Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Michaelred napisał:

Jakbyscie sie odniesli do tych argumentow Sosnierza i jego zarzutow wobec lewicy?

Normalnie - płód jest płodem, nie człowiekiem i jego prawa nigdy nie powinny stać w wyższości ponad prawami człowieka - narodzonego, istniejącego, samodzielnego (przynajmniej biologicznie). Większość jest chciana i oczekiwana jako przyszłe dziecko i na tej podstawie rodzice wykształcają jednostronną więź emocjonalną, której zasiłek ma choć trochę zadośćuczynić w przypadku np. poronienia (inna sprawa że rodzice często organizują wtedy jakąś formę pochówku). To się ma nijak do zgwałconej 12-latki, której ciąża zrujnuje i zdeformuje organizm na całe życie, tudzież do przymusu rodzenia mutanta bez skóry (czyt. bycia żywa trumną).

 

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Michaelred napisał:

Nie mozna promowac czegos czego nie mozna zmienic? Np nie mozna zmienic plci chciales napisac?

Nie można promować np. orientacji seksualnej bo tej nie można zmienić. Można promować równe traktowanie, edukować i odkłamywać obelgi prawactwa (np. o powiązaniu z pedofilią) itp. Płci nie można zmienić, to co popularnie nazywane jest "zmiana płci" jest tak naprawdę jej uzgodnieniem/dostosowaniem. Członek/pochwa to są trzeciorzędowe cechy płciowe i u bardzo wąskiej grupy ludzi nie zgadzają się one z cechami pierwszo- czy drugorzędowymi. Wtedy istnieją wskazania do korekty owych cech dalszego rzędu.

4 godziny temu, Michaelred napisał:

2. Sadystyczny, fundamentalistyczny, morderczy. Zmuszanie zgwałconej 12-latki do mordowania nienarodzonego niewinnego dziecka. Lewactwo at its finest :) a gwałciciela to by pewnie wypuscili bo moze nietutejszy i nie rozumial slowa "nie"?

Nie - gwałciciel do więzienia za gwałt i pedofilię. A zarodek do aborcji żeby uratować prawdziwemu dziecku - skrzywdzonej 12-latce resztkę życia. Zarodek to nie dziecko.

4 godziny temu, Michaelred napisał:

No watly masz ten rozumek jak z tego fragmentu wyciagnales takie wnioski

Oczywiście, jak zwykle wszystko co nie po myśli jest wyrwane z kontekstu. Mentzen nie pierwszy raz się skompromitował, wcześniej walił głupoty jak to zaoszczędzimy miliardy na likwidacji powiatów. Tylko zapomniał to sprawdzić bo jego liczby się niespecjalnie zgadzały z rzeczywistością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Michaelred napisał:

Jakbyscie sie odniesli do tych argumentow Sosnierza i jego zarzutow wobec lewicy?

Przede wszystkim nie ma tam żadnych konkretów dotyczących aborcji. Tylko luźna i czysto emocjonalna polemika z politykami lewicy, których poglądy z resztą średnio mnie interesują. Jakakolwiek dyskusja musi zacząć się od obiektywnych faktów a kwestie moralności powinny się na nich opierać.

Także kilka konkretów związanych z tematem:

  1. Tabletki "dzień po" to nie są środki wczesnoporonne tylko zapobiegające zapłodnieniu. Jeśli masz wątpliwości, to doczytaj, ile co najmniej czasu jest potrzebne do zapłodnienia komórki jajowej. Nie ma żadnego powodu, żeby ograniczać dostęp do nich czy też innych form antykoncepcji. A niestety w Polsce prawica dąży do tego, żeby o antykoncepcji nie wiedział nikt i nie dało się z niej normalnie korzystać. Dlaczego wspominam o tym w kontekście aborcji? Ano dlatego, że jeśli ludzie by się świadomie zabezpieczali, to do niechcianych ciąż by dochodziło znacznie rzadziej, więc od ręki problem byłby mniejszy. W szczególności też tabletki "dzień po" byłyby istotne dla ofiar gwałtu.
  2. Częstym hasłem środowisk pro-life jest ochrona człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Jest z tym jednak pewien zasadniczy problem: człowiek jest jednostką unikalną i niepodzielną. Zarodek na wczesnym etapie rozwoju tych kryteriów nie spełnia - może się dzielić (bliźniaki jednojajowe) ale też dwa zarodki mogą się połączyć (chimeryzm). Także jest zasadnicza różnica między zarodkiem na tak wczesnym etapie rozwoju a np. dzieckiem w siódmym miesiącu ciąży. Gdzie przebiega konkretna granica? To już dużo trudniejsze pytanie, ale nikt o to w ogóle nie pyta w debacie publicznej. Ten punkt z resztą odnosi się do wskazywanej przez Sosnierza hipokryzji.
  3. Kobieta w ciąży też jest człowiekiem, którego życie podlegać powinno ochronie. Aż się sam dziwię, że trzeba o tym przypominać, ale niestety w takim kraju żyjemy. Jeśli nie da się jednocześnie chronić życia kobiety i utrzymać ciąży, to kto jest osobą odpowiedzialną za podjęcie decyzji w takiej sytuacji? Tu już moja opinia a nie fakt: wyłącznie rzeczona kobieta w ciąży i jej partner - z pewnością nie państwo. Ryzykowanie własnym życiem to jest bohaterstwo godne pochwały, ale nie można do tego ludzi zmuszać.
  4. Czasem występują tzw. wady letalne. Jaki jest sens utrzymywania ciąży na siłę w takiej sytuacji? Czy ci wszyscy ludzie teoretycznie z troską pochylający się nad nienarodzonymi dziećmi są kompletnie ślepi na cierpienie jak najbardziej narodzonej kobiety, która zgodnie z niestety obowiązującym prawem jest zmuszona przeciągać traumę z tym związaną i przechodzić poród, który przyniesie wyłącznie ból również psychiczny?
  5. Przy innych wadach rozwojowych sprawa jest znacznie bardziej dyskusyjna, ale jeśli państwo ma pozbawiać ludzi wyboru w takich kwestiach, to powinno wziąć pełną odpowiedzialność za opieką nad niepełnosprawnymi dziećmi - dostęp do profesjonalnej pomocy, potrzebnego sprzętu, szkoleń, rehabilitacji i tak dalej. Nie do pomyślenia jest sytuacja, w której potencjalnym rodzicom nie daje się żadnych opcji a potem zostawia ich samych sobie z ciężarem, który niekoniecznie są w stanie udźwignąć bez zewnętrznej pomocy. Szczególnie dziko by to wyglądało przy poglądach Konfederacji dotyczących minimalizacji roli państwa w życiu społecznym.
  6. W krajach, gdzie aborcja jest traktowana jako poważne przestępstwo, każde poronienie siłą rzeczy uruchamia śledztwo prokuratorskie przeciwko kobiecie, która poroniła. To jest po prostu chore i nieludzkie.

Konsekwencją silnych restrykcji aborcyjnych nie jest też zwiększenie dzietności. Raczej zwiększone ryzyko związane z ciążą będzie ludzi zniechęcać do podjęcia decyzji o rodzicielstwie.

 

A w temacie kandydatów na prezydenta i równowagi budżetowej: jak ktoś postuluje wycofanie się państwa z wielu kluczowych dziedzin, to nic dziwnego, że budżet się będzie spinał, ale rodzi to masę innych problemów i jest po prostu grubym błędem. Przykładów patologii związanej ze skrajną deregulacją i puszczenia wszystkiego na wolny rynek jest aż nadto choćby w USA.

  • Upvote 6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Radar28 napisał:
  1. W krajach, gdzie aborcja jest traktowana jako poważne przestępstwo, każde poronienie siłą rzeczy uruchamia śledztwo prokuratorskie przeciwko kobiecie, która poroniła. To jest po prostu chore i nieludzkie.

Ostatni projekt przewidywał karę również dla kobiety, która nie zrobiła aborcji a poroniła bo "nie dochowała ostrożności, jakiej wymaga się od osoby w jej stanie".

Jak głosowali "wolnościowcy"? W większości przeciw odrzuceniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Boldwyn napisał:

Ostatni projekt przewidywał karę również dla kobiety, która nie zrobiła aborcji a poroniła bo "nie dochowała ostrożności, jakiej wymaga się od osoby w jej stanie".

Jak głosowali "wolnościowcy"? W większości przeciw odrzuceniu.

Że co? :wow:

Chciałem uniknąć stwierdzeń, że środowiska skrajnie prawicowe widzą kobiety wyłącznie w roli inkubatorów, ale najwyraźniej taka jest rzeczywistość. I ludzie potrafią popierać takie szambo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

 

Jeden wywiad, dziewięć manipulacji. Ziobro bajdurzy o KRS, sędziach i Komisji Europejskiej 

Komisja chce anulowania milionów wyroków? Żąda przywrócenia do zawodu złodziei i gwałcicieli? A może bezprawnie używa mechanizmu warunkowości? OKO.press pokazuje, jak manipuluje Zbigniew Ziobro

W najnowszym wywiadzie w tygodniku „Sieci” Zbigniew Ziobro straszy czarnym scenariuszem dla Polski, który roboczo nazwał „diabelską alternatywą” – albo poddamy się dyktatowi UE, która wprowadzi nam gender, LGBT i ośmieszy Zjednoczoną Prawicę, albo rząd PiS się nie ugnie, ale za karę UE zablokuje nam fundusze, co doprowadzi do wyborczego triumfu Donalda Tuska nad formacją Jarosława Kaczyńskiego.

By uciec przed tym widmem, minister sprawiedliwości proponuje „trzecią drogę”. Jaką? Odrzucenie „dyktatu UE” i blokowanie wszystkich unijnych decyzji, które wymagają jednomyślności.

OKO.press powstrzyma się od oceny realności takiej strategii szefa Solidarnej Polski. Pochylimy się za to nad opowieściami Ziobry o tym, jakie są właściwie zarzuty stawiane zmianom sądowniczym PiS i czego tak naprawdę oczekuje Komisja Europejska oraz środowisko sędziowskie.

 

https://oko.press/jeden-wywiad-dziewiec-manipulacji-ziobro-bajdurzy-o-krs-sedziach-i-komisji-europejskiej/?u=true

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Radar28
Oczywiscie to samego filmu sie nie odniosles tylko wykorzystales okazje zeby naklepac to samo co zwykle ;/ mnie natomiast nie interesuja twoje wywody tylko konkretnie odniesienie sie do tego filmu.
No moim zdaniem jednak macie wypaczone pojecie wolnosci. Albo sie umawiamy, ze chronimy kazde zycie albo nie. Chcialem uniknac stwierdzen, ze srodowiska lewicowe widza dzieci tylko jako zlepek komorek, ktore mozna spuscic w kiblu ale najwyrazniej taka jest rzeczywistosc. I ludzie potrafia popierac takie szambo...
Tak jak pisalem juz wczesniej argumenty dla mnie bardziej trzymaja sie proliferow. Z reszta popatrzcie na ostatnie dane z sondazy jakie jest poparcie dla aborcji? Mi sie wydaje, ze przez ostatni rok zmalalo. Pozatym to jest 130k podpisow wiec mowienie, ze ktos walczy o kobiety bo tego zakazuje jest co najmniej smieszne. Jak widac, sporo kobiet chce takich rozwiazac w kwestii aborcji. 

Edytowane przez Michaelred

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Radar28 napisał:

Że co? :wow:

Chciałem uniknąć stwierdzeń, że środowiska skrajnie prawicowe widzą kobiety wyłącznie w roli inkubatorów, ale najwyraźniej taka jest rzeczywistość. I ludzie potrafią popierać takie szambo...

Mężczyźni względnie zwykłe katole to jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Kobiety, te młodsze i starsze jednak muszą mieć coś z głową żeby tak myśleć.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Radar28 napisał:

A w temacie kandydatów na prezydenta i równowagi budżetowej: jak ktoś postuluje wycofanie się państwa z wielu kluczowych dziedzin, to nic dziwnego, że budżet się będzie spinał, ale rodzi to masę innych problemów i jest po prostu grubym błędem. Przykładów patologii związanej ze skrajną deregulacją i puszczenia wszystkiego na wolny rynek jest aż nadto choćby w USA.

W Stanach to jest część kultury. Jesteś sprytniejszy, to masz prawo wykorzystywać głupszych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Michaelred napisał:

No moim zdaniem jednak macie wypaczone pojecie wolnosci. Albo sie umawiamy, ze chronimy kazde zycie albo nie. Chcialem uniknac stwierdzen, ze srodowiska lewicowe widza dzieci tylko jako zlepek komorek ale najwyrazniej taka jest rzeczywistosc. I ludzie potrafia popierac takie szambo...
Tak jak pisalem juz wczesniej argumenty dla mnie bardziej trzymaja sie proliferow. Z reszta popatrzcie na ostatnie dane z sondazy jakie jest poparcie dla aborcji. Mi sie wydaje, ze przez ostatni rok zmalalo. Pozatym to jest 130k podpisow wiec mowienie, ze ktos walczy o kobiety bo tego zakazuje jest conajmniej smieszne. Jak widac, sporo kobiet chce takich rozwiazac w kwestii aborcji.

Skoro każde życie, to też życie ciężarnej kobiety - pisałem o tym i innych kwestiach, ale zamiast konkretnie odpowiedzieć, to dajesz jakieś ogólniki. Jakie argumenty proliferów do ciebie przemawiają i jak się odnosisz do problematycznych kwestii, o których pisałem? W kontekście parafrazowania moich słów: popierasz karanie kobiet za samoczynne poronienie? Bo twoi idole z Konfederacji popierają takie pomysły.

Niezależnie od jakichkolwiek wahań nadal większość społeczeństwa jest przeciwna całkowitemu zakazowi aborcji. Skąd też wiesz, ile z tych 130k osób podpisanych pod projektem to kobiety? W dodatku czy są to kobiety, których ten projekt jeszcze w jakikolwiek sposób dotyczy? No i warto zwrócić uwagę, że w kraju mamy kilkanaście milionów kobiet a na protestach przeciwko wyrokowi TK w sprawie aborcji też z pewnością przewinęło się znacznie więcej niż te 130k osób, bo nie tylko w Warszawie tłumnie protestowano.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Michaelred napisał:

No moim zdaniem jednak macie wypaczone pojecie wolnosci. Albo sie umawiamy, ze chronimy kazde zycie albo nie.

Zmuszanie kogoś do rodzenia (niepełnosprawnego) dziecka którego wychowania może nie udźwignąć bez zapewniania odpowiedniego wsparcia to nie jest wypaczone postrzeganie? Przydałoby się aby ruchy prolifeowe nie zakładały, że ochrona to tylko do porodu, a potem to już dziecko trafia do czarnej dupy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Radar28 napisał:

 W kontekście parafrazowania moich słów: popierasz karanie kobiet za samoczynne poronienie? Bo twoi idole z Konfederacji popierają takie pomysły.

Niezależnie od jakichkolwiek wahań nadal większość społeczeństwa jest przeciwna całkowitemu zakazowi aborcji. Skąd też wiesz, ile z tych 130k osób podpisanych pod projektem to kobiety? W dodatku czy są to kobiety, których ten projekt jeszcze w jakikolwiek sposób dotyczy? No i warto zwrócić uwagę, że w kraju mamy kilkanaście milionów kobiet a na protestach przeciwko wyrokowi TK w sprawie aborcji też z pewnością przewinęło się znacznie więcej niż te 130k osób, bo nie tylko w Warszawie tłumnie protestowano.

No i znowu glupoty. Tam nic takiego nie bylo. Samoczynne poronienie to cos innego niz "nie dochowała ostrożności, jakiej wymaga się od osoby w jej stanie". Jak ktos wali denaturat na sniadanie albo wacha jakies kleje wiedzac, ze jest w ciazy to chyba wie, ze moze zaszkodzic i robi to z premedytacja. Na yt jakis czas temu reportaz z Afryki ogladalem, ze kobiety w ciazy specjalnie wachaja jakis syf, zeby chore dzieci rodzic bo dostaja jakies dodatki na to ;/
Nie wiem ile tych 130k kobiet to dotyczy itd ale jak widze na kazdym kroku kiedy "aborcjonisci" pisza, ze oni bronia wszystkich kobiet to nie do konca jest prawda . Ostatnie sondaz jaki widzialem odnosnie aborcji na zyczenie do 12 tygodnia ciazy to bylo nieco ponad 50%. Wiec to nie jest tak, ze wszyscy i zawsze chca tej aborcji.

8 godzin temu, Superplastyfikator napisał:

Zmuszanie kogoś do rodzenia (niepełnosprawnego) dziecka którego wychowania może nie udźwignąć bez zapewniania odpowiedniego wsparcia to nie jest wypaczone postrzeganie? Przydałoby się aby ruchy prolifeowe nie zakładały, że ochrona to tylko do porodu, a potem to już dziecko trafia do czarnej dupy

Argument z tylka bo przeciez po porodzie mozna zostawic dziecko w szpitalu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Trepcia napisał:

Ograniczone spiecia z UE :E Dobre sobie. Wlasnie teraz mamy te ograniczone spiecia z UE, Morawiecki lata po calej Europie a Koczkodan sra mu w gniazdo mowiac, ze Niemcy planuja IV Rzesze. No co za tempoglowy...

Ta dychotomia jest w polskich władzach od lat. Mateuszek ma świecić twarzą, naczelnik wyznacza kogo nienawidzić.

Federalizacja UE mogłaby przynieść Polsce wielkie korzyści, gdyby to dobrze rozegrać. Przywiązywanie znacznej wagi do nazw, szczególnie tych z dupy to dowód ograniczenia.

5 minut temu, Radar28 napisał:

Skoro każde życie, to też życie ciężarnej kobiety - pisałem o tym i innych kwestiach, ale zamiast konkretnie odpowiedzieć, to dajesz jakieś ogólniki. Jakie argumenty proliferów do ciebie przemawiają i jak się odnosisz do problematycznych kwestii, o których pisałem? W kontekście parafrazowania moich słów: popierasz karanie kobiet za samoczynne poronienie? Bo twoi idole z Konfederacji popierają takie pomysły.

Tzw. confirmation bias, względnie cherry picking.

13 godzin temu, mlody_tarnow napisał:

Walić cenami w opór wszystkich - skoro teoria czyt. podstawy ekonomii do ludzi nie przemawiają to przemówią srogie rachunki za wszystko.

A i tutaj łapy władzy niewiele mogą zrobić. Skoro tych najbiedniejszych jest najwięcej, to środki pomocowe muszą być gigantyczne by spełnić swoją rolę. A tak te 140zł do przodu miesięcznie to nic innego jak zwyły zasiłek z opsu na drewno na przykład.

Tymczasem PiS przygotowuje Polaków do dobrowolnej rezygnacji z ok. 150 mld €.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Michaelred napisał:

No i znowu pier glupoty. Tam nic takiego nie bylo. Samoczynne poronienie to cos innego niz "nie dochowała ostrożności, jakiej wymaga się od osoby w jej stanie". Jak ktos wali denaturat na sniadanie albo wacha jakies kleje wiedzac, ze jest w ciazy to chyba wie, ze moze zaszkodzic i robi to z premedytacja.

 

Argument z tylka bo przeciez po porodzie mozna zostawic dziecko w szpitalu.

Tylko wówczas będzie: "O laboga! Co sąsiedzi powiedzą."

" Samoczynne poronienie to cos innego niz ..."

Tak, ale wtedy kobieta też przecież byłaby ciągana po prokuraturach.

Całe szczęście, że ten projekt upadł.  Czy tylko mnie wygląda jakby był pisany pod dyktando i z inspiracji kościoła?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Michaelred napisał:

No i znowu pier glupoty. Tam nic takiego nie bylo. Samoczynne poronienie to cos innego niz "nie dochowała ostrożności, jakiej wymaga się od osoby w jej stanie". Jak ktos wali denaturat na sniadanie albo wacha jakies kleje wiedzac, ze jest w ciazy to chyba wie, ze moze zaszkodzic i robi to z premedytacja.

 

Argument z tylka bo przeciez po porodzie mozna zostawic dziecko w szpitalu.

Akurat jestem pewien, że takim od denaturatu to konsekwencje nie grożą (patrząc na to jak w praktyce wygląda ochrona dzieci u różnej patologii). Dostanie się takim, które poroniły a prokuratura stwierdzi, że to przez to że pracowała albo nie zrezygnowała np. z aktywności fizycznej.

Co do drugiego - jeśli dziecko zostaje w szpitalu to ciąża i kompilkacje w trakcie niej znikają?

Do tego zostawienie dziecka w szpitalu wcale nie oznacza braku obowiązku alimentacyjnego - jeśli nie znajdzie się rodzina adopcyjna kosztami utrzymania można obciążyć rodziców biologicznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Michaelred napisał:

No i znowu glupoty. Tam nic takiego nie bylo. Samoczynne poronienie to cos innego niz "nie dochowała ostrożności, jakiej wymaga się od osoby w jej stanie". Jak ktos wali denaturat na sniadanie albo wacha jakies kleje wiedzac, ze jest w ciazy to chyba wie, ze moze zaszkodzic i robi to z premedytacja. Na yt jakis czas temu reportaz z Afryki ogladalem, ze kobiety w ciazy specjalnie wachaja jakis syf, zeby chore dzieci rodzic bo dostaja jakies dodatki na to ;/

Ale jak Flik zauważył, taki paragraf oznacza, że w przypadku każdego poronienia byłoby śledztwo z urzędu. Co więcej, określenie "nie dochowała ostrożności" jest tak ogólne, że można pod to podciągnąć wszystko z noszeniem starszego dziecka na rękach włącznie. A problem osób walących denaturat na śniadanie nie dotyczy wyłącznie ciężarnych kobiet i trzeba z tym walczyć tak czy siak. Tu by się przydały konkretne rozwiązania dla ośrodków pomocy społecznej a nie takie głupie przepisy, które głównie będą uderzać w zupełnie niewinne osoby.

8 godzin temu, Michaelred napisał:

Nie wiem ile tych 130k kobiet to dotyczy itd ale jak widze na kazdym kroku kiedy "aborcjonisci" . Ostatnie sondaz jaki widzialem odnosnie aborcji na zyczenie do 12 tygodnia ciazy to bylo nieco ponad 50%. Wiec to nie jest tak, ze wszyscy i zawsze chca tej aborcji.

I nikt do aborcji nie zmusza - chodzi o możliwość wyboru. A te 90% społeczeństwa najpewniej chce powrotu do trwającego od tak dawna kompromisu aborcyjnego, czyli przywrócenia przesłanki o trwałych i nieuleczalnych wadach płodu. Prawica chce decydować za ludzi, ale konsekwencje też na nich przerzuca.

8 godzin temu, Michaelred napisał:

Argument z tylka bo przeciez po porodzie mozna zostawic dziecko w szpitalu.

I co się potem z tym dzieckiem dzieje? Czy znajdą jakąkolwiek opiekę w naszym państwie? Ze zdrowymi porzuconymi dziećmi jest ciężko, bo brak dobrych ośrodków i finansowania a co dopiero z nieuleczalnie chorymi. Bo o tym aspekcie problemu proliferzy zgodnie milczą - osoby już urodzone ich nie interesują.

No i nijak się nie odniosłeś do całej reszty argumentów ani nie podałeś żadnych ze strony środowisk pro-life.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Michaelred napisał:

Argument z tylka bo przeciez po porodzie mozna zostawic dziecko w szpitalu.

Mhm, a potem? Ile mamy w Polsce domów dziecka które są w stanie się zaopiekować bez problemu dzieckiem z niepełnosprawnością dopóki jakaś rodzina nie zdecyduje się na adopcję takiego dziecka? Co będzie znacznie rzadsze niż to, że to dziecko po prostu tam zostanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Radar28 napisał:

I co się potem z tym dzieckiem dzieje? Czy znajdą jakąkolwiek opiekę w naszym państwie? Ze zdrowymi porzuconymi dziećmi jest ciężko, bo brak dobrych ośrodków i finansowania a co dopiero z nieuleczalnie chorymi. Bo o tym aspekcie problemu proliferzy zgodnie milczą - osoby już urodzone ich nie interesują.

Nie wiem ale tak na logike to lepiej zyc w kiepskich warunkach niz nie zyc w ogole bo ktos cie w miedzyczasie abortowal :D

5 minut temu, Superplastyfikator napisał:

Mhm, a potem? Ile mamy w Polsce domów dziecka które są w stanie się zaopiekować bez problemu dzieckiem z niepełnosprawnością dopóki jakaś rodzina nie zdecyduje się na adopcję takiego dziecka? Co będzie znacznie rzadsze niż to, że to dziecko po prostu tam zostanie

Chcesz mi napisac, ze ludzie wola zabic dziecko niz je zostawic w szpitalu? Tzn ktos kogo nie interesuje, ze pozbawi dziecko zycia ale bedzie sie przejmowal tym czy bedzie mialo dobrze w jakims osrodku? WTF co to za argument :D 

Edytowane przez Michaelred

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Bono[UG] napisał:

Co te parę bombek da Rosji? Totalne odcięcie się od zachodu i kolejną odsłonę zimnej (w zasadzie to otwartej) wojny?

Teoretycznie zachód może olać Polskę ale to się może odbić całkowitym rozbiciem NATO. Skoro traktat nie działa dla Polski, to dla kogo następnego nie zadziała?
Putin nie jest głupi, żeby iść w konflikt atomowy, prędzej rękami Białorusi zrobi burdel na granicy lub w inny bardziej subtelny sposób zdestabilizuje nas (poważniejszy cyberatak?). Gdyby był taki chojrak, to by się nie bawił w zielone ludziki, tylko wkroczył regularnym wojskiem, nie bawiłby się w referenda itp. plebiscyty przyłączenia do Rosji.

Powtórzę się, bo sprawa jest aktualna od kilkudziesięciu lat w podobny sposób. Chodzi o doktrynę zachowania strefy buforowej przez Rosję, mniejsza o to co to za kraj. Granicą tej strefy jest formalnie Polska, realnie Niemcy. Jest możliwe przesunięcie granicy tak, by formalna pokrywała się z realną. Zajęcie Ukrainy metodą salami, jeżeli się uda, to Polska jest następna na liście. Pytanie w jakim czasie : kilku czy kilkunastu lat. NATO jest nieustannie testowane przez Rosję i sporo tego to po prostu kwestia wyczucia.

Metoda prowadzenia polityki za pomocą otwartego konfliktu militarnego nie jest dobra w dzisiejszych czasach. Przewiduje liczne ryzyka i jest w dużym stopniu nieprzewidywalna. Nie ma więc potrzeby jej stosowania gdy są inne lepsze. Już sam płaszczyk typu chronimy naszą mniejszość czy odpowiadamy tylko na atak zmienia całą postać rzeczy. Zielone ludziki są świetnym pośrednim rozwiązaniem, bo w dużym stopniu ograniczają ruchy dyplomacji Zachodu, której naczelną zasadą jest adekwatność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Michaelred napisał:

Nie wiem ale tak na logike to lepiej zyc w kiepskich warunkach niz nie zyc w ogole bo ktos cie w miedzyczasie abortowal :D

Chcesz mi napisac, ze ludzie wola zabic dziecko niz je zostawic w szpitalu? Tzn ktos bedzie bardziej sie martwil czy codziennie bedzie mialo kaszke i kolsyanke do spania to lepiej je abortowac?

O tym można dyskutować, ale co z wadami letalnymi? Co z sytuacją zagrożenia życia kobiety? Tego też Konfederacja chce zakazać. No i czemu walka z patologią ma się sprowadzać, do przesłuchiwania każdej kobiety pod kątem przyczyn poronienia?

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Michaelred napisał:

Chcesz mi napisac, ze ludzie wola zabic dziecko niz je zostawic w szpitalu? Tzn ktos bedzie bardziej sie martwil czy codziennie bedzie mialo kaszke i kolsyanke do spania to lepiej je abortowac?

 

28 minut temu, Superplastyfikator napisał:

Zmuszanie kogoś do rodzenia (niepełnosprawnego) dziecka którego wychowania może nie udźwignąć bez zapewniania odpowiedniego wsparcia to nie jest wypaczone postrzeganie? Przydałoby się aby ruchy prolifeowe nie zakładały, że ochrona to tylko do porodu, a potem to już dziecko trafia do czarnej dupy

Proszę, pogrubiłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Radar28 napisał:

I nikt do aborcji nie zmusza - chodzi o możliwość wyboru. A te 90% społeczeństwa najpewniej chce powrotu do trwającego od tak dawna kompromisu aborcyjnego, czyli przywrócenia przesłanki o trwałych i nieuleczalnych wadach płodu. Prawica chce decydować za ludzi, ale konsekwencje też na nich przerzuca.

I co się potem z tym dzieckiem dzieje? Czy znajdą jakąkolwiek opiekę w naszym państwie? Ze zdrowymi porzuconymi dziećmi jest ciężko, bo brak dobrych ośrodków i finansowania a co dopiero z nieuleczalnie chorymi. Bo o tym aspekcie problemu proliferzy zgodnie milczą - osoby już urodzone ich nie interesują.

Powrotu do tego kompromisu już nie ma. Będzie całkowita dowolność do któregoś tam tygodnia, jak tylko będą lepsze wiatry polityczne.

PiS był zmuszony i podniósł dosyć znacznie świadczenia rodzinne. Tyle tylko, że to są nadal drobne. Gdy do tego jeszcze dodać, że gmina często robi ogromne problemy z przyznaniem (zabraniem) świadczenia, to sytuacja wygląda dużo gorzej.

A dzieciaki ciężko chore, bez rodzin. Mięso dla psów.  :`-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Radar28 napisał:

O tym można dyskutować, ale co z wadami letalnymi? Co z sytuacją zagrożenia życia kobiety? Tego też Konfederacja chce zakazać. No i czemu walka z patologią ma się sprowadzać, do przesłuchiwania każdej kobiety pod kątem przyczyn poronienia?

Według projektu, w przypadku spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka poczętego, także gdy konsekwencją jest jego śmierć oraz za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty przez nie życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, sąd może wobec matki zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary a nawet odstąpić od jej wymierzenia; za te czyny popełniane nieumyślnie matka ma nie być karana.

Edytowane przez Michaelred

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Reddzik napisał:

Sami zobaczcie, pozostawiam to bez komentarza :szczerbaty:
UWAGA, dla osób o mocnych nerwach!

Straszne to...

To jest wręcz obrzydliwe...

Ci ludzie są tak zmanipulowani, że nie mając czego do garnka włożyć i tak będą klaskać rządowi.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Michaelred napisał:

Według projektu, w przypadku spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka poczętego, także gdy konsekwencją jest jego śmierć oraz za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty przez nie życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, sąd może wobec matki zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary a nawet odstąpić od jej wymierzenia; za te czyny popełniane nieumyślnie matka ma nie być karana.

Jakże wspaniałomyślnie... łaskawie nie będzie karana, ale pełne śledztwo i rozprawa i tak będą.

No i opowiedz jeszcze o tym, dlaczego konieczny jest zakaz aborcji w przypadku wad letalnych (np. bezmózgowie) oraz zagrożenia życia matki. Jej życie nie podlega ochronie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...