Off Polityczny

[Camis 9287]

Cytat

Secret Service wiedziało o zamachowcu na dachu na 20 minut przed zamachem
Twenty minutes passed between the time USSS snipers first spotted Crooks on the roof and the time shots were fired.

 

Cytat

5:10 p.m. Crooks was first identified as a person of interest

5:30 p.m. Crooks was spotted with a rangefinder

5:52 p.m. Crooks was spotted on the roof by Secret Service

6:02 p.m. Trump takes the stage

6:12 p.m. Crooks fires first shots

https://abcnews.go.com/US/trump-assassination-attempt-investigation-continues-new-details/story?id=112020474

Edytowane 18 Lipca przez Camis

[rybek 345]

Godzinę temu, sabaru napisał:

Ja bym raczej powiedział że to statyści za kasę robią. Mało prawdopodobne żeby normalny człowiek  takie cyrki odstawiał.

Ke? Googluj fotki ataku na kapitol i poogladaj tamtejszych dzbanow i przebrania, tez oplaceni statysci?

[Camis 9287]

[Kyle_PL 3695]

1 godzinę temu, Camis napisał:

Ja tam nic nie mam do jakiś praktyk BDSM no ale to w domu a nie tak publicznie się odnosić 

Najpierw te różne kolorowe marsze, a teraz to ... ale wszystkich wzięło na "uzewnętrznianie" 🤮

[hubio 1666]

Jednak Biden się wycofa?

https://wiadomosci.wp.pl/biden-traci-poparcie-obama-watpi-w-szanse-na-reelekcje-7050541144775584a

Dla dobra świata moim zdaniem powinien. Przecież on nawet ledwo co chodzi.

[Camis 9287]

Uwaga voltq działa pod przykrywką na NIEMIECKIM forum, to tajny agent PIS Marcin Palade 🤣

 

 

[Spl97 5031]

To teraz Palade zamiast być na utrzymaniu PiS-u znalazł się na utrzymaniu Konfy?

[ghostdog 1547]

Może Palade chce iść w kierunku Terlikowskiego 😀

[Camis 9287]

 

29 minut temu, Spl97 napisał:

To teraz Palade zamiast być na utrzymaniu PiS-u znalazł się na utrzymaniu Konfy?

Teraz żebrze o kasę pod swoimi filmikami na YT. 

Co ciekawe przez tyle lat za PIS nigdy tego nie robił, no cóż za przypadek. 

[8V32 184]

7 minut temu, Camis napisał:

33 minuty temu, Spl97 napisał:

To teraz Palade zamiast być na utrzymaniu PiS-u znalazł się na utrzymaniu Konfy?

Teraz żebrze o kasę pod swoimi filmikami na YT. 

Co ciekawe przez tyle lat za PIS nigdy tego nie robił, no cóż za przypadek. 

W pis dzięgi się skończyły, albo rozkradli, A do konfederacji kopiejki ciągle lecą

[Kris194 4156]

Jeśli to prawda to ktoś tu będzie miał kłopoty 🤭

[Spl97 5031]

Ziobro zaskoczenia .

[Camis 9287]

Było pite.

 

 

[Camis 9287]

Prawdopodobnie Kamala będzie startować zamiast Bidena.

To że Biden zrezygnuje jest już niemal pewne. 

 

 

 

 

[Klakier1984 1648]

Co ten Łukaszenka taki dobry dziadzio ostatnio?? Ruch bezwizowy, wycofanie wojsk z UKR granicy na dokładkę manewry z Chińczykami. Chce pokazać, że na Rosji się świat dla niego nie kończy ??

[RimciRimci 1057]

 

13 godzin temu, Zdzisiu napisał:

Nieprawda. Przed referendum o przystąpieniu nikt się nawet nie zająknął o jakiś regulacjach, podnoszeniu cen i innych euro-bzdurach. Dyktatura unijna wchodzi powoli a zaczęła się od bzdur jak kształt ogórków.

Najtrudniej jest się przyznać że się zostało oszukanym. A prawda jest taka że cała ta UE od początku to jedno wielkie oszustwo mające na celu ukrycie budowy 4 rzeszy. 

Bzdura. ETS wszedł formalnie w 2005r a jego prace zostały zapoczątkowane w 1997 po porozumieniu w Kioto. Polska przystępując do UE wiedziała na co się pisze bo prace nad ETSem były znane i formalnie zdefiniowane łącznie z kilkoma jego fazami. Po prostu podczas referendum nikt nie zajmował się tą sprawą bo każdy wolał powielać brednie m.in. LPRu, który to drukował przed tym refendum ulotki, jak to miało być masowe wykupowanie polskiej ziemii, bezrobocie na poziomie 25% czy chleb po 20zł zaraz po wejściu do UE. Do tego zaorane całe rolnictwo, bieda i cofanie się w rozwoju. Nawet mam tą ulotkę gdzieś w domu  Takie to były czasy i takie problemy były podnoszone.

10 godzin temu, Spl97 napisał:

To teraz Palade zamiast być na utrzymaniu PiS-u znalazł się na utrzymaniu Konfy?

Po prostu raz patrzy na jedną a raz na drugą stronę tej samej monety, którą dostaje do kieszeni

[RimciRimci 1057]

14 minut temu, Klakier1984 napisał:

Co ten Łukaszenka taki dobry dziadzio ostatnio?? Ruch bezwizowy, wycofanie wojsk z UKR granicy na dokładkę manewry z Chińczykami. Chce pokazać, że na Rosji się świat dla niego nie kończy ??

Jak kiedyś wspominałem - Łukaszenka to człowiek, który będzie na uszach stawał aby Białoruś była względnie neutralna i wolna. Oczywiście, będzie puszczał oko do Putina, rozmawiał z nim, robił jakieś umowy handlowe etc ale jak przychodzi co do czego, że trzeba wojsko wysłać to nagle żołnierze na L4/brakło paliwa/brakło opon/nie było niczego i wojska nie mogły się ruszyć. A czasem wycieknie przypadkiem filmik, jak Łukaszenka stoi przed mapą i mówi otwarcie - Generalne, to stąd (przyp. z białoruskiej ziemii) rosyjskie wyrzutnie strzelały? Taki to z niego chłopek roztropek.

[Assassin 1179]

15 godzin temu, Bono[UG] napisał:

Że w konkretnym roku gwałtownie wzrosną, to nie, ale cały system jak najbardziej przewidywał wzrost cen. Miało to motywować do ograniczania emisji, żeby uprawnienia nie stawały się nadmiernym kosztem. Dodatkowo możliwość zbycia niewykorzystanych miała motywować do jeszcze większego ograniczenia.

Między stopniowym wzrostem rok do roku a kilkukrotnym wzrostem w 1 rok i to przy okazji innego kryzysu (Ukraina) jest jednak dość zasadnicza różnica...

15 godzin temu, Bono[UG] napisał:

Polska przystępując do Unii wiedziała na co się pisze, że nie wykorzystaliśmy tych środków właściwie, to nie jest wina Unii, tylko nas samych.

Wiem, że to obecnie popularny pogląd, ale nie lubię takiego zrzędzenia. Czy w zakresie rozwoju energetyki popełniła błędy? Oczywiście. Ale nie można tez mówić, że nic nie zrobiono. Tutaj przykładowo rozwój fotowoltaiki.

Bez 3 dużych elektrowni jądrowych (budowanych przez większość czasu bez wsparcia UE i ze sprzeciwami Niemców oraz innych sąsiadów) problem by nadal występował. ETS zmusza Polskę to takiego paździerzowego modelu transformacji energetycznej - walenie do oporu paneli i wiatraków bez ładu i składu, by doraźnie zmniejszyć lukę w ETS, gdy i tak trzeba utrzymywać pełne moce w węglu (na wypadek braku słońca i wiatru) i gdzie ciągłe włączanie i wyłączanie bloków węglowych tylko przyspiesza zużycie ich zużycie i ryzyko awarii. Jednocześnie ETS transferuje pieniądze z Polski do innych krajów, zabierając środki na te inwestycje. Nie jestem przeciwko OZE, ale ważniejszy jest atom lub co najmniej potężne magazyny energii, a rozwiązania prawne (nakazy i kary) powinny być dostosowane do możliwości technologicznych.

15 godzin temu, Bono[UG] napisał:

Skoro to tylko wewnętrzna regulacja UE, to po co Norwegia do tego rynku emisji weszła?
Skoro taki handel emisjami jest bez sensu, to po co Chiny go wprowadziły?

Co do Norwegii nie wiem, pewnie to przekalkulowali i ich stać (to bogaty kraj dzięki eksportowi węglowodorów )

W przypadku Chińczyków to typowy greenwashing. W chińskim ETS nie ma spekulantów finansowych, wszystkie pieniądze pozostają w chińskiej gospodarce i, najważniejsze, opłaty emisyjne per tona CO2 są z 10x niższe (mniej więcej, kiedy ostatni raz sprawdzałem). To zasadnicza różnica, nawet z luką w ETS na poziomie 3 zamiast 30 mld zł dałoby się żyć. I błagam, nie wyskakuj z argumentem Wiecha, że 10 lat temu europejskie stawki były zbliżone do chińskich

15 godzin temu, Bono[UG] napisał:

To nie jest tak na prawdę problem czy te uprawnienia są czy nie, a w jaki sposób Polska je wykorzystała.
To trochę jakby narzekać, że mamy zaniedbaną kolej i zrzucać winę na Unię. Nie, to my fundusze strukturalne po prostu przeznaczyliśmy w głównej mierze na drogi, a kolej leżała przez długi czas odłogiem.

Jeżeli pulę uprawnień interpretować jako przyznaną dotację, to tylko i wyłącznie jest nasz błąd, że została wykorzystana nieefektywnie, czy wręcz na szkodę polskich firm i gospodarki.

To nie ma nic wspólnego z dotacją. Mechanizm jest całkowicie sztuczny i arbitralny, do tego upośledza konkurencyjność europejskiego przemysłu. Reszta świata nie płaci w ogóle albo płaci symbolicznie tyle ile chce.

Co do wykorzystania środków (de facto ich przesypiania z jednej kupki na drugą - od państwowych firm energetycznych do budżetu państwa - nic nam Unia sama nie dała) to już o tym pisałem. Tak, dało się zrobić więcej. Nie, w sytuacji Polski 10 czy 20 lat temu i tak mielibyśmy problem zgadzając się na takie regulacje.

 

 

[Assassin 1179]

2 godziny temu, RimciRimci napisał:

Bzdura. ETS wszedł formalnie w 2005r a jego prace zostały zapoczątkowane w 1997 po porozumieniu w Kioto. Polska przystępując do UE wiedziała na co się pisze bo prace nad ETSem były znane i formalnie zdefiniowane łącznie z kilkoma jego fazami. Po prostu podczas referendum nikt nie zajmował się tą sprawą bo każdy wolał powielać brednie m.in. LPRu, który to drukował przed tym refendum ulotki, jak to miało być masowe wykupowanie polskiej ziemii, bezrobocie na poziomie 25% czy chleb po 20zł zaraz po wejściu do UE. Do tego zaorane całe rolnictwo, bieda i cofanie się w rozwoju. Nawet mam tą ulotkę gdzieś w domu  Takie to były czasy i takie problemy były podnoszone.

To część prawdy. Tak, system był w planach (zaawansowany) albo można go było wówczas oceniać jako potencjalne i niezbyt wysokie zagrożenie, raczej doi ogarnięcia przy pomocy dyplomacji. Zabrakło wizji, umiejętności i jaj...

Polska była uczestnikiem Szczytu Ziemi w Rio de Janeiro w 1992 i jednym z państw, które przyjęły Ramową konwencję Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, mogła więc podpisać protokół z Kioto. W porównaniu z poziomem z roku 1988 – bazowego dla byłych krajów socjalistycznych – Polska ma obniżyć swoją emisję o 6%. Ponieważ z powodu zmiany struktury gospodarki narodowej w okresie transformacji emisja gazów i tak zmniejszyła się o 33% w latach 1988–2001, Polska miała możliwość zarobienia na handlu swoimi nadwyżkami. Komisja Europejska zdecydowała w marcu 2005, by ograniczyć limity przyznane wcześniej Polsce w krajowym planie rozdziału uprawnień na lata 2005–2007 (przyznawany przez KE limit dopuszczalnej emisji zanieczyszczeń jest elementem europejskiego systemu handlu emisjami). Komisja Europejska argumentuje swoją decyzję tym, że przyznanie Polsce nowych mniejszych limitów nie spowoduje ryzyka niespełnienia przez Polskę kryteriów z Kioto. Przyznanie jej natomiast zbyt wysokich limitów doprowadziłoby do masowej sprzedaży limitów przez polskie przedsiębiorstwa, co mogłoby doprowadzić do spadku ceny za tonę emisji dwutlenku węgla i w konsekwencji zniechęcałoby do proekologicznych inwestycji

Edytowane 19 Lipca przez Assassin

[Gloin 202]

https://businessinsider.com.pl/biznes/umowa-rzadu-z-gornikami-juz-nieaktualna-kopalnia-do-zamkniecia/rg7v1vw

[RimciRimci 1057]

Cytat

Wcześniejsze od planu zamknięcie kopalni Bobrek nie wywołuje protestów na Śląsku. Górnicze związki zawodowe nie organizują pikiet, przed żadnym ministerstwem nie płoną opony. Związkowcy walczą tylko o jak najlepsze świadczenia ochronne dla pracowników, którzy stracą pracę w bytomskim zakładzie. Opinia Wyższego Urzędu Górniczego w sprawie dalszej eksploatacji jednego z rejonów kopalni jest jednoznaczna — po wstrząsie, jaki nastąpił tam 26 marca, jest to zbyt niebezpieczne. "Brak zielonego światła od nadzoru górniczego mocno ogranicza możliwe do wydobycia zasoby i wymusza zamknięcie zakładu już w przyszłym roku."

Stąd górnicy nie protestują.

 

[LeBomB 3256]

38 minut temu, Assassin napisał:

Czy w zakresie rozwoju energetyki popełniła błędy? Oczywiście.

Błędem nazywasz rozpierdzielenie kasy z ETS na socjal czy inne pierdoły zamiast na modernizację przede wszystkim sieci energetycznej. Co nam po słupkach o fotowoltaice czy innym OZE jak tego prądu w wielu miejscach się nie odbiera lub stanowi to problem ze względu na niezmodernizowaną sieć. ETS nam tego nie blokuje, sami to sobie zrobiliśmy jako kraj. Tak samo jak ETS nigdy nie zmuszał nas do ponad 30-letniego gdybania nad elektrownią atomową. 

Chciałem również zauważyć, że Polska zarówno importuje jak i eksportuje prąd, zatem w tej kwestii bilans ETS trzeba doszacować, bo kto płaci ETS kupując prąd od nas i ile wynosi koszt uprawnień do emisji wliczony w cenę prądu który kupujemy.

Co do chińskiego ETS to wiesz w ogóle na czym on polega? 

Każda firma w Chinach ma ustaloną wielkość emisji. Na tą ustaloną wielkość emisji dostaje darmowe uprawnienia. Jak chce wyemitować więcej musi dokupić, tylko nie dokupi, jeżeli ktoś inny nie ograniczy emisji generując tym samym nadwyżkę uprawnień do emisji, którą może sprzedać. Zatem zakładając, że nie powstają nowi emitenci i żadni nie znikają, bilans uprawnień na rynku jest zawsze równy 0. Jeżeli wszyscy będą emitować tyle ile dostali, na rynku nie znajdą się żadne dodatkowe uprawnienia do emisji. Wszystko dzieje się nie odgórnie tylko oddolnie na poziomie prowincji (tak jakby u nas było to na poziomie gminy czy powiatu). Dlatego gdy np. elektrownia węglowa zostanie zastąpiona w części lub w całości OZE na rynek trafiają uprawnienia do emisji. Stąd Chińczycy rozbudowują OZE i jednocześnie mogą sobie pozwolić na modernizację czy budowę nowych zastępując stare elektrownie węglowe.

Dlatego cenę ETS reguluje tam rynek bezpośredni.

[RimciRimci 1057]

Globalna awaria MS: Globalna awaria Microsoftu. Problemy lotnisk, banków i telewizji [RELACJA] - PolsatNews.pl

[voltq 2685]

@Camis widocznie gość czyta to forum , dużo jest takich "mądrali" którzy kopiują pomysły innych i przedstawiają je jako swoje

[LeBomB 3256]

@voltq przecież forum umiera, mało kto tu zagląda, kto by się przejmował co się wypisuje na jakimś niszowym forum komputerowym  nie moje słowa, różnych użytkowników tutaj.