Off Polityczny

[TheMr. 4248]

Zapomniałeś, że przed tym spotkaniem z policją był wjazd zamiast na trzaska tym razem na włodarzy Gdańska  Jak wiadomo ostatni bastion PO, więc coś czuje, że tydzień będzie lane same gęste w stronę tego miasta. 

[Bono[UG] 1627]

4 godziny temu, TheMr. napisał:

Na co mam czekać jak wywala 504 i biała stronę?

Mi nic nie wywala ale długo mieli zapis.

4 godziny temu, panzar01 napisał:

Wysyłam wiadomość i czasami gaszę komórkę.

To nie gaś
Poza tym warto w drugiej karcie się upewnić czy jednak post nie wszedł. Miewałem tak, że widzę jakby nie poszło, a w rzeczywistości odpowiedź już dodana.

[TheMr. 4248]

8 minut temu, Bono[UG] napisał:

Mi nic nie wywala ale długo mieli zapis.

No widzisz, mi potrafi wywalić stronę z komórki po 5-6 razy przy jednym poście. Na kompie mniej, ale przez ostatnie 10 minut nie mogłem się połączyć z żadnym tematem na forum, bo 503/504 wywala  

8 minut temu, Bono[UG] napisał:

Mi nic nie wywala ale długo mieli zapis.

No widzisz, mi potrafi wywalić stronę z komórki po 5-6 razy przy jednym poście. Na kompie mniej, ale przez ostatnie 10 minut nie mogłem się połączyć z żadnym tematem na forum, bo 503/504 wywala  

[Bono[UG] 1627]

3 godziny temu, krzyyss napisał:

A katolików (czy szerzej, tego co z chrześcijaństwa wychodzi) za wiele "odstępstw" można rozliczać, nie tylko w kwestiach "narodowościowych". Tylko nie wiem, czy to sensowne i potrzebne. Ja bym to oddzielał od polityki i wzajemnych relacji, zostawiałbym to jako prywatną sprawę każdego z nas. A wzajemne relacje rozpatrywałbym w odniesieniu do prawa cywilnego.

Z wiary nie mam zamiaru nikogo rozliczać, to jest prywatna sprawa.
Problem jest z tymi co ją pchają w politykę i według mnie można ich jak najbardziej politycznie, czy nawet moralnie rozliczać. Problemem jest także ciche przyzwolenie Kościoła na mieszanie wiary z nacjonalizmem oraz aktywne mieszanie się w politykę.

[panzar01 492]

11 minut temu, Bono[UG] napisał:

Mi nic nie wywala ale długo mieli zapis.

To nie gaś
Poza tym warto w drugiej karcie się upewnić czy jednak post nie wszedł. Miewałem tak, że widzę jakby nie poszło, a w rzeczywistości odpowiedź już dodana.

Chłopie, jak zmienię KARTĘ W PRZEGLĄDARCE to to samo się robi jakbym zgasił ekran  

Problem z echem jest tylko wtedy kiedy często pojawia się błąd badgej

[Gość]

38 minut temu, Bono[UG] napisał:

Z wiary nie mam zamiaru nikogo rozliczać, to jest prywatna sprawa.
Problem jest z tymi co ją pchają w politykę i według mnie można ich jak najbardziej politycznie, czy nawet moralnie rozliczać. Problemem jest także ciche przyzwolenie Kościoła na mieszanie wiary z nacjonalizmem oraz aktywne mieszanie się w politykę.

Rozdzielę to na polityków i kościół. Polityków wybieramy jako swoich przedstawicieli, tu kierujemy się też ich światopoglądem, ich poglądami na gospodarkę, czy etykę (ta też nie jest tak jednoznacznie definiowana, jak się niektórym zdaje). Tylko powiedzmy, że taki katolik-polityk bierze ślub po raz np piąty, jak chcesz go rozliczać? W zasadzie można patrzeć tylko jak na łgarza. Zachowanie to samo, co Kalisz parkujący swego czasu jaguara nieco z dala od protestu, na który miał się udać, chcesz jakoś specjalnie Kalisza z tego rozliczać? I to chyba wszystko, można zarzucić łgarstwo i hipokryzję, co akurat jest normą u polityków po każdej stronie.

A co robi kościół i na co daje takie, lub inne przyzwolenie? Do czasu jak nie łamie prawa, to co komu do tego? Niech się tam nawet odbywają orgie, czy dyskusje polityczne, łamie to przepisy cywilne? Nacjonaliści zdelegalizowani i nie wolno tego w żaden sposób popierać? A moralna strona tego co robi kościół, to jakby jego wewnętrzna sprawa, oczywiście, do czasu jak nie łamie prawa. Obrazowo - biskup bzyka kleryków i młodych księży, tych, których solidnie wybzyka awansuje - sprawa kościoła, ciężko dowodzić łamania prawa. Biskup/ksiądz bzyka ministrantów, to już sprawa karna na bazie prawa cywilnego. Też obrazowo - powiedzmy, ze ci od potwora spagetti namaszczą jednego ze swoich na boskiego namiestnika i władcę na ziemi, zaczną (pokojowo) nawoływać do zmian ustrojowych, by ten namiestnik dostał pełnię władzy. Zaczniesz ich karać za to? Wiem, idę w skrajność, ale jak chcesz rozliczać ten kościół (a bardziej konkretnych księży/biskupów, bo nie każdy wpuści ONR do kościoła) z sympatii politycznych?

[Bono[UG] 1627]

Jeżeli chodzi o polityków, to jedynie przy okazji wyborów można dać głos na inną osobę. Niestety ale mamy mało dojrzałą demokrację i społeczeństwo, żeby ktokolwiek poczuwał się po wpadce.

Nigdzie nie pisałem o łamaniu prawa, więc nie wiem czemu to wplatasz.
Z przykładów, to imperium medialne Rydzyka, gdzie bawi się w politykę i nacjonalizm. Międlara koniec końców wywalili ale Kneblewskiego jedynie zamietli w kąt (za głoszenie sprzecznych rzeczy z ewangelią "dla katolika patriotyzm i nacjonalizm jest cnotą" przeniesienie na emeryturę, to chyba trochę mało).

Rozliczać można na wiele sposobów, od nagłaśniania takich przypadków, przez protesty i skargi do władz kościelnych, a kończąc na głosowaniu portfelem i nogami, czy wręcz wypisaniem się z organizacji.

[Gość]

Dołożyłem to łamanie prawa i odpowiedzialność karną, by pokazać, że jeśli tego brak (a nie ma jak tutaj), to reszta u nas nie działa. I to zarówno w polityce, jak i innych sferach, w tym religijnej.

Bono, nagłaśnianie czegoś (lub inne formy "walki" ze złem"), co jest średnie pod względem moralnym, ale nie łamie prawa, może w końcu podpadać pod kk.

Rydzyka sam miałem ochotę wsadzić we wcześniejszym wpisie, bo to klasyka parodii zasad wiary katolickiej. Tylko jeśli nikt do tyłka nie dobierze mu się od strony hierarchów (a na to się nie zanosi), dodatkowo zdobędzie sobie iluś tam "fanów" (a tych ma), to jest trochę z jednej strony nierozwiązywalny problem, a z drugiej problem raczej krk, a nie ogółu.

Skargi można pisać, równo leją na to. A wyrzec się wiary, bo część duchownych zwykłymi draniami (napisałbym inaczej, ale Rysiek bany później daje), to też nie takie proste.

edit

nie chciałbym, byś odebrał to jako próbą obrony patologii, to nie to, to raczej bezradność wobec draństwa. Odrobinę liczę na to, że komuś w Watykanie skończy się cierpliwość, że na jakiś czas homoseksualni hierarchowie stracą wpływy i gdzieś się coś posypie. Ale z drugiej strony był Petz, Wesołowski, Jankowski, biskup lata żyjący z kobietą, który wpadł przez in vitro, a nie było większej reakcji. Jest Szkodoń teraz i tak się zastanawiam, czy pozwolą mu umrzeć bez kary, jak Wesołowskiemu, czy przywalą karą.

Edytowane 25 Lipca 2020 przez Gość

[Radar28 1356]

Z najnowszych planów władzy naszej ludowej:

1. Połączenie MEN i MNiSW. Tak na moje, to motywacje mogą być dwie: z jednej strony pozbawienie Porozumienia ministerstwa, bo skoro MNiSW przestanie istnieć, to automatycznie stracą to stanowisko. A z drugiej Terlecki się wypowiada, że trzeba zadbać o kształcenie młodych ludzi tak, żeby byli bardziej przychylni obecnej władzy i wielkim błędem było, że nie zrobili takiej reformy programowej wcześniej.

2. Takie pomysły chyba już kiedyś Ziobro próbował przepchnąć, ale wraca idea konfiskaty majątku na podstawie podejrzenia a nie dowodów przestępstwa i ciężar dowodzenia niewinności chce się zrzucić na oskarżonego.

Ale dalej niech sobie niektórzy myślą, że polityka ich nie dotyczy.

[ghostdog 1360]

To już lepiej połączyć Ministerstwo Funduszy z Ministerstwem Rozwoju, a młodzi i tak nie oglądają TVPiS, a internetu nie da się przejąć. PiS zawsze będzie obciachową partią dla młodych, musieli by wyciąć Suskiego, Szydło, Terleckiego, Macierewicza i innych. 

[panzar01 492]

@ghostdog Chiny mówią że da się przejąć internet  raz zajumali 30% globalnego transferu internetowego, a i mają swój wewnętrzny internet. 

 

Z innej beczki. 

https://www.money.pl/gospodarka/tak-sie-robi-kariery-byly-straznik-wiezienny-potem-dzialacz-pis-dzis-prezes-firmy-energetycznej-6535891120924289a.html

Też chcę zostać Nikodem Dyzmą. Kurde, to takie proste. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach.

[MRx21 162]

8 minut temu, ghostdog napisał:

a internetu nie da się przejąć

Da się go wyłączyć odcinając serwery DNS i podstawiając w ich miejsce swoje. Nawet byś nie zauważył, że internet nie działa. Ot nagle przestałby działać facebook i twitter.

[Radar28 1356]

8 minut temu, ghostdog napisał:

To już lepiej połączyć Ministerstwo Funduszy z Ministerstwem Rozwoju, a młodzi i tak nie oglądają TVPiS, a internetu nie da się przejąć. PiS zawsze będzie obciachową partią dla młodych, musieli by wyciąć Suskiego, Szydło, Terleckiego, Macierewicza i innych. 

Nie jest ważne, czy to jest wykonalne - chodzi o to, jak myśli wierchuszka partii rządzącej. A tam mentalność jest mniej więcej taka, co widać po poziomie TVP. Z resztą takie traktowanie mediów i ich odbiorców nie jest czymś nowym dla Kaczyńskiego, bo tak samo przez lata działały jego własne gazety no i podobnie wcześniej dojechał Ekspres Wieczorny zamieniając go w tubę partyjną. Nie zdziwiłbym się, gdyby system edukacji chcieli potraktować bezpośrednio jako kolejny kanał wylewania propagandy niezależnie od tego, jak bardzo byłoby by to w obecnych czasach nieskuteczne a wręcz mogłoby przynieść odwrotny skutek.

3 minuty temu, MRx21 napisał:

Da się go wyłączyć odcinając serwery DNS i podstawiając w ich miejsce swoje. Nawet byś nie zauważył, że internet nie działa. Ot nagle przestałby działać facebook i twitter.

To akurat da się i tak obejść, choć trzeba już mieć tą odrobinę wiedzy. Dopóki z resztą takie działania ograniczają się do filtrowania konkretnych serwisów na poziomie dostawców internetu, to najprostszym sposobem jest VPN w tej czy innej postaci.

[MRx21 162]

6 minut temu, Radar28 napisał:

VPN w tej czy innej postaci.

Jak podmieniasz DNSy to wyłączasz granatem kilka miejsc w Polsce i już nie ma wyjścia do innych krajów. Na to VPN nie pomogą.

[panzar01 492]

1 minutę temu, MRx21 napisał:

Jak podmieniasz DNSy to wyłączasz granatem kilka miejsc w Polsce i już nie ma wyjścia do innych krajów. Na to VPN nie pomogą.

Albo tniesz światłowodowe kabelki na dnie Atlantyku i odcinasz np USA. Przesył danych przez satelity nie pomoże. Za dużo porno leci  

[Radar28 1356]

1 minutę temu, MRx21 napisał:

Jak podmieniasz DNSy to wyłączasz granatem kilka miejsc w Polsce i już nie ma wyjścia do innych krajów. Na to VPN nie pomogą.

DNS jedynie tłumaczy nazwę strony na adres IP, więc jeśli masz już adres IP do jakiegoś zagranicznego serwera proxy, to tego nie odczujesz. Jest wiele wtyczek do przeglądarek, które tym zawiadują bezproblemowo. Inną sprawą byłoby stawianie tego w sytuacji, gdy nagle się orientujesz, że ktoś rozwala internet.

A przynajmniej takie mam wrażenie jako zwykły użytkownik sieci.

[MRx21 162]

Jak podmienisz DNSy to nikt nie zauważy, że wszystko przechodzi przez rurę, w której jest włączony nasłuch i kontrola każdej informacji.

[ghostdog 1360]

Bardziej mi chodziło o niemożliwość przejęcia internetu przez narodowych czempionów,  oni wszystko spartolą. Już widzę jak  Sasin to organizuje ?

[panzar01 492]

13 minut temu, Radar28 napisał:

DNS jedynie tłumaczy nazwę strony na adres IP, więc jeśli masz już adres IP do jakiegoś zagranicznego serwera proxy, to tego nie odczujesz. Jest wiele wtyczek do przeglądarek, które tym zawiadują bezproblemowo. Inną sprawą byłoby stawianie tego w sytuacji, gdy nagle się orientujesz, że ktoś rozwala internet.

A przynajmniej takie mam wrażenie jako zwykły użytkownik sieci.

Aby nikt nie zauważył że coś jest nie tak musiałbyś podmienić cały internet internetowy system DNS. Różnica w wydajność serwerów bramkowych będzie odczuwalna dla użytkowników. Wrócę do chinoli. Oni kilka lat temu przepuścili 30% internetu przez ich dnsy. Internet nawet w Polsce ledwo zipał. Do dziś oficjalnie nie wiadomo jak oni to zrobili, co wyciągnęli z danych, jak również co dokładnie złapali ogółem (szyfrowanie danych. Jak dziś nie złamią kodu, to jutro mogą) W USA w tamtym czasie była lekka panika po tym zdarzeniu i dużo kodów i innych bzdetow musieli zmienić w trybie ekspresowym

[panzar01 492]

Oto co na Węgrzech się robi. https://wiadomosci.wp.pl/wegry-niezalezny-portal--przechodzi-do-historii-dziennikarzy-dopychano-do-sciany-latami-6535918494279809a

Też tego chcemy? Ja osobiście - NIE. Ale znając nasz kraj i ludzi, pewnie nikt nie wyjdzie na ulicę, jak kaczor zacznie repolonizację mediów. Nawet blm w USA słabnie. Drugą kwestią jest coś innego. Kto to kupi? Pewnie pro rządowi ludzie.... Dziwnym trafem...................

[panzar01 492]

Oto co na Węgrzech się robi. https://wiadomosci.wp.pl/wegry-niezalezny-portal--przechodzi-do-historii-dziennikarzy-dopychano-do-sciany-latami-6535918494279809a

Też tego chcemy? Ja osobiście - NIE. Ale znając nasz kraj i ludzi, pewnie nikt nie wyjdzie na ulicę, jak kaczor zacznie repolonizację mediów. Nawet blm w USA słabnie. Drugą kwestią jest coś innego. Kto to kupi? Pewnie pro rządowi ludzie.... Dziwnym trafem...................

 

I po raz nty

Bogatego kryzys nie chwyci. 

https://moneyv.wp.pl/gospodarka/mercator-medical-bije-rekordy-szykuja-sie-inwestycje-6534464574077057v.html

@Bono[UG] teraz powiedz mi, kto zarobił ten hajs? Kierownik? Czy ludzie którzy szyją lub odlewają na formach (lateks) te rękawice i inni je sprzedający? Rynek sam podniósł ceny rękawic i sprzętu medycznego. Pewnie się nawet produkować nie musiał by ktoś to kupił w wyższej cenie... 

[TheMr. 4248]

20 minut temu, panzar01 napisał:

I po raz nty

Bogatego kryzys nie chwyci. 

https://moneyv.wp.pl/gospodarka/mercator-medical-bije-rekordy-szykuja-sie-inwestycje-6534464574077057v.html

@Bono[UG] teraz powiedz mi, kto zarobił ten hajs? Kierownik? Czy ludzie którzy szyją lub odlewają na formach (lateks) te rękawice i inni je sprzedający? Rynek sam podniósł ceny rękawic i sprzętu medycznego. Pewnie się nawet produkować nie musiał by ktoś to kupił w wyższej cenie... 

Nie, że nie chwyci, ale po prostu mniej zaboli. Ale jak jesteś bogaty na podstawie danych X w firmie, bo jego akcje są na wysokim poziomie, a nagle firma rypie w dół bo rynek się zmienił, to zostajesz na lodzie. Sporo filmów amerykańskich powstało na ten temat, jak całe życie inwestujesz w jedną firmę, a ona upada  Nie jest to miły czas.

 

Kto zarobił? Firma. Jak firma nie jest januszexem, podzieli się zyskiem w postaci dywidend jak jest obecna na rynku papierów wartościowych i ma akcjonariuszy. Jeśli w firmie wewnętrznie były podwyżki z powodu dobrego zysku to pewnie się tego nie dowiemy, albo będzie mówione, że janusz nie dał im ani zł.

 

[Everyman 1509]

4 godziny temu, Radar28 napisał:

Nie jest ważne, czy to jest wykonalne - chodzi o to, jak myśli wierchuszka partii rządzącej. A tam mentalność jest mniej więcej taka, co widać po poziomie TVP. Z resztą takie traktowanie mediów i ich odbiorców nie jest czymś nowym dla Kaczyńskiego, bo tak samo przez lata działały jego własne gazety no i podobnie wcześniej dojechał Ekspres Wieczorny zamieniając go w tubę partyjną. Nie zdziwiłbym się, gdyby system edukacji chcieli potraktować bezpośrednio jako kolejny kanał wylewania propagandy niezależnie od tego, jak bardzo byłoby by to w obecnych czasach nieskuteczne a wręcz mogłoby przynieść odwrotny skutek.

Hmm nie jestem znawcą mediów, ale czy zamiast szczekać na niezależne media nie dałoby się po prostu odmówić im pasma do nadawania na terytorium Polski? Zanim powstałoby kolejne RWE to jednak by minęło trochę czasu żeby dodatkowe 5mln ludzi ogłupić.

8 godzin temu, Radar28 napisał:

Ale dalej niech sobie niektórzy myślą, że polityka ich nie dotyczy.

Daj Polakowi w łapę, połechtaj jego polskość to nawet nie drgnie mu powieka.

[panzar01 492]

Z wszystkich firm w których pracowałem, tylko w jednej było tak jak mówisz. A było ich z 8 do tej pory. Bywały takie kwiatki że nie pytaj. Syn właściciela, kompletnie zbędny bo miał swojego pomagiera co robił za niego wszystko, podejmował takie decyzje że kontrahenci się od firmy odsuwali do tego stopnia że główny partner handlowy się też wypiął. W korpo ofc rozbudowana do granic debilizmu kadra kierownicza itd. Znam też właścicielkę sklepiku obok polibudy. Co dwa lata nowa rs6.. a laski w sklepie po dwóch latach mają kręgosłup do wymiany, bo nie wytrzymują nakurwitsu z skrzynkami od piwa. Oczywiście za minimalną krajową. Nie mam nic do tego aby one pracowały za tą minimalną krajową, bo praca jest iście idiotyczna, i owszem, właścicielka organizowała dostawy itd, ale na miłość boską - daj więcej ludzi na ten sklep... Wyzysk i brak poszanowania ludzi którzy biorą hajs od klienta jest u nas w polsce, na porządku dziennym. To mnie boli. W Japonii podczas kryzysu, prezesi starej daty od razu zawieszają sobie wypłaty, jak kryzys ciśnie to po kolei wstrzymywane są wypłaty na kolejnych niższych szczebelkach.

Nie mogę namierzyć tego arcy trafnego mema, gdzie jeden typ wiosłuje na łajbie, jego część się już rozpada, a po drugiej stronie luksusowa atmosfera i miny zdziwione, dlaczego firma tonie.

[Everyman 1509]

2 godziny temu, panzar01 napisał:

Oto co na Węgrzech się robi. https://wiadomosci.wp.pl/wegry-niezalezny-portal--przechodzi-do-historii-dziennikarzy-dopychano-do-sciany-latami-6535918494279809a

Też tego chcemy? Ja osobiście - NIE. Ale znając nasz kraj i ludzi, pewnie nikt nie wyjdzie na ulicę, jak kaczor zacznie repolonizację mediów. Nawet blm w USA słabnie. Drugą kwestią jest coś innego. Kto to kupi? Pewnie pro rządowi ludzie.... Dziwnym trafem...................

W Polsce do tego droga jest wolna. Ewentualnie na ulicę wyjdzie zepsuta warszawka i ze 300 osób w innych większych miastach.

Jednak do BLM bym tego nie porównywał, nie ta liga ani nawet uniwersum. BLM to ruch w 90% polityczny dążący do odzyskania władzy a nie przeciwko umniejszaniu praw obywatelskich.