Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

53 minuty temu, Damian-32 napisał:

Na białorusi nie mieszkasz ...

nie??? o kurcze a sadownictwo rozje... gorzej niz unich - kradna gorzej niz wataszka bialoruski a tepy elektorat dalej nic nie rozumie dzieki propagandzie pisdowskiej w kurwizji  - fakt to jeszcze nie bialorus ale juz nie wolna Polska

Edytowane przez gruzin don Leonides
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz dolar nieźle leci :E W USA wyszło,że inflacja za lipiec jest niższa niż za czerwiec - za lipiec 8,5% rdr,w czerwcu było 9,1% rdr.

Edytowane przez Spl97

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Damian-32 napisał:

Na białorusi nie mieszkasz ...

Nie ale Kaczafi i PiSdzielce skutecznie do tego dążą.

  • Like 2
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, adashi napisał:

To chyba zanieczyszczenie trimetylobenzenem, gdzieś coś takiego mi się przewinęło. Nic strasznego na dłuższą metę, rzeka "się odrodzi".

 

Cytat

Ktoś wprowadził do Odry mezytylen – silnie trujący rozpuszczalnik. Naprawa skutków zanieczyszczenia może potrwać nawet kilkanaście lat.

 

UB4w4vM.png

 

https://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,28775592,zatruta-odra-tony-martwych-ryb-skazona-woda-dociera-na-pomorze.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Spl97 napisał:

Teraz dolar nieźle leci :E W USA wyszło,że inflacja za lipiec jest niższa niż za czerwiec - za lipiec 8,5% rdr,w czerwcu było 9,1% rdr.

Leci zadziwiająco. Ciekawe co jest powodem. Czyżby były jakieś przebąkiwania o końcu podwyżek stóp przez FED?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Camis napisał:

Pytanie podstawowe: kto zatruł? Samo się nie zatruło. Jakaś firma/konkretny człowiek, powinni dostać karę ... wielo-milionową karę, za ten syf.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Kyle_PL napisał:

Czyżby były jakieś przebąkiwania o końcu podwyżek stóp przez FED?

Głownie o to się rozchodzi. Mniejsza inflacja to mniejsza presja na wyższe stopy procentowe. Nie należy zapomnieć o ryzyku recesji w najbliższych miesiącach.

W sumie tak swoją drogą,w Niemczech inflacja także spadła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Camis napisał:

W tym kraju z tektury nikt za to nie odpowie. W dodatku w ciemno można stawiać, że to jakiś funkcjonariusz PiSowski za tym stoi(bo wie że nie grozi mu śledztwo prokuratorskie, czyli jest bezkarny). Ktoś zarabia miliony na spuszczaniu chemikaliów.

23 godziny temu, darkonza napisał:

No tak, magister informatyki czuje się lepszy w rozmowach o klimacie czy biologii od doktora chemii, ze niby on po informatyce to spec. Akurat proces fotosyntezy to nie tylko biologia ale tez chemia, kataliza chemiczna, a ze jako chemik jestem specjalistą od procesów katalitycznych to juz bardzo blisko.  Mam jeszcze inne papiery no ale juz nie trzeba wiecej na informatyka mysle :P

Po pierwsze, najpierw wskaż fragment w którym ścigam się z kimś na "papiery". Potrafisz to zrobić czy manipulujesz i bezwstydnie kłamiesz? Po drugie, wskaż mi kolejny fragment gdzie czuje się lepszy w rozmowach o klimacie i biologii. Jeżeli tego nie zrobisz to znowu przeproś. Po trzecie, Ty nie dyskutujesz ze mną, a z poglądami całego, naukowego świata. Dlatego oczekuję twoich wyników badań i czekam na twoją szeroką dyskusję z ludźmi ze środowiska, bo twoje brednie skierowane są w ich kierunku, a nie moim! To że jesteś nieukiem i głupkiem to obaj wiemy, ale co Ty opowiadasz to głowa mała. Współczesna nauka może być zszokowana(delikatnie mówiąc). Ja w swoich wypowiedziach podpieram się tylko i wyłącznie badaniami, artykułami, pracami osób wykwalifikowanych i z osiągnięciami, a które przeczytałem w ostatnich 30 latach. Doktor chemii przy nich to totalny LAIK.

P.S - Możesz zacytować fragment mojej wypowiedzi, gdzie siebie nazwałem laikiem. Masz odwagę cywilną? Ale wtedy musiałbyś przyznać się do kłamstwa dzieciaku :D.

Edytowane przez forfun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, darkonza napisał:

Ludzie uciekaja z regionów biednych do bogatych,

Dopóki te bogate stać na klimę i inne udogodnienia pozwalające ludziom przystosowanym do chłodniejszych warunków żyć w warunkach cieplejszych. No ale są realia i realia... Dalej świadomie pomijasz multum innych czynników.

10 minut temu, darkonza napisał:

Nawet jeśli tak będzie to nie spowoduje wyginiecia człowieka. Ludzie emigrowali z Europy do ameryki, czy to spowodowało problemy cywilizacji czy moze jej rozwój?

Hmm, a jak skorzystali na tej migracji Indianie?

11 minut temu, darkonza napisał:

Migracje ludzkosci trwaja od jej poczatku

I zawsze powodowały wojny. To też taki dość istotny czynnik. Ponadto znów się powtórzę. Ignorujesz i to bardzo świadomie fakt, że na całokształt sytuacji składa się nie tylko CO2.

12 minut temu, darkonza napisał:

Jak ja to mówie "dym w oczy" jak sie kogos zasypuje tyloma fajnymi pojeciami. Jedyne co moge zaproponowac to samemu zrealizowac ten prosty eksperyment - wybrac sie gdzies gdzie jest50C i pozyć tam na wolnym powietrzu kilka dni na golasa, a później wrócić do Polski i na wolnym powietrzu na golasa poprzebywac sobie w 10C kilka dni. Znaczy co ja gadam, w 10C jak zacznie mocno wiac i spadnie deszcze to raczej hipotermia w kilkanascie godzin.

Czyli nie masz zielonego pojęcia czym jest komfort termiczny i jak jego zaburzenie wpływa na funkcjonowanie organizmu, zatem dalsza rozmowa jest bez sensu, póki nie uzupełnisz informacji. Dlaczego? Bo nie mam ochoty tego tutaj tłumaczyć, bo to jest 7 norm i wiele książek.

14 minut temu, darkonza napisał:

Skoro wszędzie latem umiera najmniej to znaczy ze nawet w grecji i hispzanii letnie temperatury są dla nas lepsze niz wiosenne, jesienne, a szczególnie zimowe

I oczywiście nie przychodzi ci do głowy, że ludzie po prostu chronią się przed upałami jak mogą, dlatego nie ma dużych wzrostów na skutek np. udarów? Nie przyszło ci też do głowy, że pewne wskaźniki w okresie letnim mogą się równoważyć.

16 minut temu, darkonza napisał:

Juz oddychanie powietrzem o temperaturze nizszszej niz 15C powoduje wzrost zagrozenia zawałem serca.

Konkretne dane poproszę.

Bo np. tutaj piszą coś zupełnie odwrotnego

https://zdrowie.pap.pl/byc-zdrowym/uwaga-w-czasie-wakacji-rosnie-ryzyko-zawalu-serca

Zatem Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu pisze bzdury?

19 minut temu, darkonza napisał:

wyjątkowe okrycie  chroniace nas przed ciepłem a nie przed zimnem.

No tak, bo ochrona to tylko skóra, a organizm nie stosuje kompletnie żadnych mechanizmów, by chronić się przed wychłodzeniem? :E 

25 minut temu, darkonza napisał:

Jeśli zaś chcesz optymalny zakres temperatur to prosze bardzo, dla człowieka to jest od 25C do 35C

A tu też poproszę konkretną podstawę, tylko daruj sobie wikipedię. I skoro chcesz patrzeć na świat realny, to dlaczego w swoich wywodach zakładasz, że musielibyśmy latać nago, aby utrzymać optymalny zakres temperatur?

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, mlody_tarnow napisał:

Jak gość twierdzi, że +50*C jest bardzie naturalne niż +10*C to polecam iść porobić w tej temperaturze na hutę szkła czy inną produkcję, gdzie temperatura otoczenia wynosi powyżej 40*C. Ta śmieszna teoria upadnie w ciągu kilku sekund.

To jest totalny baran. Tak myślałem że ten doktorat przeklejony z innego forum :D. Ludzie będą przenosić się z Islandii gdzieś na pustynię :). To jest zdrowsze i bardziej naturalne!

P.S - Gość zasługuje na odwrotnego Nobla... już optuje za zwiększaniem temperatur na planecie i zawartości CO2, a teraz jeszcze odpowiednie warunki to 50 C.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, darkonza napisał:

Akurat z wykształcenia jestem fachowcem od katalizy a fotosynteza to proces katalityczny.

Zapewne masz na myśli karboksydysmutazę, ale nazwanie całości fotosyntezy procesem katalitycznym to wielkie nadużycie. Tak w Wikipedii napisali czy w jakimś innym szacownym źródle?

To mniej więcej tak samo jakby uznać, że w parowaniu wody mają udział oddziaływania słabe, bo przecież z powierzchni wody emitowane są elektrony (razem z jądrami atomowymi).

Edytowane przez adashi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, darkonza napisał:

Oczywiscie ze mam pojecie czym jest komfort termiczny ale Ty nie chcesz przyjac do wiadomisci ze nie ptzrwasz bez technologii w temperaturze +20C, zachorujesz i umrzesz bo 20C w połaczeniu z wiatrem i deszczem Cie zabije, mimo ze zwierząt które wokół nas żyja najczesciej nie zabija - 20C

Masakra. Poruszasz się w jakimś własnym świecie fantastyki naukowej... Z jednej strony zwracasz uwagę na realia, a z drugiej strony robisz wywody w zakresie temperatur w sytuacji ludzi nagich, pozbawionych wszystkiego...

Szkoda czasu.

Co do migracji do Arabii już napisałem co myślę na ten temat. Ponadto żeby dokonać właściwej oceny, to należałoby sprawdzić ludzi jakich narodowości wspomniana migracja dotyczyła.

Co do miast, to zasłaniasz się znów beznadziejnym argumentem, bo zagadnieniem, które powstało wraz z rozwojem miast w ostatnich latach, głównie wraz z emisją ciepła przez niszczenie roślinności i zastępowanie ich betonem oraz ze zwiększonym ruchem pojazdów. Ogólnie wiele czynników cywilizacyjnych. Jakbyś nie zauważył, to właśnie odkąd to zjawisko zaczęło występować, to ludzie zaczęli rozwijać przedmieścia...

Mieszasz wszystko, miotasz się między pojęciami i z każdego z nich wyciągasz tylko taki element, który ci pasuje olewając resztę. Zatem dalszą dyskusję uznaję za bezcelową.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, darkonza napisał:

No niestety to bzdury, mamy wykresy euromomo i tam widac jak jest.

Zatem jedź do Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu i powiedz im to w twarz. 

Dodaj, że swoją opinię opierasz na artykule z RMFu i TVNu, które  powołują się na badania, gdzie nie jest do końca jasne czy wpływ miała temperatura.

Cytat

To sugeruje, że faktycznie niska temperatura może przyczyniać się do wystąpienia ataku serca

Oczywiście nie ma informacji w jakich warunkach przeprowadzono badania, na jakiej grupie osób, czy ogólnie skąd takie wnioski wyciągnięto. Jest jedynie informacja wprost, czyli podane na tacy co czytający ma myśleć.

 

Edit: A! No i oczywiście wykresy euromomo nie podają przyczyny zgonu, co w tym przypadku ma kolosalne znaczenie, jeżeli chcemy ustalić jak wygląda śmiertelność zimą i latem ze względu na warunki termincze.

Edytowane przez LeBomB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, darkonza napisał:

Nie dałem zakresu, dałam CI wybór, 50C które takie straszne, niż 10C które wszystkim wydaje sie łagodne,...

Nie, nie. Nie kombinuj :)

Próbujesz odwrócić uwagę od swojej bzdury z 50st.C wprowadzając hasełko z 10st.C. Kombinujesz z jakimś wyborem, tak jakby mieszkańcy terenów z ekstremalnymi temperaturami mieli wybór. Do tego próbujesz rozmyć absurdalność swoich wypowiedzi jakimiś wtrąceniami o braku technologii, albo łażeniu przy 50st.C na golasa. Czy ksiądz proboszcz na parafii wie, że masz w głowie gorące golasy? :E 

Widzę też że dalej stosujesz metodę wybierania jednego czynnika z mnóstwa po to żeby zalepić luki w swoich wypowiedziach.

Skupmy się na faktach: temperatura powietrza w okolicach 50st.C jest krańcowo niebezpieczna zarówno dla człowieka, jak i dla większości przyrody na tej planecie. Tyle.

Przy okazji, jak takiś kozak w dziedzinie wysokich temperatur, to mam dla ciebie zadanie: zapisz się na najbliższy MDS (kilkudniowy bieg po północnej Saharze). Temperatury wystarczająco wysokie, żebyś czuł się optymalnie i wygrał :P

 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, LeBomB napisał:

Masakra. Poruszasz się w jakimś własnym świecie fantastyki naukowej...

Że macie jeszcze siły z tym gościem dyskutować, mimo że wypisuje kretynizmy. 

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest zabawne :P(do pewnego stopnia). Z miłą chęcią wchodzę tutaj żeby samozwańczy doktor wyjaśniał świat i wymyślał koło na nowo! Ja mu zalecam pozbieranie tych wszystkich andronów, które tutaj wypisał na temat ocieplania klimatu, stężenia CO2, temperatur i stworzył "pracę naukową". Spotka się z reakcją środowiska, podyskutuje z ludźmi na wyższym poziomie intelektualnym(a nie z takimi baranami, jak tutaj! nikogo nie urażając), a dodatkowo zachwyci świat(bo jak sam twierdzi jego teorie są prawdziwe). Będę zaszczycony tym, że mogłem podyskutować z tak świetnym naukowcem. On wie lepiej od najwybitniejszych umysłów z danych dziedzin, a nawet ich atakuje i próbuje ośmieszać. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam,  bo zazwyczaj osoba bardzo dobrze wykształcona wykazuje ogromny szacunek do wykształcenia innych(oni są ekspertami, a nie ja, skończyłem tylko chemię), a zwłaszcza do ich pracy naukowej... Ale on przewyższa wiedzą biologów i innych ekspertów :). Chemia jest uniwersalna... w dodatku to przecież ekspert od prawa polskiego i europejskiego, od energetyki, OZE, itd. Wybitna jednostka :P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

Ale nie alertRCB lepiej wysłać żeby dziadki nie zapomiały iść zagłosować na pisiorów, albo kupili na czas dekoder.

Pisowskie sowieckie państwo. 

Edytowane przez Camis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co się dla nich obecnie liczy to utrzymanie stołków. Polska i cena jaką za tą zapłacimy jest dla nich nieważna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

77Rt.gif

 

 

 

Edytowane przez Camis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Camis napisał:

Że macie jeszcze siły z tym gościem dyskutować, mimo że wypisuje kretynizmy. 

Jak już pisałem, dla mnie każda taka dyskusja niesie korzyść. Żeby wziąć w niej udział muszę odświeżyć pewną wiedzę, czasem ją poszerzyć, a czasem dowiem się czegoś nowego o ile podparte jest to konkretnym źródłem. Dla siebie widzę same korzyści. Jeżeli dla kogoś tych korzyści nie ma to jego sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • To zobacz która karta jest najchętniej kupowana i nie patrz na forum gdzie masz jednak miłośników sprzętu z zasobnym portfelem  
    • nieprawda - także, i w późniejszym okresie nawet głównie, żeby mieć rynki zbytu - np GB w 19 wieku produkowała już tyle tkanin, głównie bawełnianych, że rynek europejski i amerykański był dla nich zbyt ciasny, i głównym rynkiem zbytu stały się Indie - i w zasadzie zniszczyły głównie chałupniczy przemysł tekstylny w Indiach, za pomocą ceł, ale i samych cen, bo ręczni tkacze w Indiach nie byli w stanie konkurować z  fabrycznym przemysłem w GB - jest o tym mnóstwo materiałów, a niejaki Marks napisał np że równiny Bengalu pokryły się kośćmi zmarłych z głodu tkaczy indyjskich (o ile pamiętam w artykule z 1857) - raczej przesada, ale w zasadzie zgodne z rozwojem historycznym; dodam, że bawełna na tkaniny z GB pochodziła z USA, choć Indie same były wielkim producentem bawełny, i że Indie już wtedy liczyły ponad  200 mln ludności, gdy np USA ok 50 - więc nie rabowanie z bogactw, których Indie zresztą dużo nie miały (głównym importem z Indii do GB była herbata), było decydującym bodźcem rozwoju krajów przemysłowych, tylko pozyskiwanie dużych rynków zbytu i wykorzystywanie przewagi produkcji maszynowej nad ręczną; czyli potęgi gospodarcze dorobiły się na postępie technicznym, tzn produkcji maszynowej, nie ręcznej, a rabowanie tzw bogactw, które wtedy z reguły były produktami rolniczymi, odgrywało drugorzędną rolę; jeśli już rabowanie, to przede wszystkim niewolników z Afryki do produkcji bawełny w USA i cukru w Brazylii i na Karaibach, bo oba te produkty stały się podstawą masowej konsumpcji w Europie, która napędzała wzrost i umaszynowienie produkcji, itd
    • Właśnie jestem w tym kotle Skończę go i zapoluję na alfę. Dz.
    • Ostre dymy w internecie. Mam nadzieję, że strimery i reszta ludzi wymusi na nich jakieś zmiany bo to jest bicie poniżej pasa ludzi, którzy kupili EOD.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...