Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, GregM00 napisał:

Policz ile osób obchodzi wigilię, to bardziej odpowiednia statystyka. Katolicyzm to niestety stan świadomości (jako opozycja do cech, które wcześniej podałem). Zresztą nieprzypadkowo KK bardzo dba o wychowanie w wierze, bo potem ciężko się z tego uwolnić. A to rzutuje na wszystko, wcale nie trzeba do świątyni co niedziela biegać.

Wigilia jest w tej chwili tradycją świecką a nie religijną - taka dobra okazja do spotkania z rodziną. A statystyki, które podawałem to KrK sam robi, więc jeśli nawet im wychodzi, że większość oficjalnych katolików jest niepraktykująca, to daje to konkretny obraz sytuacji. Jeśli tyle osób nic sobie nie robi z obowiązku uczestnictwa w obrzędach religijnych, to ich stosunek do innych nakazów i zakazów też jest podobny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, Wigilia to dobra okazja żeby się dobrze najeść, raz w roku nie patrzeć na kalorie, spotkać się z rodziną w większym gronie i dać dzieciakom większe prezenty, na które czekają cały rok. Co do protestowania przy urnie, to nigdy nie głosowałem ani na PiS ani na PO i co z tego mam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Everyman napisał:

Co do dzisiejszego "orzeczenia" sędziów przebywających w budynku TK to wystarczy od nowa wnieść do porządku prawnego przepis, który został tym orzeczeniem wyeliminowany. Skutek tej awantury i tak będzie taki, że za kilka lat będzie całkowita dowolność w przerywaniu ciąży.

Co do wszystkich orzeczeń zapadłych trzeba będzie wprowadzić do systemu normę, która wszem i wobec ogłasza nieważność wszystkich orzeczeń danego typu np. spełniających określone warunki.

 

Tylko to potrwa te kilka lat. Nie wiem, czy byłbym za całkowitą dowolnością. Niechby zostało to co było przed dzisiejszym orzeczeniem.

Co do drugiego zdania zgadzam się w całej rozciągłości. Jednym aktem prawnym skasować wszystkie orzeczenia obecnego TK. W sądownictwie i w TK/TS oczywiście opcja zerowa (wybór wszystkiego od samego początku..).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tradycją świecką, to jest np. Święto Dziękczynienia w USA.
Ogólnie tradycja to bardzo kiepskie słowo, bo jak dla mnie oznacza to tyle, co jakieś nie do końca wynikające ze świadomego wyboru powtarzanie czynności, które się robiło za małego w domu rodzinnym. A że dom zwykle katolicki, to i taka tradycja. Ale nie chcę robić offtopu w tym temacie, to jest mój pogląd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ja bym nie wiązał tego tak sztywno z religią. Znaczy to ma związek, ale nie doszukiwałbym się tutaj takiego podziału jak robicie, że ileś tam % katolików i wszyscy "za". Ja będąc katolikiem nie przyłożyłbym reki do tak drastycznego zaostrzenia, znam katolików, którzy za coś takiego pojada po PiS ile wejdzie.

Dla mnie to bardziej gra polityczna na zagospodarowanie jakieś radykalnej części po prawej stronie. Może się czkawką odbić, bo większość nie jest za takimi zmianami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Polsacie był program, prowadził go zwolennik PiS (ten łysy w okularach). Gadka zeszła na postanowienie TK. Typ zadał proste pytanie: co w przypadku kiedy lekarz stwierdzi poważne uszkodzenie płodu, deformację jak na powyższych zdjęciach. Zwolenniczka z Ordo Iuris (najzabawniejsze - młoda kobieta) stwierdziła, że państwa wszystko załatwi (tak w skrócie). Czyli rozumiem, że wola boska. Kobieta ma 9 miechów nosić uszkodzony płód, następnie kilka dni lub kilka miechów może dziecko pożyje (w męczarniach) a następnie do plastikowego worka, a Państwo kobietę i jej męża poklepie po ramieniu, za dobrze wykonaną robotę. Dobre też jest zasłanianie się zespołem downa. Jak się mówi o przypadkach krytycznych, to PiSowiec zawsze wyskakuje, że chcą zabijać dzieci z downem. Tak jakby inne przypadki nie wchodziły w grę.  

  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, GregM00 napisał:

Tradycją świecką, to jest np. Święto Dziękczynienia w USA.
Ogólnie tradycja to bardzo kiepskie słowo, bo jak dla mnie oznacza to tyle, co jakieś nie do końca wynikające ze świadomego wyboru powtarzanie czynności, które się robiło za małego w domu rodzinnym. A że dom zwykle katolicki, to i taka tradycja. Ale nie chcę robić offtopu w tym temacie, to jest mój pogląd.

Ale co w tym jest złego? Swoiste przejęcie części świąt i robienie ich po swojemu. Kościół na tym nie zyskuje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten kraj upadł na samo dno, jak w tym kraju kobiety mają rodzić dzieci gdy nawet nie mogą decydować o tym co zrobić w przypadku kiedy płód jest uszkodzony. Mieliśmy różne programy, które miały zwiększyć dzietność ale teraz mamy jeden wielki problem idący w drugą stronę. Po drugie chciałbym zauważyć, że ciekawy moment sobie wybrali na tą decyzję i nie wiem na co oni liczyli przecież protesty to był pewniak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, henryk nowak napisał:

Tym razem idę na protest, to już jest gorzej jak Białoruś. Gdzie oni mają mózgi? Nie pamiętają czarnych parasolek? Teraz podobno mamy pandemię, a mam nadzieję, że na ulice wyjdzie znacznie więcej osób. Jestem z Poznania, jak tutaj nie będzie protestu, to i do Warszawy pojadę jak trzeba. Te sukinsyny mają jeszcze trzy lata, ciekawe z jeszcze jakich praw chcą nas oskubać i czekają na okazję. PiS powinien wylecieć na ryj i tak będzie, ale pewnie dopiero po wyborach, bo żyjemy w takim gównianym kraju, byle tylko platforma nie przyszła po nich, bo mnie krew zaleje. Polacy to taki tępy naród, co nie uczy się na błędach. 

Jaki protest, typie masz zakaz zgromadzeń. Mogłeś protestować przy urnie wyborczej, teraz możesz sobie co najwyżej posapać w internecie razem z innymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakaz zgromadzeń ? właśnie widzę na fb jaki zakaz zgromadzeń jest 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Myst napisał:

Jaki protest, typie masz zakaz zgromadzeń. Mogłeś protestować przy urnie wyborczej, teraz możesz sobie co najwyżej posapać w internecie razem z innymi.

Nie typie, to po pierwsze, po drugie mam gdzieś zakaz zgromadzeń, stać mnie na mandat, a przy urnie protestuję odkąd mam prawo wyborcze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dwóch młodych zadaje pytania, w tym jeden nagrywa to jest "atak". To był taki "atak" że policja po krótkim przesłuchaniu "napastników" nie podjęła żadnych działań. Jeszcze trochę a Pawłowicz wyrobi sobie manię prześladowczą, albo już ją ma bo wypowiada się "czuję się nękana" :rotfl:

I tak najlepsze było TVPINFO. "Dwie osoby"... a po chwili podkręcili "czerwony pasek" by było bardziej groźnie i napisali "Grupa osób" :lol2: 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, lokiju napisał:

Ten kraj upadł na samo dno, jak w tym kraju kobiety mają rodzić dzieci gdy nawet nie mogą decydować o tym co zrobić w przypadku kiedy płód jest uszkodzony. Mieliśmy różne programy, które miały zwiększyć dzietność ale teraz mamy jeden wielki problem idący w drugą stronę. Po drugie chciałbym zauważyć, że ciekawy moment sobie wybrali na tą decyzję i nie wiem na co oni liczyli przecież protesty to był pewniak.

No sorry ale te protesty są śmiesznie małe. Rządzącej większości *może* do myślenia dałyby wielotysięczne tłumy a nie garstka osób.  Nie zapominajmy że bardzo wiele osób którym dziś nie podoba się TK, powierzyły władzę PiS na kolejne 4 lata. O tym właśnie mówię gdy zarzucam Polakom że nie potrafią myśleć o nikim innym tylko o sobie.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Everyman Mi się wydaję, że mamy w Polsce wielu ludzi, którzy mają problemy z samodzielnym myśleniem i dochodzeniem do konstruktywnych wniosków. Taki typ człowieka, który budzi się dopiero po fakcie i ma wielkie pretensje jak to źle jest.

Edytowane przez lokiju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8000 - aresztowanie Giertycha

12000 - zaostrzenie aborcji

15000 - ?

 

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Myst napisał:

15000 - ?

Wprowadzenie własnego "komisarza" w miejsce RPO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, jakoś nie powiązałem tego z pandemią (zakazu aborcji dziś).

A'propos Giertycha. Wyszedł ze szpitala. Zapowiedział, że za kilka dni opowie o wszystkim.

Widzieliście wywiad Kraśki z Dziwiszem wczoraj?

Edytowane przez Flik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wytłumaczcie mi jak to jest: Pis zakazuje uboju rytualnego, hodowli norek (bo zwierzątka cierpią), a jednocześnie robi coś takiego jak dziś.

Nie rozumiem.. Cierpienie ludzi już ich nie rusza?

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, jan dzban napisał:

Gdzie ja ku*wa mieszkam...

Jak to gdzie? W Polsce.

8 minut temu, krzyyss napisał:

https://wiadomosci.wp.pl/prof-zoll-o-aborcji-wyrok-jest-mi-bliski-ale-pozbawiony-podstawy-konstytucyjnej-6567452130548448a

Podlinkuję Zolla. Ani pisior, ani "tępy wiejski katol", a podejście do tematu zgodne z wyrokiem. Nie do końca wiem o co chodzi z tym niemieckim prawodawstwem, o którym Zoll wspomina. Tak restrykcyjne ono jest?

Właśnie sprawdziłem i prawo Niemieckie jest dość schizofreniczne, bo formalnie faktycznie aborcja jest zakazana i ichni TK stwierdził, że Konstytucja chroni życie od poczęcia. W tym samym wyroku TK stwierdził, że do decyzji parlamentu pozostawia kwestię tego, czy karać za aborcję w pierwszym trymestrze. W praktyce jest wymagana wizyta u lekarza i odstęp trzydniowy między tą konsultacją a aborcją. Aborcja jest nawet finansowana z ubezpieczenia zdrowotnego w przypadku gwałtu albo zagrożenia zdrowia.

6 minut temu, Flik napisał:

Wytłumaczcie mi jak to jest: Pis zakazuje uboju rytualnego, hodowli norek (bo zwierzątka cierpią), a jednocześnie robi coś takiego jak dziś.

Nie rozumiem.. Cierpienie ludzi już ich nie rusza?

Ich żadne cierpienie nie rusza. Prezesowi się uwidziało, że akurat się prawami zwierząt zajmie a ludzi ma gdzieś - takich rzeczy się nie wprowadza z dnia na dzień. A ludzkie tragedie związane są związane z nieprawidłową ciążą? Kogo to z nich obchodzi. Już urodzone osoby niepełnosprawne? Najlepiej zaszczuć i zapomnieć o ich istnieniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Puścili wyrok TK by było o czym rozmawiać a po cichu nowe obostrzenia mają wejść od soboty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Radar28 napisał:

Właśnie sprawdziłem i prawo Niemieckie jest dość schizofreniczne, bo formalnie faktycznie aborcja jest zakazana i ichni TK stwierdził, że Konstytucja chroni życie od poczęcia. W tym samym wyroku TK stwierdził, że do decyzji parlamentu pozostawia kwestię tego, czy karać za aborcję w pierwszym trymestrze. W praktyce jest wymagana wizyta u lekarza i odstęp trzydniowy między tą konsultacją a aborcją. Aborcja jest nawet finansowana z ubezpieczenia zdrowotnego w przypadku gwałtu albo zagrożenia zdrowia.

Dla mnie zaskoczenie, znaczy prawo niemieckie. Zoll konserwatysta, ale że aż taki, to nie wiedziałem. Tylko jakby to pokrętnie nie wyglądało, to dla mnie jest w tym sporo logiki, przynajmniej dla mnie. Uznajemy płód jako nowe życie, natomiast nie robimy pośpiechu w karaniu kobiet za takie czy inne decyzje. Taka trochę postawa Piłata, takie umycie rąk od problemu.

Zagrożenie zdrowia, gwałt, czy poważne wady genetyczne, to jakby dla mnie trochę "inna bajka". Tu kobieta powinna dostać bezwzględną pomoc, niezależnie jaką decyzję by nie podjęła.

11 minut temu, Radar28 napisał:

Prezesowi się uwidziało, że akurat się prawami zwierząt zajmie a ludzi ma gdzieś - takich rzeczy się nie wprowadza z dnia na dzień.

Niezupełnie tak. Jeśli zobaczysz na to niemieckie prawodawstwo, czy wypowiedzi Zolla, to masz dosyć proste wytłumaczenie. Jeśli płód jest życiem, to jego ochrona powinna być większa niż choćby zwierzaków w klatkach. Jeśli życie zwierzaków chronimy, to tym bardziej chronimy płód, bo traktujemy go chyba prawie jak istotę ludzką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, krzyyss napisał:

Dla mnie zaskoczenie, znaczy prawo niemieckie. Zoll konserwatysta, ale że aż taki, to nie wiedziałem. Tylko jakby to pokrętnie nie wyglądało, to dla mnie jest w tym sporo logiki, przynajmniej dla mnie. Uznajemy płód jako nowe życie, natomiast nie robimy pośpiechu w karaniu kobiet za takie czy inne decyzje. Taka trochę postawa Piłata, takie umycie rąk od problemu.

Zagrożenie zdrowia, gwałt, czy poważne wady genetyczne, to jakby dla mnie trochę "inna bajka". Tu kobieta powinna dostać bezwzględną pomoc, niezależnie jaką decyzję by nie podjęła.

Efekt końcowy jest taki, że restrykcji znaczących nie ma, bo da się na życzenie legalnie usunąć w pierwszym trymestrze i łącznie aborcji w 2019 roku (jeśli wierzyć Wikipedii) wykonano w Niemczech około 100 tysięcy.

W pełni się zgadzam, że w przypadku takich i nie tylko takich obowiązkiem instytucji państwowych jest zapewnienie odpowiedniej pomocy.

Edytowane przez Radar28

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...