Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Tyle, że stare spalinówki będą dalej jeździć, po prostu ostatnią nówkę spalinową z salonu będziesz mógł kupić w 2034 roku. Oprócz np. Ferrari, bo te będą mogli klepać w limitowanych ilościach dla najbardziej dzianych :E

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A rope kupisz w aptece tak jak na początku tej drogi xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby Europa przeszła na elektryki i wodór, to mielibyśmy wreszcie w tylnym poważaniu Rosję i jej surowce. Do tego OZE+Atom, niech sobie wsadzą to wszystko z Syberii w dupę. Wiem że decyzje UE bywają niepopularne, ale Europa całkowicie wolna od ruskich paliw kopalnych to piękna sprawa.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wodór z Norwegii. Przypadek xd

EU też uwolniła od polskiego węgla xd. Zwykle zniewolenie słabszego 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To z UK będzie można sobie ściągnąć. Chyba że za chwilę przegłosują że nic po drogach uni europejskiej nie może jeździć. Zresztą co za problem. Zrobią podatek 1 dzień samochodu z UK 1000 euro i samo się rozwiąże. Kiedyś myślałem że szkoda że tak wcześnie się urodziłem.pomylil się. Ci co się wcześniej urodzili mieli szczęście xd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Trepcia napisał:

Oh, wait... :E

Oh, wait a musi być :EJest w innych organizacjach i mają wpływ na polityke UE?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, jurekk napisał:

To z UK będzie można sobie ściągnąć. Chyba że za chwilę przegłosują że nic po drogach uni europejskiej nie może jeździć. Zresztą co za problem. Zrobią podatek 1 dzień samochodu z UK 1000 euro i samo się rozwiąże. Kiedyś myślałem że szkoda że tak wcześnie się urodziłem.pomylil się. Ci co się wcześniej urodzili mieli szczęście xd

No tylko do 2052 jak paliwo sie skonczy a pozniej muzeum 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O wodorze z z Norwegii to ja słyszałem 20 lat temu jak zaczynali z silnikami na wodór .

Cała europa sie miala tam zaopatrywać a może i świat

Edytowane przez jurekk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz wyzej co mówili 20 lat temu o norweskim wodorze

bo nie pozwolą zeby rozbić wode na wodór i tlen.Musi być wodór ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem moze im nie pykło coś ale miało być.I niestety musiał być wodór bo woda za tania?

https://www.wnp.pl/energetyka/norwegia-zostala-najwiekszym-eksporterem-pradu-w-europie,448799.html

widocznie plany sie zmieniały albo i nie bo ten plany moga być równoległe

https://forsal.pl/biznes/energetyka/artykuly/8266789,wodor-equinor-norweski-gigant-naftowo-gazowy-ma-wielomiliardowy-plan-na-wodor.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Kaiketsu napisał:

Gdyby Europa przeszła na elektryki i wodór, to mielibyśmy wreszcie w tylnym poważaniu Rosję i jej surowce. Do tego OZE+Atom, niech sobie wsadzą to wszystko z Syberii w dupę. Wiem że decyzje UE bywają niepopularne, ale Europa całkowicie wolna od ruskich paliw kopalnych to piękna sprawa.

W konieczności ładowania samochodu w najlepszym razie co 500 km przez kilka godzin niewiele widzę pięknego. No i do tego brak eko-zalet.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, adashi napisał:

W konieczności ładowania samochodu w najlepszym razie co 500 km przez kilka godzin niewiele widzę pięknego. No i do tego brak eko-zalet.

Dlatego na ten moment jedynym sensownym wyjściem jest silnik na paliwo wodorowe. Tylko niestety infrastruktura wyglada bardzo biednie jesli chodzi o tankowanie wodoru :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Klakier1984 napisał:

Warto dodać, że przestaną produkować tylko auta dla plebsu. ferrari czy inne lambo dalej będzie mogło kopcić :)

Ferrari, Bentley, Lamborghini, czy Maseratti (bo w topowych wersjach raczej też skoro Ferrari może) będą mogły kopcić, bo robią to za totalnie chorą kasę.

Myślę, że np Fiat powinien tym samym wypuszczać od tej pory pięćsetkę jako abartha ze starym poczciwym t-jetem za jakieś 250 tysięcy. Też tego dużo ludzi nie kupi, a więc jaka różnica? Wszystko się zgadza nie? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, adashi napisał:

W konieczności ładowania samochodu w najlepszym razie co 500 km przez kilka godzin niewiele widzę pięknego. No i do tego brak eko-zalet.

Żaden sekret, że elektryk nie nadaje się w trasę. Natomiast do miasta jest akurat bdb.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, cr1mson napisał:

Dlatego na ten moment jedynym sensownym wyjściem jest silnik na paliwo wodorowe. Tylko niestety infrastruktura wyglada bardzo biednie jesli chodzi o tankowanie wodoru :/

Najlepsze ze 20 lat temu jak eksperymentowali z wodorem to silniki benzynowe praktycznie bez zmian używali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, cr1mson napisał:

Dlatego na ten moment jedynym sensownym wyjściem jest silnik na paliwo wodorowe.

Pojazd nie silnik, samochód zasilany wodorem ma zwykle silniki elektryczne. 

Z wodoru w ogniwie paliwowym wytwarzane jest napięcie elektryczne które zasila silniki. 

Edytowane przez Camis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wtedy chyba go spalali wybuchowo bo z rury lała sie woda i tlen

Nie wierze ze wygaszą przemysł naftowy w norwegi w ciągu kilku lat.Tam zostanie to zastąpione.To nie Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawiasem mówiąc, Polska straciła chińską inwestycję w fabrykę do produkcji baterii do samochodów elektrycznych (CATL). Chiny wybrały na partnera chyba Węgry. To inwestycja typu 2 mld. euro, więc nie jakaś gigantyczna, ale jednak to kolejny prztyczek w nos.

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko trzeba ten wodór najpierw wytworzyć, bo jeszcze nie mamy technologii star lifting.

Dostępne metody to elektroliza, reforming parowy metanu i "wodór z węgla".

Tylko pierwsza z tych technologii nie emituje CO2 i to pod warunkiem że prąd pochodzi ze źródeł zeroemisyjnych.

No chyba że wykorzystamy wysokotemperaturowe reaktory jądrowe do rozkładu termicznego wody.

Edit: dodam jeszcze że ogniwa paliwowe nie znoszą CO2, samochody elektryczne napędzane ogniwami paliwowymi muszą być zasilane ultraczystym wodorem pochodzącym z elektrolizy.

Edytowane przez Andree

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Trepcia napisał:

 

Z kierownica po prawej stronie? Raczej nie po to bedziesz bulil za samochod 150-200 tys zlotych aby na dzien dobry gwarancje stracic ;-)

Jeśli będzie rynek zbytu to i w takim UK będą sprzedawać auta z kierownicą po drugiej, w sensie "naszej" stronie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, adashi napisał:

W konieczności ładowania samochodu w najlepszym razie co 500 km przez kilka godzin niewiele widzę pięknego. No i do tego brak eko-zalet.

Czas ladowania sie skrocil I to znacznie, na nowych wprowadzonych w tym roku 15-25 min zaleznie od modelu. Zasieg sie tez zmienia co roku na dluzszy 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Trepcia napisał:

W Mirai masz kranic z tylu i mozesz sobie taka wode upuscic w dowolnej chwili :)

np. do czajnika na herbatę. Eko w Eko :E 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, crush napisał:

Nie przestaną produkować. Nie w 10 lat.

Koszty, infrastruktura... Skąd ten prąd? Z solarów? Błagam... 

Ja bym jak najbardziej chciał, czemu nie. Ale to są mrzonki. 50 lat? Może.

Mowa o rynku europejskim. Ostateczna granica to 2035, ale to będzie proces wieloletni a nie nagłe przestawienie produkcji w 2034. W ofercie firm będzie ubywało modeli spalinowych na rzecz elektryków. Równocześnie część producentów wycofa się nawet szybciej. Kojarzę jakieś zapowiedzi ok 2030 od przynajmniej jednej firmy.

A nawet najwięksi opracowują obecnie ostatnie modele silników spalinowych i nie projektują nawet dalszych generacji.

 

Natomiast spalinowe i hybrydy będą jeździć co najmniej kolejną dekadę, może z 15 lat nawet.

  

13 godzin temu, Klakier1984 napisał:

Warto dodać, że przestaną produkować tylko auta dla plebsu. ferrari czy inne lambo dalej będzie mogło kopcić :)

Statystycznie to bez znaczenia. Będą to pojedyncze egzemplarze w skali całego rynku. Z czasem tylko do jazdy po torach, bo do miast się spalinówkami nie będzie dało wjeżdżać.

Tak samo będą przecież auta rajdowe utrzymywane.

W każdym razie dla ogólnych zmian na rynku motoryzacyjnym to bez znaczenia.

 

 

Edytowane przez Badalaman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...