Skocz do zawartości
qjin

Cyberpunk 2077

Rekomendowane odpowiedzi

Wideo, które dziś opublikowaliśmy pochodzi z gry znajdującej się głęboko w fazie produkcji.', powiedział Adam Badowski, szef studia CD PROJEKT RED. 'Początkowo podjęliśmy decyzję, że Cyberpunka zobaczą tylko przedstawiciele mediów. Podjęliśmy ją dlatego, że wiele materiałów i mechanik, z których korzystamy w roboczej wersji gry najprawdopodobniej ulegnie modyfikacjom do czasu premiery. Interfejs gry, sposób w jaki zachowuje się broń (i jak wpływają na nią statystyki postaci), netrunning, fizyka prowadzenia pojazdów - to tylko niektóre z długiej listy rzeczy w fazie testów. Miejscowe problemy z animacją, niefinalna mimika twarzy postaci, wczesne wersje pokazanych lokacji - wszystko to sprawiło, że woleliśmy poczekać z pokazaniem Cyberpunka najszerszej z publiczności - graczom.'

 

'Z drugiej strony, doskonale wiemy, że bardzo chcecie zobaczyć to, co na zamkniętych pokazach mogły zobaczyć media.', dodaje Badowski. 'Dlatego, mimo iż nagrane przez nas wideo pokazuje grę w wersji roboczej - innej niż ta, którą zobaczycie na swoich ekranach po premierze - podjęliśmy decyzję, aby jednak zaprezentować Wam, jak obecnie wygląda Cyberpunk 2077. Dajcie znać, co myślicie!'

No mówiłem, ze ta fizyka i animacje mi coś nie paszą :P:lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie oglądałem bo nie mogłem i teraz nie wiem czy zobaczyć na YT czy czekać na Gamersyde... :cry::E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda to kapitalnie.

Brzmi jeszcze lepiej, a dobre udźwiękowienie potrafi "zrobić grę" w jeszcze większym stopniu niż graficzne fajerwerki.

Klimat wylewa się z ekranu, i od pewnego momentu nie mogłem się oderwać.

 

Z rzeczy do których bym się przyczepił:

- Czasami odnosiłem wrażenie że na ekranie pojawia się za dużo znaczników.

Wątpliwości budzi zwłaszcza ikona odległości do kluczowych obiektów/postaci (chyba że jest to uzasadnione odpowiednim wszczepem, ale i wówczas nie powinno to działać z automatu).

Mogliby zrezygnować z takiego prowadzenia za rękę.

Jeżeli gość umawia się z nami np. na schodach obok klubu X, to taka informacja w połączeniu z dostępem do growego internetu i mapą powinna nam wystarczyć.

- Cyferki "wypadające" z przeciwników w tego typu grach wybitnie do mnie nie przemawiają.

To nie Fortnite.

Moim zdaniem sam pasek zdrowia byłby wystarczający.

- Poziom trudności- wolałbym żeby już trzech szeregowych przeciwników w jednym pomieszczeniu "dawało do myślenia".

Tutaj wyglądają na typowe mięso armatnie, a i sam boss pada dość szybko.

Jak podkreśla narrator- to początek gry, a nasza postać pod względem możliwości wygląda na OP.

Na dodatek w pierwszej poważnej misji trafia na "jedne z najbardziej zaawansowanych technologicznie broni".

To co będzie dalej?

W tej kwestii powinni wziąć przykład z Gothica- na starcie gwarantowany oklep niemal od każdego, zmuszający do szukania alternatywnych rozwiązań i powolne pięcie się po drabinie.

 

Nie są to rzeczy przekreślające grę, bo i tak zapowiada się świetnie, ale jeżeli zależałoby to ode mnie, to na tych polach wprowadziłbym stosowne korekty.

Edytowane przez Paw79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Narrator w pewnym momencie mówił, że dają teraz postaci wysokopoziomowe zabawki, żeby pokazać więcej możliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@UP - raz ze to zmienia bo wielokrotnie zaznaczali ze bardzo wczesny etap produkcji, a dwa ze nie mogli pokazac poczatku gry (ktory pewnie jako jedyny byl maksymalnie dopieszony i nadajacy sie do pokazu) jako nooba dopiero zbierajacego podstawowy sprzet - oczywiscie ze musieli dac topowe giwery, pokazujac na co gre stac. Wiec nie martwilbym sie na zapas. :)

Glownym powodem dla ktorego gra byla pokazywana za zamknietymi dzwiami, bylo to, ze gracze beda wszystko analizowac i czesto nadinterpretowac, w demie ktore nie odzwierciedla finalnego produktu.

 

Ja bym sie mogl przyczepic do sterylnosci powietrza, brakuje tutaj efektow czasteczkowych, czy smug swiatla, ale wiem ze to z pewnoscia dodadza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie b dobrze to zapowiada wiec dla tej gry oczekuję fabuły, klimatu i grywalnośc a grafika przeżyje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yup. Deus Ex na potężnych koksach.

Jak generalnie staram się przesadnie nie jarać już grami, tym bardziej niewydanymi, tak przez to nie mogę siedzieć bo mi poślady wyrwało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z rzeczy do których bym się przyczepił:

- Czasami odnosiłem wrażenie że na ekranie pojawia się za dużo znaczników.

Wątpliwości budzi zwłaszcza ikona odległości do kluczowych obiektów/postaci (chyba że jest to uzasadnione odpowiednim wszczepem, ale i wówczas nie powinno to działać z automatu).

Mogliby zrezygnować z takiego prowadzenia za rękę.

Jeżeli gość umawia się z nami np. na schodach obok klubu X, to taka informacja w połączeniu z dostępem do growego internetu i mapą powinna nam wystarczyć.

- Cyferki "wypadające" z przeciwników w tego typu grach wybitnie do mnie nie przemawiają.

To nie Fortnite.

Moim zdaniem sam pasek zdrowia byłby wystarczający.

- Poziom trudności- wolałbym żeby już trzech szeregowych przeciwników w jednym pomieszczeniu "dawało do myślenia".

Tutaj wyglądają na typowe mięso armatnie, a i sam boss pada dość szybko.

Jak podkreśla narrator- to początek gry, a nasza postać pod względem możliwości wygląda na OP.

Na dodatek w pierwszej poważnej misji trafia na "jedne z najbardziej zaawansowanych technologicznie broni".

To co będzie dalej?

W tej kwestii powinni wziąć przykład z Gothica- na starcie gwarantowany oklep niemal od każdego, zmuszający do szukania alternatywnych rozwiązań i powolne pięcie się po drabinie.

 

Nie są to rzeczy przekreślające grę, bo i tak zapowiada się świetnie, ale jeżeli zależałoby to ode mnie, to na tych polach wprowadziłbym stosowne korekty.

A w Wiedźmina 3 grałeś? Przecież tam znacznik na znaczniku, gra zresztą została tak skonstruowana, że bez nich praktycznie grać się nie da sensownie (szczególnie w obliczu niezbyt dobrze zaprojektowanego dziennika, zrobionego właśnie pod znaczniki). Zresztą od lat większość gier AAA przyzwyczaja coraz bardziej do mniejszego wyzwania i prowadzenia za rączkę + milion znaczników prowadzących dokładnie do celu (aż do przesady). Nie chcesz tego, to wróć do starszych tytułów albo sięgnij po (pół)indyki, np. Divinity: Original Sin czy Age of Decadence (twórcy robią własne sf - The New World, też ma wyjść w 2020 ;)).

 

Cyferki były też w Wiedźminie, są też w wielu innych grach, np. klasycznych RPG-ach czy Borderlands, więc są czymś naturalnym dla tego gatunku, a nie czymś zaczerpniętym z Fortnite'a... Możliwe, że będzie dało się je wyłączyć (nie wiem, czy gdzieś to potwierdzili oficjalnie).

 

Ale wiesz, że jest to prezentacja mająca na celu pokazanie gry w jak najlepszym świetle i przedstawiająca określone rozwiązania i narzędzia, z jakimi będziemy mieli styczność i którymi tworcy chcieli się pochwalić? Dziwie się, że jeszcze takie rzeczy trzeba powtarzać. Pokazali np. bronie z późniejszych etapów, bo chcieli się nimi pochwalić, a nie dlatego, że będziemy mieli je dostępne od samego początku. To samo tyczy sie np. przepakowania postaci, niższego poziomu trudności itd. W prezentacjach PR-owych nie chodzi o to, żeby ginąć non stop, tylko pokazać jak najwięcej w jak najkrótszym czasie i w jak najlepszym świetle i, co za tym idzie, nie są one odzwierciedleniem dokładnie tego, co zobaczymy w pełnej wersji.

 

Ktoś pytał o ray tracing, to jak przyjrzycie się, to można zobaczyć częśc ustawień graficznych:

https://www.dsogaming.com/news/cyberpunk-2077-will-support-both-real-time-ray-tracing-and-nvidias-hairworks/

Będzie i Hairworks, i RT (ten pierwszy był nawet włączony). Detale, na jakich gra została uruchomiona, to mieszanina wysokich-ultra w 1920x1080.

 

We do know that CD Projekt RED was showcasing Cyberpunk 2077 running on an NVIDIA GTX1080Ti at 1080p and with 30fps. As such, we don’t know whether an NVIDIA GeForce RTX 2080Ti will be able to handle this game with RTX, especially since the game will not be coming out anytime soon.
Tylko proszę nie jęczeć, że tak to działa na razie... Działa tak, jak działa, z oczywistych powodów. Zresztą jeśli gra wyjdzie w 2020, to doczekamy się przynajmniej jeszcze jednej generacji kart.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem całość i generalnie wyrwało mnie z kapciuszków. Nie ma tutaj nic szczególnie innowacyjnego czy przełomowego, a i tak wygląda to już teraz znakomicie. Miasto, dialogi, "asortyment", dbałość o detale, muzyka - miód, malina. Jest oczywiście trochę rzeczy do poprawy, lecz nie wiem co mogłoby stanąć na przeszkodzie, żeby było jeszcze lepiej. Przede wszystkim namacalna wręcz atmosfera robi pierwszorzędną robotę. Oby tylko questy trzymały poziom, ten element zawsze budzi spore obawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wiesz, że jest to prezentacja mająca na celu pokazanie gry w jak najlepszym świetle i przedstawiająca określone rozwiązania i narzędzia, z jakimi będziemy mieli styczność i którymi tworcy chcieli się pochwalić?

Oczywiście.

Zrobili to m.in. po to by zobaczyć reakcje, więc wszelka konstruktywna krytyka jest jak najbardziej wskazana.

 

Zresztą od lat większość gier AAA przyzwyczaja coraz bardziej do mniejszego wyzwania i prowadzenia za rączkę + milion znaczników prowadzących dokładnie do celu (aż do przesady).

I coraz więcej graczy na to narzeka, więc nie powinni powielać takich rozwiązań.

Wymaganie minimum inteligencji od gracza nie sprawi że gra stanie się gorsza- wręcz przeciwnie.

 

Cyferki były też w Wiedźminie, są też w wielu innych grach, np. klasycznych RPG-ach czy Borderlands, więc są czymś naturalnym dla tego gatunku, a nie czymś zaczerpniętym z Fortnite'a... Możliwe, że będzie dało się je wyłączyć (nie wiem, czy gdzieś to potwierdzili oficjalnie).

W grach o charakterystyce komiksowej, jak Borderlands czy Fortnite to pasuje.

Tutaj moim zdaniem zaburza immersję.

Zresztą niech będą nawet te cyferki obrażeń, ale nie w postaci sypiącej się z przeciwników, zasłaniając przy tym połowę postaci.

W Dark Souls też były podawane na bieżąco statystyki obrażeń jakie zadajemy, ale rozwiązano to lepiej.

 

Generalnie lubię jak w grze wchodzimy gdzieś i wiemy że mamy przeje.ane.

W demie ten efekt udało się odtworzyć doskonale pod względem narracyjnym.

Gdyby to samo miało miejsce pod względem gameplay'owym, to byłoby idealnie.

Edytowane przez Paw79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mówiłem, ze ta fizyka i animacje mi coś nie paszą :P:lol2:

Czyli jednak z Qjinem mieliśmy rację, a to niespodzianka :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko mnie wkurwia wszedzie na internetach pisanie i marudzenie ze czemu ta gra nie jest w 3rd person ?? Serio, nie chce wywolywac shit stormu, ale mam wrazenie ze wypisuja tak glownie konsolowe tluki (bo inaczej tego nazwac nie moge) gdzie 95% gier, procz typowych fps jak cod/bf to musi byc z kamery TPP jezzz

 

Co drugi komentarz na YT to marudzenie ze CP nie jest w 3rd i czemu jest z pierwszej osoby, ludzie kurde nie rozumieja ze to nie jest wiedzmin, to nie jest fantasy rpg ani nic podobnego gdzie mamy siekac mieczem przeciwnikow w stylu 1vs5 czy biegac po otwartych duzych terenach, do czego w 99% potrzebna jest kamera 3rd by to mialo rece i nogi (odstepstwem jest chyba tylko elder scrolls i posrednie)

 

I jak dla mnie bardzo dobrze ze poszli w takim kierunku, no bo jak mialo by wygladac dobre strzelanie z kamery 3rd ?? Mialo by byc takie ulomne jak w np uncharted ? Gdzie wtedy te wszystkie gadzety i jak bysmy ich uzywali, totalnie bylo by to bez sensu i wygladalo po prostu glupio, a kolejna sprawa, to proszenie sie o strzelanine TPP to jak proszenie sie znowu o nudny juz i wymeczony system oslon i wiecznego chowania za samochodami, murkami itd, a nie o to w tej grze ma chodzic, ale niektorym dalej ciezko to pojac i sie dziwia i hejtuja...

 

Co do gry to wyglada fajnie, ale jak by czegos mi brakowalo, troche kolorystyka wydaje mi sie mdla, wolal bym bardziej zywe kolory, i troche mam mieszane uczucia ale jestem dobrej mysli

 

Najwazniejsze zeby nie bylo tylu znacznikow i pseudo filtrow, podswietlen niepotrzebnych, i wlasnie tych sypiacych sie z ekranu cyferek i innych podpowiedzi a bedzie dobrze -szkoda ze setting tej gry wlasnie az sie prosi o takie cos, co zreszta pokazuje gameplay, ale tez zeby z tym nie przesadzali i skanowaniem wszystkiego czy bzdurnym widzeniem wszedzie przez sciany itd

 

Ps: gra przypomina mi troche niedocenione Kroniki Riddicka, ktore uwazam za swietna gre (escape from the butcher bay) i klimaty ghost in the shell

Edytowane przez Amphilyon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko mnie wkurwia wszedzie na internetach pisanie i marudzenie ze czemu ta gra nie jest w 3rd person ??

Nie tylko ciebie. Ludzie chcieli Wiedźmina 4 w świecie cyberpunka, najlepiej jakby główna postać to Ciri. Na Redach niestety ciąży teraz klątwa, wszyscy wymagają od nich wszystkiego, a oni po prostu chcą zrobić grę po swojemu ¯\_(ツ)_/¯

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko ciebie. Ludzie chcieli Wiedźmina 4 w świecie cyberpunka, najlepiej jakby główna postać to Ciri. Na Redach niestety ciąży teraz klątwa, wszyscy wymagają od nich wszystkiego, a oni po prostu chcą zrobić grę po swojemu ¯\_(ツ)_/¯

 

Najgorsze, ze oni nie widza ze 3rd kamera troche by nie wspolgrala z tym wszystkim, a najbardziej smieszy mnie marudzenie w stylu " po co mi customizacja postaci i dodatki " skoro tego i tak nie widac bo kamera first person, omg... -koment z YT (ofc po ang na ta bzdure) " po co ubierasz sie codziennie i stroisz skoro i tak tego nie widzisz :E ala kamera (oczy FPP)

 

Niektorzy to mam wrazenie sa strasznie ograniczeni umyslowo, nie potrafia patrzec szerzej na dana sprawe i dostrzec czemu jest tak a nie inaczej i jakie sa tego konsekwencje

Edytowane przez Amphilyon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

" po co mi customizacja postaci i dodatki " skoro tego i tak nie widac bo kamera first person,

To akurat prawda jest :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To akurat prawda jest :E

Gówno prawda, a nie w prawda, w cut scenkach jest TPP.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gówno prawda, a nie w prawda, w cut scenkach jest TPP.

Dla mnie to bez wiekszego sensu, ale leje na to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gówno prawda, a nie w prawda, w cut scenkach jest TPP.

 

Prawda :E

 

Poza tym bez tego by sie nie obylo, bo nowe stroje i itemy = nowe skille bez wzgledu czy to widzimy wizualnie na sobie czy nie, zreszta tak czy inaczej to sama opcja kustomizacji tego czy owego bohatera typu kolor wlosow itd i tak jest fajne, niz jak by mialo w ogole nie byc, ale i tak marudzeniom nie bedzie konca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet jakby mieli zrobić z tego drugie simsy to mam to gdzieś póki fabuła i mechanika gry mi się spodoba. Natomiast jeśli ubiór i różne dodatki mają określone korzyści w postaci jakichś pkt do roznych wskaznikow to spoko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cyberpunk odebrał mi smak życia. Jak tu grać w cokolwiek innego, jak gra wygląda jak spełnienie moich growych marzeń?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było mówione, że cyferki z obrażeniami to też efekt implantu. Jak go sobie nie zainstalujesz, to nie będziesz ich miał.

 

I tak tylko przypomnę, że tak wyglądał ostatni God of War na trzy lata przed premierą:

. Cyberpunk jest pewnie na trochę wyższym stadium rozwoju, ale jest też grą dalece bardziej rozbudowaną. Rozgrywka z pokazanego fragmentu w miarę trzyma się kupy, ale reszta pewnie jeszcze ma sporo do osiągnięcia tego poziomu. Porównanie powyższego filmu z finalnym GoW powinno chyba każdemu uświadomić, ile sensu jest w czepianiu się szczegółów w tym, co pokazali Redzi.

 

I w sumie widząc, jak internet płonie od wczoraj, to jednak nie mieli się czego bać. Ogólnie społeczność miło zaskoczyła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra obejrzałem kawałek, nie oglądam więcej, czekam na premierę, jest moc i klimat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cyberpunk jest pewnie na trochę wyższym stadium rozwoju,

Nie jest

Sorry to have kept you waiting for this for so long!

 

Did you like what you saw? Because for us, the fact that we're finally showing you Cyberpunk 2077 is HUGE. Please go to our forums, twitter, facebook, discord, and do tell what you think. Is the game world how you imagined? Do you see what we meant by "immersion" when we talked about CP2077 being an FPP RPG? How does our vision of "cyberpunk by day" make you feel? We really want to know.

 

Aside from that, we think we owe you a few words of explanation on why we're showing you this gameplay now, some time after industry professionals and media saw it at E3 and gamescom.

 

Each time we discussed the idea of showing the game to you (and we discussed this idea a lot), we were ending up in this "we're not 100% sure" limbo. Why? Because (for most people), when a game dev shows gameplay footage from their game, it means that this is how the game is going to look or play like. It's not the case here. Cyberpunk 2077 is deep in development. We have a lot of design ideas, a lot of mechanics being playtested, but we don't know what we'll end up with at launch. This makes publishing videos like what you just saw risky --we don't want gamers saying 'but in that previous video that gun was shooting differently', or 'why did you change the interface?'. Change is inherent to game development and there's a ton of things being modified each day. Our fear was (and kind of still is) that you'll think what you just saw is how Cyberpunk 2077 will look like 1:1.

 

What gave us that extra confidence to show you a work in progress game? Good initial feedback from people who are accustomed to see games at various stages of development. What they told us (and they told us they really liked what they saw) gave us the boost we needed to show the current version of Cyberpunk 2077 to the most passionate and insightful audience --you.

 

So... here's what Cyberpunk 2077 looks like today (or rather looked like when we recorded the video). We sincerely hope you liked it.

 

Again, thank you for your patience and all the thoughts you shared with us.

 

Yours,

 

CD PROJEKT RED

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Wszystkie kostiumy:     Jest ich 30, aż dziwne, że część z nich nie wylądowała w jakimś sklepiku   biorąc pod uwagę, że devi robili wcześniej gry na mobilki.:D Niektóre z nich...   Nie wiem też skąd tyle narzekania. Są też "normalne" stroje, nie każdy musi latać z "gołą pupą".
    • Ale to co zostało kupione skoro ten xeon E3-1230V2 z linku wchodzi na tą płytę główną? Może Ci wysłali inny?
    • Szczerze mówiąc wydajność 4090 z niższym poborem W i ceną by mi wystarczyły. No ale właśnie, tu pojawia się kwestia ceny.   W ogóle to zastanawiam się czy do 5080/5090 przebiedować jeszcze na obecnej platformie pod 1440p UW, czy raczej nie ma to sensu. Bottleneck CPU będzie się zdarzać, ale myślę że to naprawdę tragiczne przypadki.   Jeśli budowałbym nową platformę to już raczej na 8800/9800X3D (nie wiadomo jakie oznaczenie będzie miała następna seria). 
    • Na prawdę chcemy tutaj udowodnić globalne ocieplenie na podstawie 60 ostatnich lat?  To chyba trolling. Nawet co do tych danych z lat 50.: czy narzędzia / technologia użyta do pomiarów wtedy jak i dzisiaj jest taka sama? Czy punkty pomiarowe znajdują się w takich samych odległościach od zurbanizowanych części miast, aby nie zaburzać pomiarów? Jeśli choćby 1 z tych 2 rzeczy jest inne to te pomiary nie są dokładne, bo staramy się w nich zbadać średnie odchylenia o dziesiąte części stopni. Wiarygodne dane byłby by np. z ostatnich 150-200 lat gdy spełnione byłby by takie same warunki co do miejsc pomiaru i za pomocą takich samych narzędzi. Co i tak jest tylko analizą danych w krótkoterminowych okresie i nijak ma się do wahań temperatur w większej skali.   Albo te wykresy powyżej dotyczące np. poziomu pokrywy śnieżnej i temperatury zimą - cały w ciągu ostatnich 50 lat są wahania w tym ostatni pomiar wychodzący poza normę. Ponownie jednak - brak jakichkolwiek szczegółów w jakich warunkach i za pomocą jakich narzędzi były prowadzone pomiary. Na pewno na przestrzeni lat były one bardziej dokładne - co poddaje tylko w wątpliwość wcześniejsze pomiary gdzie margines błędu jest wyższy.  W bardziej długoterminowym okresie czasu wygląda to mniej więcej tak: http://www.faculty.ucr.edu/~legneref/bronze/climate.htm Albo tak: A Temperature reconstruction with 95% confidence intervals shown, from Loehle and McCullough (published in Energy and Environment, 2008): Correction to: A 2000 year global temperature record based on non-tree ring proxies. As this reconstruction is based soley on proxy data, the recent, measured global average temperature was not added to the end of the record as was done by Mann. The last data point represents a 29 year average centered around 1935   Albo tak, dla zwolenników globalnego ocieplenia. Nawet ten wykres nie do końca jest dla nich korzystny. Jest on kwestionowany ze względu na duzą niedokładność: czarna linia poziom uśredniony, żółte linie - niepewność ""Hockey stick" reconstruction of global average temperature changes over 1000 years (ending in 1998). Reconstruction performed using proxy data before 1900 and instrumental data after 1900. Yellow and red shading show author's estimation of uncertainty in the reconstruction."   Dlatego męczą mnie te teksty, że globalne ocieplenie to niepodważalna prawda i jest milion dowód nie do obalenia, bo tak nie jest. 
    • Widzę, że sam nie wie co chce kupić, ale CCC nadal działa 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...