Off Polityczny

[Kamiyan 1221]

Godzinę temu, Kaiketsu napisał:

Wątpię, że pis się cofnie przed sfałszowaniem wyborów. Kto i co ma ich powstrzymać? elektorat łyknie każdą bzdurę.

Żeby to się tylko nie skończyło wojną domową, bo cierpliwość ludziom też się kończy.

A coraz skuteczniej udaje się wskazywać na niekompetencję rządu, którą widać na każdym kroku.

[Spl97 4363]

Niekompetencje rządu to jedno. Drugie jest to,że mimo niekompetencji w działaniach rządu nadal do ludzi,w szczególności do wyborców PiS nie dociera,co się wyprawia oraz co się tak naprawdę święci. Taki oto problem,ci ludzie mentalnie zatrzymali się w czasach rządów Tuska.

[Kamiyan 1221]

Teraz, Spl97 napisał:

Niekompetencje rządu to jedno. Drugie jest to,że mimo niekompetencji w działaniach rządu nadal do ludzi,w szczególności do wyborców PiS nie dociera,co się wyprawia oraz co się tak naprawdę święci. Taki oto problem,ci ludzie mentalnie zatrzymali się w czasach rządów Tuska.

Dlatego mówię, że z tego może wyniknąć coś większego. Sam bym chętnie ponaparzał tych komuchów, przez których żyje się coraz trudniej.

[Kaiketsu 2574]

Nasze społeczeństwo jest bardzo spolegliwe. Poza tym najwyraźniej pasuje im zamordyzm i pislam. W końcu mają ok. 35% poparcia.

[adashi 1991]

Tu nie ma zapotrzebowania na wojnę domową, bo nie ma jeszcze bardzo silnych struktur lokalnych. Celna eliminacja z życia nie więcej niż 10 polityków wiele by zmieniła. 

[Spl97 4363]

Skuteczny zamach na życie Jarka wystarczyłoby,żeby w PiS wybuchła panika. Potem nastąpiłyby zmiany w społeczeństwie mając nadzieję na lepsze.

[Szambo 1499]

6 minut temu, Spl97 napisał:

Skuteczny zamach na życie Jarka wystarczyłoby,żeby w PiS wybuchła panika. Potem nastąpiłyby zmiany w społeczeństwie mając nadzieję na lepsze.

A ja myślę, że to bardziej w społeczeństwie tkwi problem, a nie w Jarku. On tylko wie co gadać, żeby pociągnąć za sobą zepsute społeczeństwo.

[jurekk 1841]

https://spidersweb.pl/2022/08/drogi-wegiel-biedaszyby-powroca.html?utm_medium=push&utm_source=pushpushgo&utm_campaign=sw

zaraz po nich pały podjadą i tyle w tej postkomunie xD

Nie po to tyle siana poszło na plandemie aby teraz stefcio z juziem sie wyrywali z szeregu xD

[Gość]

24 minuty temu, Szambo napisał:

A ja myślę, że to bardziej w społeczeństwie tkwi problem, a nie w Jarku. On tylko wie co gadać, żeby pociągnąć za sobą zepsute społeczeństwo.

Dokładnie tak, utniesz łeb hydrze, to wyrośnie 10 kolejnych. Politycy i rząd odzwierciedlają tylko postawę samego społeczeństwa.

[Camis 7929]

 

 

[Camis 7929]

 

[Crew 900 998]

Zakłamane gnidy są wszędzie by zataić wszystko.  Teraz to wyszli na totalnych kłamców i idiotów. 

Edytowane 9 Sierpnia 2022 przez Crew 900

[Gość]

 

[forfun 1443]

Teraz, darkonza napisał:

CO2 nie szkodzi

Czyli tak... w jednym tygodniu będziesz miał tak mocną i intensywną ulewę, że zniszczy wiele roślin uprawnych. W kolejnym będziesz miał wichurę, która wyrywa drzewa. W następnym pojawi się grad, który zaora resztę upraw. W między czasie susza spowoduje pożary, a w morzach i oceanach życie przestanie istnieć(bo chyba wiesz jaki wpływ ma globalne ocieplenie na te akweny?). Już pomijam powodzie i podtopienia. Podwyższajmy temperaturę i zawartość CO2 :D. Będziesz miał te swoje rośliny, tyle że zniszczone i bez dostępu do wody słodkiej.

[NullPointerException 428]

Znowu Polin robi wokół siebie szum w prasie międzynarodowej

Wielu ludzi na Zachodzie zastanawia się przy takich okazjach, co my jeszcze w tej UE robimy. I can see their point

[forfun 1443]

Teraz, darkonza napisał:

Spójrz chłopie na wykres temperatur i stęzen CO2 z przed milionów lat i powiedz ze wtedy nie było nic na ziemi bo wichury i ulewy wszystko niszczyły.

Obecny stan jest nienormalny, to ciezkie zlodowacenie, normalnie było zawsze wiele cieplej i życie miało się świetnie. W końcu nieprzypadkowo dinozaury osiagały takie rozmiary, ilość roślinnosci, ogrom biosfery był tak wielki ze zwierzeta ewoluowały do ogromnych rozmiarów pod wpływem obfitosci pozywienia.

W końcu przeciez juz sie planeta ociepliła prawie o stopień, juz są te wichury i grad, a dane NASA pokazuja ze roslinnosci przybyło, to czemu grad, wichury i ulewy ich nie niszcza tylko planeta zarasta coraz mocniej?

W tym momencie możemy zakończyć dyskusję, jeśli Ciebie interesuje wykres temperatur i CO2 miliony lat temu... mamy rok 2022 i miliardy ludzi na planecie :D(którzy potrzebują określonych warunków do przeżycia). Twoje wywody to totalne pierdolety przeczące faktom i nauce. Największe umysły mogą się tylko popukać w czoło spoglądając na to co Ty wypisujesz. Przypomina się inny nieuk - Korwin, który podobne brednie powtarza od 30 lat. Radzę Ci żebyś udał się na jakiś uniwersytet, na odpowiednie spotkanie i osoby z tytułami naukowymi wyjaśnią Ci wiele kwestii. Polecam, bo możesz się wiele nauczyć(ale pewnie masz do tego awersję).

Napisałem wcześniej i powtórzę, twoje postrzeganie danego problemu/zagadnienia jest wąskie, bardzo wąskie.

[NullPointerException 428]

3 minuty temu, darkonza napisał:

Spójrz chłopie na wykres temperatur i stęzen CO2 z przed milionów lat i powiedz ze wtedy nie było nic na ziemi bo wichury i ulewy wszystko niszczyły.

Obecny stan jest nienormalny, to ciezkie zlodowacenie, normalnie było zawsze wiele cieplej i życie miało się świetnie. W końcu nieprzypadkowo dinozaury osiagały takie rozmiary, ilość roślinnosci, ogrom biosfery był tak wielki ze zwierzeta ewoluowały do ogromnych rozmiarów pod wpływem obfitosci pozywienia.

A przyszło Ci do głowy, że to co było dobre dla dinozaurów, niekoniecznie będzie dobre dla ludzkości? Cywilizacja, żeby prosperować, potrzebuje przede wszystkim stabilnego klimatu. W skalach geologicznych tak się składa, że po ostatniej epoce lodowcowej trafiliśmy na wyjątkowo długi okres stabilizacji klimatu. Pompujemy jednak od 300 lat tyle CO2, że wzrost jego stężenia, który obserwujemy, w poprzednich erach zajmował długie tysiące lat. Teraz takie same wzrosty obserwujemy w skali dekad. Możesz sobie twierdzić, że jakieś korzyści z tego będą, ale to ma taką samą wagę jak twierdzenie że zatonięcie Titanica miało korzyści bo przecież pasażerowie mogli sobie pomorsować.

[forfun 1443]

W dniu 8.08.2022 o 04:39, Klakier1984 napisał:

Gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem wiedziałbyś, że żadna z rzeczy o których piszesz nie jest dla mnie niespodzianką.

Pół nocy ci zajęło wymyślanie jakichś dziwnych historii żeby się usprawiedliwić, a wystarczyło napisać przepraszam i było by po sprawie.

Dla niektórych (zwłaszcza tych co to zawsze tylko innych pouczają) jest to słowo nie do przełknięcia. Rób z siebie głupka w tej dyskusji dalej.

Gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem i gdybyś wiedział o czym jest rozmowa, to nie wtrącałbyś dziwnego spostrzeżenia(które pewnie usłyszałeś w szkole podstawowej i którym chciałeś się pochwalić), a przeprosiłbyś. Ja piszę o Polsce, Ty mi wyskakujesz z bilansem wodnym w przyrodzie na świecie(tego już nie dodałeś). Każdy NORMALNY człowiek pomyślałby o bilansie wodnym w przyrodzie Polski(bo o tym pisałem, tak czy nie?). Logika u Ciebie nie jest najmocniejszą stroną. 

Głupka z siebie zrobiłeś jedynie Ty. Nie jest mi przykro z tego powodu ;), bo to jednak Ty musisz żyć ze sobą :P. Na przyszłość zalecam mówienie: "Przepraszam".

[LeBomB 2419]

2 minuty temu, darkonza napisał:

jak w przyszłosci zmieni sie klimat a nie to jak wyglądał w przeszłosci, a nawiazywanie do tego jak było kiedys nie jest zbyt fortunne z punktu widzenia osoby która popiera straszenie CO2.

Jakbyś trochę więcej poczytał, to byś wiedział, że ocena tego co było w przeszłości daje właśnie obraz tego czym grozi zbyt duże stężenie CO2 w atmosferze. Głównie chodzi o inne organizmy żywe niż rośliny. No ale widzisz. Zamiast tego znów po prostu wyciągnąłeś wniosek, że ślepo popieram straszenie CO2 bez względu na argumenty.

 

4 minuty temu, darkonza napisał:

Życie ewoluowało gdy tego co2 były tysiace ppm-mów a nie setki, dzisjszy stan gdy jest tego CO2 tak mało jest absolutna anomalią. My żyjemy w klimacie najzimniejszym od conajmniej 250mld lat:

 

I sam dałeś wykres z którego wynika, że życie takie jakie znamy obecnie (w tym człowiek) wyewoluowało wtedy, gdy przeciętna temperatura ustabilizowała się na poziomie około 20 stopni Celsjusza, a według danych odnośnie CO2. I nie żyjemy w epoce lodowcowej, tylko z wykresu wynikają okresy kiedy Ziemia posiadała zamarznięte bieguny, a to nie to samo. Zlodowacenie (potocznie epoka lodowcowa) to okres w którym znaczna część Ziemi była pokryta lodem.

Ponadto trzeba mieć na uwadze, że póki nie było życia na lądzie nie zawsze ze wzrostem CO2 wiązał się wzrost temperatury na Ziemi. Na to wpływa jeszcze wiele czynników.

No ale sam wspomniałeś o szklarniach, gdzie rośliny dobrze rosną. Ok, a ile w takiej szklarni wytrzyma człowiek?

 

[forfun 1443]

2 minuty temu, darkonza napisał:

Sam mam tytuł naukowy, a Twój post to kolejny atak "ad personam" zdradzajacy bezradnosc w straciu z argumentami

Czy możesz się pochwalić? Jeśli o mnie chodzi to mgr informatyki(Politechnika Opolska). Jestem ciekawy z kim rozmawiam... tytuł, uczelnia, dokonania, twoje prace z zakresu biologii. Wtedy to będzie miało sens, bo możliwe że robisz wklejki z wikipedii, wycinasz część artykułów(pod tezę), itd. Jeżeli nie zostałeś wykształcony w tym kierunku to rozmowa jest kompletnie bezcelowa, bo obaj jesteśmy laikami. Ja jednie mogę cytować mądrzejszych od siebie, a Ty tworzysz własną koncepcję(raczej niezbyt popularną wśród ludzi nauki w XXI wieku). Liczę że możesz podyskutować z osobami, które się tym zajmują zawodowo.

3 minuty temu, darkonza napisał:

Tak ze człowiek który najlepiej znosi upał , muszacy sie ubierac, muszacy ogrzewac swoje domy, muszacy ogrzewac swoje posiłki a jednoczesnie straszacy tym ze bedzie ciplej wydaje sie zabawny

Zabawny jest człowiek, który nie widzi wymierania kolejnych gatunków zwierząt... Proponujesz nam "idealny" świat: martwe morza i oceany, brak zwierząt, ale za to zdziesiątkowane rośliny :). Jejku, tu będzie Nobel :). Za to będzie nam ciepło! Z wodą słodką też lekki problem, ale co tam, planeta przeludniona.

Edytowane 9 Sierpnia 2022 przez forfun

[forfun 1443]

Teraz, darkonza napisał:

 

To żałosne, ale niech będzie i dodam ze ten doktorat nie jest jedyny

Czyli laik. Dzięki :). To powodzenia w dyskusji z innymi. Nie dam się wciągnąć w rozmowę z kimś kto nie wie o czym pisze. Pozdrawiam serdecznie :).

[Klakier1984 1304]

18 minut temu, forfun napisał:

 

Głupka z siebie zrobiłeś jedynie Ty. Nie jest mi przykro z tego powodu ;), bo to jednak Ty musisz żyć ze sobą :P. Na przyszłość zalecam mówienie: "Przepraszam".

Cóż nie lubię się podpierać innymi osobami ale użytkownicy śledzące temat dość jasno lajkowaly kto się tu wygłupił.... pomyśl z tydzień  zanim coś napiszesz to może w końcu coś mądrego Ci przyjdzie do głowy.

Edytowane 9 Sierpnia 2022 przez Klakier1984

[forfun 1443]

Teraz, Klakier1984 napisał:

Cóż nie lubię się podpierać innymi osobami ale urzytkownicy śledzące temat dość jasno lajkowaly kto się tu wygłupił.... pomyśl z tydzień  zanim coś napiszesz to może w końcu coś mądrego Ci przyjdzie do głowy.

Śledząc ten temat to Tobie chyba od wielu lat nic mądrego do głowy nie przyszło :D. Powodzenia!

P. S - Użytkownicy!

[crush 11519]

4 minuty temu, Klakier1984 napisał:

Cóż nie lubię się podpierać innymi osobami ale urzytkownicy śledzące temat dość jasno lajkowaly kto się tu wygłupił.... pomyśl z tydzień  zanim coś napiszesz to może w końcu coś mądrego Ci przyjdzie do głowy.

No błagam. Te lajki to sobie można wsadzić.

Jak przykładowo Konfederadebil przyjdzie bredzić i inni Konferadebile mu lajkują to jaką to ma wartość?

Edytowane 9 Sierpnia 2022 przez crush

[Klakier1984 1304]

Teraz, forfun napisał:

Śledząc ten temat to Tobie chyba od wielu lat nic mądrego do głowy nie przyszło :D. Powodzenia!

P. S - Użytkownicy!

Pomyłka już poprawiam. Może też się tego nauczysz.