Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W WiadomościachPIS pokazali jak Szogun Weź Kredyt Komorowski najpierw sam sobie nalał herbaty, a dopiero później dziennikarce... co za akt desperacji, co to ma wspólnego z aktualnymi wyborami oraz aktualnymi kandydatami :rotfl:

Chcą pokazać, że nie tylko Du*a jest takim idiotą, innym też się zdarzają głupie zachowania...wprawdzie o wiele rzadziej ale jednak ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzaskowski to totalne polityczne zero, człowiek, który nie reprezentuje sobą zupełnie nic, jego wypowiedzi nie zawierają żadnej merytorycznej treści, sam bełkot i banialuki, jako prezydent warszawy nie zrobił totalnie nic, nie zrealizował praktycznie nic ze swoich obietnic, Boże chroń Polskę przed takim prezydentem, Duda jak najbardziej tak, człowiek któremu warto zaufać i oddać na niego głos. Spokojnie popieram Dudę i PiS.

 

I oczywiście w d*pie masz to, że kilkakrotnie złamał konstytucję, prawo i jest droższy w utrzymaniu niż Królowa Anglii oraz chroni przestępców...

 

Dużo zrobił ? hahaha xD On nic nigdy nie zrobi i zrobił bez rozkazu jego pana, on tylko podpisuje co mu karze i nawet nie myśli co podpisuje. Jest to marionetka, pustka wytłaczanka bez swojego zdania.

Masz tutaj niektóre niespełnione obietnice dudy:

Likwidacja NFZ

Ustawa frankowa

Emerytury bez podatku oraz podniesienie kwoty wolnej do 8 tys. zł

Równe dopłaty dla rolników

Podnoszenie podatków dla najlepiej zarabiających

Likwidacja śmieciówek oraz "patologicznego" samozatrudnienia

Pomniejsze obietnice: likwidacja VAT na ubranka; projekt obywatelski musi przejść pierwsze czytanie; zakaz prywatyzacji Lasów Państwowych w Konstytucji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzaskowski to totalne polityczne zero, człowiek, który nie reprezentuje sobą zupełnie nic, jego wypowiedzi nie zawierają żadnej merytorycznej treści, sam bełkot i banialuki,

Spokojnie, spokojnie, wstrzymaj konie. Chyba każdy w tym wątku wymieni ci bez namysłu po kilka przykładów większych miernot, z dowolnej opcji politycznej :D

 

jako prezydent warszawy nie zrobił totalnie nic, nie zrealizował praktycznie nic ze swoich obietnic,

No niestety PiS pokazał, że osoba, która nic nie robi może być właśnie mniejszym złem :E

Z resztą główne osiągnięcia Adriana to maszynowe podpisywanie ustaw. Z jego prywatnych inicjatyw największym sukcesem okazało się chyba usunięcie Kurskiego z TVP :rotfl: Nawet własna partia wystrychnęła go na głupka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze, że podpisuje, PiS uchwala same dobre ustawy więc dlaczego miałby ich nie podpisywać, PO to dno, najgorsza partia po 1989 roku, banda złodziei partia oszustów. Trzeba być kompletnym ignorantem żeby tego nie dostrzegać. Gdyby nie ten koronwirus to Polska w tym roku dalej rozwijała by się w znakomitym tempie jak to miało miejsce w latach poprzednich. Wszystko to zasługa PiSu

 

#60groszyzapost

 

czy ile wy tam teraz macie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Spokojnie, spokojnie, wstrzymaj konie. Chyba każdy w tym wątku wymieni ci bez namysłu po kilka przykładów większych miernot, z dowolnej opcji politycznej :D

 

 

No niestety PiS pokazał, że osoba, która nic nie robi może być właśnie mniejszym złem :E

...

 

Nooo, jeśli atutami Trzaskowskiego ma być to, że są na tym świecie więksi idioci od niego, oraz to, że mając konkretne stanowisko, nic nie robi, to chyba marnie to świadczy o zasobach kadrowych największej partii opozycyjnej. Ale podzielam zdanie prawie w całości - są więksi idioci od Trzaskowskiego i to w każdej opcjii politycznej u nas (choćby np policmajster Antonio), oraz to, że niekiedy brak aktywności może być lepszy, od aktywności. Już dawno dyletanctwo ekonomiczne/gospodarcze Kaczyńskich podawałem jako ich zaletę - im oni mniej nosa wsadzali w gospodarkę, tym lepiej ona sobie radziła. Niestety pozostałe rządy aż takich dyletantów gospodarczych nie miały, więc lata swych rzadów mogły tylko wiecznym kryzysem globalnym tłumaczyć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

PiS to partia ludzi wykształconych, ludzi którzy na swoich stanowiskach nie znaleźli się przypadkiem ale mają wiedzę w danych kierunkach...

 

Byłbyś w stanie wytłumaczyć mi, jakie kompetencje i wykształcenie ma Pani Jadzia (dla mnie gospodarka jest bardzo ważna, więc ona), oczywiście w odniesieniu do zajmowanego stanowiska?

 

Na swoim stanowisku ona się przypadkiem z całą pwnoscią nie znalazła. Myślę, że ma podobne kwalifikacje, co kiedyś ministra Mucha, gdy ministrą sportu zostawała, zreszta z namaszczenia tego samego człowieka. Powiedzmy, że nie będę dociekał tych kwalifikacji, podobnie jak nie wypada dociekać tego, w czym dyrektorki Glapińskiego są tak dobre :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Totalna psychoza i oderwanie od rzeczywistości. Idealnie nadajesz się do ich kultu, oni potrzebują ludzi z sianem pomiędzy uszami.

 

vBdraml.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On tak jak Polsat. Pro-PiS ale nie tak ordynarnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oraz to, że mając konkretne stanowisko, nic nie robi, to chyba marnie to świadczy o zasobach kadrowych największej partii opozycyjnej.

Nie, no, tak dosłownie nic to jednak nie - taki skrót myślowy. Na pewno w BIP znajdzie się dużo dokumentów podpisanych przez Trzaskowskiego. Druga linia metra się buduje, niektóre ulice poszerzają, inne przebudowują czy remontują, powstają nowe trasy tramwajowe. I to jest OK, ale są też mniej fajne rzeczy, np. rozprzedawanie atrakcyjnych działek deweloperom, często pod jakieś centra handlowe, czasem nawet naciąganie przepisów czy planów zagospodarowania, żeby tylko ułatwić developerowi życie. Bezpieczeństwem pieszych też nikt się specjalnie nie przejmuje - ot była głośna sprawa potrącenia potrącenia człowieka (a prawie trojga) przy 136 km/h, były konferencje i zapowiedzi, skończyło się jak zawsze - może za kilka lat dobudują rondo albo próg zwalniający. Czyli jest mniej więcej (raczej więcej) jak za Gronkiewiczowej, dlatego też opinia że nic nie zrobił, a udzie liczyli na coś więcej.

 

Bo takie większe nic nie robienie było jeszcze wcześniej, za rządów Kaczyńskiego i następców komisarycznych. Wtedy zafiksowali się na budowie Muzeum Powstania i to był bezpieczny temat. W infrastrukturę woleli chyba nie inwestować, może ze strachu przed aferami (w końcu wygrali z hasłem rozliczania przekrętów Piskorskiego), może to efekt uboczny czystek w urzędach (z ludzi Piskorskiego oczywiście). Także, poza dokańczaniem rzeczy zaczętych wcześniej (I linia metra) to od siebie oprócz MPW dołożyli jeszcze tylko jeden wiadukt przy Marynarskiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie, no, tak dosłownie nic to jednak nie - taki skrót myślowy. Na pewno w BIP znajdzie się dużo dokumentów podpisanych przez Trzaskowskiego....

 

Nie, no robił jakieś te strefy wypoczynku z palet, czy jakieś plaże nad Wisłą ;) I jakieś tam jeziorko z dziką przrodą chciał zabudować, argumentując, że to dobre dla przyrody będzie. Czerniakowskie to było? Podszydzam trochę, bo ta zaleta w postaci "nic nie robi i są głupsi od niego" jakoś tak dziwnie zabrzmiała :)

 

Właśnie co do tego muzeum i zafiksowania się Kaczyńskich na nim - do gospodarki dali Zytę, nie mieszali się jej tam, żyli swoimi fanaberiami i to (też na swój sposób dziwacznie) uznaję za zaletę Kaczyńskich w tamtych czasach. Tylko takie coś nie powinno uchodzić na poziomie samorządu. O ile jestem zdania, że władza centralna zazwyczaj więcej przeszkadza, niż pomaga firmom, to przy samorządzie mam odwrotne zdanie, ten lokalnie może sporo więcej dla firm. Warszawa to nie moja okolica, ale Kaczyński (obojętnie który) do samorządu kompletnie się nie nadają/nadawali. Szyderczo mogę napisać - oni do większych rzeczy/dzieł powołani ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie wiem po co dyskutujecie z trollem. Macie się za ludzi inteligentnych, a dajecie się tak łatwo sprowokować, a jeśli to nie jest prowokacja, to po prostu marnujecie czas.

Duda jest popychlem PiS-u i tu nawet nie ma o czym dyskutować, ale PO nie jest wcale lepszą opcją, a jedyną zaletą pierdoły Trzaskowskiego jest to, że postawiłby się PiS-owi gdyby wygrał. Z dwojga złego wolę Trzaskowskiego, niech ktoś chociaż blokuje durne ustawy PiS-u, ale nie uważam go za dobrego kandydata, jest po prostu mniej beznadziejny od Dudy i tyle. Jeśli wygra, to bym chciał tylko, żeby nie blokował wszystkiego jak leci i nie szedł na wyniszczającą wojnę z PiS-em, bo już mamy dość syfu w polityce. Polacy to idioci, ciągle narzekają, ciągle im źle, a w sejmie ciągle te same twarze, a jak przychodzi ktoś nowy, to co najmniej tak samo głupi. Jak się nie umie głosować, to potem się narzeka, oh pardon, 40% wyborców jest zadowolonych z rządów dyktatury kaczora :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duda czuje chyba konkurencję, bo najpierw Oczko+, teraz 500+ dla dzieci na wakacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw Oczko+ a potem podatek od luksusu :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

...Jeśli wygra, to bym chciał tylko, żeby nie blokował wszystkiego jak leci i nie szedł na wyniszczającą wojnę z PiS-em, bo już mamy dość syfu w polityce. ...

 

A ja właśnie tego obawiałbym się najmocniej. PO/KO ma interes w tym, by iść na wyniszczenie, totalną blokadę i na wcześniejsze wybory. PiS po takich wyborach (a wcześniej po ostrej i brudnej kampanii) prawie na pewno nie miałby samodzielnej większości. Próbę budowy czegoś konstruktywnego (przynajmniej wizerunkowo) z pewnościę podejmowałby Kosiniak, czy Hołownia. Pierwszy pod kątem PSL, drugi pewnie chciałby jakiś swój obóz polityczny tworzyć. Jednemu i drugiemu raczej nie opłacają się przyśpieszone wybory, potrzebują czasu by się pokazać z dobrej strony, dzisiaj nie mają poparcia na poziomie partii.

 

Jednego trzeba mieć świadomosć na każdym etapie - każdy z tych polityków na pierwszym miejscu stawia swój interes, później interes swojej partii, a państwo/władza, to tylko narzędzie, które może pomóc te cele zrealizować. To, że któryś z nich ma kilka gram przyzwoitości, to można wierzyć, ale to ryzykowne.

 

edit

senat i prezydent chyba wystarczy by skutecznie zablokować rząd (chyba że się mylę?), przyjąłbym zakład o to, że w przypadku wygranej Trzaskowskiego będą przedterminowe wybory do sejmu.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duda czuje chyba konkurencję, bo najpierw Oczko+, teraz 500+ dla dzieci na wakacje.

 

A co z tym tysiącem złotych bonu na wakacje? Mnie się coś obiło o uszy, że zrezygnowali ztego bo uzmysłowili sobie, że to zbyt kosztowne.

 

Na gazeta pl piszą, że przewaga Dudy w drugiej turze według sondażu wyszła w granicach błędu statystycznego.

 

 

Andrzej Duda 50,4 proc. - Szymon Hołownia 49,6 proc.

Andrzej Duda 50,9 proc. - Władysław Kosiniak-Kamysz 49,1 proc.

Andrzej Duda 51,1 proc. - Rafał Trzaskowski 48,9 proc.

 

Mój link

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, powiedzmy, że w II turze wygra Trzaskowski. Co później, co z wyborami do sejmu? PO? Czyli ping-pong trwałby w najlepsze. PIS->PO->PIS->PO... Trzeba by kiedys przerwac to bledne kolo.

 

No to stwórz alternatywę. Ja nie mam ochoty glosować na lewice i narodowców

 

Ja osobiście pokładałem duze nadzieje w Nowoczesnej, jak się skończyło to każdy pamięta :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie tego obawiałbym się najmocniej. PO/KO ma interes w tym, by iść na wyniszczenie, totalną blokadę i na wcześniejsze wybory. PiS po takich wyborach (a wcześniej po ostrej i brudnej kampanii) prawie na pewno nie miałby samodzielnej większości.

Nie sądzę. Działając w ten sposób prezydent brałby na siebie dużą część odpowiedzialności za kryzys spowodowany przez rozdawnictwo PiS-u i paniczne działania na początku epidemii koronawirusa. Wcześniejsze wybory też nie są na rękę opozycji, bo nawet gdyby PiS przegrał, to tylko nieznacznie i byłby nadal groźny jako opozycja. PiS jest rakiem żerującym na polskim ustroju i powinien całkowicie zniknąć oraz zostać rozliczony, aby nikomu już w przyszłości nie przychodziły podobne pomysły.

 

Więc wg mnie opozycyjny prezydent będzie blokował tylko te naprawdę szkodliwe ustawy i dodatkowo zatrzyma niszczenie sądownictwa (pisowskie ustawy w tym zakresie dały bardzo duże kompetencje prezydentowi). Jeśli tak się stanie, przy okazji kolejnych wyborów parlamentarnych PiS powinien wyglądać jak AWS w 2001 r. No i, przede wszystkim, doczekamy kolejnych wolnych wyborów, bo bez kontroli urzędu prezydenta nie da się wprowadzić dyktatury bez przemocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

del

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie sądzę. Działając w ten sposób prezydent brałby na siebie dużą część odpowiedzialności za kryzys spowodowany przez rozdawnictwo PiS-u i paniczne działania na początku epidemii koronawirusa. Wcześniejsze wybory też nie są na rękę opozycji, bo nawet gdyby PiS przegrał, to tylko nieznacznie i byłby nadal groźny jako opozycja. PiS jest rakiem żerującym na polskim ustroju i powinien całkowicie zniknąć oraz zostać rozliczony, aby nikomu już w przyszłości nie przychodziły podobne pomysły.

 

Więc wg mnie opozycyjny prezydent będzie blokował tylko te naprawdę szkodliwe ustawy i dodatkowo zatrzyma niszczenie sądownictwa (pisowskie ustawy w tym zakresie dały bardzo duże kompetencje prezydentowi). Jeśli tak się stanie, przy okazji kolejnych wyborów parlamentarnych PiS powinien wyglądać jak AWS w 2001 r. No i, przede wszystkim, doczekamy kolejnych wolnych wyborów, bo bez kontroli urzędu prezydenta nie da się wprowadzić dyktatury bez przemocy.

 

Można wyjść od pytania - opozycji jest bardziej na rękę pozostawienie PiS na kolejne 3 lata, później pewnie nadal PiS w roli bardzo mocnej opozycji, czy szybkie wybory ze spora szansą odsunięcia PiS od władzy. Trzaskowski jako prezydent obie możliwości daje, my sobie możemy zgadywać, co spece od partyjnego PR ustalą.

 

Kolejnym pytaniem będzie to, co samo PiS zrobi w sytuacji, gdy będzie miało mocno skrępowane ręce, czy sami nie pójdą na wcześniejsze wybory, by w razie przegranej bawić się w opozycję. Nie tylko parlamentarną, mają nieco swoich na kluczowych stanowiskach pozaparlamentarnych. Tylko nasze gdybania, jak wyglądają ustalenia bosów partyjnych (i jakie cele im przyświecają), tego nie poznamy.

 

A AWS, podobnie jak KLD, UW, UD, SDrP wcale nie zniknęło. Zniknęła nazwa, ludzie pozostali.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

102584188_3248689335163244_990053601220969630_n.png?_nc_cat=110&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=mh6verFKxh0AX8WpUbv&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=51c56d536b14766dae9182d398bc98b9&oe=5F044F62

 

xD

 

Trzymajcie mnie. Naprawdę uważam, że żadna inna partia w przeszłości nie miała takiego poziomu skret####### co Bosak i spółka. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie aby przerwać ten krąg to należałoby troszkę zmienić w parawie wyborczym.

 

Obywatele 70+ kategoryczny brak prawa wyborczego....

 

To idźmy na całość i zakażmy też głosowania kobietom, jak to kiedyś było. ;) Co to zmieni z punktu widzenia braku alternatywy pomiędzy PIS i PO?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To idźmy na całość i zakażmy też głosowania kobietom, jak to kiedyś było. ;) Co to zmieni z punktu widzenia braku alternatywy pomiędzy PIS i PO?

Ja bym też tym 20 latkom, w końcu to jeszcze smarkacze co nic o świecie nie wiedzą.

30 latkowi z kolei myślą tylko jak sobie zrobić dobrze, a nie o kraju, pozjadali wszystkie rozumy, bogowie co zbawią umęczony lud

40 latkowie to już zaczyna się kryzys wieku średniego, wylewają frustracje za swoje niepowodzenia zamiast trzeźwo myśleć i brać sprawy w swoje ręce

50 latkowie zaczyna się dziadzienie i konserwa "za moich czasów..."

60 latkowie to emerytura za pasem, po co się już starać, i się należy

 

Generalnie najlepiej zlikwidować wybory, bo ludzie są głupi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyny głos w ewentualnych referendach który bym 60+ odebrał to kwestie typu aborcja/in vitro.

Bo tu naprawdę jest to zabieranie głosu w sprawach które kompletnie ich nie dotyczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
' date='07 Czerwiec 2020 - 19:15' timestamp='1591553716' post='15933447']

Ja bym też tym 20 latkom, w końcu to jeszcze smarkacze co nic o świecie nie wiedzą.

30 latkowi z kolei myślą tylko jak sobie zrobić dobrze, a nie o kraju, pozjadali wszystkie rozumy, bogowie co zbawią umęczony lud

40 latkowie to już zaczyna się kryzys wieku średniego, wylewają frustracje za swoje niepowodzenia zamiast trzeźwo myśleć i brać sprawy w swoje ręce

50 latkowie zaczyna się dziadzienie i konserwa "za moich czasów..."

60 latkowie to emerytura za pasem, po co się już starać, i się należy

 

Generalnie najlepiej zlikwidować wybory, bo ludzie są głupi ;)

 

Lepiej bym tego nie ujął :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest ten wolnorynkowiec? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...