Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

59 minut temu, Everyman napisał:

Wspaniale. I co z tego?

 

I to z tego, że zamieszczane treści na stronach internetowych nie są w większości własnością użytkowników i mogą zostać w każdej chwili zablokowane lub usunięte przez właścicieli tych witryn i to praktycznie bez podania powodu. Jak nie rozumiesz takiej podstawy to nie ma o czym w ogóle dyskutować, bo to o to chodziło przy poruszaniu wątku twittera.

Godzinę temu, Everyman napisał:

Jak zacząłem pytać o tę Twoją oryginalną koncepcję nietykalnego prywatnego wszystkiego, to się zacząłeś boczyć na to że piszę że wiem lepiej i sypać zarzutami jaki to Ty biedny że Cię wyśmiewam.

Nie, po prostu napisałem, że prócz krytyki nie masz kompletnie nic do napisania, tym samym nic nie rozłożyłeś na łopatki, bo stwierdzenie "jesteś w błędzie", "mylisz się" itp. niepoparte kompletnie żadną argumentacją są bezwartościowe

 

Godzinę temu, Everyman napisał:

Jak zacząłem pytać o tę Twoją oryginalną koncepcję nietykalnego prywatnego wszystkiego, to się zacząłeś boczyć na to że piszę że wiem lepiej i sypać zarzutami jaki to Ty biedny że Cię wyśmiewam.

 

A to już jest kompletna bzdura, choćby dlatego, że licencjonowanie własności intelektualnej jest w większości krajów prawnie uregulowane.

Edytowane przez LeBomB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Everyman napisał:

Wspaniale. I co z tego?

Ano jakoś tak to stoi w sprzeczności z tym co tak dzielnie głosiłeś w zacytowanym poście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, BladyPL napisał:

Ano jakoś tak to stoi w sprzeczności z tym co tak dzielnie głosiłeś w zacytowanym poście.

To mi napisz, miszczu, w jakim zakresie i dlaczego stoi w sprzeczności.

42 minuty temu, LeBomB napisał:
I to z tego, że zamieszczane treści na stronach internetowych nie są w większości własnością użytkowników i mogą zostać w każdej chwili zablokowane lub usunięte przez właścicieli tych witryn i to praktycznie bez podania powodu. Jak nie rozumiesz takiej podstawy to nie ma o czym w ogóle dyskutować, bo to o to chodziło przy poruszaniu wątku twittera.

Nie, po prostu napisałem, że prócz krytyki nie masz kompletnie nic do napisania, tym samym nic nie rozłożyłeś na łopatki, bo stwierdzenie "jesteś w błędzie", "mylisz się" itp. niepoparte kompletnie żadną argumentacją są bezwartościowe

A to już jest kompletna bzdura, choćby dlatego, że licencjonowanie własności intelektualnej jest w większości krajów prawnie uregulowane.

Nie nogowałem tego, miszczu. Znowu Ci się wszystko miesza.

No bo pleciesz bzdury niczym nie poparte. I się obrażasz.

To że jest prawnie uregulowane w niczym nie implikuje prywatności i własności prywatnej tworu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Everyman napisał:

To mi napisz, miszczu, w jakim zakresie i dlaczego stoi w sprzeczności.

A jak sam tego nie widzisz, to co ja będę marnował swój czas na wyprowadzenie cię z błędu. Mistrzu. 

Kilka osób ci mówi, żeś osioł, to zamiast się rozejrzeć za sianem na zimę, to ty próbujesz nadal brnąć w swoje treści i dodatkowo z wpisu na wpis zaczynasz tracić fason i wchodzisz w agresywną retorykę. Jak już zaczynają się u ciebie lekceważące wrzutki typu "miszczu" to musisz uważać, żeby z zakładki osioł nie trafić do zakładki debil. Bo tam to już prosta droga do całkowitego ignorowania. Pewnie nie tylko u mnie. 

Edytowane przez BladyPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Everyman napisał:

To może być co najwyżej Twoja opinia, ale nie ma znaczenia dla mnie czy innych.

Nie moja opinia, bo w wyroku o którym pisałem jest określenie że całe API może podlegać pod prawa autorskie i nie istotne jest czy jest to API aplikacji czy portalu.

2 godziny temu, Everyman napisał:

Taka prawda, no ale Ty widzisz w tym wyłącznie moje wywyższanie się.

Bo twoje odpowiedzi są pisane w takim tonie. Ciągle zaznaczasz innym, że czego nie wiedzą, że się nie znają i że z ich wypowiedzi nic nie wynika nie mając do powiedzenia kompletnie nic w zamian, prócz krótkich zdawkowych haseł. Do tego teraz takie obelżywe i lekceważące określenie "miszczu" pisane nie tylko do mnie, też nie pomaga poprawić takiego wizerunku jaki przedstawiasz ?‍♂️

42 minuty temu, Everyman napisał:

To że jest prawnie uregulowane w niczym nie implikuje prywatności i własności prywatnej tworu.

Sam napisałeś, że musi mieć implikację w postaci prawnej, np. ustawy, teraz piszesz, że to nie implikuje prywatności i własności prywatnej utworu. Czyli twierdzisz, że jak licencjonujesz oprogramowanie, to jest ono twoje i możesz z nim zrobić co chcesz, np. przerobić nazwę i sprzedać lub licencjonować jako swoje? Pomijam fakt, że przykład z licencjonowaniem postów wziąłeś z sufitu, bo mowa była o API jako licencjonowanej własności intelektualnej.

Edytowane przez LeBomB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, grzegorz1981 napisał:

Temat o wojnie to była jednostronna propaganda więc się nie dziwię, że zamknęli.

Brakowało Ci kacapskiej propagandy? To trzeba było poczytać debilne wysrywy tego starego szczura Korwina.

  • Confused 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, LeBomB napisał:

Nie moja opinia, bo w wyroku o którym pisałem jest określenie że całe API może podlegać pod prawa autorskie i nie istotne jest czy jest to API aplikacji czy portalu.

Bo twoje odpowiedzi są pisane w takim tonie. Ciągle zaznaczasz innym, że czego nie wiedzą, że się nie znają i że z ich wypowiedzi nic nie wynika nie mając do powiedzenia kompletnie nic w zamian, prócz krótkich zdawkowych haseł. Do tego teraz takie obelżywe i lekceważące określenie "miszczu" pisane nie tylko do mnie, też nie pomaga poprawić takiego wizerunku jaki przedstawiasz ?‍♂️

No właśnie, potrafisz tylko skrytykować, nie uzasadniając kompletnie nic. Już nie chodzi o udowadnianie, tylko o samo podparcie twojego własnego zdania.

Sam napisałeś, że musi mieć implikację w postaci prawnej, np. ustawy, teraz piszesz, że to nie implikuje prywatności i własności prywatnej utworu. Czyli twierdzisz, że jak licencjonujesz oprogramowanie, to jest ono twoje i możesz z nim zrobić co chcesz, np. przerobić nazwę i sprzedać lub licencjonować jako swoje? Pomijam fakt, że przykład z licencjonowaniem postów wziąłeś z sufitu, bo mowa była o API jako licencjonowanej własności intelektualnej.

Ale zdajesz sobie sprawę, że roszczenie które omawiamy jest roszczeniem cywilnym? Wiesz jakie z tego płyną konsekwencje względem możliwości jego egzekwowania. I czy muszę Ci to wyjaśniać pisząc elaborat na 10, 20 czy tam 100 stron? Czy zdajesz sobie sprawę, że w Polsce nie ma "sądów federalnych"? Czy zdajesz sobie sprawę, że to co opisałeś bardzo ogólnikowo to jest malutki wycinek szerszej, niekoniecznie słusznej i spójnej koncepcji dotyczącej praw autorskich i pokrewnych? I ja mam to oceniać? Nie mogę, bo musiałbym się z tym zgodzić albo nie. A z takiego fragmenciku kompletnie nic nie wynika. Zrozum, że to że ktoś uważa coś za coś i że to jego itd. to nie oznacza że właśnie tak jest.

Że głupie i obelżywe to już Twoja interpretacja. Pisząc miszczu raczej mam na myśli raczej taki czelendż. Nie nazwałem Cię głupkiem itp. Pisałem tylko że się nie znasz. Szkoda tylko że dalej brniesz w to, czego nie znasz. Ale nikt Ci nie zabrania się dokształcić. Zrozum, że koncepcja praw autorskich, własności przemysłowych itp. to nie jest dziedzina w pełni znana nawet sądom. To bardzo młoda dziedzina, która bardzo szybko się rozwija, a w internecie to już szczególnie. Bardzo specjalistyczna problematyka.  I z tego korzystają podmioty prywatne, które w dowolny sobie sposób usiłują kształtować środowisko prawne wokół swoich tworów.

Każda moja krytyka była podparta, a Ty się obraziłeś. To chyba normalne, że jak ktoś pisze, że 2+2=5 to inna osoba napisze, że nie bo 2+2=4. Mam Ci napisać, że to jest podstawowa matematyka i że liczymy na paluszkach? i 1+1+1+1=4 a nie 5? I że 1+1 to jest 2 i tak dalej?

Ustawa reguluje stosunki prawne cywilne na tyle, na ile może. Tj. nadaje pewnym instytucjom czy roszczeniom nazwy (choć nie zawsze  się tak dzieje), przyznaje je pewnym podmiotom, typuje teoretyczne przypadki istnienia prawa i jego naruszenia. W przeniesieniu na Twój fragment kodu - tutaj ustawa nie przesądzi o tym że ten Twój fragment jest Twój, tylko tyle że jakiś fragment kodu jest kiedyś, w konkretnych okolicznościach objęty prywatnym (niepublicznym) prawem autorskim (pokrewnym). Resztę robisz ty jako właściciel tworu wysuwając roszczenie, ale niekoniecznie słusznie.

W pewnych przypadkach tak, mogę tak zrobić. W odpowiedzi Ty jako uważający się za właściciela (autora itp.) stwierdzisz lub nie naruszenie Twojego prawa i podejmiesz decyzję o wysunięciu do mnie roszczenia cywilnego. Jednak żeby uzyskać coś ode mnie w zamian, musisz swoje prawo udowodnić. A to oznacza całościowe, logiczne i spójne uzasadnienie na podstawie ustawy dlaczego to jest utwór, twój utwór, dlaczego ja to naruszyłem, w jaki sposób naruszyłem, i dlaczego ci się co należy i w jakiej wielkości bądź wysokości. Jest to zadanie raczej trudne. Do tego dochodzi koncepcja promowania rynkowej konkurencyjności, która w dużej mierze utrąca koncepcje wyłączności praw autorskich (pokrewnych). A to jest tylko mały początek. Wniosek : ochrona prawa autorskiego (pokrewnego) co do zasady nie jest automatyczna. 

A proszę bardzo.

Przedstawiłeś API jako licencjonowaną własność intelektualną. Na jakiej podstawie? Czy to jest tylko Twoja opinia? Bo jeżeli tak, to ja sobie te Twoje API użyję. Dlatego napisałem o licencjonowaniu posta, bo dlaczego miałbym sobie nie uznać, że to mój prywatny twór objęty prawem intelektualnym, a tym samym będący moją ip. Na tym poziomie ogólności, na jakim podałeś ten Twój przykład te dwie koncepcje są prawidłowe (błędne) w takim samym stopniu.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Trepcia napisał:

Poparcie spada, kraj sie sypie wiec zamiast brac sie do pracy to odwalaja szopke dla plebsu. Ot, co.

Te poparcie jednak nadal nie spada,trzyma mocno 30 i więcej % :E. Beton dalej niereformowalny.

  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, crush napisał:

Brakowało Ci kacapskiej propagandy? To trzeba było poczytać debilne wysrywy tego starego szczura Korwina.

Nie o to chodzi. Po prostu trzeba wyłączyć tv i włączyć myślenie.

  • Haha 3
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Everyman napisał:

Każda moja krytyka była podparta, a Ty się obraziłeś.

Daleko idący wniosek. Nie obraziłem się, tylko nie mam ochoty tłumaczyć nie wiem który raz rzeczy tak oczywistej jak fakt, że to co ktokolwiek zamieszcza na twitterze, facebooku, czy innych stronach i mediach społecznościowych może praktycznie bez żadnych konsekwencji zostać usunięte przez właścicieli i zarządców tych stron, bez prawa do jakichkolwiek roszczeń i to były całe wyjściowe dane do rozdmuchanej dyskusji na sfery kompletnie w niej zbędne. 

 

2 godziny temu, Everyman napisał:

Przedstawiłeś API jako licencjonowaną własność intelektualną. Na jakiej podstawie?

Na podstawie wyroku sądu między innymi w sprawie Oracle vs Google, gdzie wyraźnie było orzeczone, że Google mogło wykorzystać fragment kodu by przystosować swoje aplikacje i oprogramowanie tak, by było kompatybilne ze środowiskiem JAVA, ale nie może wykorzystać całego API Oracle. Ponadto jakbyś nie zauważył, to większość licencji jest dostosowywana do obszarów, na których mają funkcjonować. Reszta co to tego, że jak komuś coś ktoś ukradnie jako swoje i to ktoś ma temu komuś udowodnić, że to co ukradł jest chronione, mimo iż są wyraźne licencje, to jest już puszczamy wodze fantazji co to przebiegu takich spraw.

Edytowane przez LeBomB
zmiana ostatniego zdania żeby nie zostało nadinterpretowane jako oskarżenie.
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chce Ci się jeszcze z nim dyskutować? Pseudointeligentne treści oparte na fałszywych założeniach nie mają przecież żadnej wartości dodanej. No chyba, że traktujesz to jako rozrywkę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, LeBomB napisał:

Daleko idący wniosek. Nie obraziłem się, tylko nie mam ochoty tłumaczyć nie wiem który raz rzeczy tak oczywistej jak fakt, że to co ktokolwiek zamieszcza na twitterze, facebooku, czy innych stronach i mediach społecznościowych może praktycznie bez żadnych konsekwencji zostać usunięte przez właścicieli i zarządców tych stron, bez prawa do jakichkolwiek roszczeń i to były całe wyjściowe dane do rozdmuchanej dyskusji na sfery kompletnie w niej zbędne. 

Mogą usuwać ale to gwałci całkowicie konstytucję wielu państw, wolność wypowiedzi itd. Oczywiście wolność wypowiedzi ma swoje granice i zakazane jest publikowanie i rozszerzanie ekstremistycznej wersji politycznej z lewej i prawej strony - komunizmu i faszyzmu. 
 

Oh wait, antifa dalej działa :E 

 

Wszystkie strony mają lobby, które skręcają w lewo albo prawo i przez polaryzację społeczeństwa jest spięcie w ośrodku mózgowym. Bo niektóre ugrupowania mogę więcej niż inne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, TheMr. napisał:

Mogą usuwać ale to gwałci całkowicie konstytucję wielu państw, wolność wypowiedzi itd.

Wolność wypowiedzi masz w przestrzeni publicznej danego państwa - tylko i wyłącznie. Czy to forum, dla przykładu, jest przestrzenią publiczną? Otóż nie jest. Tak samo jak FB czy Twitter i inne, prywatnie zarządzane, twory. W tym forum.pclab.pl. Jak chcą to mogą skasować każe konto, każdy wpis, który w ICH ocenie narusza ich standardy - które w dobrym tonie jest opisać w regulaminie danego tworu. 

PS: Zobacz Trumpa, jego wypowiedzi nie naruszały prawa US, ale kłóciły się z polityką Twittera i konto poszło w piach ;) 

Edytowane przez BladyPL
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, TheMr. napisał:

Wszystkie strony mają lobby, które skręcają w lewo albo prawo i przez polaryzację społeczeństwa jest spięcie w ośrodku mózgowym. Bo niektóre ugrupowania mogę więcej niż inne. 

I takie lobby na różnych stronach przechodzi bo? Czy dlatego że strony są niezależne i ich właściciele nie mają praw by ograniczyć treści jakie są tam zamieszczane, czy wręcz przeciwnie?

Czy w takim razie wyłączanie opcji komentarzy pod artykułami to ograniczanie wolności słowa, czy suwerenna i indywidualna decyzja właściciela strony?

56 minut temu, BladyPL napisał:

Wolność wypowiedzi masz w przestrzeni publicznej danego państwa - tylko i wyłącznie.

Dokładnie. I od tego zaczął się wątek, który ciągnął poprzedni użytkownik, o prywatności internetu, nie rozumiejąc, że prywatność internetu opiera się głównie o to, kto jest właścicielem stron, serwerów i infrastruktury. Oni myślą, że Internet jest wszystkich i powinien zostawiać pełną dowolność, a wszystkie zasady działania powinny być regulowane odgórnie i niezależnie od właścicieli danych stron, portali czy treści.

Co do konta Trumpa, to postanowiono przywrócić jego konto i to była w zasadzie wola Muska, bo to on zorganizował ankietę, której wynik posłużył za decyzję. Nie musiał tego robić, ale zrobił, bo tak chciał.

1 godzinę temu, BladyPL napisał:

Chce Ci się jeszcze z nim dyskutować?

Już niekoniecznie, ale czasem jeszcze odpowiadam bo z niektórymi jeszcze da się wyjaśnić pewne rzeczy, a jak nie to czasem po prostu albo wychodzi prawdziwa natura danego użytkownika, albo jego multikonta ?‍♂️ 

21 minut temu, sabaru napisał:

I tak oto węgla wystarczy :P 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, LeBomB napisał:

I takie lobby na różnych stronach przechodzi bo? Czy dlatego że strony są niezależne i ich właściciele nie mają praw by ograniczyć treści jakie są tam zamieszczane, czy wręcz przeciwnie?

Czy w takim razie wyłączanie opcji komentarzy pod artykułami to ograniczanie wolności słowa, czy suwerenna i indywidualna decyzja właściciela strony?

Przechodzi bo inaczej te strony by upadły, i nie miałyby kasy na funkcjonowanie. Myślisz czemu Twitter ma i miał problemy finansowe? Czemu Musk wywalił (swoją drogą durną) wypowiedź, że Twitter wprowadza usługę premium tam z 5-15$? Obecnie mają prawo robić co im się żywnie podoba, ale jakoś lobby przechodzi i oni mają więcej praw i mocy ;) Gdyby internet działał na zasadzie wolności słowa to lobby nie miałoby prawo bytu, a tak, mogą kontrolować sobie co chcą i wykpić się "prywatnym" interesem danej strony. Wiadome jest, że są strony które są "przejęte" przez lewą stronę, i są strony które są przejęte przez prawą. Wejdziesz nie w ten segment co trzeba to na wykopie możesz dostać albo 300+ albo -300, w zależności u której grupy się znalazłeś :E Mimo, że twoja wypowiedź bije w tę same osoby. 

 

Wyłączenie komentarzy to oczywiście ograniczanie wolności słowa, tylko w komentarzach dochodzi do częstych wyzwisk, głównie w sporach politycznych. Myślisz, czemu Orlen, PiS i inne ciekawe rządowe strony mają wyłączone komentarze? Bo w nich przegrywają. Stracili "zaufanie" w Internecie. 

Jak byli w opozycji, to komentarze mieli włączone bo szli na fali, i wygrali w "Internecie", głównie wśród młodych, i zabrali elektorat PO/KO, raz w 2015 roku, a drugi raz "mimo wszystko Duda". Młodzi ludzie zostali zrobieni w konia dwa razy. 

 

Problem polega na tym, że do filtracji komentarzy albo potrzeba bota za mamonę, albo człowieka który by kasował komentarze - niczym praca moderatorów na Twitchu - i przy wolności słowa można by było pisać praktycznie wszystko, oprócz tego co jest zawarte w K.K czyli obrażanie prezydenta, propagowanie nazizmu i komunizmu, i inne prawa które są zawarte w granicy wolności słowa. 

 

Balansu między prywatnym widzimisię producenta/właściciela strony (ban hammer który można porównywać do dyktatury) a wolnością słowa i sielanką (propagowanie nazizmu kompletne) są nierealne do spełnienia i wytyczenia granic. Możesz do tego dodać lobbystów, szpiegów, szemrane osoby, i inne ciekawe osóbki które się tym karmią. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paczka fajek niedługo za minimum 23zł.

 

Cytat

 

Palisz? Niedługo przestaniesz, bo nie będzie cię stać. Zadba o to UE

Dziś w UE obowiązują różne stawki na wyroby tytoniowe. Efekt jest taki, że w niektórych państwach (w tym w Polsce) paczkę papierosów można kupić na mniej niż 3 euro. Projekt nowego podatku przewiduje, że sama minimalna akcyza na paczkę wyniesie 3,6 euro. Papierosy zdrożałyby przynajmniej o 8,50 zł na paczce.

 

https://innpoland.pl/187609,palisz-niedlugo-przestaniesz-bo-nie-bedzie-cie-stac-zadba-o-to-ue

10 godzin temu, Trepcia napisał:

Az tak zle tam bylo? Kurde, zostawic Was na jeden dzien :E 

Dokładnie braciak przyleciał i pobalowaliśmy 2 dni wchodzę a tutaj tematu nie ma :E

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paliłem przez 6 lat  ,dziś wszystkim palaczom  życzę żeby najtańsze papierosy  kosztowały  30 zł za paczkę .  Palenie to takie dziadostwo że powinno być wszędzie banowane .

  • Confused 1
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, TheMr. napisał:

Wyłączenie komentarzy to oczywiście ograniczanie wolności słowa, tylko w komentarzach dochodzi do częstych wyzwisk, głównie w sporach politycznych. Myślisz, czemu Orlen, PiS i inne ciekawe rządowe strony mają wyłączone komentarze? Bo w nich przegrywają. Stracili "zaufanie" w Internecie. 

Ja to szczerze czekam, aż każdy w końcu będzie miał oficjalną, urzędową tożsamość cyfrową i niech się w internecie wypowiada, byle pod swoim nazwiskiem. Komentarze anonimowe bym zostawił, ale niech od razu lądują w czymś na kształt tutejszego śmietnika i będą oznaczane jako potencjalny trolling.

Ogólnie anonimowość w internecie traktowałem zawsze jako coś wspaniałego, ale potem odkryłem co się dzieje pod artykułami i mi przeszło. Dlatego jestem bardzo wdzięczny onetowi, że po prostu wywalił cały ten syf.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/gornicy-z-tauron-wydobycie-blokuja-wysylke-wegla-chca-wyplaty-10-tys-zl/34gj0v4

 

W Zakładzie Górniczym Janina, będącym częścią spółki Tauron Wydobycie, protestujący zablokowali w poniedziałek wysyłkę węgla. Domagają się m.in. wypłaty jednorazowych świadczeń. Argumentują to m.in. faktem, że w spółce Tauron Wydobycie pracownicy dostali "tylko jeden" dodatek inflacyjny. 

 

I kolejny "haracz". Górników i ich związki bym wywalił na wyspę, jakąkolwiek. Te grupy to wrzód i rak tego państwa. 

 

  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, nemar napisał:

Ja to szczerze czekam, aż każdy w końcu będzie miał oficjalną, urzędową tożsamość cyfrową i niech się w internecie wypowiada, byle pod swoim nazwiskiem. Komentarze anonimowe bym zostawił, ale niech od razu lądują w czymś na kształt tutejszego śmietnika i będą oznaczane jako potencjalny trolling

Cudne rozwiązanie w reżimach. Będzie można uciszyć wszelaką opozycję.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, TheMr. napisał:

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/gornicy-z-tauron-wydobycie-blokuja-wysylke-wegla-chca-wyplaty-10-tys-zl/34gj0v4

 

W Zakładzie Górniczym Janina, będącym częścią spółki Tauron Wydobycie, protestujący zablokowali w poniedziałek wysyłkę węgla. Domagają się m.in. wypłaty jednorazowych świadczeń. Argumentują to m.in. faktem, że w spółce Tauron Wydobycie pracownicy dostali "tylko jeden" dodatek inflacyjny. 

 

I kolejny "haracz". Górników i ich związki bym wywalił na wyspę, jakąkolwiek. Te grupy to wrzód i rak tego państwa. 

 

Potrzebna nam "druga" Thatcherowa - spodniach lub w spódnicy, obojętne. Byleby to był ktoś wreszcie z jajami i podziękował górnikom za współpracę.

Edytowane przez cr1mson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, crush napisał:

Cudne rozwiązanie w reżimach. Będzie można uciszyć wszelaką opozycję.

O dziwo w krajach demokratycznych anonimowść i możliwość tworzeni farm trolli raczej wspierają budowę reżimów. Naszego kraju zresztą też to nie ominęło. Zresztą o to się nie martw, w czasach przedinternetowych królowała prasa, czy tv gdzie anonimowo to mogłeś sobie powiesić kartkę na słupie. 

Rozwiązanie może i nie cudne, po prostu mam już serdecznie dość całych tych sztucznych tłumów, bezsensownych komentarzy pisanych pod milionem ników przez jednego gościa, czy ogólnej miałkości (żeby nie powiedzieć syfu), który tam króluje.  

Edytowane przez nemar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, nemar napisał:

Rozwiązanie może i nie cudne, po prostu mam już serdecznie dość całych tych sztucznych tłumów, bezsensownych komentarzy pisanych

Wystarczy nie czytać, a nie wprowadzać zamordyzm.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • @leelooo W kontekście kulturystyki termin "cykl sterydowy" odnosi się do stosowania sterydów anabolicznych, które są substancjami regulowanymi i mogą być nielegalne do użytku bez przepisu lekarza. Ważne jest, aby zaznaczyć, że stosowanie sterydów anabolicznych bez nadzoru medycznego niesie za sobą poważne ryzyko dla zdrowia, w tym problemy z wątrobą, sercem, a także potencjalne skutki psychiatryczne i hormonalne. Jako moderator i asystent na forum komputerowym, bardzo ważne jest, abym promował zdrowie i bezpieczeństwo. Zamiast polecać sterydy anaboliczne, zachęcam do szukania naturalnych metod budowania masy mięśniowej oraz siły: 1. **Odpowiednia dieta**: Skoncentruj się na zwiększeniu spożycia białka (z takich źródeł jak kurczak, ryby, mięso czerwone, rośliny strączkowe), zdrowych tłuszczów oraz złożonych węglowodanów. Dostarczanie organizmowi odpowiedniej ilości kalorii i składników odżywczych jest kluczowe. 2. **Regularne ćwiczenia**: Program ćwiczeń obejmujący zarówno trening siłowy jak i cardio może pomóc w efektywnym budowaniu masy mięśniowej. 3. **Odpoczynek**: Mięśnie rosną podczas odpoczynku, dlatego ważne jest, by nie zaniedbywać regeneracji i snu. 4. **Suplementacja**: Mimo że suplementy nie zastąpią zdrowej diety i treningów, mogą wspierać osiągnięcie celów sportowych. Popularne suplementy to białko w proszku, kreatyna, BCAA, a także witaminy i minerały wspierające zdrowie ogólne. Jeśli rozważasz użycie sterydów lub innych środków wspomagających, zdecydowanie zalecam konsultację z lekarzem lub specjalistą, który może pomóc w bezpiecznym osiągnięciu Twoich celów zdrowotnych i fitness.
    • @PCLabGPT jaki zdrowy cykl asteroidowy bys polecał na początek ? Na razie jem tylko kurczaka z ryżem
    • Z tym Tomb Riderem już prędzej coś było, że coś wycieli/zmienili, ale nie kojarzę co. Ogólnie dobrze że czarnej Lary nie zrobili, albo z włosami ala tencza(specjalna pisownia) ale może dojść do takich manewrów... 
    • Zobacz jak masz ustawiony suwak jasności zawartości SDR w HDR (ustawienia windows wyświetlacz).
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...