Cyberpunk 2077

[crush 11519]

Ale to nie wygląda gorzej od tego co pokazali rok temu. Materiał jest średnio wykonany i z tym się zgodzę.

 

Może po prostu niektórzy przestają widzieć to co do tej pory widzieli, a czego nigdy nie było.

 

Szczerze? Zamiast Wieśka 4 wolałbym CP 2088 . Albo coś jeszcze innego. Space-opera od CDPR...

Dokładnie.

[Gość]

Halo, Wiesiek 3 też wyglądał inaczej przed premierą.

[pepe06 70]

No nie ma co ukrywać. Materiał z Cyberpunka to szrot w porównaniu do tego z Dying Light 2.

[Lypton 609]

Halo, Wiesiek 3 też wyglądał inaczej przed premierą.

I tak samo były osoby, które wróżyły wtopę. Jak wyszło, wiemy - ktoś tam zżymał się na downgrade, większość miała to gdzieś, bo i tak było ekstra.

 

Jeszcze nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi dotyczących strzelania. Z tym systemem jest tak, że to nigdy nie będzie tak płynne i dynamiczne, jak w ostatnim Doomie czy Rage'u 2. Chcąc nie chcąc, to właśnie nie jest FPS, tylko RPG, więc walka opiera się w jakimś stopniu na statystykach i mimo to wygląda to o niebo lepiej niż np. w Mankind Divided czy Alpha Protocol (to tak a propos "drewna").

Niektóre recki był piękne, jak recenzenci podeszli do tego jak do typowej gry akcji i narzekali, że bohater nie może w nic trafić.

 

A co do tematu bossów - mam nadzieję, że Redzi nie popełnią błędów AP i DE:HR i postacie nastawione na stealth będą miały alternatywną opcję na ich pokonanie, bez konieczności władowania tony pocisków.

Edytowane 31 Sierpnia 2019 przez Lypton

[Zas 1028]

Zawsze jest patriotyczna nadzieja, że może tutaj będzie upgrade? To byłby plot twist

[zaodrze244 340]

Dislike pod oficjalnym wali konkurencja bo się obsrała na widok tej gry. Moim zdaniem zapowiada się mega miodnie. Graficznie też mi się podoba.

 

Ten kto hejtuje grafikę to chyba sam nie wie czego chce, może mieli zrobić grę która nie będzie działać na żadnym sprzęcie przez najbliższe 10 coś ala Crysis? Przecież to by była totalna bzdura. Oni też wiedzą co to są statystki sprzętu na steamie i wiedzą jakie komputery ma większość. A większość ma średniaki.

Edytowane 31 Sierpnia 2019 przez zaodrze244

[Vulc 1274]

To co, hype train się wykoleił? Ale to chyba tak jest kiedy gra się zmienia parokrotnie podczas budowania.

Wykoleił się, bo kilka osób ma jakiejś obawy? Nie bardzo. Do premiery jeszcze trochę czasu, takich wahań nastrojów będzie sporo, nic nowego.

[zaodrze244 340]

[JeRRy_F3D 2573]

Może w końcu ludzie się dowiedzą że CDPR to Janusz wśród IT.

Chyba przegięcie lekkie.

Skoro CDPR jest Januszem IT (ze swoją kasą, sukcesem, giełdą, poklaskiem na świecie) to kim / czym jest reszta gierkowego PL?

Ubogim krewnym ze wsi Janusza?

Edytowane 31 Sierpnia 2019 przez JeRRy_F3D

[crush 11519]

Nie lekkie tylko głupota totalna. Przy firemkach takich jak EA czy Ubi?

I nie mówię przy tym, że CDP jest święty, bo nikt nie jest.

[RyszardGTS 5445]

CP 2088

Wystarczy 10 lat by gry tak wyglądały w czasie rzeczywistym? czy czekamy jeszcze 20 lat?

Zagrałbym w coś takiego przed śmiercią, trochę jeszcze pożyję więc może uda się

[Isharoth 2167]

Wykoleił się, bo kilka osób ma jakiejś obawy? Nie bardzo. Do premiery jeszcze trochę czasu, takich wahań nastrojów będzie sporo, nic nowego.

Tyle, że to nie obawy, a bezpodstawne zarzuty, na podstawie kilku słabych scenek z trailera. Już mniejsza z tą grafiką, ale jak czytałem co ludzie wypisywali, to były jakieś bzdety wyciągnięte z tyłka, bo na pewno nie z trailera, który mało co pokazuje. To znaczy pokazuje, ale nie w konkretny sposób, pozostawia bardzo dużo niedomówień. Jeszcze większą paranoję mają ludzie, którzy ciągle krzyczą o jakiejś propagandzie LGBT i o tym, że CDPR sprzedało się ich wpływom.

 

Obawy to mam ja co do rozgrywki, ale nie mogę nic zarzucić, bo uwaga... nic konkretnego nie wiemy. Może wyjść przeciętnie jak w W3, ale równie dobrze mogą czymś zaskoczyć i będzie super. Tak czy inaczej CP2077 kupię, bo to są moje klimaty i na jedno przejście na pewno będę się bardzo dobrze bawił. A jeśli gra pod względem mechaniki i ogólnie rozgrywki będzie dobra i będzie to pełnoprawny RPG, to może przejdą ją nie raz, a więcej.

[lukadd 8983]

Od czasu Wieśka 3, który zresztą gdy został wydany zachwycił cały świat, trochę minęło. Ja liczę, że redzi się rozwijają, a nie cofają i nas zaskoczą nie jednym. Na razie nie oceniam bo jak wyżej tak naprawdę nic nie wiemy

Edytowane 31 Sierpnia 2019 przez lukadd

[crush 11519]

Ale oprócz progresu i cofania jest jeszcze zatrzymanie w miejscu.

Generalnie wolę obniżać oczekiwania i się pozytywnie zaskoczyć, niż wieszczyć mesjasza gier który przyniesie nową jakość.

[Vulc 1274]

Tyle, że to nie obawy, a bezpodstawne zarzuty, na podstawie kilku słabych scenek z trailera.

Nigdzie nie pisałem, że te obawy mają dla mnie wiarygodne podstawy. Jeśli ktoś je jednak posiada, droga wolna. Nie komentowałem za wiele poprzedniej gorącej kwestii, nie mam zamiaru robić tego teraz. Za dobrze to znam z W3. Szkoda czasu, tak duże produkcje zawsze generują dużo ruchu.

Edytowane 31 Sierpnia 2019 przez Vulc

[creamono 5]

Seria Deus Ex nigdy nie była królem "feelingu" mechaniki strzelania, dopiero było lepiej w ostatnich częściach serii, ale nadrabiał właśnie questami, fabułą, rozbudowanym światem itp. Myślę, że z CP2077 będzie podobnie. To będzie takie Mankind Divided tylko, że o niebo bardziej rozbudowane.

 

Ktoś to wrzucał? warto obejrzeć

 

[Gość Azazell]

Od czasu Wieśka 3, który zresztą gdy został wydany zachwycił cały świat, trochę minęło. Ja liczę, że redzi się rozwijają, a nie cofają i nas zaskoczą nie jednym. Na razie nie oceniam bo jak wyżej tak naprawdę nic nie wiemy

 

Czy sie cofaja czy rozwijaja to sie okaze jak stworzą własny projekt od zera bez dostepnego scenariusza.. Przy wiesku mieli łatwo bo mieli napisane tomy książek..

[Filip454 18]

 

Takie mamy dziś gry - zamiast wciągającej rozgrywki, dostajemy odbicia i ślady palców, które można było dodać bez tych wszystkich zaawansowanych technologii, 10 lat temu

[Auberon 240]

Seria Deus Ex nigdy nie była królem "feelingu" mechaniki strzelania, dopiero było lepiej w ostatnich częściach serii, ale nadrabiał właśnie questami, fabułą, rozbudowanym światem itp. Myślę, że z CP2077 będzie podobnie. To będzie takie Mankind Divided tylko, że o niebo bardziej rozbudowane.

tylko Deus Ex nie jest strzelanką i nigdy do takiego miana nie pretendował

 

Czy sie cofaja czy rozwijaja to sie okaze jak stworzą własny projekt od zera bez dostepnego scenariusza.. Przy wiesku mieli łatwo bo mieli napisane tomy książek..

chyba zapomniałeś o całej masie podręczników źródłowych i współpracy z ich autorem ...

scenariusz gier serii wiedźmin jest wyłączną twórczością developerów i tylko dopisuje nowe wątki do już istniejącej historii

a momentami diameralnie odbiega od twórczości Sabkowskiego [zmartwychwstanie Geralta, brak Jennefer czy brak blizn Triss po oparzeniach]

Takie mamy dziś gry - zamiast wciągającej rozgrywki, dostajemy odbicia i ślady palców, które można było dodać bez tych wszystkich zaawansowanych technologii, 10 lat temu

uważasz że dzisiejsze gry są jak ładna ale pusta "lala"

Edytowane 1 Września 2019 przez Namonaki

[Gość Azazell]

chyba zapomniałeś o całej masie podręczników źródłowych i współpracy z ich autorem ...

scenariusz gier serii wiedźmin jest wyłączną twórczością developerów i tylko dopisuje nowe wątki do już istniejącej historii

a momentami diameralnie odbiega od twórczości Sabkowskiego [zmartwychwstanie Gestalta, brak Jennefer czy brak blizn Triss po oparzeniach]

 

 

No gorzej byłoby gdyby nic innowacyjnego nie wprowadzili do swojej produkcji. Ale mieli praktycznie całość i tylko dodawali / zmieniali więc mieli spore ułatwienie.

Edytowane 1 Września 2019 przez Azazell

[Lypton 609]

Wydaje mi się, że to przy Wieśku musieli bardziej się nagimnastykować, Sapek zostawił im bohaterów, zakończona historię i tyle. Jak sam w wywiadach wspominał, nie przykładał się do kreacji świata, nie dbał o otoczkę. Tworzac grę na podstawie systemów papierowych, cały podkład jest gotowy od razu do użycia.

Edytowane 1 Września 2019 przez Lypton

[Auberon 240]

No gorzej byłoby gdyby nic innowacyjnego nie wprowadzili do swojej produkcji. Ale mieli praktycznie całość i tylko dodawali / zmieniali więc mieli spore ułatwienie.

mieli co najwyżej bazę na podstawie której zbudowali cos nowego

z jednej stony mieli położone fundamenty pod nowa fabule gier (czy tam komiks ) z drugiej musieli się do nich dopasować i zachować zgodność z oryginałem co jak już wspominałem nie do końca się redom udało

 

w temacie CP to już rok temu pojawiły się głosy o brak zgodności (miedzy innymi haitańscy wyznawcy Voodoo w szeregach Voodoo Boys) z oryginałem ale je rozwiał sam autor CP

Wydaje mi się, że to przy Wieśku musieli bardziej się nagimnastykować, Sapek zostawił im bohaterów, zakończona historię i tyle. Jak sam w wywiadach wspominał, nie przykładał się do kreacji świata, nie dbał o otoczkę. Tworzac grę na podstawie systemów papierowych, cały podkład jest gotowy od razu do użycia.

w przypadku Wieska mieli tylko kreacje świata i postaci stworzoną przez AS

nie było całej mechaniki (papierowego) RPG która zmieniała się z gry na grę

w przypadku CP to CDP robi dokładnie to co każdy mistrz gry w papierowym RPG

za to CP nie oferuje tak bogatej bazy stock'owych postaci do wykorzystania

ale w przypadku Wiedźmina 2 wiele użytych postaci było ledwie wspomnianych ...

Edytowane 1 Września 2019 przez Namonaki

[Filip454 18]

uważasz że dzisiejsze gry są jak ładna ale pusta "lala"

 

Nie do końca - wiele jest wyjątków, ale producenci skupiają się na jakichś bzdetach i mikropłatnościach, zamiast dawać dobrą rozgrywkę i jakieś wyzwania dla gracza, co zmusi go do rozgrywki. Może narzekam jak stary dziad, który ma nie wiadomo ile lat, ale prawdy się nie da przeskoczyć - kiedyś gry czymś zaskakiwały, tak mi się wydaje, ale to tylko moje zdanie.

 

Za bardzo skupiają się na tym RTX. Nie oszukujmy się, ale większość prawdziwych graczy ma to teraz głęboko, bo i tak większość z nich nie zagra z nim obecnie w zadowalającej ilości klatek. Co więcej, zaryzykuję stwierdzenie, że prawdziwi gracze mają RTX gdzieś i wiedzą, że jest to tylko pieśń przyszłości, a teraz jest poletkiem marketingowym nVidii. Wiadomo - nVidia smaruje jak trzeba, ale później wychodzi taki Control i (wg niektórych opinii) jest po prostu miałki i jedyne za co go gracze zapamiętają to RTX

Edytowane 1 Września 2019 przez Filip454

[lukadd 8983]

Na RTX to za mało się skupiają. Dopiero control jakoś w miarę pokazał jakie możliwości w tym drzemią. I gdyby producentom gier chciało się przyłożyć na pewno znacznie więcej by z tego wycisneli. Zobaczymy może redzi ogarną jeszcze lepiej RTX. A w control również rozpierducha physx jest fajna i zakręcony klimat to raczej bardziej ludzie zapamiętają.

[Isharoth 2167]

Tu nie chodzi tylko o zaskakiwanie. Nie zastanawiało was, że problem dotyczy głównie gier AAA dużych wydawców? Gra, a już w szczególności gra RPG musi w dużym stopniu opierać się na konkretnych mechanikach i mają one dawać przyjemność z rozgrywki. Jeśli zasady ledwo trzymają się kupy, nie mają sensu, albo zwyczajnie są nudne, to nie ma szans na dobrą grę.

 

Problem jest w tym, że przy takich dużych grach decyzji nie podejmują tylko znający się na rzeczy game designerzy, a również inni ludzie, którzy niekoniecznie muszą mieć pojęcie o grach. Często również prowadzi się pewne badania, statystyki, z których wyciąga się mylne wnioski. Nie bez powodu w obecnej generacji zasypało gierkami z pustym, nudnym, otwartym światem. Po prostu duzi deweloperzy doszli do wniosku, że ludziom otwarte światy się spodobały i zaczęli je klepać masowo, nie zastanawiając się nad tym, czy to w ogóle ma sens dla ich gry i czy jest to zrobione dobrze. Dla nich wystarczy, że świat będzie duży, zasypie się go jakimiś nic nie znaczącymi znajdźkami, oczywiście zaznaczonymi pytajnikami na mapie, żeby nawet najgłupszy z najgłupszych dał radę je wszystkie znaleźć. A to tylko jeden z ogromnej listy przykładów. Takie gry są nudne, drętwe, bezpłciowe.

 

Dlatego też większość rzeczy wydawanych przez EA, czy Ubi, to syf albo co najwyżej przeciętne gierki nastawione na jak najwyższą sprzedaż - są to gry z elementami, które są nudne, ale popularne. Jeśli ktoś śledził rynek gier przez ostatnie lata, to na pewno zauważył, że gatunki w grach AAA zaczęły się z sobą zacierać. I bynajmniej nie jest to jakiś eksperyment nad stworzeniem czegoś nowego, oryginalnego a po prostu połączenie najpopularniejszych elementów, które zostały uznane za atrakcyjne dla przeciętnego gracza i miały zachęcić do kupna.

 

Nie bardzo rozumiem co ma do tego RTX, a już tym bardziej nie rozumiem w jaki niby sposób skupiają się na tej technologii, skoro jest wręcz przeciwnie i póki co nie ma tego w zbyt wielu grach. Poza tym jeśli już jakaś gra wspiera RTX to zaimplementowanie tego zajęło malutki czas produkcji. Nie ma tu mowy o żadnym skupianiu się.

Edytowane 1 Września 2019 przez Isharoth