Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, kepler334 napisał:

ja bym zabral 500+. ewentualnie zostawil dla 5% najbiedniejszych. 500+ to nie byl przypadkiem pomysl PO? :E

500 plus to kupowanie głosów i tworzenie patologii żyjącej z socjalu.

Tak to powinno być rozwiązane.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Trepcia napisał:

Trybunal opublikowal swoja decyzje. Klamka zapadla. Koniec.

Lepiej jak to opublikował, bo i tak nie można tego było trzymać w nieskończoność (albo jeszcze tym grać politycznie). Tylko te kobiety z umówionymi zabiegami mają pecha.

A poza tym nic się nie zmieniło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno to fake news z publikacja.

 

Jednak nie

 

 

Edytowane przez Camis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Trepcia napisał:

Trybunal opublikowal swoja decyzje. Klamka zapadla. Koniec.

Nie ma w DU czy MP. Jak widać jak się chce, to można długo zwlekać: https://trybunal.gov.pl/newsletter-artykuly/art/9124-wyroki-tk-oczekujace-na-ogloszenie-w-dzienniku-ustaw-lub-monitorze-polskim

Edytowane przez LJ19

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe, w RCLu też tego nie ma, a było z datą maksymalną na chyba 1.11

https://wykaz.rcl.gov.pl/

Chyba że poszło do publikacji i będzie jutro.

Edit:
A nie, jest, wisi:
AHTtc11.png

Edytowane przez GregM00

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie to jest jednak barbarzyństwo.
Wyobraźcie sobie, że macie zaplanowaną aborcję i nagle ktoś dzwoni z informacją, że jednak nie i "do widzenia". 
Wiadomo, że dziecko umrze lub urodzi się bardzo chore. Nagle wszystko się zmienia. 
Niby to kilkadziesiąt/kilkaset przypadków w skali roku, ale to będą realne dramaty kobiet i ich rodzin. 
Takie zmiany powinny mieć jakieś vacatio legis, ale to wymagałoby normalnej procedury sejmowej, a nie wyroków TK.

To pokazuje, jak bardzo niektórzy nie myślą o zwykłych, szarych obywatelach.

Nawet z tego powodu - zupełnie ludzkiego - należałoby wstrzymać się z publikacją wyroku.

Edytowane przez LJ19
  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Trepcia napisał:

Pis nie jest ludzki, po trupach do celu.

Nie no, teraz to jednak coś we mnie pękło. 
Już sama próba wyobrażenia sobie, co ktoś może czuć w takiej - wcale nie wydumanej - sytuacji sprawiła, że poczułem się bardzo źle.
Tym bardziej, jak zestawiłem to sobie z wypowiedziami niektórych polityków czy zwolenników tych zmian.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Trepcia napisał:

Kiedys bylem przeciw aborcji ale im dluzej zaczalem rozmyslac o roznych sytuacjach to zmienilem swoja optyke. Sa sytuacje bardzo ciezkie bez jednoznacznie dobrego rozwiazania. W takich sytuacjach kazda decyzje nalezy uszanowac.

Uszanować przede wszystkim życie i zdrowie matki, w tym psychiczne.
Moim zdaniem jedyna sensowna na ten moment zmiana ustawy to rozszerzenie przesłanki
o ochronie życia i zdrowia matki właśnie o zdrowie psychiczne. 

Nic tylko czekać na "pozytywne" efekty zmian... 

1 minutę temu, EvilKillaruna napisał:

Czyli neobolszewizm, tak jak mówiłem. A ***owcy przerażeni, że nagle ciemny lud przestał kupować, albo po prostu przymykać oko. 

No jak, przecież wiadomo, że neomarksistowskie lewactwo to na Zachodzie, a nie u nas...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę dopiero przed nami prawdziwa fala dramatów - kobiet, które wystąpią przed kamerami i opowiedzą o swoich traumach wynikających z wprowadzanego przymusu rodzenia. 

Zgaszenie protestów to jedno, ale konsekwencje tak irracjonalnego prawa to będzie nie mniejszy cios. 

Poważnie, gdyby restrykcyjne podejście do aborcji było tak społecznie korzystne, to nie przodowałyby w tym... kraje trzeciego świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, EvilKillaruna napisał:

(...) jedyną pozytywną zmianą będzie zmiana władzy na cokolwiek innego. I niestety nie powinna to być jakakolwiek inna partia polityczna, bo całe te towarzystwo to jest po jednych pieniądzach (...)

No to chyba nic z pozytywnych zmian nie będzie bo faceci z PO z Budką na czele pochowani wśród kobiet słodko "pierdzą do uszka jak to są z nimi" a tak naprawdę pilnują (razem ze swoimi posłankami które od początku prostestów są w tłumie) by nikt "obcy" w razie zmiany władzy nie dostał się do koryta. Scenariusz zakłada zmianę PIS na PO, do innego scenariusza nie dopuszczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, LJ19 napisał:

Tak naprawdę dopiero przed nami prawdziwa fala dramatów - kobiet, które wystąpią przed kamerami i opowiedzą o swoich traumach wynikających z wprowadzanego przymusu rodzenia. 

I to byłby dobry pomysł na kampanię anty-pis. Bo ludzie w kraju są w większości empatyczni, tylko ciężko u nich z wyobraźnią.

Tak upadła ustawa anty-a. w Irlandii, kobiety zaczęły opowiadać o swoich doświadczeniach. Wtedy teoria oparta na światopoglądzie się nie ustoi.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, EvilKillaruna napisał:

@LJ19 Na to już jest riposta reżimówki - w dzisiejszym wydaniu było coś o pielęgnowaniu życia itd. Nie odniesiono się chyba z tego co pamiętam ani słowem do żenująco niskich dodatków dla osób niepełnosprawnych i zerowej w praktyce pomocy ze strony państwa. A państwo i jego kondycję znać po tym, jak dba o tych najsłabszych. Jak już się powołują na wiarę katolicką, to właśnie w takich najmniejszych i najsłabszych jest obecny Chrystus.

"Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25,40).

Nie da się opowiadać o pielęgnowaniu życia jeśli ktoś na własnym przykładzie pokaże realny dramat i efekt tych zmian. 

Co innego przesyłać jakieś abstrakcyjne dla wielu fotki zdeformowanych dzieci w social mediach, a co innego pokazać faktyczną i realną ofiarę systemu. 

 

3 minuty temu, GregM00 napisał:

I to byłby dobry pomysł na kampanię anty-pis. Bo ludzie w kraju są w większości empatyczni, tylko ciężko u nich z wyobraźnią.

Tak upadła ustawa anty-a. w Irlandii, kobiety zaczęły opowiadać o swoich doświadczeniach. Wtedy teoria oparta na światopoglądzie się nie ustoi.

No to niestety może i w Polsce musi ktoś ponieść największą ofiarę, żeby ludziom otworzyły się oczy... :(

https://polskatimes.pl/savita-happanavar-to-kobieta-ktorej-smierc-sprawila-ze-irlandczycy-zaglosowali-za-liberalizacja-aborcji/ar/13208923

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

To i tak nie są te naprawdę ciężkie przypadki które kobiety będą musiały rodzić i wychowywać.

Rząd na pewno pomoże.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, EvilKillaruna napisał:

To się jeszcze biedactwa z peło zdziwią. 

Tyle lat starania się jak wywalić PIS na wszystkie możliwe sposoby i nagle by PO oddało władzę komuś obcemu "spoza spółdzielni kolesiów"? nie ma takiej opcji :]

To myślisz ze posłanki z PO czy Lewicy w ostatnich dniach latające z własnymi reklamami/bilbordami robiące reklamę swojej osobie, robiły by to na marne i za darmo oddałyby stołki przy korytku "jakiemuś nowemu tworowi"? w życiu ;) (no chyba że szybciutko by zmieniły barwy na barwy np: "partii strajku kobiet" aby tylko dostać się do koryta).

PO nie da się wyrolować, nie po to czekają tak długo by ktoś ich załatwił "przed samą metą" (zmienić nazwę z PO na cokolwiek innego zawsze można, najważniejsze by "sami swoi" się zgadzali i trafili do korytka).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, EvilKillaruna napisał:

Tylko że z każdym przekazem trzeba dotrzeć. Do betonu ***owskiego nic nie dochodzi poza pałą albo mandatem. Ew. powtarzanym w kółko do porzygu przekazem by Ziemiec lub inny ***owski jeniec. 

Da się. Będą krzyczeć że to podstawione i sfingowane. Były takie przypadki i zagrania. Często też pada pytanie o to za kim ta osoba głosowała. Stawiamy prawdę naprzeciwko bardzo wyrachowanej szkole manipulacji i odwracania kota ogonem. 

Tu nie trzeba przekonać "beton", ale ludzi bliżej centrum. W demokracji nie wystarczy grupka radykałów by przejąć władzę. 
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, EvilKillaruna napisał:

Szczerze nie wiem jak można być w centrum i głosować na tych neobolszewików. Trzeba mieć naprawdę zero szacunku dla samego siebie, aby świadomie popierać partię antyludzką, antypolską i nacjonalistyczno-populistyczno-zamordystyczną z mentalnością głębokich lat 30-50-tych. 

Kasa, brak wyobraźni, poczucie skrzywdzenia, wpływ otoczenia, wiara w obietnice wyborcze, zniechęcenie poprzednią władzą...

Przyczyn może być wiele. 
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, EvilKillaruna napisał:

Łaska rozjuszonego tłumu na pstrym koniu jeździ.

Nie ma opcji by PO dało się załatwić :]

Jakieś sceny i pokazówki dla ciemnego ludu na pokaz przejdą. Ale pozwolenie na to "żeby ktoś za nas przejął władzę po pisie, władzę o którą tak długo walczyliśmy a teraz - a weź sobie "obcy tworze" tak naprawdę to nam na władzy nie zależy, tylko udawaliśmy ten ogromny płaczo-kwik za władzą", to już nie przejdzie.

Pamiętaj że u nich są też kobiety, posłanki PO, już zrobią tak by było dobrze i struktury PO (mężczyźni i kobiety) trafiły do władzy, trochę bajerowania i obietnic, ciemny lud to kupi, kupuje od ponad 30 lat (da się stołek/stanowisko Lempartowej i paru głównym "ze strajku kobiet" i już Lempartowa powie że wszystko jest ok i można się rozejść :E ).

(np: Hartwich... pamiętamy, dziś już "nie dymi", a po co dymić jak się jest przy korytku dzięki PO... druga strona barykady: Patryczek Jaki, istne dobro narodowe "zbawca narodu - teraz się wezmę za POwców", ale jak nadeszła możliwość lepszego koryta to szybko wyemigrował z kraju :E ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, EvilKillaruna napisał:

Patrz jak biegnie: 

***owska pomoc wpada do każdego domu i troskliwie, acz stanowczo, pyta: "masz jakiś problem?".

shit bylem na tej co sie rozciagala od nowego swiata do wiejskiej, dobrze ze wczoraj nie poszedlem :E

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, LJ19 napisał:

Nie da się opowiadać o pielęgnowaniu życia jeśli ktoś na własnym przykładzie pokaże realny dramat i efekt tych zmian.

Ależ już są artykuły opisujące jak to źli lekarze prawie zmuszali do aborcji, a tylko dzięki heroizmowi kochających rodziców dziecko żyje i ma się dobrze.

Trochę koloryzuję ale pojawiły się w podobnym tonie materiały. Dobrze że jest też taki głos. Jednak jak się dobrze wczyta, to wnioski nie są pocieszające:
- praktycznie wszystko spoczywa w rękach rodziców, muszą walczyć o dalsze prowadzenie ciąży, ewentualne operacje, rehabilitację po urodzeniu itp. są praktycznie sami w tej walce
- diagnostyka prenatalna nie jest doskonała, są przypadki że wady nie zostały wykryte, są gdzie zostały przesadnie ocenione (wszyscy lekarze po stwierdzeniu Downa radzą aborcję, mimo to dziecko rodzi się zdrowe lub minimalnymi wadami)

Z obu stron, dramat kobiet i rodzin dotkniętych wadą płodu, radość innych nawet z niepełnosprawnego dziecka, to jest granie na emocjach.
Jeżeli ma być wypracowany jakiś nowy kompromis, to trzeba chłodniej do sprawy podejść, bo inaczej to będzie ciągłe przeciąganie liny.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, RyszardGTS napisał:

Nie ma opcji by PO dało się załatwić :]

Oczywiście, że nie ma. Nawet gdyby mieli zaryzykować całkowitą porażkę protestów, przykład -> ostatnie wybory ;)

Interes partii != interes kraju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
42 minuty temu, Bono[UG] napisał:

Z obu stron, dramat kobiet i rodzin dotkniętych wadą płodu, radość innych nawet z niepełnosprawnego dziecka, to jest granie na emocjach.
Jeżeli ma być wypracowany jakiś nowy kompromis, to trzeba chłodniej do sprawy podejść, bo inaczej to będzie ciągłe przeciąganie liny.

W praktyce pewnie będzie cofnięcie do stanu poprzedniego jeśli idzie o aborcję. Kaczyński i ci w PiS co to forsowali zaostrzenie, już przerżnęli. Może bedzie inne podejście do zespołu downa, ale też niewiele będzie tu zmienione, bo jesli mozna przerwać 100 tys (czy na ile to się tam szacuje rocznie) "zdrowych ciąż", to te kilkaset (stzrelam, nie znam danych) też moze zaliczyć "turystykę".

Na co liczę w sensie zmian - inne wsparcie dla tych rodzin, które borykają się z dziećmi niepełnosprawnymi. Do tej pory to zazwyczaj było jak wyrok dożywocia ciężkiej pracy. Jeszcze kilka lat temu taki rodzic dostawał kilkaset zł wsparcia, PiS to podniósł chyba do 1800, ale to nadal niewiele. Podniesienie tej kwoty dla opiekunów, którzy podejmą się pracy z tymi dziećmi to jedno, dobrze by też było, gdyby większe wsparcie dostały osrodki zajmujace się takimi dziećmi, choćby takie jak te prowadzone przez Isakowicza (o ile wiem, to on chyba nawet mieszka z tymi "upośledzonymi" w Radwanowicach). Tych dzieci statystycznie nie ma aż tak dużo, by nie bylo możliwości udźwignięcia tego przez państwo, by to było "albo wyrok dla rodziców, albo przewrwanie ciąży".

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...