Off Polityczny

[Crew 900 994]

9,99 zł za litr jest bardzo realny.  Ale kradzież do 500 zł jest wykroczeniem

Edytowane 8 Marca 2022 przez Crew 900

[lukadd 8975]

1 minutę temu, lokiju napisał:

No nie każdy miał tak źle mnie np. nie było by stać na to auto co widziałem ostatnio na ukraińskich blachach (jakieś 250 tys zł).

Na Ukrainie mieszkają również całkiem dobrze sytuowani czy bogaci ludzie. Ale jest też jeszcze większa przepaść pomiędzy bogatymi, a biednymi w porównaniu do np. Polski.

[adask0 306]

3 minuty temu, Crew 900 napisał:

9,99 zł za litr jest bardzo realny.  Ale kradzież do 500 zł jest wykroczeniem

Bardzo realny, W okolicach Kato na samoobslugowej disel - 7.8; 95 -7; 98 - 7.2, lpg -3.2. Ceny z dnia na dzien, z godziny na godzine rosna. Czym blizej granicy wschodniej tym ceny wieksze Disel pewnie jutro przekroczy 8, a do 9 juz droga nie daleka

[lokiju 2172]

Należało by skończyć z rozdawnictwem pieniędzy 500+ itp. i zagonić ludzi do pracy to będzie lepiej w sensie cudów nie będzie ale trochę nam ulży.

[adask0 306]

11 minut temu, lokiju napisał:

Należało by skończyć z rozdawnictwem pieniędzy 500+ itp. i zagonić ludzi do pracy to będzie lepiej w sensie cudów nie będzie ale trochę nam ulży.

Kto chce pracowac ten pracuje, kto nie chce to niech nie pracuje, ale rozdawnictwo powinno zostac przynajmniej ukrocone i zmniejszone opodatkowanie - przynjmniej te zwiazane z praca

[lukadd 8975]

15 minut temu, lokiju napisał:

Należało by skończyć z rozdawnictwem pieniędzy 500+ itp. i zagonić ludzi do pracy to będzie lepiej w sensie cudów nie będzie ale trochę nam ulży.

Chyba żartujesz Przecież zabranie 500+ to by skruszyło nawet najtwardszy pisowski elektorat i nici z wygrania kolejnych wyborów.

Wręcz bym powiedział, że muszą podnieść 500+. Co to dzisiaj jest 500 zeta? Przecież przy obecnych cenach ON to już ledwie starcza, aby zatankować do pełna Passata TDI, a może i już nawet nie starcza bo zależy jaka wersja z jakim zbiornikiem  

[NullPointerException 428]

20 minut temu, lokiju napisał:

Należało by skończyć z rozdawnictwem pieniędzy 500+ itp. i zagonić ludzi do pracy to będzie lepiej w sensie cudów nie będzie ale trochę nam ulży.

Mamy 5.5% bezrobocia, to już prawie że poziom poniżej którego nie da się zejść(nie pamiętam nazwy tego pojęcia, ale jest w ekonomii takie coś, że zawsze będzie występował w gospodarce pewien poziom osób niezatrudnionych. Od 2 od 5 procent właśnie). Obawiam się, że nie ma już kogo gonić do tej pracy

A likwidację socjalu zobaczymy jak świnia niebo

[lukadd 8975]

Godzinę temu, adask0 napisał:

Bardzo realny, W okolicach Kato na samoobslugowej disel - 7.8; 95 -7; 98 - 7.2, lpg -3.2. Ceny z dnia na dzien, z godziny na godzine rosna. Czym blizej granicy wschodniej tym ceny wieksze Disel pewnie jutro przekroczy 8, a do 9 juz droga nie daleka

A jeszcze nie dawno się śmiali z tych co lali po kilkaset litrów jak było po ~5.5 zeta

U mnie już ON ponad 2euro i rośnie Miałem tankować w ostatni weekend jak było jeszcze poniżej 1.9e , ale mi się nie chciało.

Ale chyba trzeba będzie w końcu też i luknąć na spiżarkę i dopełnić zakupami. Bo, żarcie też zaczyna iść to the moon. W takim tempie to niedługo konserwa to będzie rarytas do zakupienia na alledrogo za 50pln

Edytowane 8 Marca 2022 przez lukadd

[adask0 306]

1 minutę temu, lukadd napisał:

A jeszcze nie dawno się śmiali z tych co lali po kilkaset litrów jak było po ~5.5 zeta

U mnie już ON ponad 2euro i rośnie Miałem tankować w ostatni weekend jak było jeszcze poniżej 1.9e , ale mi się nie chciało.

Ale chyba trzeba będzie w końcu też i luknąć na spiżarkę i dopełnić zakupami. Bo, żarcie też zaczyna iść to the moon. W takim tempie to niedługo konserwa to będzie raryras do zakupienia na alledrogo za 50pln

Ta tylko w porownaj zarobki w kraju do tych gdzie mieszkasz   wiecej chyba pisac nie musze

[Kaiketsu 2569]

Tylko wiecie, portfele nie są z gumy. Ani tutaj, ani za granicą. Chyba, że krzywa popytu i podaży przestała już obowiązywać?

[forfun 1443]

3 godziny temu, Kaiketsu napisał:

Ten facet to chodzący mem. Nie mogę uwierzyć, że nadal są ludzie, którzy traktują go poważnie, cytują i uważają za źródło wszelkiej mądrości.

Korwin - 2007 rok(a mamy 2022 i ktoś chce na niego głosować, a nie powinno się nawet podawać mu ręki):

Cytat

Lewica wynalazła sobie rychło następnych Żołnierzy Rewolucji – czyli „pokrzywdzonych Czarnych:”. Niestety: Murzyn jest głupi (no: nie aż tak głupi, jak te baby, co sypiały z p.Szymonem Moleke N’Jie…) – jednak dość szybko przekonał się, że znacznie lepiej żyje im się w krajach, którymi NIE rządzą Czarnuchy – np. lepiej żyło im się w RPA w czasach apartheidu niż żyje się w RPA gdy rządzą Negry, lepiej żyje się w USA, niż RPA, lepiej w każdym RPA niż np. w Zimbabwe… Więc przestało to działać.

Ostatnio oglądałem 20 minut jego popisów u Stanowskiego(ale niespodzianka! :D) i to jest na serio persona który swój przekaz kieruje do osób o najniższym IQ. Widowisko dla ludzi o mocny nerwach. W ciągu minuty wypluwa tyle głupot że głowa mała.

[lukadd 8975]

6 minut temu, adask0 napisał:

Ta tylko w porownaj zarobki w kraju do tych gdzie mieszkasz   wiecej chyba pisac nie musze

Jakby nie było. Jak przed tymi podwyżkami jeszcze z 3 miesiące temu płaciłem za gaz 60euro miesięcznie to teraz płacę 130euro
Prąd jakieś 35% do góry.
Paliwo wiadomo leci to the moon.
Żarcie to z tygodnia na tydzień, małymi kroczkami, ale regularnie coraz drożej w sklepach.

Grosik do grosika i w skali miesiąca robi się konkretna sumka na rodzinkę. A to dopiero początek podwyżek. Od nowego roku zrobiłem sobie podwyżkę ~20%, aby zniwelować te dodatkowe koszta i coś jeszcze mieć extra, a tu ledwie marzec i już trzeba myśleć jak tu ugrać więcej hajsów, aby było dobrze

[Kaiketsu 2569]

1 minutę temu, lukadd napisał:

Prąd jakieś 35% do góry.

Warto zauważyć, że emisje potaniały o 30% od wybuchu wojny.

UE może zrewidować założenia fit for 55 i raczej to zrobi IMO.

[lukadd 8975]

No miejmy nadzieję. Ale sam prąd to obecnie i tak kropla w morzu wobec wszelakich innych podwyżek.

[adask0 306]

4 minuty temu, lukadd napisał:

Jakby nie było. Jak przed tymi podwyżkami jeszcze z 3 miesiące temu płaciłem za gaz 60euro miesięcznie to teraz płacę 130euro
Prąd jakieś 35% do góry.
Paliwo wiadomo leci to the moon.
Żarcie to z tygodnia na tydzień, małymi kroczkami, ale regularnie coraz drożej w sklepach.

Grosik do grosika i w skali miesiąca robi się konkretna sumka na rodzinkę. A to dopiero początek podwyżek. Od nowego roku zrobiłem sobie podwyżkę ~20%, aby zniwelować te dodatkowe koszta i coś jeszcze mieć extra, a tu ledwie marzec i już trzeba myśleć jak tu ugrać więcej hajsów, aby było dobrze

Tak ale wez to teraz porownaj do typowego kowalskiego mieszkajacego w polsce nie da sie

[Kaiketsu 2569]

Po prostu czeka nas kilka lat recesji i stagflacji. Trochę bankructw, większe bezrobocie, spadki na nieruchach. Obstawiam, że od 2025 ruszy kolejny cykl siedmioletni A teraz będzie 2008 bis.

[NullPointerException 428]

15 minut temu, Kaiketsu napisał:

Tylko wiecie, portfele nie są z gumy. Ani tutaj, ani za granicą. Chyba, że krzywa popytu i podaży przestała już obowiązywać?

To nie ma znaczenia, że portfele nie są z gumy. Przy takim osłabieniu waluty i tak wzrastających kosztach produkcji, będzie się żyło po prostu dużo biedniej. Ceny nie spadną, aby móc utrzymać siłę nabywczą pieniądza i poprzedni poziom życia, bo zwyczajnie nie będą miały z czego spaść. Pauperyzacja społeczeństwa pełną gębą. A że ludzie w większości nie są gotowi na zderzenie z rzeczywistością? Cry me a river.

[lukadd 8975]

Teraz, adask0 napisał:

Tak ale wez to teraz porownaj do typowego kowalskiego mieszkajacego w polsce nie da sie

Typowy Kowalski czy Kowalsky na etacie oberwie najmocniej i to niezależnie czy mieszka za granicą czy w PL.
Za granicą się zdecydowanie więcej zarabia, ale też koszta życia i usług są wyższe, a ludzie są często przyzwyczajeni do wyższego standardu tego życia.

Wszyscy moi znajomi prowadzący jakieś działalności czy firmy również w Polsce podnieśli i dalej podnoszą ceny za usługi ze względu na wzrastające koszta, aby jakoś wyjść.

Jak tak dalej pójdzie to czeka nas ogólna zapaść  

[T.m.p1 1829]

del

Edytowane 18 Listopada 2022 przez T.m.p1

[Klakier1984 1301]

47 minut temu, Kaiketsu napisał:

 A teraz będzie 2008 bis.

Jeżeli będzie tylko tyle to dla mnie bomba

[Klakier1984 1301]

46 minut temu, T.m.p1 napisał:

Atak spekulacyjny na osłabionego złotego i mamy drugą Turcję. 

Ten atak to mamy od początku wojny  Do drugiej Turcji to nam jeszcze sporo brakuje...

[Wu70 3875]

Godzinę temu, Kaiketsu napisał:

Warto zauważyć, że emisje potaniały o 30% od wybuchu wojny.

To automatycznie obniży rachunek? Ostatnio spojrzałem na rachunek i była tam taka piękna grafika więc następnym razem będzie zauważalnie taniej?

[Kowal 579]

2 godziny temu, lukadd napisał:

 

Wręcz bym powiedział, że muszą podnieść 500+. Co to dzisiaj jest 500 zeta? Przecież przy obecnych cenach ON to już ledwie starcza, aby zatankować do pełna Passata TDI, a może i już nawet nie starcza bo zależy jaka wersja z jakim zbiornikiem  

Za pińcet to ja nawet pełnego baku nie mam

[kalderon 5216]

2 godziny temu, Wu70 napisał:

To automatycznie obniży rachunek? Ostatnio spojrzałem na rachunek i była tam taka piękna grafika więc następnym razem będzie zauważalnie taniej?

To polityczna propaganda. Wszystkie procenty które widzisz, zsumowane, stanowią zaledwie 32% rachunku. 36% stanowią podatki i opłaty krajowe. Reszta to koszty przesyłu.

[Camis 7910]

Cytat

Wojna silnie wzrostu gospodarczego nie osłabi, ale podbije ceny. Nowe prognozy NBP

Według NBP wojna silnie wzrostu PKB nie osłabi, ale mocno podbije ceny. Inflacja w 2022 r. pozostanie na podwyższonym poziomie, do czego przyczynią się m.in. skutki rosyjskiej inwazji na Ukrainę — ocenia NBP. Oto jak przedstawiają się najnowsze prognozy banku centralnego dotyczące wzrostu cen w Polsce.

Najnowsze marcowe prognozy banku centralnego dotyczące inflacji w 2022 r. oraz 2023 r. są znacznie wyższe niż poprzednie prognozy z listopada 2021 r.
NBP ocenia, że w Polsce utrzymuje się korzystna koniunktura gospodarcza. Agresja zbrojna Rosji przeciw Ukrainie i związane z nią sankcje stanowią jednak istotny czynnik niepewności
Jednocześnie, ze względu na niewielki udział eksportu do Rosji i Ukrainy, można oczekiwać utrzymywania się w Polsce korzystnej koniunktury w kolejnych kwartałach — ocenia bank centralny

Inflacja w Polsce z 50-proc. prawdopodobieństwem w 2022 r. ukształtuje się w przedziale 9,3-12,2 proc. — wynika z najnowszej prognozy NBP. Środek tego przedziału to 10,75 proc., czyli znacznie więcej niż prognozowane jeszcze w listopadzie 2021 r. 5,8 proc. (co widać w tabelce poniżej).

Jeśli zaś chodzi o kolejne lata, to NBP prognozuje, że w 2023 r. inflacja w Polsce z 50 proc. prawdopodobieństwem znajdzie się w przedziale 7-11 proc., a w 2024 r. w przedziale 2,8-5,7 proc.

Przypomnijmy, że Inflacja w Polsce – według wstępnych danych GUS – wzrosła w styczniu 2022 r. do 9,2 proc.

...

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/wzrost-cen-w-polsce-przyspieszy-nbp-podal-nowe-prognozy/3ejs343

Edytowane 8 Marca 2022 przez Camis