Czymkolwiek by się nie dmuchało, to trzeba mieć pędzelek, aby ten przyklejony kurz oderwać.
Niezależnie czy kompresor, czy sprężone powietrze w puszcze.
Ja bym się bał. Pewnie spalili "Kapitał" Maksa i się tego nawdychali, stąd te głupoty.
Starfield mógłby być rewelacyjną grą, gdyby tylko zrobiono go na jakimś nowoczesnym silniku graficznym. Bo ten przeżytek w ogóle do tego typu gry nie pasuje.