie robić ich wszystkim?

Bo:

1 nie mamy takiej wydajności (nie ma kto pobierać i robić)

2 się skończą a są potrzebne

3 zrobiony za wcześnie da wynik - a pacjent może być chory, później rozwinąć chorobę i zarażać

 

Dlatego kwarantanny

siedź w domu!

 

kapiszi?

Edytowane 17 Marca 2020 przez LasagnaBolognese

[Radar28 1356]

Brak jakiej kampanii, przeciez po telewizjach wszyscy się bujają. Bo ktoś kilku wiosek nie zjedzie i nie zrobi ustawki dla TV z zamkniętego spotkania? Litości. Przecież na październik tym bardziej tej kampani nie będzie....

Niby wszyscy się bujają, ale dysproporcje w dostępie do telewizji są drastyczne. Ogólnie czas antenowy poświęcony na kampanię wyborczą w sposób oczywisty jest też ograniczony.

[LasagnaBolognese 4]

Przy okazji, tak jak pisałem, nadchodzi legalizacja inwigilacji totalnej

https://www.washingtonpost.com/technology/2020/03/17/white-house-location-data-coronavirus/

[kanon7 969]

Co do maja, Może ty wiesz bo żaden specjalista nic o tym nie wie, prócz Ciebie. Wyjdzie w praniu i decyzja powinna być odwlekana do ok 2 tyg przed terminem.

Epidemiolog Dr Paweł Grzesiowski (wywiad 13.03.2020r. gazeta "Polska Times")

Cytat:

"Jeżeli ktoś zamierza coś robić w maju, to zastanowiłbym się, czy to dobry termin. Do końca maja nie możemy mówić o stabilności (...) a realny termin wygaśnięcia epidemii na dzisiaj, to koniec lata"

[LasagnaBolognese 4]

Ten Pan wróży z fusów asekuracyjnie a ja pisałem też asekuracyjnie jedynie o odciąganiu decyzji do końca kwietnia i celowania w maj/czerwiec/ lipiec. Proszę o czytanie pełnego postu a nie zatrzymywania się na wybranym zdaniu.

[Deniryer 18]

To i tak progres jak w Europie mowia juz o spowolnieniu rozprzestrzeniania, jednak jest jakis krok od "zarazenia calego kraju" do spowolnienia rozszerzania.

Nie liczyłbym na szczepienia, raczej powoli przyzwyczajałbym się do modelu życia jaki występuje w Chinach. Europa zrobiła ten błąd, że nie zamknęła granic jak było można. Do tego debilne podejście zachodnich krajów typu "dajmy się zarazić 70% społeczeństwa" i jest tam grubo. Państwa grupy Wyszehradzkiej zareagowały szybciej ale i tak zobaczysz, że do końca tego tygodnia będzie ponad 1000 chorych w każdym z państw tej grupy. Nawet nie chcę myśleć, co bedzie we Włoszech - masowa umieralnia. Przy takiej masowej umieralnie co ma dzialac (w sensie przemysl) w takim kraju? Nic, wszystko stanie. A jak masz kwarantanne to jakos sie bedzie krecic gospodarka - praca na home office, transport jakos dziala, ruch przez granice glownie dla transportu itp itd. Życie się toczy ale na innych warunkach.

Szczepienia muszą powstać ( i tak nie wyeliminują wszystkiego, a i osoby nadal podatne się znajdą mimo szczepień), bo inaczej cały świat stanie na głowie. Jak sobie wyobrażasz dalsze życie bez odporności na Covid-19? Będziemy odkażać każdą paczkę na granicy lub po wyjściu z fabryki/hurtowni? Każdego kierowce spryskiwać? Do ładowania ciężarówek używać zdalnie sterowanych wózków widłowych(które kosztują fortunę...)? Co z ludźmi, którzy teraz są zarażeni i nieświadomi, a nadal pracują. Przecież takie Tesco nadal operuje tak jak i jego podwykonawcy (m.in hiszpański Gomez, czy brytyjskie Tilmanstone Salad), nie mają zamiaru zaprzestać działalności.

 

Dodatkowo zachód nie tyle co pozwoli na "zarażenie się 70% społeczności", bo nie ma jak z tym walczyć. Ludzi zdrowych przymusowo w domu mają trzymać, przywiązanych do kaloryfera? USA zamknęło absolutnie wszystkie miejsca, gdzie ludność mogłaby się masowo zbierać i to nic nie dało. Ludzie na Florydzie masowo poszli na plaże, bo mają w d*pie ostrzeżenia wydane przez prezydenta, senat i lokalne autorytety.

To samo było w UK - ostrzeżenie o nie wyjeżdżaniu do krajów, gdzie wirus panuje było puszczane w radiu, wisiało na stronach rządowych, a i tak to nie powstrzymało dwóch szkockich lekarzy oraz szkolnej wycieczki z Walii. Obecnie kina, kawiarnie, kluby i inne miejsca, gdzie ludzie mogą się spotykać są zamknięte. Londyn wygląda jak wymarłe miasto w niektórych regionach, co nie znaczy, że reszta kraju w ogóle się zastosowała.

Nawet komunistyczne Chiny z totalitarnym podejściem do całej sytuacji nie były i nadal nie są wstanie powstrzymać rozprzestrzeniania się tego wirusa.