Skocz do zawartości
Colicab

Co się dziś zepsuło w Twoim aucie?

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż Panowie.. Uszczelniacze pod skrzynią biegów.. Ledow co oleju było w skrzyni. 

Czyżby łożyska by ucierpiały na tym? Opel Corsa 1.2 86KM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem o tym, ogólnie opukanie często czyni cuda. Akcja z gwintem w zacisku zdarzyła mi się dobre 10 lat temu, wtedy człowiek nie miał takiego skilla ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duża tuleja w lewym wahaczu deczko się zaczęła obrywać. Wymienie parę, dobrze, że to tylko 3 śruby i chwila roboty :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu czyściłem EGR wraz z chłodnicą EGR i plastikową rurą od odmy. Problem w tym, że  chyba od chłodnicy EGR wydobywają się spaliny. 3 razy wykręcałem, przekładałem uszczelki, teraz nałożyłem smar do tłumików  ale dalej lecą. Jeszcze po tym czyszczeniu było słychać gwizdanie podczas dodawania gazu i gdy obroty schodziły, po dodaniu smaru gwizd ustał ale pojawił się kolejny problem i nie wiem czy od tego czy po prostu zbieg okoliczności ale wydaje mi się, że auto po zmianie każdego biegu na wyższy z początku bardzo wolno wzrastają obroty nawet gdy pedał gazu na maksa wciśnięty. Dopiero po paru sekundach czuć i słychać moc.

Co może być tego powodem?  Dlatego, że dalej gdzieś spaliny się wydobywają i nie ma ciśnienia odpowiedniego? 

Na dodatek po czyszczeniu też sprawdziłem tą plastikową rurę która wychodzi z odmy i olej się w niej znajdował... 

Edytowane przez Crew 900

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj odebrałem samochód po wymianie wtrysków a dziś na obwodnicy check engine ?

Zablokował obroty na max 2500. Po zatrzymaniu i uruchomieniu ponownie już wchodził na obroty normalnie ale błąd nadal pali się. Ciekawe co się jemu stało :E w poniedziałek będę wiedział.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co sie zepsuło ? sam chciałbym wiedzieć :E  Po przejechaniu 200 km na obwodnicy Krakowa skoczyła mi temperatura silnika , nie pierwszy raz bo coś mam z obiegiem płynu chłodniczego (zapełnia się zbiornik wyrównawczy a potem wywala na zewnątrz) ale zwykle wystarczy dać po garach i temperatura wraca do normy . Niestety na obwodnicy korki i nie pociśnie  wiec zjechałem na awaryjny ostudzić go żeby się nie przegrzał . Po kilku minutach chce go odpalić i tu zonk ? Nie zakręci , jakby akumulator zdechł lub zaraz miał całkiem pasć... Pod maska w okolicy aku trochę bardziej zachlapane niż zwykle ale czy to moze miec jakieś znaczenie ? Na szczęście mam znajomego w Kraku który dość szybko załatwił i przywiózł naładowany aku i kable . Auto na kablach odpaliło bez problemu . Podjechaliśmy z 500 metrów na stacje benzynowa zgasiłem , próbuje zapalić i zapala bez problemu ... czary k***a ...podjechałem zatankować , zgasiłem i  znowu zapalił bez zająknięcia ... Ma ktoś jakiś pomysł co to mogło być ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano, pęknięty blok. Próby szczelności wykażą UPG.

Edytowane przez katystopej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 del

Edytowane przez huudy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, katystopej napisał:

Ano, pęknięty blok. Próby szczelności wykażą UPG.

I to był powód ze mi auto nie chciało odpalić ? i zaraz potem wszystko grało... (robiłem sam testy na obecność spalin w płynie chłodniczym i nic nie pokazywało )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździłeś z uwaloną uszczelką pod głowicą, albo termostat. Teraz przegrzałeś silnik i po prostu spuchł, że nie szło tłokami ruszyć. Silnik ostygł, więc zakręcił bez problemu. Tak to mi wygląda. Więc w zasadzie zarżnąłeś silnik. Oczywiście jest to diagnoza internetowa. Ktoś musi pooglądać auto i będziesz miał pewność.

 

W sumie bardziej wygląda na zacięty termostat. 

Edytowane przez marko125-91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to z tłokami ma jakis sens bo auto stało z 30 minut zanim dowiezli mi aku i w tym czasie nie próbowałem kręcić bo myślałem ze to i tak nie ma sensu ... potem dokończyłem tresa 400 km i problemowy nie było ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A z ciekawości sprawdziłem teraz i wszystko ok , zalane było prawie pod max , ubyło może minimalnie ale to nic  dziwnego bo to Honda i bierze mi olej jak kręcę powyżej 4,5 tys obrotów ... pod korkiem czysto , olej świeży zmieniany w tym miesiącu ...

Co do termostatu to wymieniłem początkiem roku tak jak  korek chłodnicy i nic to nie zmieniło ....

Edytowane przez r@dek
...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylna szyba. 5 stów w plecy. :/

  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiś foch czy coś, keyless przestał działać 

EDIT:

HckdjMw.jpg

 

Wystarczyło wymienić baterię w kluczyku ;)

Edytowane przez Kowal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trasa powrotna zrobiona , 700km bez problemów... zajrzałem do zbiorniczka wyrównawczego i pojawił się osad z oleju... teraz to już  na pewno UPG ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 18.12.2020 o 18:07, Kowal napisał:

Jakiś foch czy coś, keyless przestał działać 

Wystarczyło wymienić baterię w kluczyku ;)

Tydzien temu mialem to samo. Co smieszne centralny nie reagowal na pociagniecie klamki tylko od strony pasazera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden rzucił palenie, w drugim padła pompa hamulcowa, w trzecim delikatnie na zimnym turbo zaczęło być słychać i dodatkowo końcówki drążków do wymiany są.

  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, marko125-91 napisał:

Tydzien temu mialem to samo. Co smieszne centralny nie reagowal na pociagniecie klamki tylko od strony pasazera.

No u mnie keyless zupełnie przestał reagować. Myślałem, że coś się zepsuło bo jak jest słaba bateria w kluczyku to pojawia się informacja na desce. Chyba zimno dobiło baterię na tyle mocno, że szybko padła ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam poświątecznie.

Panowie pytanko mam.?

Padł sobie mechanizm wycieraczek przednich (15 letnia Honda Jazz). Silniczek zdrowy. Rozpięło się jakieś połączenie dwóch drążków (taki plastikowy dynksik- chyba sworzeń na to mówią, ale mogę się mylić).

Toto się w ogóle już nie trzyma. Założyłem (znaczy pan mechanik ogarnięty bardziej ode mnie-ja nie mam głowy do aut), ale znowu spadło po kilku chwilach pracy wycieraczek. 

Plasticzek się był zużył/wyrobił.  Kazali zakupić nowy mechanizm.

Czy ten stary byłby jeszcze do reanimacji?  Nówka widziałem za ponad 430 zł. Na All...140-180. Oczywiście używki.

Te mechanizmy się jakoś regeneruje (zakładając, że zdrowy silnik), czy wymienia?

Ponadto czeka mnie wymiana oleju w automacie, mała robótka na zderzaku i ogarnięcie podwozia (bliskie spotkanie z krawężnikiem.)

Czasem mam jakieś dziwne problemy z wyjęciem kluczyka ze stacyjki. Na tyle rzadkie, że nie jest to jeszcze upierdliwe

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na trytytki można złożyć ten mechanizm i będzie działać, albo przewiercić i wkręcić śrubkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich w Nowym Roku, u mnie niestety ani koniec ani początek roku nie jest łaskawy. Nie rozpisuję się bo nie chcę ale tak w skrócie miałem mała stłuczkę i czujnik parkowania wpadł do środka do tego małe otarcie i już kilka stówek jestem do tyłu, w sobotę wybrałem się do sklepu - wracam a tu szyba padła poszła prowadnica a dziś juz total chyba padło mi sprzęgło, auto szarpie podczas ruszania i zmiany biegów, nie wiem czy czekać czy znów mechanik , moze coś poradzicie ?

dobre zapomniałem napisać, że mam Toyota Avensis 2.0D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Bartosz77 napisał:

Witam wszystkich w Nowym Roku, u mnie niestety ani koniec ani początek roku nie jest łaskawy. Nie rozpisuję się bo nie chcę ale tak w skrócie miałem mała stłuczkę i czujnik parkowania wpadł do środka do tego małe otarcie i już kilka stówek jestem do tyłu, w sobotę wybrałem się do sklepu - wracam a tu szyba padła poszła prowadnica a dziś juz total chyba padło mi sprzęgło, auto szarpie podczas ruszania i zmiany biegów, nie wiem czy czekać czy znów mechanik , moze coś poradzicie ?

dobre zapomniałem napisać, że mam Toyota Avensis 2.0D

Takie szarpanie przy ruszaniu i zmianie biegów to może być dwumas, jeśli masz :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...