Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli masz racje ( a na logikę jak najbardziej możesz mieć), to w sumie w ten sposób można kwestionować każde orzeczenie tego TK.

Tak jak np w sytuacji nieuprawnionego sędziego wydającego wyrok w sądzie powszechnym.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, nemar napisał:

Wiesz, każdy radykał twierdzi, że jest normalny. Dzisiaj np. Korwin zaproponował przywrócenie segregacji w szkołach wg płci. Ten koleś z fejsa wrzuca jakieś mapki z poparciem dla przywrócenia monarchii. O stosunku do spraw światopoglądowych już nie wspomnę bo tu biją już nawet PiS. Są ludzie dla których to środek, tak samo jak zapewne dla niektórych takim środkiem był PRL. Ja na to patrzę inaczej.

Te pomysły z monarchią u Kruwina zawsze mnie mocno smieszkowaly. Z jednej strony chce zamordyzmu rodem z dyktatury a z drugiej bierze udział w demokratycznych wyborach i czerpie korzyści z bycia przy korycie. Normalnie zero obłudy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Myst napisał:

Te pomysły z monarchią u Kruwina zawsze mnie mocno smieszkowaly. Z jednej strony chce zamordyzmu rodem z dyktatury a z drugiej bierze udział w demokratycznych wyborach i czerpie korzyści z bycia przy korycie. Normalnie zero obłudy.

Ludzie którzy głosowali przeciw 500+, pobierający 500+, normalnie zero obłudy. Nie śmieszkuj, bez czerpania z dobrych pomysłów mixów różnych stron politycznych, i odpowiedniej wagi nigdy nie osiągniesz dobrego państwa. Tak, nawet ten Kurwin wasz który według was "odleciał", ma bardzo dobre pomysły na dane zagadnienia, a to że śmieje się z dupokracji to ma w 99% rację. Obecnie prawie każde państwo demokratyczne wyciera sobie tyłek i twarz prawdziwą grecką demokracją. 

 

2 godziny temu, Radar28 napisał:

Jeden Mentzen wiosny nie czyni, bo większość Konfederacji jest bardziej zainteresowana wciskaniem wszystkich w jedynie słuszną ideologię, tylko nie mogą się do końca zdecydować którą. Takich Bosaków czy Braunów jest tam znacznie więcej. A w sprawach gospodarczych masz tam jeszcze Korwina, który nie miał kontaktu z rzeczywistością od bardzo dawna.

Jednoznacznie można powiedzieć, że Konfederacja reprezentuje zrzeszenie różnych skrajnych i wzajemnie sprzecznych poglądów. Bo przy oficjalnym promowaniu skrajnej wersji wolnego rynku z przyczyn ideowych Bosak nie wahałby się ręcznie sterować gospodarką, co było widać w jego komentarzach na temat imigracji, gdzie proponował zduszenie gospodarki byleby nie sprowadzać ludzi do pracy z zagranicy.

Szkoda mi tylko tych paru faktycznie rozsądnie mówiących osób, które z braku alternatywy siedzą razem z oszołomami w jednej partii. No chyba że skrycie wyznają te same poglądy.

Zacznijmy od tego, że Kurwin prezentuje wiedzę gospodarczą na wyższym poziomie niż obecny minister finansów i jego zastępca, tutaj możemy zakończyć temat. 

Edytowane przez TheMr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No możemy bo to, że prezentuje wyższą wiedzę nie oznacza, że wysoką. :rotfl:

Korwin to jest taki erotoman - gawędziarz w wersji politycznej. :E

Edytowane przez crush

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, TheMr. napisał:

Zacznijmy od tego, że Kurwin prezentuje wiedzę gospodarczą na wyższym poziomie niż obecny minister finansów i jego zastępca, tutaj możemy zakończyć temat. 

Kurwin może tak bo Korwin na pewno nie. O ekonomiii/gospodarce nie ma on najmniejszego pojęcia, jego pomysły/postulaty gospodarcze zostały wielokrotnie zrównane z ziemią przez ekonomistów i nie funkcjonują w żadnym kraju, może poza Somalią. Marny wzór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Szambo napisał:

Wytłumaczcie mi jak te wieśniaki z PiSu mają ciągle poparcie?

Oni pierdzielą wszystko po kolei...

Czy problem największy to Opozycja, która jest beznadziejna?

W demokracji rząd i parlament to lustro wystawione w stronę społeczeństwa, skupiające i podsumowujące wszystkie jego cechy. Obserwując wydarzenia w sejmie nie patrzysz na posłów - patrzysz na kraj.

Lepiej nie będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to PiS uderzył w swój elektorat, osoby mające wiedzę i pieniądze odwiedzą sąsiadów (Czechy, Niemcy), a bezrobotny elektorat po podstawówce postąpi zgodnie z wolą urzędnika Boga. Konfa też dobra, fajna ich ta wizja wolności ? A jak jakiemuś  PiSowcowi przytrafi się w rodzinie zdeformowany płód to się sprawę załatwi nawet nie opuszczając granic Polski. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie powołali tej pani na stanowisko RPO. Procedura rusza od nowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konfederacja jako jedyny klub w sejmie w CAŁOŚCI poparła zakaz aborcji.

 

Konfederacja to wolnościowcy!!, powtarzam to wolnościowcy!!. Haha.

 

122425470_10217822613857536_342159534361

 

zbKf8Nu.png

 

 

comment_1603379655XPiC8WLfSXUg42izxSwW3u

 

 

 

Szambo wybiło na ich FB, ładnie ich jadą.

Edytowane przez Camis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ich punktu widzenia to ma sens. Normalnie takie uszkodzenia mózgu jakie sami wykazują, kwalifikowałyby ich do natychmiastowej aborcji.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Myst napisał:

Z ich punktu widzenia to ma sens. Normalnie takie uszkodzenia mózgu jakie sami wykazują, kwalifikowałyby ich do natychmiastowej aborcji.

Liczą że za paręnaście lat to im powiększy elektorat :D

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Flik napisał:

Jeśli masz racje ( a na logikę jak najbardziej możesz mieć), to w sumie w ten sposób można kwestionować każde orzeczenie tego TK.

Tak jak np w sytuacji nieuprawnionego sędziego wydającego wyrok w sądzie powszechnym.

Dokładnie tak, tylko pojawia się istotny problem ciągłości państwa. Jeśli po zmianie władzy ktoś będzie chciał zrobić z tym porządek to ma do wyboru dwie drogi:

  1. Uznać wszelkie orzeczenia i decyzje wydane przez bezprawnie powołane osoby za niebyłe, ale wtedy trzeba jeszcze raz rozpatrywać wszystkie sprawy z ostatnich kilku lat i to przy okrojonych kadrach, bo przecież nie będą mogli orzekać żadni sędziowie powołani niezgodnie z prawem. Burdel nie do ogarnięcia.
  2. Zalegalizować zaocznie wszystkie decyzje nawet te wydane z pogwałceniem prawa, żeby uniknąć kompletnego chaosu i zachować ciągłość państwa.

Generalnie trzeba będzie postępować podobnie jak po obaleniu komuny, czyli opcja 2 i stopniowe budowanie na nowo struktury państwa prawa.

edycja: co do aborcji, to TK zrobił teraz grube świństwo wielu ludziom. Do tego generalnie uważam, że partia rządząca wykazała się dużym tchórzostwem w tej sprawie, bo mogli spokojnie uchwalić takie zmiany ustawą, ale woleli nie mieć tego na własnych rękach. W ten sposób "niezależna" instytucja podjęła decyzję i to taką, którą dużo trudniej odkręcić. Przy okazji Kaczyński miał większą pewność, że sprawa się rozstrzygnie po jego myśli, bo na swoich posłów ostatnio nie mógł liczyć.

Moje podejście do aborcji jest takie, że chciałbym aby nigdy nie była potrzebna, ale rzeczywistość kreśli różne paskudne scenariusze także w sytuacjach poza własną kontrolą (ciężkie i nieuleczalne choroby, gwałt, zagrożenie własnego zdrowia i życia) kobiety powinny mieć wybór. Zaś zamiast aborcji na życzenie ułatwić dostęp do wszelkich metod antykoncepcji i postawić na edukację z prawdziwego zdarzenia. No i żeby jeszcze lekarze potrafili zajmować się pacjentami zgodnie z wiedzą medyczną a nie własnymi przekonaniami, do przestrzegania których przymuszają innych poprzez wręcz nadinterpretację klauzuli sumienia.

Edytowane przez Radar28

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niby tak, tylko jest jeszcze trzeci aspekt. Jeśli będzie ta legalizacja, bez żadnej odpowiedzialności i kary indywidualnej (choćby dla tych pseudo-sędziów, bo paragraf za udawanie jest w KK), to kto zaręczy, że nie będzie kolejnej powtórki?

Wydaje mi się, że opcja 1. w tym świetle będzie lepsza dla długofalowej ciągłości państwa.

Edytowane przez GregM00

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, GregM00 napisał:

Niby tak, tylko jest jeszcze trzeci aspekt. Jeśli będzie ta legalizacja, bez żadnej odpowiedzialności i kary indywidualnej (choćby dla tych pseudo-sędziów, bo paragraf za udawanie jest w KK), to kto zaręczy, że nie będzie kolejnej powtórki?

Wydaje mi się, że opcja 1. w tym świetle będzie lepsza dla długofalowej ciągłości państwa.

Tylko jest po prostu niewykonalna. Co najwyżej możesz zacząć z opcją 2 i stopniowo weryfikować wszystko akt po akcie, ale to i tak jest szaleństwo i często będzie prowadzić do sprzeczności. Co więcej, nie można doprowadzić do sytuacji, kiedy prawo działa wstecz, także unieważnienie wcześniejszych decyzji - zwłaszcza po tak długim czasie - nie jest prostą sprawą.

Co jest jednak istotne, legalizacja decyzji nie oznacza zwolnienia z osobistej odpowiedzialności poszczególnych osób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Radar28 napisał:

Co jest jednak istotne, legalizacja decyzji nie oznacza zwolnienia z osobistej odpowiedzialności poszczególnych osób.

A tak, z tym masz rację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym razem idę na protest, to już jest gorzej jak Białoruś. Gdzie oni mają mózgi? Nie pamiętają czarnych parasolek? Teraz podobno mamy pandemię, a mam nadzieję, że na ulice wyjdzie znacznie więcej osób. Jestem z Poznania, jak tutaj nie będzie protestu, to i do Warszawy pojadę jak trzeba. Te sukinsyny mają jeszcze trzy lata, ciekawe z jeszcze jakich praw chcą nas oskubać i czekają na okazję. PiS powinien wylecieć na ryj i tak będzie, ale pewnie dopiero po wyborach, bo żyjemy w takim gównianym kraju, byle tylko platforma nie przyszła po nich, bo mnie krew zaleje. Polacy to taki tępy naród, co nie uczy się na błędach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, henryk nowak napisał:

Tym razem idę na protest, to już jest gorzej jak Białoruś. Gdzie oni mają mózgi? Nie pamiętają czarnych parasolek? Teraz podobno mamy pandemię, a mam nadzieję, że na ulice wyjdzie znacznie więcej osób. Jestem z Poznania, jak tutaj nie będzie protestu, to i do Warszawy pojadę jak trzeba. Te sukinsyny mają jeszcze trzy lata, ciekawe z jeszcze jakich praw chcą nas oskubać i czekają na okazję. PiS powinien wylecieć na ryj i tak będzie, ale pewnie dopiero po wyborach, bo żyjemy w takim gównianym kraju, byle tylko platforma nie przyszła po nich, bo mnie krew zaleje. Polacy to taki tępy naród, co nie uczy się na błędach. 

Ogólnie to jesteśmy już większym talibanem niż Iran, nawet tam wada płodu uprawnia do aborcji. A co do PiS to mogliśmy działać gdy siłowo brali Trybunał Konstytucyjny, potem sądy itp. Teraz sobie możemy pogadać i pomachać, oni już zapuszczają korzenie. 

Do tego zadowolona Konfederacja. Mój Boże, tam są takie same totalitarne szury jak w PiS. 

  • Like 3
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie  trzeba było działać jak był czas ,a nie teraz płakać nad rozlanym mlekiem .

Naród chciał chrześcijańskiej  fanatycznej partii to ma ,cofamy się do średniowiecza . Nie długo PiS będzie nam mówił  jak i kiedy możemy uprawić seks   małżeński  ,oraz będą edukować nasze dzieci w szkole z zakresu seksu tekstami typu ze antykoncepcja to dzieło szatana ,a seks tylko  małżeński  jak PiS pozwoli .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Radar28 napisał:

Dokładnie tak, tylko pojawia się istotny problem ciągłości państwa. Jeśli po zmianie władzy ktoś będzie chciał zrobić z tym porządek to ma do wyboru dwie drogi:

  1. Uznać wszelkie orzeczenia i decyzje wydane przez bezprawnie powołane osoby za niebyłe, ale wtedy trzeba jeszcze raz rozpatrywać wszystkie sprawy z ostatnich kilku lat i to przy okrojonych kadrach, bo przecież nie będą mogli orzekać żadni sędziowie powołani niezgodnie z prawem. Burdel nie do ogarnięcia.
  2. Zalegalizować zaocznie wszystkie decyzje nawet te wydane z pogwałceniem prawa, żeby uniknąć kompletnego chaosu i zachować ciągłość państwa.

Generalnie trzeba będzie postępować podobnie jak po obaleniu komuny, czyli opcja 2 i stopniowe budowanie na nowo struktury państwa prawa.

Jest bardzo wiele dróg, a granicę wyznacza kreatywność pomysłodawcy. W aktualnym stanie PiS rozwalił system prawny naszego państwa, więc nie ma już bezpieczników. Co oznacza, że ktokolwiek przyjdzie po PiS, będzie mógł to łatwiej odkręcić.

Co do dzisiejszego "orzeczenia" sędziów przebywających w budynku TK to wystarczy od nowa wnieść do porządku prawnego przepis, który został tym orzeczeniem wyeliminowany. Skutek tej awantury i tak będzie taki, że za kilka lat będzie całkowita dowolność w przerywaniu ciąży.

Co do wszystkich orzeczeń zapadłych trzeba będzie wprowadzić do systemu normę, która wszem i wobec ogłasza nieważność wszystkich orzeczeń danego typu np. spełniających określone warunki.

Przyłębską i sędziów dublerów zwolnić od razu po nastaniu nowej władzy (np. poprzez nowelizację jakiejś ustawy albo nową ustawę) bez świadczeń albo dać im siedzieć przy ciasteczkach i nie publikować ich orzeczeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, raiders napisał:

Naród chciał chrześcijańskiej  fanatycznej partii to ma ,cofamy się do średniowiecza .

Ja mam wrażenie, że tak na serio to nigdy z niego nie wyszliśmy. Nie mieliśmy i nie mamy obywatelskiego społeczeństwa, które by rozumiało, potrzebowało i potrafiło bronić demokracji, wolności jednostki, praw człowieka, prawa do różnic światopoglądowych itd.
To, że weszliśmy do EU czy ratyfikowaliśmy ileś tam konwencji nie zmienia mentalności ludzi. Mamy większość katolicką, która ma na te sprawy inne zdanie, a PiS po prostu zrobił "sprawdzam" i wyszło to, co wyjść miało.
Ja jestem tylko ciekawy kolejnych sondaży, czy tam coś drgnie. Jeśli nie, to porażka po prostu. Wiecie, ciężko np. bronić praw kobiet jeśli same zainteresowane mają na to wylane.
Może faktycznie śruba jest jeszcze za mało dociśnięta, może żeby kiedyś było lepiej, to najpierw musi być bardzo źle.

Edytowane przez GregM00

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, henryk nowak napisał:

Tym razem idę na protest, to już jest gorzej jak Białoruś. Gdzie oni mają mózgi? Nie pamiętają czarnych parasolek? Teraz podobno mamy pandemię, a mam nadzieję, że na ulice wyjdzie znacznie więcej osób. Jestem z Poznania, jak tutaj nie będzie protestu, to i do Warszawy pojadę jak trzeba. Te sukinsyny mają jeszcze trzy lata, ciekawe z jeszcze jakich praw chcą nas oskubać i czekają na okazję. PiS powinien wylecieć na ryj i tak będzie, ale pewnie dopiero po wyborach, bo żyjemy w takim gównianym kraju, byle tylko platforma nie przyszła po nich, bo mnie krew zaleje. Polacy to taki tępy naród, co nie uczy się na błędach. 

Czas na protesty i wywalenie ich na zbity już był i minął. Następny za 3 lata. System prawny w Polsce jest rozłożony i trzeba było protestować jak można było jeszcze temu zapobiec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, GregM00 napisał:

Ja mam wrażenie, że tak na serio to nigdy z niego nie wyszliśmy. Nie mieliśmy i nie mamy obywatelskiego społeczeństwa, które by rozumiało, potrzebowało i potrafiło bronić demokracji, wolności jednostki, praw człowieka, prawa do różnic światopoglądowych itd.
To, że weszliśmy do EU czy ratyfikowaliśmy ileś tam konwencji nie zmienia mentalności ludzi. Mamy większość katolicką, która ma na te sprawy inne zdanie, a PiS po prostu zrobił "sprawdzam" i wyszło to, co wyjść miało.

Wbrew pozorom nie mamy większości katolickiej. Aktywnie w obrządkach uczestniczy mniej niż 40% zarejestrowanych katolików i ta liczba konsekwentnie spada. Mamy za to całą masę osób kompletnie biernych politycznie, co widać po frekwencji wyborczej. O katolickim charakterze Polski mówią głośno głównie ci, którym marzy się wmuszanie konkretnego stylu życia wszystkim obywatelom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Policz ile osób obchodzi wigilię, to bardziej odpowiednia statystyka. Katolicyzm to niestety stan świadomości (jako opozycja do cech, które wcześniej podałem). Zresztą nieprzypadkowo KK bardzo dba o wychowanie w wierze, bo potem ciężko się z tego uwolnić. A to rzutuje na wszystko, wcale nie trzeba do świątyni co niedziela biegać.

PS. Właśnie czytam jak Zoll skomentował wyrok TK. Ten sam Zoll który już ponad 20 lat temu zablokował w TK liberalizację klepniętą przez lewicę w Sejmie. Koleś nie jest z PiSu, a wyraźnie nie ma kłopotu, żeby mówić innym, jak żyć.

Edytowane przez GregM00

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, GregM00 napisał:

Policz ile osób obchodzi wigilię, to bardziej odpowiednia statystyka. Katolicyzm to niestety stan świadomości (jako opozycja do cech, które wcześniej podałem). Zresztą nieprzypadkowo KK bardzo dba o wychowanie w wierze, bo potem ciężko się z tego uwolnić. A to rzutuje na wszystko, wcale nie trzeba do świątyni co niedziela biegać.

Wigilia to akurat słaby wyznacznik. Sam znam sporo osób które mają choinkę, robią kolację, nie chodzą do kościoła i są za aborcją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...