Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

31 minut temu, EvilKillaruna napisał:

Były. Bo spora część klubu PiS była nieobecna. To było spokojnie do wygrania. A nielegalne reasumpcje itd. to inna sprawa. Na to będzie osobny trybunał zapewne. 

Spoko, ale i ja wiem, i ty wiesz, że to zwycięstwo tylko teoretyczne. Zawsze sobie ustawią tak, że można głosować jeszcze raz. Nikt im nie zabroni.

Fajne życie opozycji w takim kraju autorytarnym. Nawet jak wygrasz głosowanie, to zawsze je można odkręcić xD Też by mi było szkoda czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.03.2023 o 04:39, jagular napisał:

No super. Załóżmy na chwilę, że masz rację (nie, nie masz :P) i 100% pracujących ma dobre wykształcenie i zarabia dobre pieniądze. Czyli wszyscy zarabiają dobre pieniądze. Czyli wszyscy mają dużo, czyli tyle samo. Nie ma biednych, nie ma bezrobotnych, wszyscy są szczęśliwi i w ogóle.

Jesteś tak bardzo pewien, że to akurat Camis jest komuchem? :>
 

Upraszczając niewiele mniej: załóżmy, że ty zarabiasz powiedzmy te 20K zł/miesiąc i czujesz pogardę do plebsu, co to wegetuje za powiedzmy 3K zł/miesiąc. Plebs się unosi honorem, robi co mu nakazujesz i zaczyna zarabiać po 15K zł/miesiąc. Nagle twoje zarobki są na poziomie „ciut ponad minimalną”. Nagle w kraju nie ma sprzątaczek, sprzedawców, magazynierów, pracowników produkcji, itd, itp. Bo wszyscy posłuchali i poszli na dobrze płatne posady. Czy to nie jest wspaniała wizja? :D

 

Widac ze nie wiesz czym jest kapitalizm, cos jest kosztem czegos. Nie bedziemy popadac w twoje infantylne skrajnosci. Obecnie kazdy KTO CHCE moze zarobic chocby jak pisalem praca dla innych. Oczywiscie docelowo przedsiebiorczosc jest kamieniem milowym bogactwa spoleczenstwa.

Komusze mysli Ci falszuja obraz rzeczywistosci. Wiekszosc ludzi jest leniwych, takze wiekszosc to biedaki klepiace biede i skarzace sie ze to nie ich wina, wyciagajac lape po 500+ czy len+.

Nie spotkasz wsrod ludzi zamoznych (min. +5mln $) bezmozgow czy leni (pomijam przestepcow, czy efekty nepotyzmu ktore w Polsce bujnie kwitnie z Waszej winy). Wsrod biedakow jest ich cala masa.


I nie, szczescie nie ma nic wspolnego z tym. Oczywiscie rodzac sie poza EU/USA/rozwinietymi krajami masz o wiele nizsze szanse, ale dalej spotykam wielu ludzi ktorzy emigrowali z wielu biednych krajow (o wiele biedniejszych od PL) i potrafia odniesc sukces. 


Takze podstawa to charakter, pracowitosc (lenienie sie po 40h w tyg to nie pracowitosc, pracowitosc to 5-10 lat bez dnia wolnego, od 7 do 20) i wytrwalosc.

Reszta to komusze pierdy nieudacznikow.

Edytowane przez Carmamir
  • Haha 1
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Carmamir napisał:

Nie spotkasz wsrod ludzi zamoznych (min. +5mln $) bezmozgow czy leni

Pełno jest przecież. Chociażby Mentzen. Za granicą też sporo się znajdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Carmamir napisał:

pracowitosc, pracowitosc to 5-10 lat bez dnia wolnego, od 7 do 20) i wytrwalosc.

Reszta to komusze pierdy nieudacznikow.

Uuu, świetne rady na szybkie wykitowanie. Wtedy w sumie kasa tak niezbyt potrzebna, bo i tak większość życia przez te "5-10 lat" spędzi się w pracy (czy już może kołchozie) i to bez ani jednego dnia wolnego w tygodniu! Idealny przepis na sukces, no i na wykitowanie :E

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Kamiyan napisał:

Pełno jest przecież. Chociażby Mentzen. Za granicą też sporo się znajdzie.

Dlatego ze Ty tak powiedziales? 
Nie wiem czym sie typ zajmuje, ani ile jest wart. Ale normalni przedsiebiorcy startujacy od 0 i majacy min. te $5M na kontach sa ludzmi na bardzo wysokim poziomie. W Polsce jak wspomnialem jest wiele miernot ktore uzyly koneksji i innych przestepczych ukladow (tak jak i caly rzad/opozycja to jedna wielka mafia zlozona z debili ledwo po podstawowce, ilu z nich skonczylo Oxford, Stanford, MIT ?).

Mowie o rozwinietym swiecie, od USA po Australie.

Teraz, zdunzdun napisał:

Uuu, świetne rady na szybkie wykitowanie. Wtedy w sumie kasa tak niezbyt potrzebna, bo i tak większość życia przez te "5-10 lat" spędzi się w pracy (czy już może kołchozie) i to bez ani jednego dnia wolnego w tygodniu! Idealny przepis na sukces, no i na wykitowanie :E

A myslisz ze jest inna droga zeby zbudowac wlasny biznes z wycena +$100M ?

Nie nie ma, masz wieksze szanse na zawal i choroby cywilizacyjne. Nie zbudujesz czegos wielkiego siedzac i pierdzac w stolek w Warszawie po 40h, bajdurzac ze inni tworzac ciekawe projekty bo maja szczescie, i ciezka praca nie ma z tym nic wspolnego (tak ciezka ze faktycznie wycienczajaca i pogarszajaca stan zdrowia).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Carmamir napisał:

Ale normalni przedsiebiorcy startujacy od 0 i majacy min. te $5M na kontach sa ludzmi na bardzo wysokim poziomie.

Rzecz w tym, że oni nie startują od zera. W sumie każdy większy bogacz z Ameryki to od urodzenia górna klasa średnia.

Zresztą bądźmy poważni. Takie biznesy jak Tesla istnieją, bo właściciel pochodził z bogatej rodziny i niczym nie ryzykował :szczerbaty:

Doczytaj sobie troszkę o swoich idolach, bo stwierdzenie "od zera" to spore przeszacowanie xD

Edytowane przez Kamiyan
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Kamiyan napisał:

Rzecz w tym, że oni nie startują od zera. W sumie każdy większy bogacz z Ameryki to od urodzenia górna klasa średnia.

Klamliwe szkalowanie. Wiekszosc milionerow (88%) zaczynala od 0 (srednia klasa bez zadnych sum ktore sa rozumiane jako majatek (cokolwiek < 1mln to nic). Zreszta w artykule masz liste cech wymaganych w celu osiagniecia sukcesu. Tylko komuchy pierdza o szczesciu czy innych niezaleznych od  ludzi czynnikow. Wiekszosc ludzi to po prostu lenie i sa tam gdzie sa bo im sie nie chce.

Further, a second study by Fidelity Investments found that 88% of all millionaires are self-made, meaning they did not inherit their wealth. The Fidelity study also revealed that self-made millionaires' top sources of assets were investments/capital appreciation, compensation and employee stock options/profit sharing.

https://www.businessnewsdaily.com/2871-how-most-millionaires-got-rich.html

 

Edytowane przez Carmamir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Carmamir napisał:

Klamliwe szkalowanie:

To nie szkalowanie. Po prostu nie zrozumiałeś tego, co napisałem. A wydaje mi się, że napisałem dość jasno - dziwnym trafem ci bardziej znani wywodzą się z bogatych rodzin.  Min. klasa średnia z ojcem inżynierem. Na pewno ich start był dużo wyżej od przeciętnego nastolatka. Można to porównać do polskich Oskarków, którym starzy kupują mieszkania i fundują studia w drogich miastach.

Edytowane przez Kamiyan
  • Like 1
  • Upvote 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kamiyan napisał:

To nie szkalowanie. Po prostu nie zrozumiałeś tego, co napisałem. A wydaje mi się, że napisałem dość jasno - dziwnym trafem ci bardziej znani wywodzą się z bogatych rodzin.  Min. klasa średnia z ojcem inżynierem.

Twoje widzimisie sie nie liczy, podeslalem link do badan. 88% to ludzie ktorzy sami stworzyli swoje fortuny.

Czas zebys zalozyl foliowa czapeczke i powtarzal sobie ze jestes biedny (< $5M) bo inni pochodza z dobrych rodzin.


Klasa srednia to nie milionerzy. To klasa srednia i nie ma wplywu na zostanie milionerem. Pomaga i masz wieksze szanse, ale nie decyduje o tym czy bedziesz.

Dlatego tak wielu milionerow powstaje w krajach Azjii, gdzie maja rodzicow kopiacych ziemniaki rekami, a ladujacymi w centrum Londynu czy San Francisco.

Edytowane przez Carmamir
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wali jakąś onucą.

Pełno jest na tym świecie ludzi którzy mają z niczego kasę i to grube miliony bo np zawód syn.
W każdym autorytarnym kraju tak się zdobywa bogactwo.

Daleko nie szukać. Złote dzieci PiSu.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Carmamir napisał:

Twoje widzimisie sie nie liczy, podeslalem link do badan. 88% to ludzie ktorzy sami stworzyli swoje fortuny.

Podesłałeś link do tezy, której nie postawiłem. Nie wiem, może niech ktoś inny ci wytłumaczy, bo ja prostszych słów już nie znam.

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kamiyan napisał:

Podesłałeś link do tezy, której nie postawiłem. Nie wiem, może niech ktoś inny ci wytłumaczy, bo ja prostszych słów już nie znam.

Ja Ci podeslalem fakty, nie tezy. Twoje komusze fakty dla biedakow nikogo nie obchodza.

2 minuty temu, Keken napisał:

Wali jakąś onucą.

Pełno jest na tym świecie ludzi którzy mają z niczego kasę i to grube miliony bo np zawód syn.
W każdym autorytarnym kraju tak się zdobywa bogactwo.

Daleko nie szukać. Złote dzieci PiSu.

Jeszcze raz, 88% milionerow na Swiecie to ludzie ktorzy sami stworzyli siebie milionerami. 

Zapomnij o kilku miernotach ktore sa w 12%.  Bredzenie o tym ze jestes niewolnikiem do konca swoich dni, i nie mozesz zostac milionerem kiedy tego chcesz, jest jak najbardziej komusze. Widac ze wielu Polakow ma zakorzenione komuchowe myslenie. Wielu siedzi w blocie i brudzi innych bo mysla ze sie nie da, bo taka maja niewolnicza nature.

Edytowane przez Carmamir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Keken napisał:

Wali jakąś onucą.

Pełno jest na tym świecie ludzi którzy mają z niczego kasę i to grube miliony bo np zawód syn.
W każdym autorytarnym kraju tak się zdobywa bogactwo.

Daleko nie szukać. Złote dzieci PiSu.

Tak, ale ja bardziej chciałem zanegować "amerykański sen". Nikt z tych naszych wizjonerów nie wywodził się z biedy, tylko z luksusu.

Pasowałby tutaj ten mem z Dominiką Kulczyk, że wystarczy wcześniej stawać i więcej pracować. Nawet jak urodziłeś się w afrykańskiej głuszy.

Edytowane przez Kamiyan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kamiyan napisał:

Tak, ale ja bardziej chciałem zanegować "amerykański sen". Nikt z tych naszych wizjonerów nie wywodził się z biedy, tylko z luksusu.

Pasowałby tutaj ten mem z Kulczykową, że wystarczy wcześniej stawać i więcej pracować. Nawet jak urodziłeś się w afrykańskiej głuszy.

88% pochodzi z biedy. Wiec nie klam. To nie ma nic wspolnego komuchu z amerykanskim snem. Mowa o milionerach na calym Swiecie.

Edytowane przez Carmamir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kamiyan napisał:

Podesłałeś link do tezy, której nie postawiłem. Nie wiem, może niech ktoś inny ci wytłumaczy, bo ja prostszych słów już nie znam.

Co tu tłumaczyć? Czego nie rozumiesz? Jesteś komuchem i biedakiem (<$5M). To wszystko przez Twoje lenistwo i komusze poglądy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, zdunzdun napisał:

Co tu tłumaczyć? Czego nie rozumiesz? Jesteś komuchem i biedakiem (<$5M). To wszystko przez Twoje lenistwo i komusze poglądy. 

Wiem. Przecież podesłał mi przykładową stronkę, gdzie jest np. Warren Buffett, którego ojciec był: maklerem, przedsiębiorcą i członkiem Izby Reprezentantów.

88% biedy jak nic :szczerbaty: syn od urodzenia miał ciężko, nic dziwnego, że zajął się giełdą jak jego stary xD

Edytowane przez Kamiyan
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, zdunzdun napisał:

Co tu tłumaczyć? Czego nie rozumiesz? Jesteś komuchem i biedakiem (<$5M). To wszystko przez Twoje lenistwo i komusze poglądy. 

I to jest teza zgodna z dowodami. Lenie nie odnosza sukcesow. Komuchy potrafia tylko przez kryminalne kontakty, a ludzie pracowici (jak wspomnialem jak pracujesz > 70h tyg to mozesz dac sobie latke pracowitego bo tak pracowala wiekszosc milionerow zeby stworzyc majatek) buduja majatki.

Dobrze wiedziec ze sa ludzie tutaj ktorzy potrafia zrozumiec proste zaleznosci...  

I zeby nie bylo, nikt Was nie trzyma w Polsce na sile. Jesli nie potrafisz sie tam dorobic, wyjedz. 

 

6 minut temu, Kamiyan napisał:

Wiem. Przecież podesłał mi przykładową stronkę, gdzie jest np. Warren Buffett, którego ojciec był: maklerem, przedsiębiorcą i członkiem Izby Reprezentantów.

88% biedy jak nic :szczerbaty: syn od urodzenia miał ciężko, nic dziwnego, że zajął się giełdą jak jego stary xD

Nikt Ci nie kaze w to wierzyc, zyj w swojej biedzie, tylko nastepnym razem nie pluj jadem na tych ktorzy osiagneli o wiele wiecej niz ty. To efekt ciezkiej pracy w znaczacej ilosci przypadkow.
Ty sobie zyj i tlumacz sobie sam ze jestes biedakiem bo ktos Cie do tego zmusil. Ktos Cie powstrzymuje i sila zmusza do pracy po 40h, sila zmusza do robienia tego samego dzien po dniu.

Tak, masz racje, to nieznane sily sprawiaja ze nic nie robisz innowacyjnego czy przedsiebiorczego. To one sprawiaja ze nie studiowales na dobrych zzagraniczych uniwerkach. To one powoduja u Ciebie zmeczenie i chec wyjazdu na wakacje kiedy inni pracuja.

Wszystko jest jasne.

Wszystkiemu winny jest Warren Buffet i jego zamozni koledzy ktorzy codziennie Cie obserwuja i sila zmuszaja bys byl niewolnikiem (tylko pieniadze daja prawdziwa wolnosc w naszym Swiecie).

 

Tak to okreslenie jest szeroko rozpowszechnione w normalnych kregach w ocenie biednych ludzi. Przejaskrawione ale oddaje sedno tego kto jest wolny, a kto nie. Wybor zawsze nalezy do czlowieka. 

Edytowane przez Carmamir
  • Haha 1
  • Confused 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Carmamir napisał:

Wybor zawsze nalezy do czlowieka. 

Jak się urodzisz w afrykańskiej głuszy, to też? xD

Na resztę nie chce mi się odpisywać, bo kiepski troll. Z takim jadem piszesz, że się nawet czytać nie chce tego bełkotu :szczerbaty:

  • Like 1
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carmamir mówi wprost o brutalnej prawdzie, tylko trochę zbyt agresywnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Wu70 napisał:

Carmamir mówi wprost o brutalnej prawdzie, tylko trochę zbyt agresywnie ;)

Jest w tym jakaś prawda, ale życie to jest tak złożony proces, że takie pierdolamento jest tylko jakąś małą składową. Nie wystarczy tyrać jak osioł, czy to fizycznie czy umysłowo, bo to nie jest gwarantem sukcesu. Sama szkoła i uczelnie również. Generalnie, nie ma prostego przepisu na sukces. Na to składa się wiele, naprawdę wiele różnych czynników. 

Stawianie prostych tez o komuchach itp jest zabawne, ale to tylko moja opinia. Mnie gość bawi, a daleko mi do lenia, ale no co ja tam wiem. Nie mam pięciu milionów dolarów, jestem biedakiem :)

Edytowane przez zdunzdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wspomnieliście, że często trzeba się też wyzbyć sumienia, bo pełno takich milionerów, którzy się dorobili na cudzym nieszczęściu.

 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, zdunzdun napisał:

Jest w tym jakaś prawda, ale życie to jest tak złożony proces, że takie pierdolamento jest tylko jakąś małą składową. Nie wystarczy tyrać jak osioł, czy to fizycznie czy umysłowo, bo to nie jest gwarantem sukcesu. Sama szkoła i uczelnie również. Generalnie, nie ma prostego przepisu na sukces. Na to składa się wiele, naprawdę wiele różnych czynników. 

Stawianie prostych tez o komuchach itp jest zabawne, ale to tylko moja opinia. Mnie gość bawi, a daleko mi do lenia, ale no ja jestem leniem bez pięciu milionów dolarów, co ja tam wiem. 

Brutalna prawda jest taka, że bogactwo jest mniej lub bardziej dziedziczne ze wskazaniem na bardziej. 

Przykładowo wszedłem w jedno nazwisko z tamtego linka i już widzę to, co zawsze - bogata rodzina, ojciec to makler-polityk, który wszystko synowi ułatwił.

Pewnie, znajdziemy też jakieś prawdziwe historie "od zera do bohatera", ale bardziej na zasadzie wyjątku niż reguły.

2 minuty temu, Szambo napisał:

Nie wspomnieliście, że często trzeba się też wyzbyć sumienia, bo pełno takich milionerów, którzy się dorobili na cudzym nieszczęściu.

Chyba można tu zaliczyć Donalda Trumpa? Kojarzę, że były jakieś akcje z grubym wyzyskiem. I chyba nawet zapożyczał się w rosyjskich bankach.

Edytowane przez Kamiyan
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Keken napisał:

Trump to historia jak roztrwonić majątek.

Też, ale wyzysk mają chyba rodzinny. Tu np. córeczka.

sdsdd.PNG

Edytowane przez Kamiyan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...