Laureat pokojowej nagrody Nobla jest za pałowaniem ludzi

[Keyser_Soze 12]

Keyser polecam film plusy dodatnie, plusy ujemne na YT jest cały.

To, że Wałęsa był agentem to jest wiedza pewna z szerokim zapleczem empirycznym także nie musisz mnie tu czarować i nawracać (choć jako agent nie prowadził, żadnej nie wiadomo jak wywrotowej działalności).

Inna sprawa, że choć był człowiekiem jak każdy z nas stał się też symbolem wielkich przemian. Ale no tak... patrioci u nas w kraju lubią rzucać błotem we wszystko.

[Gość Return of Gordon Lameman]

Grimix dlaczego mieliby płacic więcej przez idiotów. Każdy odkładałby na siebie i wtedy co najwyżej mógłbyś takiemu idiocie pomóc. I czemu piszesz, ze ktos płaciłby wiecej za towary skad ci sie to wzięło co najwyzej mógłby wiecej wydawac.

Zapewne miał na myśli inflację.

[Alamot 2]

Zapewne miał na myśli inflację.

 

A co ma do tego inflacja, bo też nie widzę związku przyczynowo skutkowego.

 

Alamocie, albo niedokładnie oglądasz te filmy, albo ich nie rozumiesz.

Po pierwsze film jest czystą manipulacją. W pewnym momencie gość opowiada o ZSRR i odnosi to do UE w ten sposób: "Podejrzewam, że to samo stanie się z Unią Europejską".

Śmiech na sali.

 

 

Trudno żeby miał wiedzę na temat przyszłości stąd też podejrzewa. Gordon, krótka piłka czemu Tusek nie może zmniejszyć akcyzy na benzynę ?

[Gość Return of Gordon Lameman]

A co ma do tego inflacja, bo też nie widzę związku przyczynowo skutkowego.

Jeśli odkładasz co roku 10 tys. zł na emeryturę dajmy na to w skarpecie czy na nisko oprocentowanej lokacie to po 40 latach Twoje pierwsze odłożone środki mogą mieć wartość kilkukrotnie mniejszą niż ta, gdy odkładałeś. Tym samym po 40 latach Twoje 10 tys. może być warte nawet 1000 i za ten 1000 nie przeżyjesz nawet miesiąca.

[Olafo 1]

może trzeba było wperw się wziąść za równouprawnienie, mundurówki, krus i innych "przywilejasów" - 67 lżej przeszłoby po 10-20 latach.

65 to była granica której nie powinni przekraczać - "chcesz większą emeryturę? ależ pracuj jak masz chęci i siłę"

 

No to się wzięli za mundurówki, efekty będą za, bagatela 15 lat czyli w 2028 roku. Reforma w ogóle nie dotyczy już pracujących policjantów a tylko tych, którzy wejdą do służby. Całkiem inaczej sprawa wygląda w systemie powszechnym gdzie zmiany związane z wydłużeniem wieku emerytalnego do 67 roku dotkną już pracujących obywateli.

[marcin_kg 0]

Wierzysz w mit Wałęsy lansowany w mediach? Przecież Wałęsa przed 89 i po 89 to jakby dwie zupełnie różne postacie. Nawet jego zagorzali fani, pamiętają jego wpadki itp.

Racja. Wcisnęli go na siłę na prezydenta, a było wiadomo, że prosty robotnik na salony się nie nadaje. Jednak należy mu się szacunek za jego dokonania przed 89 r właśnie. Niestety My Polacy lubimy wszystkich i wszystko gnoić przez własne kompleksy.

Dlaczego za granicą potrafią cenić własne autorytety i postaci historyczne. Nawet taki Stalin cieszy się podejrzewam większym szacunek w Rosji, niż Walesa w Polsce.

[kamasz 0]

Tu nie chodzi o walkę ze związkami zawodowymi, ale z hołotą.

moze z gołotą ? kto to jest ta hołota ?

Niestety Solidarność znowu dała dowód na swoje absolutne upolitycznienie. Wypuszczenie tylko PiS-u z Sejmu, podczas, gdy także inne parte głosowały zgodnie z ich postulatami to koronny dowód na to, że to nie jest już związek zawodowy, ale w zasadzie polityczny przysiółek PiS-u.

związki zawodowe ze swojej naturt robią w polityce. znasz związek zawodowy, kóry popiera neoliberłów? OPZZ ma SLD, Solidarność ma PiS i jest git majonez. tak powinno być.

w podobnym tonie można się wyrażać o kościele, który jest upolityczniony bo jest przeciwko aborcjii. ja też jestem upolityczniony, chodzę na wybory i jestem zwolennikiem określonej partii.

[Alamot 2]

Jeśli odkładasz co roku 10 tys. zł na emeryturę dajmy na to w skarpecie czy na nisko oprocentowanej lokacie to po 40 latach Twoje pierwsze odłożone środki mogą mieć wartość kilkukrotnie mniejszą niż ta, gdy odkładałeś. Tym samym po 40 latach Twoje 10 tys. może być warte nawet 1000 i za ten 1000 nie przeżyjesz nawet miesiąca.

 

Zawsze można inwestować w złoto, ziemię. A tak swoją drogą to trzymając pieniądze na lokacie wychodzisz mniej więcej na zero ( delikatnym plusem ) już po odliczeniu podatku Belki ,inflacji itp.

[Gość Return of Gordon Lameman]

Trudno żeby miał wiedzę na temat przyszłości stąd też podejrzewa. Gordon, krótka piłka czemu Tusek nie może zmniejszyć akcyzy na benzynę ?

Ponieważ w demokratycznie ważnym referendum Polacy wyrazili chęć dołączenia do Wspólnoty Europejskiej (wtedy), której to oddali część suwerenności państwa, w tym między innymi właśnie w zakresie minimalnej akcyzy na benzynę.

 

Pytanie Twoje jest o tyle nie na miejscu w kontekście totalitaryzmu, że totalitaryzm charakteryzuje się zawłaszczeniem suwerenności, a nie dobrowolnym jej oddaniem (prawdziwie dobrowolnym).

 

To pytanie można przyrównać do tego:

Czy to, że ja nie mogę obniżyć stawki swojego podatku dochodowego oznacza, że mieszkam w państwie totalitarnym?

[Alamot 2]

w podobnym tonie można się wyrażać o kościele, który jest upolityczniony bo jest przeciwko aborcjii. ja też jestem upolityczniony, chodzę na wybory i jestem zwolennikiem określonej partii.

 

Kościół był przeciwny aborcji jeszcze zanim ktokolwiek słyszał o partiach politycznych.

[Gość hazhell]

Inna sprawa, że choć był człowiekiem jak każdy z nas stał się też symbolem wielkich przemian. Ale no tak... patrioci u nas w kraju lubią rzucać błotem we wszystko.

Tego czego dokonał, nawet wg teorii Gwiazdy itp, czyli, że za wszystkich stało UB,SB,KGB,GRU czy też teorii, że on sam to wszystko zrobił, czy też, że był to jednak ruch paru milionów ludzi i to jednak ta idea to było coś więcej niż sam Wałęsa, tego mu nikt już nigdy nie zabierze, nie ma takiej ilości błota.

 

Tylko dziwie się samemu Wałęsie, że reprezentuje interesu ludzi, którzy doprowadzili do tego, że z symbolu niepodległości, został tylko krzykaczem, którego nikt w Polsce nie bierze na poważnie. Przecież Wałęsa, jaki by zły nie był, to nie jest taka sama liga jak ta Krzywonos, Wałęsa powinien siebie traktować jak dobra marka, a nie chlapać jęzorem w takich sprawach.

[Gość Return of Gordon Lameman]

moze z gołotą ? kto to jest ta hołota ?

Ci, którzy pozbawili posłów wolności To jest właśnie hołota.

 

związki zawodowe ze swojej naturt robią w polityce. znasz związek zawodowy, kóry popiera neoliberłów? OPZZ ma SLD, Solidarność ma PiS i jest git majonez. tak powinno być.

w podobnym tonie można się wyrażać o kościele, który jest upolityczniony bo jest przeciwko aborcjii. ja też jestem upolityczniony, chodzę na wybory i jestem zwolennikiem określonej partii.

Związki zawodowe powinny być apolityczne. Możesz wytłumaczyć dlaczego blokowano SLD, skoro głosowało zgodnie z postulatami Solidarności?

KK także jest upolityczniony. I to jest także zarzut w jego stronę.

 

Związek zawodowy jako upolityczniony nie będzie należycie bronił praw pracowników.

 

Zawsze można inwestować w złoto, ziemię. A tak swoją drogą to trzymając pieniądze na lokacie wychodzisz mniej więcej na zero ( delikatnym plusem ) już po odliczeniu podatku Belki ,inflacji itp.

Nie każdy potrafi inwestować. I tu pojawia się opiekuńcza rola państwa. Przeciętny rolnik nie będzie potrafił zainwestować środków. Może kupi ziemię, ale z drugiej strony, gdybyśmy wszyscy inwestowali w ziemię to mielibyśmy na rynku nieruchomości naprawdę niezłą bańkę. Po pęknięciu okazałoby się, że ich inwestycje są bardzo kiepskie i starczy im np. na 5 lat emerytury.

 

Dziś - tak. Ale co będzie z lokatami jutro? Popatrz jak wyglądała inflacja i oprocentowanie lokat przez ostatnie 10-15 lat.

[Gość hazhell]

Nawet taki Stalin cieszy się podejrzewam większym szacunek w Rosji, niż Walesa w Polsce.

Co się dziwisz w czasach Stalinowskich, nawet największe kozaki, jak przychodziło do spotkania ze Stalinem wymiękali. Samo nazwisko, pewnie powoduje dreszczyk do dziś w Rosji w pewnych kręgach, a Wałęsa co najwyżej wzbudza politowanie.

[Alamot 2]

Ponieważ w demokratycznie ważnym referendum Polacy wyrazili chęć dołączenia do Wspólnoty Europejskiej (wtedy), której to oddali część suwerenności państwa, w tym między innymi właśnie w zakresie minimalnej akcyzy na benzynę.

 

Pytanie Twoje jest o tyle nie na miejscu w kontekście totalitaryzmu, że totalitaryzm charakteryzuje się zawłaszczeniem suwerenności, a nie dobrowolnym jej oddaniem (prawdziwie dobrowolnym).

 

To pytanie można przyrównać do tego:

Czy to, że ja nie mogę obniżyć stawki swojego podatku dochodowego oznacza, że mieszkam w państwie totalitarnym?

 

Gordon to prawdziwy cud . Czyli jednak straciliśmy władzę nad własnym krajem. Aż dziw mnie bierze, że sam to powiedziałeś. To jak to określisz to już mało kogo obchodzi. Efekt jest taki, że jesteśmy niewolnikami.

[Keyser_Soze 12]

Racja. Wcisnęli go na siłę na prezydenta

Tu akurat to nie na taką siłę. To była w sumie osobista decyzja Wałęsy. Ale czy się dziwić? Opozycjoniści po 89r zaczęli zlizywać nektar i zajmować sobie ciepłe posadki, a Wałęsa co miał robić? W dodatku był skonfliktowany z Mazowieckim. Także wpadł na prezydenta. I nie ma co narzekać. Byliśmy młodą demokracją z pępowiną na wierzchu. Można wybaczyć błędy.

 

Tylko dziwie się samemu Wałęsie, że reprezentuje interesu ludzi, którzy doprowadzili do tego, że z symbolu niepodległości, został tylko krzykaczem, którego nikt w Polsce nie bierze na poważnie. Przecież Wałęsa, jaki by zły nie był, to nie jest taka sama liga jak ta Krzywonos, Wałęsa powinien siebie traktować jak dobra marka, a nie chlapać jęzorem w takich sprawach.

Taki człowiek. Co zrobić.

[Gość Return of Gordon Lameman]

Gordon to prawdziwy cud . Czyli jednak straciliśmy władzę nad własnym krajem. Aż dziw mnie bierze, że sam to powiedziałeś. To jak to określisz to już mało kogo obchodzi. Efekt jest taki, że jesteśmy niewolnikami.

I znowu wyciągasz nader pochopne wnioski z tego co napisałem. Oddaliśmy cząstkę suwerenności. Tak jak Ty rodząc się przystąpiłeś do społeczeństwa w którym obowiązują pewne reguły, tak i Polska stała się częścią czegoś większego. Nie możemy obniżyć akcyzy bo byłoby to bardzo szkodliwe dla pozostałych państw członkowskich.

 

Tak samo Ty, członku społeczeństwa, nie możesz innych oszukiwać i okradać. Czy to, że obowiązuje Cię prawo oznacza, że jesteś niewolnikiem?

 

Nie.

 

Oznacza to tylko tyle, że przystąpiłeś do społeczeństwa tak jak Polska przystąpiła do UE.

 

Polska i Polacy nie stracili władzy nad krajem, bo władza nad krajem to coś więcej niż akcyza na benzynę, ale to zapewne wiesz.

 

Szkoda, że Twoje wnioski sprowadzają się do takich bredni i naciągania faktów, bo szufladkujesz się jako oszołom ;(

[Alamot 2]

 

Nie każdy potrafi inwestować. I tu pojawia się opiekuńcza rola państwa. Przeciętny rolnik nie będzie potrafił zainwestować środków. Może kupi ziemię, ale z drugiej strony, gdybyśmy wszyscy inwestowali w ziemię to mielibyśmy na rynku nieruchomości naprawdę niezłą bańkę. Po pęknięciu okazałoby się, że ich inwestycje są bardzo kiepskie i starczy im np. na 5 lat emerytury.

 

Dziś - tak. Ale co będzie z lokatami jutro? Popatrz jak wyglądała inflacja i oprocentowanie lokat przez ostatnie 10-15 lat.

 

Inflacja to nie jest samoistne zjawisko. W państwie, które nie jest złodziejem nie byłoby czegoś takiego, albo było bardzo minimalne - ledwo odczuwalne. A co do ludzi, którzy nie umieją inwestować, to by sie nauczyli. Najgorsze jest wychodzenie z założenia, że ktoś coś zrobi lepiej. Guzik prawda to ja wiem najlepiej co z moimi pieniędzmi zrobić, a jeżeli już ma duże problemy to zawsze może liczyć na firmy, które będą sie takimi ludzmi zajmować.

[Gość hazhell]

Wałęsa co miał robić?

Piłsudski nie pchał się do władzy, mimo że mógł, podobnie Einstein też podziękował, za prezydenturę w Izraelu. Wałęsa bez bycia prezydentem był już "wielki". Gdyby był lepszym politykiem, to by mógł stworzyć naprawdę mocną polityczną siłę. Niestety były takie środowiska w Polsce, które do dziś nie mogą przeboleć, że taki prosty elektryk dostał Nobla itp, a oni "profesorzy" dopiero później się ujawnili, a dziś każą siebie nazywać wielkimi opozycjonistami.

[Gość Return of Gordon Lameman]

Inflacja to nie jest samoistne zjawisko. W państwie, które nie jest złodziejem nie byłoby czegoś takiego, albo było bardzo minimalne - ledwo odczuwalne. A co do ludzi, którzy nie umieją inwestować, to by sie nauczyli. Najgorsze jest wychodzenie z założenia, że ktoś coś zrobi lepiej. Guzik prawda to ja wiem najlepiej co z moimi pieniędzmi zrobić, a jeżeli już ma duże problemy to zawsze może liczyć na firmy, które będą sie takimi ludzmi zajmować.

Inflacja to zjawisko z którym boryka się cały świat.

 

Ale to jest po prostu fakt, że ludzie tego nie potrafią. Oczywistym jest, że ja lepiej poprowadzę Twoją sprawę przed Sądem niż Ty sam.

 

Można liczyć na firmy, ale co będzie gdy te firmy upadną? Powiesz ludziom - trudno, trzeba było lepiej inwestować?

[Alamot 2]

I znowu wyciągasz nader pochopne wnioski z tego co napisałem. Oddaliśmy cząstkę suwerenności. Tak jak Ty rodząc się przystąpiłeś do społeczeństwa w którym obowiązują pewne reguły, tak i Polska stała się częścią czegoś większego. Nie możemy obniżyć akcyzy bo byłoby to bardzo szkodliwe dla pozostałych państw członkowskich.

 

Tak samo Ty, członku społeczeństwa, nie możesz innych oszukiwać i okradać. Czy to, że obowiązuje Cię prawo oznacza, że jesteś niewolnikiem?

 

Nie.

 

Oznacza to tylko tyle, że przystąpiłeś do społeczeństwa tak jak Polska przystąpiła do UE.

 

Polska i Polacy nie stracili władzy nad krajem, bo władza nad krajem to coś więcej niż akcyza na benzynę, ale to zapewne wiesz.

 

Szkoda, że Twoje wnioski sprowadzają się do takich bredni i naciągania faktów, bo szufladkujesz się jako oszołom ;(

 

 

Gordon albo się ma suwerenność albo się jej nie ma. Nie można być w połowie suwerennym. A co do jednostki w społeczeństwie to nie można mówić o tym w taki sposób. To że chciałbym być wolnym człowiekiem nie oznacza, że miałbym prawo kogoś bić (z pewnymi wyjątkami rzecz jasna) i okradać.

[Keyser_Soze 12]

Piłsudski nie pchał się do władzy, mimo że mógł, podobnie Einstein też podziękował, za prezydenturę w Izraelu. Wałęsa bez bycia prezydentem był już "wielki". Gdyby był lepszym politykiem, to by mógł stworzyć naprawdę mocną polityczną siłę. Niestety były takie środowiska w Polsce, które do dziś nie mogą przeboleć, że taki prosty elektryk dostał Nobla itp, a oni "profesorzy" dopiero później się ujawnili, a dziś każą siebie nazywać wielkimi opozycjonistami.

Gwoli ścisłości: coś Ci mówi przewrót majowy z 1926r?

 

Co do reszty - można gdybać "co by było gdyby".

A takich nagle ujawnionych WIELKICH opozycjonistów coraz więcej wyrasta. Ot chociaż ostatnio "Wielki Opozycjonista Prezes Jarosław Kaczyński". Śmiech na sali.

[bielas 4]

Szwajcaria

 

1. Nie pytałem Ciebie. Poza tym znam kilku Szwajcarów, którzy twierdzą, że choć za chińskiego boga nie chcą się wyprowadzać, to ich kraj jest pozbawiony wolności . Nie rozumiem ich podejścia do sprawy, więc nie potrafię przytoczyć ich argumentów (np. coś o ich służbie wojskowej gadali, że nie chcą), bo są dla mnie co najmniej dziwne. Jest dla mnie jasne zatem, że cała gadka o totalitaryzmach czy braku/nadmiarze wolności jest obecnie czysto ocenna w wymiarze każdego człowieka odrębnie.

 

2. Nie pytałem, który kraj "jest", a pytałem który kraj "wg niego".

 

3. Wniosek - wprowadzasz zamęt.

[Everyman 1509]

Tego czego dokonał, nawet wg teorii Gwiazdy itp, czyli, że za wszystkich stało UB,SB,KGB,GRU czy też teorii, że on sam to wszystko zrobił, czy też, że był to jednak ruch paru milionów ludzi i to jednak ta idea to było coś więcej niż sam Wałęsa, tego mu nikt już nigdy nie zabierze, nie ma takiej ilości błota.

Mhm, ciekawe też gdzie byli ci wielcy dzisiejsi patrioci gdy Lechu prowadził te parę milionów zwykłych ludzi.

[Alamot 2]

Inflacja to zjawisko z którym boryka się cały świat.

 

Ale to jest po prostu fakt, że ludzie tego nie potrafią. Oczywistym jest, że ja lepiej poprowadzę Twoją sprawę przed Sądem niż Ty sam.

 

Można liczyć na firmy, ale co będzie gdy te firmy upadną? Powiesz ludziom - trudno, trzeba było lepiej inwestować?

 

A co mówisz ludziom gdy prowadzisz ich sprawę i mimo to przegrywają ? Gdyby istniał gold standard inflacja nie miałaby racji bytu.

[Gość Return of Gordon Lameman]

Gordon albo się ma suwerenność albo się jej nie ma. Nie można być w połowie suwerennym. A co do jednostki w społeczeństwie to nie można mówić o tym w taki sposób. To że chciałbym być wolnym człowiekiem nie oznacza, że miałbym prawo kogoś bić (z pewnymi wyjątkami rzecz jasna) i okradać.

Bzdura. Można mieć suwerenność i można ją w części oddać. Suwerenność Polski przejawia się także w tym, że w każdej chwili możemy z UE wystąpić. W tworze totalitarnym byłoby to niemożliwe.

 

 

Ależ dokładnie można to przyrównać do jednostki w społeczeństwie. Jesteś suwerenny, a jednak podatki musisz płacić. Inaczej trafisz do pudła. Więc, wg. Twojej teorii nie jesteś suwerenny, bo nie możesz robić tego co chcesz, a przecież nie płacąc podatków nie krzywdzisz bezpośrednio innych.

 

Ja wiem, że to odrzucasz to, bo Ci nie pasuje do z góry założonego poglądu. Trudno.