Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Bono[UG] napisał:

Ale zdajesz sobie sprawę, ze paszporty są obecnie biometryczne i odciski palców są tam zakodowane?

Można uniknąć wgrania odcisków, ja np. pro-forma uniknąłem, pod hasłem "odciski nieczytelne". Nie żebym uważał, że to wstęp do nwo, ale dla siebie nie widzę żadnych plusów żebym miał to wgrane w mikroprocesorze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, adashi napisał:

pod hasłem "odciski nieczytelne"

I dowód ważny tylko rok. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja piszę o paszporcie i paszport ważny 10 lat. W przypadku dowodu zrobię tak samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Trepcia napisał:

Ano na takiej podstawie, ze jeszcze na poczatku XX wieku kolor rozowy byl dla chlopcow a niebieski dla dziewczynek (rozowy byl uwazany za kolor bardziej wyrazisty i mocny a niebieski za bardziej delikatny, dziewczecy). Dopiero w polowie XX wieku (lata 50’te) nastapilo odwrocenie kolorow dziewczecych/chlopiecych ale meska moda pozostala wierna korzeniom. Naprawde trzeba zrobic niezly fikolek logiczny aby moc laczyc rozowa koszule ze spedaleniem, szczegolnie ze strony osob, ktore tak bardzo odwoluja sie do historii...

Początek XX wieku, to trochę dawno prawda? Zupełnie tego faktu nie znałem, ale wydaje mi się jednoznacznym, że skoro nie widzi siebie w jakimś kolorze, to i nie musi znać zasad dobierania do niego ubrań. Nie widzę tutaj nic dziwnego. Dzisiaj raczej również bym powiedział (tak jak on) że różowy jest kobiecym kolorem. Ubrania dzisiaj się nosi przeróżne o przeróżnych kolorach niezależnie od płci, ale generalnie różowy (moim zdaniem) jest w tych czasach jednak  bardziej kobiecy. Pomijam, to w co autor tamtych postów wierzy i jakie ma upodobania, po prostu tutaj nie widzę powodu, by pisać że to dziwne.

2 godziny temu, Myst napisał:

Nie słyszałem o tym, ale zupełnie mnie to nie dziwi.

Co do kolejnych pomysłów tego rządu aby dokręcić śrubę to jest już projekt zniesienia abolicji podatkowej dla pracujących za granica

https://serwisy.gazetaprawna.pl/pit/artykuly/1490514,ulga-abolicyjna-praca-za-granica-likwidacja.html

Myślę, ze komuszkom popierającym pis to się bardzo spodoba.

Spodoba się na 100%
Zresztą o czym tu gadać... Jak tylko zaczęło się coraz głośniej robić o piątce kaczki, to ojciec mojego dobrego kumpla zapytany, czy nie jest (lekko mówiąc) wściekły (gdyż miał hodowle świń) powiedział, że nie bo i tak ją będzie kasował. Naprawdę oddany i fanatyczny wyznawca PiSu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Bono[UG] napisał:

Ale zdajesz sobie sprawę, ze paszporty są obecnie biometryczne i odciski palców są tam zakodowane?

Jakoś mogę uniknąć pobierania odcisków albo je podniszczyć żeby były nieczytelne. Wszystko to zmierza w złym kierunku, dlatego najlepiej się stąd ewakukować jak najszybciej się da. Najlepiej do jakiegoś kraju nie związanego z UE albo w ogóle poza Europą. Kiedyś marzyła mi się globalna rewolucja i ogólnoeuropejska vendetta przeciwko milionerom typu Soros i wszystkim lobbystom na rzecz inwigilacji i jednorodnego państwa europejskiego, tak by zostali "unieszkodliwieni" raz na zawsze. Niestety miałem wtedy jakieś 15 lat i wiarę w ludzi, teraz widzę że ludzi to nie obchodzi dlatego wolę ratować swój tyłek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

globalna rewolucja nie słyszałem, ani jej się raczej nie spotyka w literaturze (poważnej), ale permanentna tak - ja byłbym za permanentną rewolucją, chyba większa zabawa

co ma Soros i jednorodna UE do inwigilacji - przecież i Soros i UE jest za likwidacją państw narodowych, bo to feudalny przeżytek i ogranicza ekspansje bezpaństwowego kapitału; to państwa narodowe stoją za wszelkimi formami totalizmu, włącznie z inwigilacją obywateli, czy są dość "patriotyczni" i właściwie wywiązują się z obowiązków narodowych= narzuconych przez państwo, np prokreacji zgodnej z przykazaniami; UE jednorodna bo podporządkowana we wszystkich obszarach interesom kapitału, a nie innych wartości, w tym tzw patriotycznych i narodowych - dlatego Polska w wersji Kaczyńskich to taki cierń w ciele UE 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To znaczy ja wyobrażałem sobie że zacznie się w jednym kraju i fala strajków/zamieszek zacznie zalewać całą Europę, ludzie zaczną podpalać radiowozy, samochody polityków. Potem będą się zbroić i zaczną atakować polityków, bogaczy i lobbystów, zniszczą ich wszystkie domy i samochody a potem pójdą na parlament, będą walczyć z służbami i wojskiem, kraść czołgi i wreszcie zniszczą parlament, wszystkim politykom którzy przeżyli odbiorą majątki i skarzą na dożywocie ciężkich robót i zaczniemy budować nową Europę wolną od lewactwa, lobbystów, NWO i miliarderów. Wiem jak to wszystko brzmi ale miałem wtedy 15 lat, chciałem należeć do ONR i bić się z Policją na marszach niepodległości :szczerbaty:

Cytat

co ma Soros i jednorodna UE do inwigilacji

Kiedyś miałem teorię że Soros i wszyscy inni podobni jemu należą do masonów i chcą wprowadzić NWO/globalne zniewolenie ludzkości dlatego  uważałem że każdego lobbystę/prezesa banku/członka rady UE itp. trzeba zamknąć i skazać na dożywocie ciężkich robót, pozbawić wszelkich praw do czegokolwiek i całego majątku (i oczywiście rozdać go ludziom). Teraz mogę się z tego śmiać, ale za czasów nastoletnich brałem to na poważnie i wyobrażałem sobie wizję utopijnej Europy i Polski jako najsilniejszego kraju  w całej Europie która pokonała całe lewactwo :szczerbaty:

 

Edytowane przez AMiABLE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 24.09.2020 o 19:18, zdunzdun napisał:

Myślicie, że przejdzie pomysł podwyższenia akcyzy sprowadzanych aut zza granicy? Ciekawy jestem ile jeszcze podatków bądź pomysłów na nie, czeka nas do końca tego roku. Trzeba spiąć dodatkowe emerytury itp, a kasy brakuje sporo...

 

Oby, bo skoro cwaniaczków-handlarzy nie nauczy się respektowania czyjegoś życia, gdy sprzedają "składaka", to może chociaż część z nich się wycofa ze swojej "działalności" sprzedaży aut używanych w myśl zasady "igła jeżdżona tylko do kościoła".

Edytowane przez Ghost54

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nic nie zmieni, handlarz będzie gonił składaka za większą cenę. Mnie bardziej niepokoi zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych. Trochę śmiesznie będzie jak do kupienia będą same elektryki i hybrydy. Choć z drugiej strony te 10-15 lat to szmat czasu dla motoryzacji. Będzie tak, że człowiek będzie jeździł jakimiś pudełkami, a bogacze po opłaceniu wysokiego podatku będą mogli śmigać klasykami z V6 czy V8 pod maską ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, AMiABLE napisał:

To znaczy ja wyobrażałem sobie że zacznie się w jednym kraju i fala strajków/zamieszek zacznie zalewać całą Europę, ludzie zaczną podpalać radiowozy, samochody polityków. Potem będą się zbroić i zaczną atakować polityków, bogaczy i lobbystów, zniszczą ich wszystkie domy i samochody a potem pójdą na parlament, będą walczyć z służbami i wojskiem, kraść czołgi i wreszcie zniszczą parlament, wszystkim politykom którzy przeżyli odbiorą majątki i skarzą na dożywocie ciężkich robót i zaczniemy budować nową Europę wolną od lewactwa, lobbystów, NWO i miliarderów. Wiem jak to wszystko brzmi ale miałem wtedy 15 lat, chciałem należeć do ONR i bić się z Policją na marszach niepodległości :szczerbaty:

Kiedyś miałem teorię że Soros i wszyscy inni podobni jemu należą do masonów i chcą wprowadzić NWO/globalne zniewolenie ludzkości dlatego  uważałem że każdego lobbystę/prezesa banku/członka rady UE itp. trzeba zamknąć i skazać na dożywocie ciężkich robót, pozbawić wszelkich praw do czegokolwiek i całego majątku (i oczywiście rozdać go ludziom). Teraz mogę się z tego śmiać, ale za czasów nastoletnich brałem to na poważnie i wyobrażałem sobie wizję utopijnej Europy i Polski jako najsilniejszego kraju  w całej Europie która pokonała całe lewactwo :szczerbaty:

 

Cóż jakkolwiek to nie zabrzmi obecnie brakuje nam  ludzi, którzy  potrafili by przekuć swój młodzieńczy entuzjazm w realne działania. Dowiedzieliśmy się co swego czasu myślałeś o Sorosie i jemu podobnych  i że teraz się z tego śmiejesz. Rozwiń więc swoją wypowiedź i napisz co się obecnie zmieniło w twoim postrzeganiu Sorosa ??

Edytowane przez Klakier1984

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma 15 lat i teorie spiskowe z dupy przestały zajmować mu głowę? Co jest nornalne przy prawidłowym rozwoju umysłu? :hmm:

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, ghostdog napisał:

To nic nie zmieni, handlarz będzie gonił składaka za większą cenę. Mnie bardziej niepokoi zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych. Trochę śmiesznie będzie jak do kupienia będą same elektryki i hybrydy. Choć z drugiej strony te 10-15 lat to szmat czasu dla motoryzacji. Będzie tak, że człowiek będzie jeździł jakimiś pudełkami, a bogacze po opłaceniu wysokiego podatku będą mogli śmigać klasykami z V6 czy V8 pod maską ? 

Pierwsze samochody, które produkowany w XIX w. były elektryczne, lecz okazało się, że nie było takiej technologii, żeby długo je zasilać. Wymyślono więc "brudną" metodę w postaci silnika spalinowego - efekty tego widzimy w stanie w klimatu planety po ponad 100 latach. Możne więc stwierdzić, że współczesne elektryki to taki powrót do korzeni. Nie widzę w tym nic złego, żeby samochód był elektryczny. Skąd ta histeria?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, crush napisał:

Nie ma 15 lat i teorie spiskowe z dupy przestały zajmować mu głowę? Co jest nornalne przy prawidłowym rozwoju umysłu? :hmm:

Normalne czy nie to jestem po prostu ciekaw rozwinięcia  tej wypowiedzi po bardzo intrygującym wstępie :) Już doszedł do tego, że Soros nie chce rządzić światem na swoją modłę -ok  Czekam na jego opinie co powoduje, że ten słynny żyd tak chętnie rozrzuca swój majątek na lewo i prawo.

Edytowane przez Klakier1984

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Klakier1984 napisał:

Rozwiń więc swoją wypowiedź i napisz co się obecnie zmieniło w twoim postrzeganiu Sorosa ??

Nadal nie uważam go za człowieka prawego i uczciwego (m.in. przez rzeczy które finansuje) ale dzisiaj już nie myślę jak się pozbyć jego i jemu podobnych.  Byłem zbyt łatwowierny kiedyś i nawet wierzyłem w postulaty ONR, dzisiaj w życiu bym się z nimi nie identyfikował. Ciekawe jak mi się poglądy zmienią za kolejne kilka lat :szczerbaty:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Ghost54 napisał:

Pierwsze samochody, które produkowany w XIX w. były elektryczne, lecz okazało się, że nie było takiej technologii, żeby długo je zasilać. Wymyślono więc "brudną" metodę w postaci silnika spalinowego - efekty tego widzimy w stanie w klimatu planety po ponad 100 latach. Możne więc stwierdzić, że współczesne elektryki to taki powrót do korzeni. Nie widzę w tym nic złego, żeby samochód był elektryczny. Skąd ta histeria?

Histerii nie ma, byle źródło energii elektrycznej do tych aut i utylizacja baterii była odpowiednio czysta. Byle to nie było tylko zamiecenie problemu pod dywan, lub transformacja w inny, nawet gorszy.

Edytowane przez Suchy211

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, AMiABLE napisał:

Nadal nie uważam go za człowieka prawego i uczciwego (m.in. przez rzeczy które finansuje) ale dzisiaj już nie myślę jak się pozbyć jego i jemu podobnych.  Byłem zbyt łatwowierny kiedyś i nawet wierzyłem w postulaty ONR, dzisiaj w życiu bym się z nimi nie identyfikował. Ciekawe jak mi się poglądy zmienią za kolejne kilka lat :szczerbaty:

I wporzo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, Suchy211 napisał:

Histerii nie ma, byle źródło energii elektrycznej do tych aut i utylizacja baterii była odpowiednio czysta. Byle to nie było tylko zamiecenie problemu pod dywan, lub transformacji w inny, nawet gorszy.

Źródło to jedno, ale technologia wciąż nie jest gotowa, podobnie z infrastrukturą, o cenach nie wspomnę. Rozwój idzie zdecydowanie zbyt wolno żeby auta elektryczne były konkurencyjne dla klasycznych w perspektywie np. 10 lat (np. obecne wydłużanie zasięgów odbywa się głównie przez stosowanie coraz większej ilości baterii, często o wadze nawet ok. 1 tony jak w Tesli Model S - to nie jest ani ekologia, ani rozwój technologii).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, ghostdog napisał:

To nic nie zmieni, handlarz będzie gonił składaka za większą cenę. Mnie bardziej niepokoi zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych. Trochę śmiesznie będzie jak do kupienia będą same elektryki i hybrydy. Choć z drugiej strony te 10-15 lat to szmat czasu dla motoryzacji. Będzie tak, że człowiek będzie jeździł jakimiś pudełkami, a bogacze po opłaceniu wysokiego podatku będą mogli śmigać klasykami z V6 czy V8 pod maską ? 

Trzeba teraz zainwestować w youngtimera, który akurat za te 10-15 lat będzie można zarejestrować jako auto zabytkowe. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To decyzja ideologiczna, czyli pozbawiona rozsądku i poczucia realizmu.

Przewiduję, że gdy Europa wyeliminuje już produkcję aut spalinowych to ceny akumulatorów wzrosną o 200-500%. BMW / Audi / Mercedes / Renault nie wytrzymają konkurencji z Chińczykami którzy są obecni w postaci Volvo. Chiny tak poważne błędy strategiczne brutalnie wykorzystują i nie mają skrupułów

Edytowane przez bigovsky

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, bigovsky napisał:

To decyzja ideologiczna, czyli pozbawiona rozsądku i poczucia realizmu.

Przewiduję, że gdy Europa wyeliminuje już produkcję aut spalinowych to ceny akumulatorów wzrosną o 200-500%. BMW / Audi / Mercedes / Renault nie wytrzymają konkurencji z Chińczykami którzy są obecni w postaci Volvo. Chiny tak poważne błędy strategiczne brutalnie wykorzystują i nie mają skrupułów

Poczekaj jeszcze na akcyzę i inne dodatki do prądu na cele transportowe. Poza tym z grubsza należałoby spojrzeć ile razy energia zostaje zmieniona, zanim zostanie zamieniona na energię kinetyczną do napędzania kół w samochodzie w przypadku sinika spalinowego i elektrycznego oraz sprawność całej operacji. Może i uda się zrobić, że będzie bardziej ekologicznie, ale docelowo będzie także dużo drożnej.

Edytowane przez Suchy211

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, bigovsky napisał:

Przewiduję, że gdy Europa wyeliminuje już produkcję aut spalinowych to ceny akumulatorów wzrosną o 200-500%. BMW / Audi / Mercedes / Renault nie wytrzymają konkurencji z Chińczykami którzy są obecni w postaci Volvo. Chiny tak poważne błędy strategiczne brutalnie wykorzystują i nie mają skrupułów

Kwestia czasu, aż auta elektryczne też będą tak opodatkowane jak spalinowe. Akcyza na stacje ładowania, podwyżki prądu w domu itd. Problemy z siecią energetyczną, już teraz w lato mamy problem, a co będzie gdyby tak już 10% pojazdów u nas było elektrykami? W lato sieć pada codziennie. Nie mówiąc że takie obciążenie nie wytrzymała by linia przesyłowa, która w Polsce ma średnio ok. 30 lat.
OZE nie pomoże większemu zapotrzebowaniu na prąd, bo większość by ładowała auta w nocy. A wtedy, OZE nie produkuje, tylko z sieci (elektrownie węglowe) jedzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Suchy211 napisał:

docelowo będzie także dużo drożnej

Nie dam głowy czy już nie jest. O ile ładuje się powoli w domu, to ok ale szybkie ładowanie na stacji nie jest tanie.
Nie wiem na ile aktualne i prawdziwe ale wychodzi, że szybkie ładowanie jest na poziomie kosztów diesla: https://wysokienapiecie.pl/9028-cennik-greenway-opublikowany-ile-wyniosa-ceny-ladowania-samochodow-elektrycznych/

12 godzin temu, Suchy211 napisał:

Poza tym z grubsza należałoby spojrzeć ile razy energia zostaje zmieniona, zanim zostanie zamieniona na energię kinetyczną do napędzania kół w samochodzie w przypadku sinika spalinowego i elektrycznego oraz sprawność całej operacji.

Wytworzenie paliwa do silników spalinowych nie jest takie proste, wydobycie, transport, rafinacja. Wytworzenie energii elektrycznej wydaje się prostsze.
Sprawność silników spalinowych to ile, 40%? Elektryczne potrafią przekroczyć 90%. Gorzej ze sprawnością wytwarzania ale nie wiem jak porównać do benzyny czy ON, gaz być może wychodzi taniej.

Tak czy inaczej trzeba się skupić na efektywniejszych sposobach konwersji energii, jej magazynowania i transporcie.

3 godziny temu, kanon7 napisał:

bo większość by ładowała auta w nocy. A wtedy, OZE nie produkuje

OZE to nie jest wyłącznie fotowoltaika, są jeszcze wiatraki, wodne. Poza tym nie da się wygasić węglowych czy atomowych na noc, więc jak się nie zużyje tej energii np. do ładowania samochodu, to może się zmarnować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie prawa patentowe koncernów naftowych i ich wielkie biznesy auta elektryczne wróciłyby do łask już dawno temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawa patentowe na co? Jakieś konkretne przykłady?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Godzinę temu, Bono[UG] napisał:

Wytworzenie paliwa do silników spalinowych nie jest takie proste, wydobycie, transport, rafinacja. Wytworzenie energii elektrycznej wydaje się prostsze.
Sprawność silników spalinowych to ile, 40%? Elektryczne potrafią przekroczyć 90%. Gorzej ze sprawnością wytwarzania ale nie wiem jak porównać do benzyny czy ON, gaz być może wychodzi taniej

Wytworzenie tego paliwa aż takie trudne nie jest, a ma kilka sporych zalet. Łatwiejsza niż przy prądzie (straty i ograniczenia mocowe) dystrybucja i banalne magazynowanie nadwyżek.

Sprawność spalinowych ok 40%, elektrycznych ponad 90%, ale sprawność elektrowni, zamieniających kopalne na prąd, też w okolicach 40% ;)

Nie wiem tylko, dlaczego nie promuje się tutaj gazu do samochodów. Elektrownie gazowe dobre, silniki na gaz złe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...