Off Polityczny

[Camis 9258]

Jeszcze jeden, nie obcy - nasz swój!!.

 

Edytowane 3 Sierpnia przez Camis

[Kamiyan 1483]

15 godzin temu, wii napisał:

Będzie na okrągło leciało w TV Republika prócz wesprzyj naszą telewizję to jeszcze i PiS

Tymczasem walka z drożyzną w wykonaniu koalicji:

Tylko właśnie my i tak mamy najniższe ceny fajek w UE:

https://www.money.pl/podatki/polska-przestanie-miec-niemal-najtansze-papierosy-w-ue-konsekwencje-planu-rzadu-7050863268141984a.html

65 zł za paczkę papierosów. W UE to już norma, w Polsce ceny też w górę

Edytowane 3 Sierpnia przez Kamiyan

[Spl97 5030]

Tak jak jeszcze wczoraj pisałem o tym, jak PKW w sierpniu swoją decyzją pozbawi PiS sporej kasy, to PiS ma koło ratunkowe w postaci Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, gdzie praktycznie w całości jest obsadzona neosędziami mianowanymi za PiS-u i ta Izba oddali decyzję negatywną od PKW dla PiS-u.

 

[Yahoo86 83]

4 godziny temu, offensive napisał:

Prawidłowo, fajki po 100, ale podwójny składka zdrowotna dla każdego palacza. 

Tutaj chodzi tylko i wyłącznie aby więcej kasy szło do budżetu , nic więcej , a dbanie o nasze zdrowie to oni mają tam gdzie słońce nie dochodzi.

Z wyjątkiem obietnic przed wyborami to wiadomo (obiecywanie śliwek na wierzbie) , co roku mamy prawie 50% wzrost zachorowań na HiV - oczywiście wpuszczanie imigrantów (Afryka) nie jest przyczyną , a kanibalizm w niektórych tamtych regionach to nic dziwnego.

Jest takie coś jak krzywa popytu (trzeba balansować tak aby utrzymać złoty środek) i najwyraźniej darmozjady (przeszłe/obecne/przyszłe) przy korycie się nigdy tego nie nauczą , myśląc że więcej wydoją od obywateli.

Wyższa cena = mniejszy popyt (nVidia , cena w górę/modele oczko w dół) , czyli mniej kasy trafi do budżetu państwa , przemyt teraz będzie jeszcze bardziej opłacalny (rok temu Największy w historii przemyt papierosów. Mundurowi z zarzutami). Gdyby teraz podnieść cenę do tej stówki , to nic dziwnego gdyby zaczęły pojawiać się np. opancerzone kolumny z Białorusi przekraczające naszą granicę z fajkami dla obywateli - złoty interes.

@Camis popierając w 100% Twoje słowa.

@Subaru w formie żartu chodziło mi tylko o to , aby dopisać ciemnoskórych imigrantów do listy iGO aby się ich pozbyć z UE , popierając usuwanie inwazyjnych gatunków (nie doszukując się spisku).

"Fajki/piwko/cukier" jak wyżej , nachapanie się przez rząd/korpo , dbanie o nas to tylko pretekst , alkohol jest i musi być tani dla "ludu" (o przemycie/pędzeniu w piwnicy nawet nie wspominam).

@RimciRimci "ktory nie ma zadnego naturalnego przeciwnika" , dodał bym od siebie "w danym regionie" <-- słowo klucz.

[sabaru 483]

22 minuty temu, ghostdog napisał:

Leczenie pijusów trochę kosztuje budżet.

Nagle wszyscy tacy święci i nigdy piwa czy fajek chociaż raz w życiu nie próbowali. Albo sobie nie popiją co wieczór przed snem.

[TheMr. 4761]

Dlatego osoby które przerzucają fajki ściągają dosyć skrupulatnie. Zamiast podwyższać cenę fajek mogliby zrobić kampanię i nauczać dzieci do czego prowadzi palenie fajek. 

[Spl97 5030]

26 minut temu, ghostdog napisał:

To chyba na 90% będzie Bogucki. Tak stawiają komentatorzy, nawet go często widać w tv. W piątek jest w TVN, a w sobotę w Polsacie. Jeśli pokazuje się w znienawidzonym TVN to znaczy, że chcą go sprzedać jako prezia wszystkich Polaków.

Nieważne kto tam z PiS-u będzie kandydował, ważne jest to, żeby jak najwięcej ludzi na takiego się nie nabrało, oddając potem na niego własny cenny głos, bo taki gadał piękne i beznadziejne słówka w stylu, że będzie Prezydentem Wszystkich Polaków i Polek .

[*** ChOpLaCz *** 4099]

7 godzin temu, offensive napisał:

Prawidłowo, fajki po 100, ale podwójny składka zdrowotna dla każdego palacza. 

Okrutne.

[michasm 229]

W dniu 2.08.2024 o 11:42, Spl97 napisał:

Bzdura, wzrost inflacji spowodowany płacą minimalną miałeś na początku roku, nie w połowie roku. Teraz inflacja wzrosła i będzie rosnąć, gdyż odmraża się ceny energii, prądu, gazu itd. do poziomów aktualnie rynkowych i do tego prędzej czy później doszłoby, a PiS pod tym względem tylko szczekać potrafi, a za własnych rządów nic w tym temacie nie zrobili poza tym, że chcieli prądu głównie na drogim węglu, bo mamy węgla na 200 lat .

Nieprawda. Jeśli być podniósł wszystkie pensje w kraju dwukrotnie to nie miałbyś natychmiastowego wzrostu cen. Tutaj był jedynie wzrost minimalnej, więc wzrost inflacji samego wzrostu minimalnej jest rozłożony na wiele miesięcy. Do tego wzrost minimalnej powoduje wzrost pozostałych wynagrodzeń. Ten proces sam w sobie może trwać więcej niż rok, a też będzie powodować wzrost inflacji. IMO tak wysoki wzrost minimalnej jaki mieliśmy na początku roku będzie działać na inflację około 18 miesięcy. Wzrosty będą bardzo stopniowe. 

Nie bez znaczenia są też inne rzeczy, które dzieją się na rynku. Z nieznanych mi przyczyn w tym roku mieliśmy 2 miesiące spadku przeciętnego wynagrodzenia. I nie był to styczeń ani luty. 

No ale zobaczymy jak będzie wyglądać wynagrodzenie za październik 2024. Zakładam, że będzie wzrost o około 23 procent w porównaniu z październikiem 2023

[*** ChOpLaCz *** 4099]

58 minut temu, Kamiyan napisał:

Tylko właśnie my i tak mamy najniższe ceny fajek w UE:

Podobnie, jak najniższą stawkę godzinową.
Przecież to jest absurd porównywać wydatki, bez korelacji z pensją.
To robił pół życia mój wuj, który zjeżdżał z RFN  - nie mógł się nadziwić, że u nas jest "tak tanio" (co dorowadzało mnie do szału).
Jak zaczęliśmy analizować ile piw, paczek fajek, albo litrów paliwa możemy kupić za swoją godzinę pracy - ja w PL i on w DE, to okazywało się, że jego drogie fajki stawały się nagle... śmiesznie tanie.

[TheMr. 4761]

Z "oficjalnej" pracy oczywiście że lepiej mieli w RFN. Ale jak pracowałeś w dokumentach (dewizy) to miałeś jak król  

[michasm 229]

Godzinę temu, TheMr. napisał:

Dlatego osoby które przerzucają fajki ściągają dosyć skrupulatnie. Zamiast podwyższać cenę fajek mogliby zrobić kampanię i nauczać dzieci do czego prowadzi palenie fajek. 

Dziecku nie wytłumaczysz czym jest uzależnienie. Moi rodzice palili i nie byłem w stanie zrozumieć dlaczego nie potrafią przestać. Tak samo z alkoholem. Zaczynając palić myślałem, że w dowolnym momencie będę mógł przestać. 

Respekt miałem jedynie do narkotyków, bo się ich bałem. 

Nie wiem jak sprawić, aby dzieci bały się papierosów i alkoholu skoro można je kupić wszędzie i na korzystanie z nich mamy społeczne przyzwolenie. 

IMO drastyczny wzrost cen może być sposobem, ale chyba lepszym rozwiązaniem był by zakaz sprzedaży papierosów, wieloletni etap przejściowy sprzedaży tylko w aptekach na receptę (morfologia pokazuje podwyższony poziom hemoglobiny u palaczy), refundacja inhibitorów wychwytu dopaminy (likwidują wszystkie fizyczne objawy odstawienia nikotyny, ale 2-miesieczna terapia to około 1000 zł). 

[rybek 345]

1 godzinę temu, Kamiyan napisał:

Tylko właśnie my i tak mamy najniższe ceny fajek w UE:

https://www.money.pl/podatki/polska-przestanie-miec-niemal-najtansze-papierosy-w-ue-konsekwencje-planu-rzadu-7050863268141984a.html

65 zł za paczkę papierosów. W UE to już norma, w Polsce ceny też w górę

https://www.rp.pl/prawo-dla-ciebie/art37597751-14-latki-nigdy-w-zyciu-nie-kupia-legalnie-papierosow-pierwsze-takie-prawo
 

Niby normalny kraj, a dyktatura i komuna w jednym Ale oni tam to do gory nogami chodza...ahh wait, ziemia jest plaska.

[*** ChOpLaCz *** 4099]

28 minut temu, TheMr. napisał:

Z "oficjalnej" pracy oczywiście że lepiej mieli w RFN. Ale jak pracowałeś w dokumentach (dewizy) to miałeś jak król  

Koleś wyemigrował na 2 tyg. przed stanem wojennym. Zrobił się dym i... tam został. Tam żył, tam zarabiał i po latach odwiedzał nas i PL i wiecznie mi sapał, jak to u nas tanio. To były zupełnie inne czasy i u nas i u nich.
Niemniej - kiedy on zarabiał 10 marek na godzinę, to faje kosztowały u niego 3 marki z hakiem. A u nas z 5 zł (ale stawka godzinowa była w okolicy 5 zł!).
Czyli typ za godzinę pracy w DE mógł sobie kupić 3 ramy fajek "camel / malboro" w DE, podczas gdy u nas można było kupić 1 ramę jakiegoś szmelcu typu radomskie (bo wtedy tylko szmelc był).
Ale jak przyjechał do PL i miał zapłacić 5 zł za ramę radomskich, to było to dla niego tanio. I tak 20 lat tę samą pianę bił z taniością w PL. 

[Klakier1984 1648]

30 minut temu, rybek napisał:

https://www.rp.pl/prawo-dla-ciebie/art37597751-14-latki-nigdy-w-zyciu-nie-kupia-legalnie-papierosow-pierwsze-takie-prawo
 

Niby normalny kraj, a dyktatura i komuna w jednym Ale oni tam to do gory nogami chodza...ahh wait, ziemia jest plaska.

Przekonują mnie coraz bardziej, nie ma lepszego ustroju od mądrej dyktatury  póki co kandydat nr 1 na emeryturę

Nie jest moim celem obrażanie palaczy, po prostu ten dym mi przeszkadza i tyle.

Edytowane 3 Sierpnia przez Klakier1984

[Spl97 5030]

Kandydat nr 1 na emeryturę to jest Kaczyński. Szkopuł w tym, że do tego można zmusić tylko siłą albo więzieniem, gdyż dobrowolnie ten zakompleksiony gość na emeryturę nie przejdzie.

[Klakier1984 1648]

@up

Ten znów jak filip z konopi. Przyznaj się masz zdjęcie jarka nad łóżkiem 

Edytowane 3 Sierpnia przez Klakier1984

[Spl97 5030]

Mocne pudło .

[lukadd 9921]

28 minut temu, *** ChOpLaCz *** napisał:

Niemniej - kiedy on zarabiał 10 marek na godzinę, to faje kosztowały u niego 3 marki z hakiem. A u nas z 5 zł (ale stawka godzinowa była w okolicy 5 zł!).

To były czasy. Jak ktoś pracował wtedy na zachodzie za w miarę przyzwoitą stawkę to w ~rok był w stanie odłożyć na mieszkanie w PL

[TheMr. 4761]

2 godziny temu, michasm napisał:

Dziecku nie wytłumaczysz czym jest uzależnienie. Moi rodzice palili i nie byłem w stanie zrozumieć dlaczego nie potrafią przestać. Tak samo z alkoholem. Zaczynając palić myślałem, że w dowolnym momencie będę mógł przestać. 

Respekt miałem jedynie do narkotyków, bo się ich bałem. 

Nie wiem jak sprawić, aby dzieci bały się papierosów i alkoholu skoro można je kupić wszędzie i na korzystanie z nich mamy społeczne przyzwolenie. 

IMO drastyczny wzrost cen może być sposobem, ale chyba lepszym rozwiązaniem był by zakaz sprzedaży papierosów, wieloletni etap przejściowy sprzedaży tylko w aptekach na receptę (morfologia pokazuje podwyższony poziom hemoglobiny u palaczy), refundacja inhibitorów wychwytu dopaminy (likwidują wszystkie fizyczne objawy odstawienia nikotyny, ale 2-miesieczna terapia to około 1000 zł). 

Też próbowałem wielu rzeczy, ale łatwo rzucałem. Nauka to podstawa, wyeliminuje część osób. Dzieci od początku powinny mieć zajęcia skierowane w fit, zdrowie żywienie, skupienie się na sportowcach, zawody, i pokazanie co robi cały syf z ciałem. Drastyczne podniesienie cen to będzie ta sama bajka i oburzenie jak przy podatku na cukier. Kompletny zakaz spowoduje Al Capone 2.0.

 

[hwdp43 1713]

Polacy cos slabo na tych igrzyskach

[lokiju 2332]

Pamiętam jak się mówiło, że mamy tylu zdolnych siatkarzy, że byśmy mogli złożyć z 2-3 szóstki, które walczyłyby o medale. Przyszły igrzyska i nagle się okazało, że tak słabo to już dawno nie graliśmy. Mamy dużą szansę by nasza przygoda skończyła się na ćwierćfinale. Który to już raz z rzędu? Chyba szósty.

Edytowane 3 Sierpnia przez lokiju

[Keken 2312]

Chyba najsłabsze igrzyska.. Mało medali i żadnego złota.

[lokiju 2332]

Ja się zastanawiam po co oni tam są bo część z naszych sportowców jest kompletnie bez formy. Uzyskują wyniki dalekie od swoich rekordów życiowych. Nikt by się nie czepiał gdyby byli chociaż blisko swoich najlepszych wyników. Tak pozostaję wrażenie, że pojechali sobie na wakacje...

Edytowane 3 Sierpnia przez lokiju

[adashi 2544]

Inne preferencje kolorystyczne. Złotego nie ma w tęczy.