Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Na wykopie jest afera z powołaniami na ćwiczenia wojskowe (33 dni). Zawsze były ale dotyczyły tylko żołnierzy rezerwy albo tych co zaliczyli ćwiczenia wojskowe na studiach lub przeszli szkolenie. Podobno teraz wzywają nawet tych co woja na oczy nie widzieli a mają kategorię A. Czyżby PiSowa Ustawa z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny zaczęła działać? 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś tam czytałem o tej aferze z powołaniami dla cywili. Zwróćcie uwagę na jedną rzecz,tylko jedna jednostka (WCR Sieradz) rzeczywiście wysłała do cywili listy z wezwaniami na ćwiczenia wojskowe na przyszły rok. Nikt inny podlegający pod inne jednostki niż ten Sieradz nie potwierdził,że otrzymał taki prezent. Dopóki tak jest,to nie ma czym się przejmować.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, rząd twierdzi że w ciagu roku wezwanie dostanie 400 tysiecy ludzi. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

Wezwania dotyczą ćwiczeń długotrwałych (okres 33 dni), podczas których uczestnicy będą zdobywali wiedzę i umiejętności, które żołnierz powinien posiadać. Całość zakończy się przysięgą wojskową. Powołanie na tego rodzaju ćwiczenia osoby z tak zwanej rezerwy pasywnej umożliwia Ustawa o Obronie Ojczyzny. 

Link 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, neonek napisał:

[o Lex Czarnek 2.0]

Czy ich najzwyczajniej poje****?!?! Co za barany głosują za tym syfem pisanym na kolanie?

Wciąż mam nadzieję, że pewnego dnia ktoś w końcu spróbuje ich skazać do pierdla za to co odwalają... nadzieja matką głupich :/

Za obecnych rządów sporo rzeczy rośnie. Między innymi rośnie też nasz dystans do systemu edukacji na przykład w Finlandii. Tutaj wrażenia z 2019 roku Leszka Janasika (polski nauczyciel).

Smutne refleksje, czyli wyjazd studyjny do szkół w Finlandii
Przez ostatnie dwa dni miałem przyjemność odwiedzić fińskie szkoły i uniwersytet w okolicach Lahti. W poniedziałek byłem zachwycony, wręcz zauroczony… Dziś wracając do domu w sumie mam ponury nastrój… Dlaczego? Uświadomiłem sobie, że dzieli nas przepaść. To nie jest kwestia tego, że jesteśmy “opóźnieni” o 10, czy 15 lat…
Pracuje w szkolnictwie od 20 lat, obie córki przeszły przez system szkolnictwa (jeszcze przechodzą).
Różni nas wszystko, w każdym aspekcie. To jest inne myślenie o edukacji...
Kilka przykładów z obserwacji i rozmów, które utkwiły mi w pamięci:
1. Dzieci będąc nawet na początku szkoły podstawowej same wracają ze szkoły. Pytanie czy rodzice się nie martwią spotykało się ze zdziwieniem i niezrozumieniem - jak to się martwią? Przecież dzieci muszą być samodzielne
2.Dyrektor cieszy się jak dzieci biegają na przerwach po korytarzu (!)
3. Jak o mało nie spadłem ze schodów/trybun zapytałem, czy dzieci nie spadają - dyrektor wzruszył ramionami i powiedział, że jak raz spadną, to później uważają… (już widzę kontrolę polskiego sanepidu w fińskiej szkole…)
4. Dzieci chodzą po szkole w skarpetkach, mogą na bosaka lub w kapciach!!!
5. Na przerwie w szkole podstawowej jest cicho… Dobra akustyka to jedno (mają na jej punkcie odjazd), drugie to dzieci cały czas są aktywne na zajęciach i nie muszą odreagowywać 45 minut siedzenia w ławce w ciszy… Nawet krzesła sprzyjają wierceniu się na lekcjach...
6. W każdej szkole są zajęcia z UWAGA prasowania, przyszywania guzików, podstaw stolarki itp. Jak oglądałem kolejną salę z żelazkami musiałem mieć niezłą minę... Nikt nie boi się, że dzieci się poparzą - przecież poparzą się tylko raz, a później będą pamiętać… Maszyny do szycia to standardowe wyposażenie...
7. wyposażenie sal informatycznych to jakiś odlot… Moje ulubione chromebooki są wszędzie…
8. Dzieci w ciągu dnia muszą wychodzić na dwór bez względu na pogodę!!!
9. Pytanie o program wzbudziło znów niezrozumienie, Jaki program? Po co? Są ogólne wytyczne tworzone raz na 5-10 lat, a nauczyciel ma zupełną autonomię w ich realizacji.
10. Gdy padło pytanie o odpowiednik kuratorium, jakiś organ kontrolujący szkoły - mina dyrektora była bezcenna… Odpowiedź: “Ale co i po co kontrolować? Przecież nauczyciel ma wolność w realizacji wytycznych”
11. Nie ma w szkołach planów wynikowych, rozkładów materiału, przedmiotowych systemów oceniania i całej masy dokumentów…
12. Zebrania z rodzicami są DWA razy w roku....
13. Po godzinie 13 w szkole ciężko spotkać dzieci (tylko na zajęciach sportowych, plastycznych, muzycznych - ale naprawdę nieliczni). Przecież dzieci muszą mieć czas na inne rzeczy niż tylko nauka…
14. Szkoły służą mieszkańcom - można przyjść po południu skorzystać ze stolarni, biblioteki itp.
15. Zaangażowanie lokalnych firm we wsparcie edukacji jest normą i powodem do dumy
Najczęściej powtarzanym słowem w każdej szkole było “ZAUFANIE” - zaufanie do nauczycieli, zaufanie do dzieci, zaufanie do rodziców i rodziców do szkoły…
Myśląc o naszym systemie edukacji jako całości jest mi smutno…
O uniwersytecie nic nie napiszę, bo to inna galaktyka… Zrozumiałem, dlaczego młodzi ludzie gdy wyjadą studiować za granicą nie wracają do Polski. Edukacja to stan umysłu…
Podsumowując - w naszej szkole w Milanówku, na własnym podwórku próbujemy coś robić, budować JAKOŚĆ i podświadomie właśnie ZAUFANIE, ale jest ciężko w ramach takiej koncepcji edukacji. W październiku mieliśmy nawet zajęcia z wiązania krawatów, ale to tylko jedne zajęcia…
Coś nie mogę się pozbierać po tym wyjeździe…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, ghostdog napisał:

Na wykopie jest afera z powołaniami na ćwiczenia wojskowe (33 dni). Zawsze były ale dotyczyły tylko żołnierzy rezerwy albo tych co zaliczyli ćwiczenia wojskowe na studiach lub przeszli szkolenie. Podobno teraz wzywają nawet tych co woja na oczy nie widzieli a mają kategorię A. Czyżby PiSowa Ustawa z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny zaczęła działać? 

No i bardzo dobrze. Nie wyobrażam sobie żebym ja był wzywany na ćwiczenia wojskowe(zasadniczą służbę wojskową zaliczyłem na początku wieku), a nie stosunkowo młode chłopaki z kategorią A, które z automatu zostały przeniesione do rezerwy. Takich to trzeba przeszkolić i jedynie powoływać w najbliższych latach. Komu potrzebne dziady w wieku 35-40-50 lat? Wielu rocznikom się upiekło, więc przyszedł ich czas, chociaż wiadomo jak to wszystko będzie wyglądało... żeby zadowolić naczelnika i po łebkach. Niektórzy w MONie spędzili po 2 lata... ja na szczęście niepełny rok, a tu płacze i panika z powodu 30 dni... 

Tak czytam ten wykop i czuję ogromne zażenowanie. Bezczelność tych ludzi nie zna granic. "Nie, nie i jeszcze raz nie. Nie pójdziemy na 30 dni do wojska. Niech idą na ćwiczenia Ci którzy już spełnili swój obowiązek względem kraju...  Nakręcimy akcję ogólnopolską, bo tak nie może być! Im rozwalajcie życie!". To trzeba mieć tupet. Młodym mężczyznom przez lata PRL i wolnej Polski marnowano czas i życie(w moim roczniku były próby samobójcze). Kazano im siedzieć w koszarach najpierw 2 lata, potem półtora roku, potem rok. Niektórzy nie wytrzymywali psychicznie, a tu jakieś durnie wypisują takie głupoty. Już wiadomo kto w przypadku agresji Rosji na Polskę ma też wylądować na pierwszej linii, siedzieć w bunkrach/okopach i bronić kraju. Też pewnie te dzieci by posłały tam ludzi po zasadniczej służbie wojskowej(która miała miejsce 15-20-25 lat temu) i którzy dzisiaj mają po 35-40-45-50 lat. Co za patologia. Jestem zagorzałym przeciwnikiem obowiązkowej służby wojskowej, ale niektórym to się w głowach poprzewracało. Na początku wojny na Ukrainie sprawdzałem i w wielu państwach(gdzie nie ma poboru) jest coś takiego jak podstawowe szkolenie wojskowe i trwa 30-60 dni w zależności od kraju. Potem w roku te osoby mają zaliczyć też kilkanaście dni ćwiczeń. Tak to też powinno wyglądać u nas, ale PiS jak zwykle robi coś od dupy strony. 

I jeszcze jedno(do was, droga gimbazo, bo nie wiem jak was określić/nazywać), to wy w przypadku konfliktu zbrojnego macie stanąć w obronie. Wy, co macie po 18, 20, 25 lat, a nie jakieś stare chłopy.

Edytowane przez forfun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest! A kategorie E wystawiać jako działka strzelnicze.

Gąsienice i silniczki do wózków inwalidzkich i czołgi jak malowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Spl97 napisał:

Coś tam czytałem o tej aferze z powołaniami dla cywili. Zwróćcie uwagę na jedną rzecz,tylko jedna jednostka (WCR Sieradz) rzeczywiście wysłała do cywili listy z wezwaniami na ćwiczenia wojskowe na przyszły rok. Nikt inny podlegający pod inne jednostki niż ten Sieradz nie potwierdził,że otrzymał taki prezent. Dopóki tak jest,to nie ma czym się przejmować.

Ja kto było? Gdy przyszli po łysych nie protestowaliśmy bo mamy włosy. Gdy przyszli po grubych nie protestowaliśmy bo nie było za wielu grubych. Gdy przyszli po resztę, nikt się za nami nie wstawił, bo nikogo już nie było. 

4 godziny temu, forfun napisał:

No i bardzo dobrze. Nie wyobrażam sobie żebym ja był wzywany na ćwiczenia wojskowe(zasadniczą służbę wojskową zaliczyłem na początku wieku), a nie stosunkowo młode chłopaki z kategorią A, które z automatu zostały przeniesione do rezerwy. Takich to trzeba przeszkolić i jedynie powoływać w najbliższych latach. ... 

I jeszcze jedno(do was, droga gimbazo, bo nie wiem jak was określić/nazywać), to wy w przypadku konfliktu zbrojnego macie stanąć w obronie. Wy, co macie po 18, 20, 25 lat, a nie jakieś stare chłopy.

Ty stary ramolu swoje już przeżyłeś idź zdychają. Albo daj żyć innym. 

Młodzi nie idą na wojnę bo są młodzi i sprawni. Młodzi idą na wojnę bo testosteron w nich wielki a w głowie pustka. Najłatwiej takich zmanipulować 

Iść bić się z obcymi których się nie zna, za tych którzy, znają się bardzo dobrze? 

Edytowane przez Minciu
  • Like 2
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

13 godzin temu, neonek napisał:

Czy ich najzwyczajniej poje****?!?! Co za barany głosują za tym syfem pisanym na kolanie?

Wciąż mam nadzieję, że pewnego dnia ktoś w końcu spróbuje ich skazać do pierdla za to co odwalają... nadzieja matką głupich :/

Czytałeś chociaż ta ustawę czy zdanie wyrobiles sobie na podstawie emocjonalnych krzyków x) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dupie mam te ich wezwania, po komisji w 2002 dostałem kat A. Po jakimś roku wzywali do stawiennictwa w WKU, a że nie miałem zamiaru tracić czas w wojsku to olałem te polecone.

Po 3-4 poleconym (które odbierałem) odpuścili i już była cisza, a po jakiś 5-6 latach dostałem list że jestem przeniesiony do rezerwy jako szeregowy i mam przyjść z książeczką po stempelek. Też to olałem i do tej pory tam nie byłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, forfun napisał:

Komu potrzebne dziady w wieku 35-40-50 lat?

Jak czujesz się dziadem, to nikt nie poradzi ale te lata co wypisujesz, to ciągle dobra forma fizyczna (o ile ktoś się nie zaniedbał) i zdobyte doświadczenie życiowe, chłodniejsze głowy, a nie wyrywna młodzież.
Piszesz, że niech najmłodsi idą się bić, a kto potem ma odbudować kraj? Te jak nazywasz zramolałe dziady?
Kolejna sprawa, komu bardziej zależy na zachowaniu tego co jest, ludziom którzy jeszcze niczego nie mają, czy tym co już coś w życiu osiągnęli?

Stonuj, bo o ile faktycznie takie wypowiedzi z wykopu są żenujące, tak twoja też jest.
Jak się będzie walić, to pójdą jedni i drudzy, bo będzie się liczyć zarówno sprawność młodych, jaki i poukładanie w głowie starszych. Po wojnie tak samo potrzeba siły młodych, jak i doświadczenia starych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wojskowe Centrum Rekrutacji w Sieradzu albo popełniło błąd, albo typ zgłosił się sam i ma teraz ubaw. Jakoś nie ma wysypu kolejnych wezwań. Jeśli to prawda, oznacza to że wróciła obowiązkowa służba wojskowa, różnica taka, że nazywana jest teraz  obowiązkowymi ćwiczeniami. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, Bono[UG] napisał:

Jak czujesz się dziadem, to nikt nie poradzi ale te lata co wypisujesz, to ciągle dobra forma fizyczna (o ile ktoś się nie zaniedbał) i zdobyte doświadczenie życiowe, chłodniejsze głowy, a nie wyrywna młodzież.
Piszesz, że niech najmłodsi idą się bić, a kto potem ma odbudować kraj? Te jak nazywasz zramolałe dziady?
Kolejna sprawa, komu bardziej zależy na zachowaniu tego co jest, ludziom którzy jeszcze niczego nie mają, czy tym co już coś w życiu osiągnęli?

Stonuj, bo o ile faktycznie takie wypowiedzi z wykopu są żenujące, tak twoja też jest.
Jak się będzie walić, to pójdą jedni i drudzy, bo będzie się liczyć zarówno sprawność młodych, jaki i poukładanie w głowie starszych. Po wojnie tak samo potrzeba siły młodych, jak i doświadczenia starych.

Zapoznaj się może z prostymi badaniami, które przeprowadzono już kilkadziesiąt lat temu... Dowiesz się w jakim wieku spada sprawność fizyczna, wytrzymałość, refleks. Nie bez powodu dla zawodowego/wyczynowego sportu górna granica to 35 lat(kiedyś było 30 lat, ale za pomocą odpowiednich specyfików to się przesunęło), choć oczywiście zdarzają się wyjątki. Już o problemie nadwagi/fatalnej formy(co się pogłębia z wiekiem) we współczesnym świecie nie wspominam. Zadałeś sobie pytanie czemu służby mundurowe preferują młodych ludzi :D?? Dlaczego w oddziałach specjalnych mamy najlepszych z najlepszych w sile wieku? I nie ja ustalam zasady. W każdej wojnie to najmłodsi wojują(odpowiedz sobie dlaczego). Rozumiem, że od 20 latka lepszy będzie 40 latek z wyraźną nadwagą ;)? Ten drugi po 100 metrach złapie zadyszkę, a jeszcze załóż na niego całe wyposażenie żołnierza. Kurde, mój post ma pacyfistyczny wydźwięk(bo jestem przeciwnikiem zasadniczej służby wojskowej i wojny, której się też nie spodziewam) i wytykam jedynie bezczelność, tupet. 30 dni na przeszkolenie wojskowe to jakiś problem i dramat? Chyba ktoś upadł na głowę. Już pomijam takie kwestie jak patriotyzm, bo ten jest u niektórych dopóki ktoś inny będzie walczył(jeśli zajdzie taka potrzeba). Do śmierci będziemy powoływać na ćwiczenia tych którzy przeszli zasadniczą służbę wojskową? Najmłodsi są dzisiaj po 30(ostatni pobór 2008)... 

I rozmawiajmy o ćwiczeniach, a nie o wojnie, bo ja za pomocą hiperboli wskazuję na durnowate myślenie tych dziwnych ludzi z wykopu. Jezu, w wielu krajach coś takiego funkcjonuje i nikt z tego nie robi problemu. Gdyby ktoś kogoś chciał zamykać w koszarach na rok to inna sprawa, a nie 30 dni i to z wolnymi weekendami :D. To jakieś wakacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapoznaj to się z tym 4:1. Tyle jesteś wart w boju. Nie ważne czy jesteś w gimnazjum czy liczysz dni do emerytury. 

O wyposażenie też się nie martw. Nie dostaniesz kamizelki. Granatów, noktowizora, czy co tam byś chciał. A z młodym to się dogadasz i będziecie jeden karabin na zmianę nosisz. Dacie radę. Nie przedzwigniesz się. 

 

15 minut temu, forfun napisał:

) i wytykam jedynie bezczelność, tupet. 30 dni na przeszkolenie wojskowe to jakiś problem i dramat? Chyba ktoś upadł na głowę. 

Noo. Problem i dramat. 4:1 średnio dalej. Zwykle mięso i nic więcej. 

 

Ps wartość dla kraju określa ilość lat do wieku emerytalnego. Masz punkt za każdy rok. Później będziesz tylko wrzodem dla systemu. Pasożytem.

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.11.2022 o 15:35, LeBomB napisał:

Daleko idący wniosek. Nie obraziłem się, tylko nie mam ochoty tłumaczyć nie wiem który raz rzeczy tak oczywistej jak fakt, że to co ktokolwiek zamieszcza na twitterze, facebooku, czy innych stronach i mediach społecznościowych może praktycznie bez żadnych konsekwencji zostać usunięte przez właścicieli i zarządców tych stron, bez prawa do jakichkolwiek roszczeń i to były całe wyjściowe dane do rozdmuchanej dyskusji na sfery kompletnie w niej zbędne. 

 

Na podstawie wyroku sądu między innymi w sprawie Oracle vs Google, gdzie wyraźnie było orzeczone, że Google mogło wykorzystać fragment kodu by przystosować swoje aplikacje i oprogramowanie tak, by było kompatybilne ze środowiskiem JAVA, ale nie może wykorzystać całego API Oracle. Ponadto jakbyś nie zauważył, to większość licencji jest dostosowywana do obszarów, na których mają funkcjonować. Reszta co to tego, że jak komuś coś ktoś ukradnie jako swoje i to ktoś ma temu komuś udowodnić, że to co ukradł jest chronione, mimo iż są wyraźne licencje, to jest już puszczamy wodze fantazji co to przebiegu takich spraw.

Szanuję to, że chociaż trochę ustąpiłeś w swoim stanowisku : że dowolność fb/twt na stronach nie jest w całości dowolna. Bo ja właśnie z tym dyskutowałem, że jest. Nie ma w naszej sferze prawnej aktów prawnych potwierdzających, że wszystko co robi na własnych stronach fb/twt z postami/kontami użytkowników jest ich prywatną sprawą.  "Rozdmuchanie" o którym piszesz wynika właśnie z tego : że podmioty prywatne korzystają z braku jasnych i wyraźnych przepisów i kryteriów prawnych co do ich aktywności i usiłują swoje zdanie o swobodzie rozszerzyć, a technicznie rzecz biorąc interpretować rozszerzająco. Każdy może takie stanowisko kontestować, ale nie każdy ma pieniądze i czas by się o to sądzić.

A ja Ci po raz któryś powtarzam, że licencjonowanie jest czynnością płynną w swojej formule, bo praktycznie w ogóle nie uregulowaną przez przepisy. I z tego wynika te Twoje dostosowywanie, bo różne twory autorskie i pseudoautorskie są traktowane przez prywatne podmioty jako własne, prywatne itp. Każdy może twierdzić, że dany twór w całości należy do niego lub nie jest jego tworem ale jest wykorzystywany zgodnie z przepisami i obyczajami. Pola eksploatacji w swoim dookreśleniu mogą być formułowane praktycznie dowolnie - co, znowu, nie musi znajdować posłuchu wymiaru sprawiedliwości będącego ostatecznym rozjemcą.  Dlatego porządek rzeczy jest taki, że jeżeli twierdzisz że Twoje prawo zostało naruszone, to musisz to udowodnić i nie ma w tym nic błędnego w sensie prawnym. Wręcz przeciwnie, to jest podstawa. Podmioty korzystające z form licencjonowania w zależności od systemu prawnego w którym działają, korzystają z pewnych domniemań prawnych - co w żadnym razie nie wyklucza obowiązku przedstawienia swojej sprawy w sposób spójny, logiczny i z podstawą prawną przed odpowiednim organem dla odpowiedniego obszaru prawnego. Decyduje więcto kto jest sprytniejszy w zabezpieczeniu swojego prawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podziękuję a najlepsza ta przysięga na końcu ? najwyżej pójdę do pierdla albo do służby zastępczej :E w sumie nawet w konstytucji jest że mogę się powołać na prywatne przekonania i religię z tego co wiem.

19 godzin temu, Camis napisał:

Zgadza się, rząd twierdzi że w ciagu roku wezwanie dostanie 400 tysiecy ludzi. 

Cala wiejska w 1 kolejności na ćwiczenia razem z rodzinami a potem na front.

Edytowane przez Broly

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 30.11.2022 o 16:37, Camis napisał:

A i kochany pis ma już 40% !1!:

SC mocno zawyża pisowi w myśl tego, że głosuje się na najsilniejszego. Owczy pęd.

 

W dniu 30.11.2022 o 16:53, Camis napisał:

Nie tak szybko, dostana kasę dopiero jak spełnią wszystkie warunki i kamienie milowe.

Z Węgrami jest inna sytuacja. Partia Orbana obsadziła już wszystko co się dało obsadzić i to spetryfikowała. Więc mogą wprowadzić nowe demokratyczne zasady, bo je będzie stosował pewien monolit ludzi o takich samych poglądach.

9 godzin temu, voltq napisał:

Czytałeś chociaż ta ustawę czy zdanie wyrobiles sobie na podstawie emocjonalnych krzyków x) ?

Mam nadzieję, że wklejając ten syf masz świadomość, że Żebrowski to jest niezły przychlast? Jego miejsce jest w Tworkach, a jego opinie są bezwartościowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, forfun napisał:

No i bardzo dobrze. Nie wyobrażam sobie żebym ja był wzywany na ćwiczenia wojskowe(zasadniczą służbę wojskową zaliczyłem na początku wieku), a nie stosunkowo młode chłopaki z kategorią A, które z automatu zostały przeniesione do rezerwy. Takich to trzeba przeszkolić i jedynie powoływać w najbliższych latach. Komu potrzebne dziady w wieku 35-40-50 lat? Wielu rocznikom się upiekło, więc przyszedł ich czas, chociaż wiadomo jak to wszystko będzie wyglądało... żeby zadowolić naczelnika i po łebkach. Niektórzy w MONie spędzili po 2 lata... ja na szczęście niepełny rok, a tu płacze i panika z powodu 30 dni... 

Tak czytam ten wykop i czuję ogromne zażenowanie. Bezczelność tych ludzi nie zna granic. "Nie, nie i jeszcze raz nie. Nie pójdziemy na 30 dni do wojska. Niech idą na ćwiczenia Ci którzy już spełnili swój obowiązek względem kraju...  Nakręcimy akcję ogólnopolską, bo tak nie może być! Im rozwalajcie życie!". To trzeba mieć tupet. Młodym mężczyznom przez lata PRL i wolnej Polski marnowano czas i życie(w moim roczniku były próby samobójcze). Kazano im siedzieć w koszarach najpierw 2 lata, potem półtora roku, potem rok. Niektórzy nie wytrzymywali psychicznie, a tu jakieś durnie wypisują takie głupoty. Już wiadomo kto w przypadku agresji Rosji na Polskę ma też wylądować na pierwszej linii, siedzieć w bunkrach/okopach i bronić kraju. Też pewnie te dzieci by posłały tam ludzi po zasadniczej służbie wojskowej(która miała miejsce 15-20-25 lat temu) i którzy dzisiaj mają po 35-40-45-50 lat. Co za patologia. Jestem zagorzałym przeciwnikiem obowiązkowej służby wojskowej, ale niektórym to się w głowach poprzewracało. Na początku wojny na Ukrainie sprawdzałem i w wielu państwach(gdzie nie ma poboru) jest coś takiego jak podstawowe szkolenie wojskowe i trwa 30-60 dni w zależności od kraju. Potem w roku te osoby mają zaliczyć też kilkanaście dni ćwiczeń. Tak to też powinno wyglądać u nas, ale PiS jak zwykle robi coś od dupy strony. 

I jeszcze jedno(do was, droga gimbazo, bo nie wiem jak was określić/nazywać), to wy w przypadku konfliktu zbrojnego macie stanąć w obronie. Wy, co macie po 18, 20, 25 lat, a nie jakieś stare chłopy.

No sorry, ja uważam że każdy obywatel bez względu na płeć czy poglądy powinien mieć udział w obronie kraju, którego jest obywatelem.  Akurat mam taki pesel, że nie musiałem przejść szkolenia wojskowego i nie żałuję bo i tak w polskich warunkach te 60 dni nic by mi nie dało. Ale na linii wsparcia logistycznego czy przy zbieraniu trupów to bym się na pewno przydał. Nie żebym kandydował, ale zawsze to dodatkowa para rąk, no i jestem całkiem zdrowy. Nie wiem skąd te podejście, że to młodzi ludzie mają bronić a starsi nie. Może Cię źle zrozumiałem.

Z tym wątkiem ew. wezwania jest też taki problem, że to nie jest dobrze pomyślane w sensie prawnym. Bo człowiekowi rzeczywiście wyjmuje się miesiąc z życiorysu. Bez pytania czy nie ucierpi na tym twoje życie zawodowe, prywatne i oczywiście finansowo. To są przepisy w większości jeszcze sowieckie.

Bez zażenowania bym już dawno stąd wyjechał gdybym był specjalistą z międzynarodowym fachem. I ci młodzi ludzie może powinni to zrobić, skoro tak mocno im nie w smak żyć w Polsce.

2 godziny temu, Bono[UG] napisał:

Jak czujesz się dziadem, to nikt nie poradzi ale te lata co wypisujesz, to ciągle dobra forma fizyczna (o ile ktoś się nie zaniedbał) i zdobyte doświadczenie życiowe, chłodniejsze głowy, a nie wyrywna młodzież.
Piszesz, że niech najmłodsi idą się bić, a kto potem ma odbudować kraj? Te jak nazywasz zramolałe dziady?
Kolejna sprawa, komu bardziej zależy na zachowaniu tego co jest, ludziom którzy jeszcze niczego nie mają, czy tym co już coś w życiu osiągnęli?

Stonuj, bo o ile faktycznie takie wypowiedzi z wykopu są żenujące, tak twoja też jest.
Jak się będzie walić, to pójdą jedni i drudzy, bo będzie się liczyć zarówno sprawność młodych, jaki i poukładanie w głowie starszych. Po wojnie tak samo potrzeba siły młodych, jak i doświadczenia starych.

Spoko, ja mogę iść nawet teraz, jeżeli będę siedział w sztabie 30km za linią frontu i stał nad mapami. A tak to nie działa, hehe.

Co zrobili Rosjanie to widzi każdy. Zniszczony kraj, którego odbudowa zajmie jakieś 30-50 lat. W pokoju. Kto mający coś do stracenia chciałby się poświęcać z mozolną walką czy odbudową?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.11.2022 o 16:22, nemar napisał:

Dajmy spokój.

TVP niczym się różni od przekazu np. TV Republika. Tyle że to pierwsze jest utrzymywane z naszych podatków i tu jest problem. Co do sędziów to już szkoda strzępić język, jak ktoś nie widzi co zrobił PiS to albo nie jest w stanie objąć tego intelektualnie, albo jego "przeświadczenie" jest niezgodne z faktami, więc tym gorzej dla faktów. Jeżeli jeszcze dodamy do tego to, że ktoś nie akceptuje, że PiS te całe zmiany wprowadził na drodze przestępstwa  (a branie władzy ustrojowej, która się komuś nie należy to tzw. zamach stanu) to już w ogóle nie ma sensu rozmawiać, bo i o czym. Równie dobrze możemy twierdzić, że Zachód i Putin to jedno, bo przecież wszyscy oni mają coś na sumieniu.

No nie szkoda strzępić , bo właśnie przez bierność zwykłych obywateli do władzy doszli przestępcy, złodzieje, oportuniści, debile i zamordyści. Jeszcze trochę, a nie będzie czego zbierać po Polsce. I nie trzeba codziennie wychodzić z flagą, plakatami i nawracać ludzi tylko ruszyć dupę w dzień wyborów.

W dniu 30.11.2022 o 11:58, Trepcia napisał:

Sprawa prosta. Jestesmy w dupie. No ale bedac nawet w dupie trzeba sie jakos w niej urzadzic. Ja wlasnie wieszam obrazki ;-) 

Sektor prywatny dostaje systematyczne podwyżki lekko poniżej inflacji z danego kwartału. A jużdobrze opłacani specjaliści z tego sektora w ogóle nie odczuwają tego w portfelu.

W dniu 30.11.2022 o 13:15, Trepcia napisał:

KE zaakceptowala Wegrom KPO. Ladnie nas Wegry wyciulaly.

A Polsce lada chwila ma przepaść pierwsza transza ok. 20mld zł. Więc nie mamy już szans z tym zdążyć do końca roku. Oby opozycja cokolwiek w tym dniu przepadku tych pieniędzy coś informacyjnie zrobiła, bo na 500 tyś. demonstracje przed budynkiem parlamentu nawet sobie nie robię nadziei.

W dniu 30.11.2022 o 13:15, Trepcia napisał:

KE zaakceptowala Wegrom KPO. Ladnie nas Wegry wyciulaly.

A Polsce lada chwila ma przepaść pierwsza transza ok. 20mld zł. Więc nie mamy już szans z tym zdążyć do końca roku. Oby opozycja cokolwiek w tym dniu przepadku tych pieniędzy coś informacyjnie zrobiła, bo na 500 tyś. demonstracje przed budynkiem parlamentu nawet sobie nie robię nadziei.

  • Thanks 1
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Everyman napisał:

SC mocno zawyża pisowi w myśl tego, że głosuje się na najsilniejszego. Owczy pęd.

 

Z Węgrami jest inna sytuacja. Partia Orbana obsadziła już wszystko co się dało obsadzić i to spetryfikowała. Więc mogą wprowadzić nowe demokratyczne zasady, bo je będzie stosował pewien monolit ludzi o takich samych poglądach.

Mam nadzieję, że wklejając ten syf masz świadomość, że Żebrowski to jest niezły przychlast? Jego miejsce jest w Tworkach, a jego opinie są bezwartościowe.

Jakieś konkretne argumenty? , Po tym co napisałeś ja uważam że twoje miejsce jest w Tworkach i opinie które wyrażasz są bezwartościowe  :)

Edytowane przez voltq
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...