Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

giez

Pedałowanie w więzieniach

Rekomendowane odpowiedzi

nie, nie jest to temat o przemocy więziennej ;)

 

gość zrobił w końcu to, o czym razem z ojcem myśleliśmy 10 lat temu, czemu takiego czegoś nie wprowadzić do więzień

 

Mój link

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego wprowadzac to do wiezien?Przeciez maja tam prad.

Wydajnosc tego pomyslu mozna potraktowac jako ciekawostke, ale to nie jest zrodlo pradu nawet dla malego gospodarstwa domowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego wprowadzac to do wiezien?Przeciez maja tam prad.

No właśnie, a nie powinni. W razie czego powinni sami go sobie robić, pedałując na zmianę w celi, zamiast obciążać budżet państwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtedy Obama miałby pretekst, aby mówić o polskich obozach. :E Może i pracy a nie śmierci, ale jakby dobrze zaakcentował - larum podniosłoby się w try miga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, a nie powinni. W razie czego powinni sami go sobie robić, pedałując na zmianę w celi, zamiast obciążać budżet państwa.

Strzelam, że wprowadzenie tego jak i konserwacja by się nie zwróciła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, a nie powinni. W razie czego powinni sami go sobie robić, pedałując na zmianę w celi, zamiast obciążać budżet państwa.

Powinni tez sami uprawiac przywiezienne ogrodki zeby miec co jesc jak i sami sie pilnowac, oczywiscie na zmiany zeby bylo sprawiedliwie.Zeby nie obciazac budzetu panstwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czemu takiego czegoś nie wprowadzić do więzień

Pytanie po co? Jaki to ma sens? ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imo znacznie większy sens miałoby wprowadzenie budowy więzień na podstawie projektu: Panoptikonu.

 

Byłbym ciekaw skuteczności takiego rozwiązania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imo znacznie większy sens miałoby wprowadzenie budowy więzień na podstawie projektu: Panoptikonu.

 

Byłbym ciekaw skuteczności takiego rozwiązania.

 

 

Ciekawe... tylko dlaczego jeszcze tego nie zrobiono? :hmm: IMO Fajnie wygląda i nie szpeci za razem :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idea utylitaryzmu poszła w las i porzucono i to, mówi się trudno. ;) Więzienia nie mają być użyteczne, nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aj tam więzienia... w domu by się to przydało, by można było uniezależnić się od Enei ;) Pedałowanie na sztucznym rowerku 30 min. dziennie, a prądu by było na dobę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie prościej czasem alternator od samochodu podłączyć pod wiatrak ??? W naszym kraju ciągle wieje więc prądu pod dostatkiem :)

 

Problemem jedynie byłoby znalezienie dobrej baterii ,akumulatora magazynującego energie :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedys jak pedałowałem na rowerku treningowym, to w porywach osiagałem moc 0.6kW czyli niezłego kompa dałoby się zasilić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, niesamowity gość. Pedałując na swoim dziecięcym rometku jest w stanie zasilić w energię jedną żarówkę. Jak się wysili...

Wow, Express Ilustrowany osiągnął wyżyny dziennikarstwa ;)

Co będzie dalej? Jak pokażę taką specjalną latareczkę, którą się napędza ściskając dźwignię dłonią, to też będę gwiazdą Expressa? :P

 

Wprowadzenie czegoś takiego do więzień? W jakim sensie? Chodzi o konkretną produkcję energii, czy ćwiczenia fizyczne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest jeden problem - amatorzy są w stanie wypedałować około 100W, zawodowcy średnio 400W, torowcy dochodzą do 2kW przez kilka sekund.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedys jak pedałowałem na rowerku treningowym, to w porywach osiagałem moc 0.6kW czyli niezłego kompa dałoby się zasilić.

Poza porywami (czyli przez wiekszosc czasu) uzywalbys wygaszacza ekranu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pedałowanie na sztucznym rowerku 30 min. dziennie, a prądu by było na dobę :D

Raczej na odwrót ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat więźniom będzie się chciało.:E 100W to w tym układzie i tak bardzo optymistyczna wersja, a w praktyce pewnie będzie max. 30-50W: "Zenek, kręć szybciej, bo TV przygasa!":E

 

A nie prościej czasem alternator od samochodu podłączyć pod wiatrak ??? W naszym kraju ciągle wieje więc prądu pod dostatkiem :)

 

Problemem jedynie byłoby znalezienie dobrej baterii ,akumulatora magazynującego energie :hmm:

Właśnie nie bardzo. Revcorey chyba kiedyś mówił, że w tej części świata nie do końca są warunki dla elektrowni wiatrowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtedy Obama miałby pretekst, aby mówić o polskich obozach. :E Może i pracy a nie śmierci, ale jakby dobrze zaakcentował - larum podniosłoby się w try miga.

Widziałem niezły patent w dość porąbanym serialu SF Lexx - skrzyżowanie roweru treningowego z gilotyną.

Jak więzień przestawał pedałować, to regulator obrotów Watta zwalniał ostrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej na odwrót ;]

A żeby wodę na herbatę zagotować trzeba by zapraszać sąsiadów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat więźniom będzie się chciało.:E 100W to w tym układzie i tak bardzo optymistyczna wersja, a w praktyce pewnie będzie max. 30-50W: "Zenek, kręć szybciej, bo TV przygasa!":E

Ja już widzę jak świeżaki zasuwają na takich rowerkach w celi, a inni więźniowie myślą co zabrać z takiego sprzętu, żeby się klawisze nie zorientowali podczas kontroli ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza porywami (czyli przez wiekszosc czasu) uzywalbys wygaszacza ekranu.

pierdza muchy będzie wiosna, jakbym ci zasadzil kopa w dupsztala to bys poczul jaka mam moc w nogach. a zreszta ja tu mowie o 30-minutowym runie a nie kilkugodzinnym maratonie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej na odwrót ;]

 

Fakt :)

Gdzieś czytałam o prądnicy na korbkę ręczną, której kręcenie przez 30 min. daje 2 min. światła w latarce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pierdza muchy będzie wiosna, jakbym ci zasadzil kopa w dupsztala to bys poczul jaka mam moc w nogach. a zreszta ja tu mowie o 30-minutowym runie a nie kilkugodzinnym maratonie.

30min "jezdzic" zeby na 10min wlaczyc komputer. I to zakladam ze dosc ostro bedziesz pedalowac i nie uwzgledniamy strat na przetwornicach. Akumulator masz na 12v a trzeba przetworzyc na 230v. Ile procent strat jest na takiej konwersji to sobie poczytaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...