Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, crush napisał:

Umowy umowami, życie życiem. Chwilowo można powiedzieć, że nie jest aż tak źle w Europie. Stąd i poparcie dla Ukrainy. Zrobi się źle to lud wymusi na rządach działanie, a Ukraińcy dostaną siarczystego kopa w zad.

Owszem, może tak być. Dlatego być może są lekko spóźnieni z kontrofensywą, za to próbują nadrabiać jej tempem. Dopóki będą gonić Rosjan, porzucenie im raczej nie grozi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Keken napisał:

Na Węgrzech limit ma być 2500kWh. W Polsce 2000kWh.
PiSowcy eksperci już uspokajają.
comment_16631569844FsH9kCenJjAsOtedmZsOo

Tak jasne. Mógłby zostać wprowadzony warunek posiadania uprawnień emerytalnych aby skorzystać taryfy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, ghostdog napisał:

Ja akurat mam ojca PiSowca, normlanie jak w tym słynnym kabarecie. Możesz mu tłumaczyć na spokojnie ale to jest jak waleniem głową w mur. Jak ktoś całymi dniami ogląda tylko TVP i tureckie seriale to już jest stracony. I tu nawet nie chodzi o brak podstawowej wiedzy o tym jak funkcjonuje świat, problemem jest że taka osoba widzi tylko czubek swojego nosa. PiS daje, PiS jest dobry. Emeryt dużo od życia nie potrzebuje. Nie kupuje nieruchomości na kredyt, nie zmienia samochodu na nowy, nie chodzi po knajpach i restauracjach, nigdzie nie wyjeżdża, technologia go nie interesuje. Wystarczy, że ma na podstawowe opłaty i papu. Takie osoby potrzebują wstrząsu finansowego, a wiadomo że PiS będzie im cały czas dosypywał.  

Po co na siłę przekonywać ich? Lepiej rozmawiać z niezdecydowanymi. Dalej to jest potężna grupa. Nie wiem czemu opozycja nie zwraca się do niej.

16 minut temu, nemar napisał:

Także zupełnie się z tobą nie zgadzam. Dla mnie Duda to jedna z najgorszych twarzy PiSu.

To jest p.o. prezydenta - nazywajmy rzecz po imieniu. Do tego rzekomo dr prawa a gafy podpisuje mimo to....o czym to świadczy? Moim zdaniem o tym, że ten tytuł dr to tylko przez przypadek.

To nie jest dla mnie prezydent - "dys ys, dys ys, dys ys..."

Edytowane przez cr1mson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Minciu napisał:

Tak jasne. Mógłby zostać wprowadzony warunek posiadania uprawnień emerytalnych aby skorzystać taryfy.

https://superbiz.se.pl/wiadomosci/prad-za-darmo-dla-emerytow-tak-jak-deputat-weglowy-aa-1QAv-XnvK-vAAy.html

Spóźniłem się.. już wpadli na lepszy pomysł XD

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, jagular napisał:

A co za różnica czy będą oglądali tv czy korzystali na tym samym urządzeniu z VOD? Żadna. W zużyciu chodzi o sam odbiornik...

Tylko tu nie chodzi o to. Chodzi o fakt, że pewnymi złymi decyzjami (jak ustalanie ceny prądu zasadniczo według najdroższego surowca) chce się zmusić ludzi nie do oszczędzania, a do porzucenia pewnej normalności. Nie traktuj mojej wypowiedzi tak jakbym był jakimś człowiekiem, który bez tv się nie obejdzie czy coś, bo sam nie oglądam, nie posiadam, bo nie w tym rzecz. Ja i tak się mieszczę w tych 2000 kWh rocznie. Tylko to jest rozwiązanie, które znów niesie za sobą koszty i w dłuższej perspektywie nic nie da, tak samo jak wywalenie elektroniki z domu "bo trzeba oszczędzać". Nie tędy droga. Czemu ludzie mają oszczędzać przez odejmowanie sobie rzeczy, które są ich codziennością przez czyjeś rozdawnictwo, czy nie do końca przemyślane decyzje? Zacząć trzeba od przyczyn takiej drożyzny i im przeciwdziałać, szukać alternatyw, wprowadzać odpowiednie przepisy ułatwiające, a nie stosować rozwiązanie polegające tylko na zapychaniu tego kasą, która ma coraz mniejszą wartość i nie rozwiązuje problemu.

Godzinę temu, adashi napisał:

Nikt nikomu nie nakazuje rezygnacji. Warunki rynkowe są takie, że pewne rzeczy stały się droższe. Czy zachowujecie świadomość o jakich kwotach tu jest mowa? Niech ta różnica pomiędzy taryfą "socjalną" a "pół-komercyjną" wynosi nawet 1,50 zł/kWh. I powiedzmy, że zamiast tych 2000 kWh, ktoś zużyje 3000. To jest 1500 zł dopłaty ROCZNIE. Doprawdy TRAGEDIA. Każdy sam decyduje czy woli przyoszczędzić czy nie i zapłacić więcej. czemu my wszyscy mielibyśmy do niego dopłacać przy jego dowolnym poziomie zużycia?

Tak, 1500 zł rocznie dla wielu rodzin to jest tragedia, bo to mowa o samym prądzie, a gdzie reszta podwyżek cen? Gdzie woda, ogrzewanie, raty kredytów itd. Wchodzimy w błędne koło, w którym wzrost cen będzie powodował upominanie się pracowników o proporcjonalny wzrost płac, co znów będzie napędzało wzrost cen itd. Tylko pracodawcy też nie wytrzasną tego znikąd, bo najpierw będą musieli zmierzyć się z gigantycznymi podwyżkami mediów w firmach. Co ma zrobić niewielka firma, która za prąd będzie musiała zapłacić 5 razy więcej niż do tej pory? Podniesie ceny produktów/usług, tylko pytanie kto z nich skorzysta, kto je kupi po takich cenach. Tu na prawdę idziemy w bagno, z którego ciężko będzie się wygrzebać.

Tak jak napisał @crush tu nie chodzi o dopłaty, bo to też do niczego nie doprowadzi. Tu chodzi o konkretne uregulowanie na rynku poprzez odpowiednie decyzje. Przecież jak kogoś będzie stać to i tak będzie miał gdzieś oszczędzanie, z ci którzy wiele nie mają, to już i tak niewiele zużywają. To co to zmieni? Nic. 

Zatem albo należy ukrócić socjal i jednocześnie maksymalizowanie zysków w spółkach skarbu państwa, albo trzeba zastosować terapię szokową, czyli wszystkich uraczyć cenami o jakich mowa i niech rynek to przemieli jak najszybciej, bo tak to będzie kilkuletnia agonia. Tylko jak to rynek przemieli? Hiperinflacją :E Wzrosną ceny np. mediów, wzrosną ceny usług i towarów, będą musiały wzrosnąć płace (chyba że wzrośnie liczba ludzi żyjąca w skrajnej biedzie) i tak do momentu osiągnięcia górnego pułapu, który sprowadzi nas do punktu wyjścia, ale po drodze pogrzebie gospodarkę na rynkach międzynarodowych, bo każdy wzrost tego wszystkiego będzie osłabiał m.in. złotówkę.

Zatem wybory są 2. Ucięcie socjalu i innego rozdawnictwa i zahamowanie maksymalizacji zysków w celu łatania wpływów budżetowych na socjal, tym samym możliwe spowolnienie wzrostu inflacji i cen, czy dalsze brnięcie w przepaść gospodarczą i dojenie społeczeństwa do granic możliwości? 

59 minut temu, adashi napisał:

będzie wolała sprzedać prawa do wydobycia niż nic z tego nie mieć.

Rosja tego nie zrobi. Żeby do tego doszło to musieliby odsunąć od władzy wszystkich, którzy popierają putina. Nierealne, zawsze ktoś zostanie i będzie miał jakiś wpływ na takie decyzje. Prędzej zaczną sprzedawać więcej do Chin czy Indii na różne sposoby.

 

Edytowane przez LeBomB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, LeBomB napisał:

Tak, 1500 zł rocznie dla wielu rodzin to jest tragedia, bo to mowa o samym prądzie, a gdzie reszta podwyżek cen? Gdzie woda, ogrzewanie, raty kredytów itd. Wchodzimy w błędne koło, w którym wzrost cen będzie powodował upominanie się pracowników o proporcjonalny wzrost płac, co znów będzie napędzało wzrost cen itd.

prąd, gaz, woda, ścieki, śmieci, ogrzewanie, kredyty. Co tam 1500zl rocznie dla każdej z tych usług ;) 

Dodatkowo drożeje internet, telefon i jak się nie mylę VOD. Mimo iż ruch spory to rozczłonowanie coraz większe i coraz więcej abo wypada dobrać.

A i oczywiście bilety na autobusy i pociągi. O paliwie chyba nie trzeba nawet wspominać? 

 

A jak ktoś chce odwiedzić fryzjera, to nigdy nie wiadomo ile trzeba na kolejny raz zabrać ze sobą siana. Na pewno więcej niż przy poprzednim strzyżeniu XD 

Jak mamy auto i sami go nie naprawiamy, to tutaj też jest coraz ciekawiej z cenami samych usług. Bo części to w miarę stabilne na razie. Bez niespodzianek. Ja właśnie wymieniłem cztery wahacze w tylnym zawiasie za jedyne 600zl - ROBOCIZNA bez nawet jednej śrubki w piździkłaku mniejszym. Nie w stolicy czy w ASO. W innym warsztacie za wymianę opon skasowali 200zl z wentylkami bez azotu. Co ciekawe zbieżność w tym samym zakładzie kosztowała ledwo 100zl, jakaś zapomniana cena ;) Bo zawsze było odwrotnie. Opony 2x taniej niż ustawianie geometrii.

 

W zasadzie, za dwa tygodnie mam pierwszą zmianę, to już planuję rozmowę z kierem. Będzie to już po terminie negocjacji związków na przyszłoroczne podwyżki. Jak się nie uda, to może list referencyjny chociaż napisze, najlepiej po angielsku a dalej się zobaczy.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

Główny TVN pokaże materiał o kłamstwach i ukrywaniu dowodów przez Macierewicza

Reportaż „Siła kłamstwa” autorstwa Piotra Świerczka o kłamstwach, manipulacjach i fałszowaniu dokumentów wykluczających tezę o zamachu w Smoleńsku będzie można zobaczyć w niedzielę o 22.45 w dużym, otwartym kanale TVN.

 

Cały materiał:

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
4 godziny temu, Suchy211 napisał:

Nic w ten sposób nie osiągniesz, NIC. Wręcz przeciwnie, takie odcinanie, traktowanie z góry  tylko utwierdza ich w ich przekonaniach. PO wyleciało głównie za to "biednyś boś głupi, zmień pracę i weź kredyt" traktowanie ludzi z góry. Jeśli to się nie zmieni, beton pisowski pozostanie betonem pisowskim. Niby dlaczego mieliby zmienić postępowanie dla kogoś, kto wręcz jawnie ma ich za śmieci, a w najlepszym razie ubiera to w ładne słówka.

Ale zakladasz pewne rzeczy ktore wcale nie musza byc prawda. Po pierwsze, to zakladasz ze ktokolwiek tutaj na kogokolwiek patrzy z gory bo jest biedny i glupi. Tak sie sklada ze moja najblizsza rodzina ktora NIE JEST za PiS jest tez o wiele biedniejsza od tej czesci ktora JEST ZA PIS. Moja matka jedyne co ma w zyciu to długi po moim zmarlym ojcu, nie stac ja nawet na samochod, a i tak widzi jakich zbrodni na gospodarce dokonuje PiS i jest zdecydowanie przeciw. PiSowski beton to nie jest stan portfela, a stan umysłu. Ja jestem za tym, ze jezeli ktos dokonuje zbrodni przeciwko narodowi to powinien zostac z tego rozliczony, a nawet jezeli nie to powinno sie dac dojsc do wladzy innym. Niestety przy obecnym fanatyzmie religijno-pisowskim nie jest to mozliwe, a dzieje sie to przez to ze wlasnie nikt za nic nie jest odpowiedzialny. Przypominam, ze do glosowania ida dorosli ludzie, oni sobie wybrali to co jest mimo ze afera goni afere.

Czy PO w obecnej sytuacji byloby lepsze? Nie przekonamy sie jezeli PiS obsadzi wszystkie stanowiska i wszystkie instytucje swoimi darmozjadami "ekspertami".

3 godziny temu, ghostdog napisał:

Ja akurat mam ojca PiSowca, normlanie jak w tym słynnym kabarecie. Możesz mu tłumaczyć na spokojnie ale to jest jak waleniem głową w mur. Jak ktoś całymi dniami ogląda tylko TVP i tureckie seriale to już jest stracony. I tu nawet nie chodzi o brak podstawowej wiedzy o tym jak funkcjonuje świat, problemem jest że taka osoba widzi tylko czubek swojego nosa. PiS daje, PiS jest dobry. Emeryt dużo od życia nie potrzebuje. Nie kupuje nieruchomości na kredyt, nie zmienia samochodu na nowy, nie chodzi po knajpach i restauracjach, nigdzie nie wyjeżdża, technologia go nie interesuje. Wystarczy, że ma na podstawowe opłaty i papu. Takie osoby potrzebują wstrząsu finansowego, a wiadomo że PiS będzie im cały czas dosypywał.  

No to jest dokladnie to o czym mowie. Smieszy mnie jak niektorzy mysla, ze tu trzeba dialog prowadzic jakis czy cos, tak jakby sie dalo. PiS musi stracic wladze chocby sie to mialo odbyc sila.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radzę nie oglądać Hejt Parku z Kukizem... Wiem, że typ jest dość "specyficzny", ale nie, nie, to już chyba wiek. Zawsze był odklejony, ale co on teraz opowiada. "Jestem ideowcem i antysystemowcem! Dlatego popieram rząd złodziei i za ustawy ważne dla siebie sprzedam nawet matkę. Co z tego, że w tym czasie przyczynię się do niszczenia Polski i do bezkarności organizacji mafijnej, która jest u władzy.". Boże, ten człowiek ma przecież rodzinę... nikt mu tam pewnych rzeczy nie wytłumaczy?

P. S - Ten cytat to oczywiście parafraza i skrót całego programu.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Moja matka ma zawsze beke z Kukiza, naczelny antysystemowiec kraju, który w praktyce tanczy jak mu zagraja :E Zestarzal sie i w glowie sie pomieszalo.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, LeBomB napisał:

chce się zmusić ludzi nie do oszczędzania, a do porzucenia pewnej normalności.

Hmm, normalności? Być może będąc wewnątrz systemu nie widzicie, że już nie ma normalności, że to już zostało dawno porzucone? Oraz, że nie ma już metody na zalepienie dziur w tonącym okręcie, tak, żeby udawać że jakoś siakoś się płynie się, a problemy z otoczenia Polski nie dotyczą.
Porzucono już wiele. Teraz przyszedł czas na porzucenie taniego prądu dla odbiorców indywidualnych, coś wreszcie dotykającego bezpośrednio każdego - to może ta powszechna bezpośredniość wreszcie otwiera oczy. Ale przecież to nie koniec, nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@jagular czemu piszesz do mnie w liczbie mnogiej? Czy to po prostu jakaś manifestacja i obwieszczenie swojego zdania?

Masz kilka postów wyżej jak głupio liczona jest cena energii, a Ty dalej wmawiasz że to konieczność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, nemar napisał:

Ale co do szczegółów to nie, nie mamy demokratycznego państwa prawnego, tak samo jak nie ma go Rosja czy Węgry.

Właśnie zapomniałem napisać, że łatwo możemy się odnieść do Turcji (członka NATO), Węgier (członka UE), Rosji i Białorusi. Na tym tle Polska wypada o niebo lepiej z każdym z tych krajów. W Turcji sądy są przejęte przez pastwo i tam nie ma żadnej już niezawisłości. Tak samo oczywiście Rosja i Białoruś. Na Węgrzech wszystkie media przejęte.

Już nie pamiętam ze studiów jaka była definicja demokratycznego państwa prawnego, ale jestem pewien, że wciąż się mieścimy w tej definicji. KRS wybierany jest w całości przez Sejm. Ok - niekonstytucyjne - zgadzam się, ale czy niedemokratyczne ? Póki będą wolne wybory to ludzie będą wybierać partie, a one sędziów. A Kukiz chce w ogóle wyboru bezp. sędziów pokoju (co na marginesie jest dla mnie złym pomysłem). Wszyscy sędziowie orzekają niezawiśle. Jak wcześniej wspominałem nie ma żadnych czystek (z wyjątkiem paru sędziów).

Tak - mógł zabić, a tylko okradł. Dokładnie ! Ale to obroniło demokrację ! A też miał olbrzymie naciski ze swojego zaplecza. Takich ludzi mi zawsze najbardziej żal. Nie chodzi nawet o Prezydenta czy politykę tylko np. miejsce pracy. Ktoś robi coś nie tak po myśli swojego zaplecza, ale nie na tyle daleko, żeby uznała to druga strona. Więc jest w rezultacie opluwany przez obie strony. A często prawda i słuszność idzie właśnie po środku, a nie skrajnościami. To tak na marginesie. W przypadku Prezydenta, oczywiście podpisanie np. ustawy zmieniającej zasady powoływania sędziów do KRS było niewłaściwie jak i wiele innych rzeczy. Były zresztą same ekspertyzy sejmu, że to niekonstytucyjne. Uczestniczył też w wyborze członków TK itd itd. Tym nie mniej jak pisałem wcześniej. W Polsce mamy demokrację choć są naruszenia niektórych jej zasad. I na szczęście nie ma właśnie tak jak na Węgrzech, Turcji. O Rosji czy Białorusi nie wspominając (gdzie za to co teraz tu napisałem) byłbym pewno aresztowany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że jest demokracja.

Po prostu my nie rozumiemy, że 30% wyborców chce takiego gówna jakie odwala PiS.

Aczkolwiek... nie wiem czy ta propaganda w TVP to nie jest jednak niedemokratyczna zagrywka poniżej pasa.

Bo większość tych ludzi widać gada ten sam przekaz, który jest serwowany w publicznej TV.

Edytowane przez Szambo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, LeBomB napisał:

@jagular czemu piszesz do mnie w liczbie mnogiej? Czy to po prostu jakaś manifestacja i obwieszczenie swojego zdania?

Masz kilka postów wyżej jak głupio liczona jest cena energii, a Ty dalej wmawiasz że to konieczność.

Masz rację, źle się wyraziłem.

Ok, wygląda na to, że globalny problem z ceną energii nie istnieje i gdyby tylko u steru był ktoś uczciwy i kompetentny, to problemu nad Wisłą by nie było :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@jagular Mam wrażenie że mylisz nie posiadanie telewizora z nieoglądaniem "klasycznej" telewizji.

 

Nie mam "telewizji" od 20 lat, nie przeszkadzało to nigdy w posiadaniu niezłego telewizora by na nim oglądać filmy i seriale czy grać. I takich ludzie nieco znam. Natomiast część interesuje się oglądaniem sportu i tu już jakąś kablówkę też potrzebują, bo na VODach tego nie ma jeszcze za bardzo.

 

Równocześnie nie ma nawet takiej opcji jak rezygnacja z tego oglądania. To nie jest nawet radykalne ograniczenie a oznaczałoby że doszło do zapaści gospodarczej i skrajnej biedy.  Co jest nierealne.

 

Podobnie jakieś rzeczywiste duże(kilkukrotne) i trwałe podniesienie cen energii dla odbiorców indywidualnych. Ludzie tego nie zaakceptują. I wiedzą to rządzący, stąd będą różne tarcze czy po prostu niezgoda na podwyżki taryf.

 

Równocześnie widać że pewne podwyżki będą i jak ktoś ma przestarzałe sprzęty to będzie musiał wymienić na nowsze i energooszczędniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, jagular napisał:

Ok, wygląda na to, że globalny problem z ceną energii nie istnieje i gdyby tylko u steru był ktoś uczciwy i kompetentny, to problemu nad Wisłą by nie było :)

Nie to że nie istnieje. Nie mówię przecież, że go nie ma, tylko że nie jest taki, jakim się go kreuje u nas jeśli chodzi o ceny. Czemu spółki skarbu państwa chwalą się największymi zyskami od lat? Bo maksymalizują zysk. Im droższe produkty i usługi które sprzedają, tym większy zysk, tym większe wpływy do budżetu z podatków, czyli po prostu lepsze dojenie obywateli. Ot sposób jak wyciągnąć kasę nie wprowadzając nowych podatków, a nawet obniżając tylko pozornie niektóre z nich. 

Problem jest złożony i istnieje, ale do tego doszła zwykła chciwość, kombinatorstwo i pazerność. Ponadto to nie musi być pazerność wszystkich, bo w całym łańcuchu wystarczy pazerne jedno ogniwo (najgorzej jak jest nim pierwsze), by cała reszta następnych cierpiała. 

Jeżeli jest monopol na dostawę czy regulację cen energii, albo cena surowców do jej produkcji została podyktowana, wtedy wszystko co jest dalej zależne od energii automatycznie musi się dostosować do ceny. Zatem jeśli nastąpi chęć maksymalizacji zysku już na etapie surowca lub produkcji energii, to reszta nawet jak nie chce to musi się dostosować.

Edit: ponadto powtórzę jeszcze raz. Gdyby nie pewne decyzje, które sprawiły, że kasa ze sprzedaży uprawnień CO2 rozeszła się na inne cele, moglibyśmy obecnie łagodniej przechodzić ten kryzys energetyczny.

 

Edytowane przez LeBomB
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

25 minut temu, LeBomB napisał:

Gdyby nie pewne decyzje, które sprawiły, że kasa ze sprzedaży uprawnień CO2 rozeszła się na inne cele, moglibyśmy obecnie łagodniej przechodzić ten kryzys energetyczny.

Zgadzam się, przecież o tym na samym początku pisałem: problem z ludźmi kompetentnymi u władzy dalej by istniał, ale najprawdopodobniej w mniejszej formie.

@Badalaman 

Jest bardzo ciężko określić ilu ludzi używa klasycznego TV wyłącznie do czegoś innego, niż klasyczna TV. W końcu zastosowania nie są wykluczające się wzajemnie, a chwalenie się, że się ogląda klasyczną TV, nie jest najmądrzejsze (kwesta abonamentu).

To, o czym od początku piszę, to moja opinia, że w czasach kryzysu ograniczenie zużycia energii przez ograniczenie czasu używania TV nie jest jakimś wielkim (opinia) problemem w świetle cyrku z cenami paliw potrzebnych do ogrzewania, rozstroju ekonomicznego, itd., oraz ciągłego rozdawnictwa mamony dokladającego swoją część do kuli śniegowej toczącej się w kierunku narodu.

 

PS. Przy okazji cyrków i absurdów:

Jak pewnie większość wie (trudno uciec od tej informacji), na Wyspach w tej chwili przygotowują się do pogrzebu królowej, który ma się odbyć w najbliższy poniedziałek. Takie ciekawostki pokazujące że odwalić może ludowi wszędzie:

- jakaś sieć hoteli w UK zapowiedziała (a po krytyce chyba się wycofała) że goście przebywający w hotelach w poniedziałek powinni opuścić w tym dniu pokoje, mogą wrócić do nich we wtorek. Nie będą mogli skorzystać także z np. restauracji. Ci, którzy mieli rozpocząć, albo skończyć pobyt w poniedziałek, też mieli jakieś zmiany.

- w poniedziałek zmienia się rozkład lotów samolotów. Żeby nie było głośno podczas pogrzebu.

- w UK w tej chwili niecałe 7 milionów ludzi czeka na operacje (itd) w szpitalach. Sytuacja służby zdrowia jest bardzo poważna. Co robią (niektóre?) szpitale? Anulują operacje i zabiegi w ramach "uszanowania zmarłej królowej". 

Histeria ogarnęła cały kraj.

Edytowane przez jagular

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, jagular napisał:

To, o czym od początku piszę, to moja opinia, że w czasach kryzysu ograniczenie zużycia energii przez ograniczenie czasu używania TV nie jest jakimś wielkim (opinia) problemem w świetle cyrku z cenami paliw potrzebnych do ogrzewania, rozstroju ekonomicznego, itd., oraz ciągłego rozdawnictwa mamony dokladającego swoją część do kuli śniegowej toczącej się w kierunku narodu.

Rzecz w tym, że tutaj całkowicie się mylisz. Nie do końca w ogóle wiem, jak sobie to wyobrażasz? Oglądanie tv to jedna z najtańszych rozrywek. Czym tańszym ludzie mieliby to zastąpić? Równocześnie nowe telewizory nie są jakoś mega energochłonne.

Obstawiam że czas przeznaczany na korzystanie z TV raczej wzrośnie, bo ludzie w ramach oszczędności zrezygnują z innych aktywności.

 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cyk inflacja znów do góry.

 

 

 

 

 

ccAvNBM.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3E1F08E7B11AC9C7ABAD6E6240BDE23269A41C52

:rotfl:
To jakaś wyższa matematyka.

Edytowane przez Reddzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Badalaman napisał:

Rzecz w tym, że tutaj całkowicie się mylisz. Nie do końca w ogóle wiem, jak sobie to wyobrażasz? Oglądanie tv to jedna z najtańszych rozrywek. Czym tańszym ludzie mieliby to zastąpić?

Cóż, są tańsze (w sensie: zużycie energii) rozrywki :) Znają je starsi, młodsi. Od odrażającej chyba obecnie interakcji z bliskimi, przez aktywność fizyczną (dowód anegdotyczny: wydaje mi się że więcej w Polsce widzę emerytów z jakimiś np. kijkami, niż ludzi mlodszych), czy jakieś kluby, czytanie książek (błe podobno nad Wisłą) do rozrywki przy użyciu elektroniki mniejszej i mniej zużywającej (laptopy, tablety, smartfony).

Nasuwa mi się, być może bezużyteczna obserwacja: zakładając że to, co tu czytamy jest trendem ogólnym, to trochę dziwnie to wygląda. Polacy jeszcze 1.5-2 pokolenia temu musieli ostro kombinować, żeby jako tako przeżyć. Czy te zdolności tak szybko zniknęły i naród będzie mniej elastyczny w czasie kryzysu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

Jak zmienia się liczebność uczniów na religii pokazują dane liczbowe. W 2010 r. uczestnictwo w religii deklarowało 93 proc. uczniów, w 2016 r. - 75 proc., dwa lata później - o pięć punktów procentowych mniej. W 2022 roku, wg ostatniego badania CBOS "Polski pejzaż religijny - z dalekiego planu", podsumowującego religijność Polaków, na religię chodzi 54 proc. uczniów szkół średnich.

KK robi dobrą robotę dla laicyzacji społeczeństwa. To i PiS, i pewnie za 3-4 lata to będzie 25%. Dużym zadaniem PO będzie wyprowadzenie religii ze szkół, bo już nie będzie po prostu potrzebna. Kto jest wierzący powinien chodzić do salek katechetycznych przy parafii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Trepcia napisał:

@adashi

Premier cos zapowiadal, w kontekscie cen pradu, o jakis rozwiazaniach dla rodzin wielodzietnych i osob, ogrzewajacych domy pradem. Cos wiesz wiecej na ten temat?

Nie mam pojęcia. W rozmowach przewijał się pomysł podwójnego limitu dla osób które zadeklarowały ogrzewanie prądem. Także specjalne ustawienie taryf z rodziny G13.  O czymś dla wielobombelkowych to nawet nic nie słyszałem. Oby to jak zazwyczaj były kłamstwa, bo komplikowanie tego socjalu da tylko złe efekty.

Pompy ciepła to nie ogrzewanie prądem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...