Skocz do zawartości
Gazi

War Thunder

Rekomendowane odpowiedzi

Niedługo dojdzie nowy Radziecki jet - Ła-15 (tudzież Ła-174, nie wiem który bo zdania są podzielone ;) ).

Różnica jest zasadnicza... Ła-174 to wypierdek konkurujący z Yakolevem, a Ła-15 to samolot lepszy od MiG-15 (swoją drogą znowu amerykanie zaczną płakać na forum, że wszyscy ich biją... banda jełopów potrafi tylko grać jak ma każdą możliwą formę przewagi)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość MalagBaul

Polacy nie płaczą, bo nie mają samolotów :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niemcy też czasem płaczą, że coś ich bije na HB :)

Niemcy teraz płaczą i całkiem zresztą słusznie. Wymienię w punktach dlaczego:

 

1) 109 od zarania dziejów mają problem z elevatorem - tutaj ktoś dobrze to opisał (wideo z poprzedniego patcha): klik. Po zmianach w 1.37 wszystkie 109 mają promień skrętu lotniskowca co jest po prostu nie prawdą. Gdyby tak latały w rzeczywistości to wojna by się skończyła przed gwiazdką '41 z LaGGiem 3 jako najlepszym myśliwcem drugiej wojny światowej. I to biorąc to tylko na logikę i pomijając wszelkie relacje samych pilotów wszystkich stron konfliktu.

2) Foki zepsute na przestrzeni 1.31-1.35

3) Nie wspominając o tym, że z uwagi na słabe damage modele przed 1.27 grali praktycznie jedynie masochiści (cannony nie kopały tak mocno jak powinny - zresztą nadal nie kopią, ale jest zdecydowanie lepiej niż to co było)

4) Niemiekie high tiery od czasów CBT są parowane z Koreańskimi jetami - problem oczywiście nie dotyczy tylko Niemców, ale jedyną nacją poszkodowaną w ten sposób poza nimi jest Japonia

5) Sprawa zresztą nie zamyka się na high tierach - Niemieckie samoloty z '39 walczą z samolotami '42 - praktycznie wszystkie mają zawyżony Battleranking (jak dzisiaj zobaczyłem Fw190 F8 przez celownik swojego Bearcata to nie wiedziałem czy mam się śmiać czy płakać) - znów, poza Niemcami problem dotyka tylko Japończyków.

5) Zmiany w 1.37 dotykają w większości Niemieckich samolotów (control stiffening) podczas gdy reszta jest nietknięta

6) Przekomiczne przegrzewanie się silników od samego lotu na 100%, które w rzeczywistości mogły 30 minut (z 3 minutowymi przerwami pomiędzy 10 minutowymi sesjami) korzystać z boosta. Znów, zmiany najbardziej dotykające Niemców (u brytoli też się samoloty przegrzewają, ale nie tak komicznie szybko jak u Niemców no i zmiana na 100% błyskawicznie obniża temperaturę silnika)

7) 30mm wchodzi raz na rok - jak wejdzie to damage jest syty, ale zazwyczaj są to hity bez pokrycia. Tzw. "Marshmallow gun".

 

To tak w naprawdę dużym skrócie. Amerykanie głównie biadolą, że P51D to przecież najlepszy samolot, który wygrał wojnę... pewnie w pojedynkę, jak Rudy102... (niestety nikt nie wspomina już tak ochoczo o tym jak bardzo w ciry P51 dostał na Pacyfiku i jak tam triumfy święcił P38). Problem Amerykanów był bardzo widoczny w czasie 1.29 i Dora spamu - wtedy było tylko "Dora OP Gaijin nerf plox", (warto zaznaczyć, że wtedy Kingcobra, Corsair, Spitfire IX i XVI nie miały problemu z Dorami, ale zakładam, że lepiej było wsiąść do bombowca albo załadować sobie bomby na P47D i kosić trawnik) bam 1.31 dostaliśmy 600kilo niewidzialnych bomb. Potem nagle 109 zaczęły być problemem (nic się w nich nie zmieniło od 1.25). 1.37 Dora lata niemalże identycznie jak w 1.29 i nagle nie jest OP? Czyli jednak z Dorą wszystko ok? <- szczyt hamerykańskiej hipokryzji.

 

Teraz nagonka na N1K no bo jak to jakiś japoński szmelc może mnie bić w moim Mustangu...

 

A wracając do tematu jetów - już teraz płaczą, że jak to możliwe, że MiGi ich klepią w ich najlepszych samolotach wojny Koreańskiej F86. Ła-15 według wszelkich danych był w wielu aspektach lepszym samolotem więc dopiero się zacznie lament.

 

 

A no i niemiecki bonus z ostatniej chwili:

 

http://www.youtube.com/watch?v=oBeZehItD8c

Edytowane przez ziCk_lodz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... tylko powiedzcie mi czemu na tych fotach na czołgach roślinność jest całkiem inna niż otoczenie? Przecież to nie są żadne foty z gry tylko PS fake

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo motion blur tak dziwnie działa rozmazując tylko roślinność nie wchodzącą w światło czołgu. Roślinność gdzie tłem jest czołg jak i sam czołg nie są rozmazane, w grze jest tak samo. Ja tam motion blur mam wyłączony już w samolotach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo wolę mówić Ła niż "eLeJ" jak to czasami słyszę na TSie.

 

A gość się chyba nazywa Ławoczkin, więc skrótem imho jest właśnie Ła.

Nie, nie nazywa się. W Rosyjskim jest Lavochkin. eLeJ zamiast po prostu La jest śmiechu warte, ale uparte wstawianie Ł w sumie też. :E

 

(...)

To tak w naprawdę dużym skrócie. Amerykanie głównie biadolą, że P51D to przecież najlepszy samolot, który wygrał wojnę... pewnie w pojedynkę, jak Rudy102...

(...)

Teraz nagonka na N1K no bo jak to jakiś japoński szmelc może mnie bić w moim Mustangu...

(...)

Dziwisz się? Nie, czekaj. Właściwie to ja się też dziwie jak czytam niektóre posty na forum WT. Szczególnie o tym jak to cała Europa i jej mieszkańcy powinni być wdzięczni Stanom, że łaskawie przyłączyli się do wojny i ją wygrali. :E

Im to się chyba wydaje, że wojna w Europie zaczęła się w 1941 i toczyła się tylko między Stanami Zjednoczonymi i Niemcami.

 

A no i niemiecki bonus z ostatniej chwili:

 

LoL. Naprawdę LoL. Boom. Ded. :lol2:

Edytowane przez JustEvil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie nazywa się. W Rosyjskim jest Lavochkin. eLeJ zamiast po prostu La jest śmiechu warte, ale uparte wstawianie Ł w sumie też. :E

 

Dziwisz się? Nie, czekaj. Właściwie to ja się też dziwie jak czytam niektóre posty na forum WT. Szczególnie o tym jak to cała Europa i jej mieszkańcy powinni być wdzięczni Stanom, że łaskawie przyłączyli się do wojny i ją wygrali. :E

 

Im to się chyba wydaje, że wojna w Europie zaczęła się w 1941 i toczyła się tylko między Stanami Zjednoczonymi i Niemcami.

Lapięć i Łapięć w sumie oba brzmią bardzo podobnie do "łapeć" - i tak będzie Ławoczkin i tak :terefere:

 

Wiesz N1K technicznie rzecz biorąc powinien latać gorzej powyżej 6km (tak jak i zresztą Spitfire) - problem w tym, że wszyscy zapominają, że poza tym drobnym faktem na wysokościach 3-5km N1K2 skręcał na niskiej prędkości jak Zero i na dużej prędkości skręcał lepiej od Amerykańskich samolotów, miał lepszy roll rate i prędkości na tyle żeby odstawić Corsarzy w tyle. Mają rację, że jest zbyt dobrym samolotem, ale nie tak jak im się wydaje - nawet jak go naprawią to nadal będą dostawać w dupsko tak długo jak będzie zaczynał z air-startem na mapach z carrierami.

 

Cóż, jakiś tam swój wkład mają (sporo pomogli USSR, ale jak radziecka machina produkcyjna zaskoczyła to zaczęli swoją masówkę), ale generalnie na spokojnie i bez stresu sobie klepali B17, Hellcaty, Mustangi i Shermany po czym po prostu zaspamowali przeciwnika, który nie miał ani takich możliwości produkcyjnych, ani tylu ludzi i surowców naturalnych do wykorzystania. Mieli ten komfort, że nic tak na dobrą sprawę im nie groziło (do samej wojny przyłączyli się jak pojawił się cień zagrożenia, że Hitler pracuje nad rakietami interkontynentalnymi, więc przybyli "na ratunek Europie" głupoty głupoty głupoty, fantasy okołowojenne miesza mi się już z historią), nikt im nie bombardował fabryk, lotnisk, miast... Brytyjczycy też się popisują na forum kompletnie zapominając jak lepiej wyszkoleni piloci-imigranci uratowali im dupska (i nie mam tu na myśli tylko naszych pilotów) kiedy oni wysyłali na front świeżaków z kilkugodzinnym stażem skąd wracali w trumnie po pierwszym wylocie. Ba zapominają, że gdyby nie to, że Hitler był skończonym idiotą (przerzucenie sił na bombardowanie Londynu) to skapitulowaliby przed '41.

Edytowane przez ziCk_lodz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(do samej wojny przyłączyli się jak pojawił się cień zagrożenia, że Hitler pracuje nad rakietami interkontynentalnymi, więc przybyli "na ratunek Europie")

Tylko że do końca wojny nic o tych rakietach nie wiedzieli. :>

Edytowane przez JustEvil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanko do grających - próbował ktoś odpalac WT na linuxie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ziCk_lodz - podoba mi się Twoja historia pisana na nowo. serio. internet (jak niegdyś papier) przyjmuje wszystko, a niedouczona gimbaza łyka wszystko jak młody pelikan.

 

11 grudnia 1941r. Niemcy wypowiedziały wojnę USA, nie na odwrót i było to działanie poniekąd wymuszone przez Japonię po ataku na Pearl Habor.

 

mit o pilotach-imigrantach też jest cięzki do obrony

 

liczby pilotów (chyba wszystkich, nie tylko myśliwców, choć pewien nie jestem), jacy wzięli czynny udział w bitwie po stronie Aliantów to:

 

Brytyjczycy - 1878 (z czego 348 zginęło)

Polacy - 141 (z czego 29 zginęło)

Kanadyjczycy - 88 (z czego 20 zginęło)

Czechosłowacy - 88 (z czego 8 zginęło)

Nowozelandczycy - 73 (z czego 11 zginęło)

Belgowie - 26 (z czego 6 zginęło)

Australijczycy - 21 (z czego 14 zginęło)

Południowoafrykańczycy - 21 (z czego 9 zginęło)

Wolni Francuzi - 13

Irlandczycy - 8

Amerykanie - 7 (z czego 1 zginął)

Południowi Rodezyjczycy - 2

Palestyńczycy - 2

 

czy Anglicy by się obronili? przy tak debilnej strategii Hitlera zapewne tak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko że do końca wojny nic o tych rakietach nie wiedzieli. :>

@ziCk_lodz - podoba mi się Twoja historia pisana na nowo. serio. internet (jak niegdyś papier) przyjmuje wszystko, a niedouczona gimbaza łyka wszystko jak młody pelikan.

 

11 grudnia 1941r. Niemcy wypowiedziały wojnę USA, nie na odwrót i było to działanie poniekąd wymuszone przez Japonię po ataku na Pearl Habor.

 

mit o pilotach-imigrantach też jest cięzki do obrony

 

czy Anglicy by się obronili? przy tak debilnej strategii Hitlera zapewne tak

Kajam się publicznie, za dużo beletrystyki okołowojennej i zaczyna mi się mieszać. Mógłbym zwalić na zmęczenie, ale zostańmy przy głupocie. Jako bonus tylko dodam, że gimbazy mimo wszystko bym się nie czepiał, bo akurat 2 wojna jest tak umieszczona w programie, że nie przerabia się jej ani w podstawówce, ani w gimnazjum, ani tym bardziej w liceum więc jak chce się znać coś więcej niż 1 września 1939 to trzeba to zrobić we własnym zakresie.

 

Tak się oczywiście stało. Niemniej w Pearl Harbor nie wszystko trzyma się kupy - temat był wałkowany wielokrotnie na przestrzeni ostatniej dekady. Generalnie sporo mitów, które nie zostały jednoznacznie potwierdzone, ani obalone. Nikt nie rzuca się w wir wojny bezinteresownie, USA nie jest tutaj jakimś wyjątkiem. Sam temat jest trochę bardziej złożony niż "Japonia zaatakowała USA". Japonia toczyła wojnę z Chinami i południowo-wschodnią Azją. Do ataku na Pearl Harbor doszło po nałożeniu embarga na Japonię przez USA - niespecjalnie mieli inne wyjście jeżeli chcieli kontynuować wojnę w Azji jako kraj wyspiarski i ubogi w surowce. Zresztą celem ich wojny trwającej od 1937 było zdominowanie Chin w celu zdobycia ich surowców naturalnych i dostępu do żywności oraz taniej siły roboczej. Jak by USA tak bardzo zależało na pomocy Chinom to by ucięli handel paliwem z Japonią kilka lat przed Pearl Harbor - na przestrzeni 1937-1940 Japonia dopuściła się całej masy zbrodni wojennych. Zresztą biadolenie o walce w obronie uciśnionych niespecjalnie się pokrywa z historią USA, ani przed ani po drugiej wojnie światowej. edit: Jeżeli chodzi o historię USA polecam tutaj twórczość Howarda Zinn'a, w szczególności jego pozycję "A People's History of the United States: 1492-present" - Zinn był całkiem poważnym człowiekiem, więc żadnych teorii spiskowych tam nie znajdziesz ;)

 

Chyba nie jest to zestawienie wszystkich pilotów, a jedynie myśliwców - ciężko powiedzieć, z tego co kojarzę (o ile znowu nic nie pomieszałem) to pilotów myśliwców z PL było około 150 do momentu bitwy o Wielką Brytanię. Żeby to potwierdzić lub obalić trzeba przejrzeć w jakim czasie poszczególne Squadrony zaczęły działać operacyjnie i ile odniosły zwycięstw. Generalnie wyniki imigrantów były świetne na tle RAFu i nie mam tu na myśli tylko Polaków, którzy skasowali ponad 500 wrogich maszyn (co oznacza, że 150 chłopa uwaliło 1/4 samolotów przeciwnika, które wzięły udział w bitwie o Wielką Brytanię - nic dziwnego, że postawili im pomnik...) w latach 1940-1941, ale chociażby Kanadyjczyków czy Czechosłowaków, którzy też nie musieli się niczego wstydzić. Mieli zarówno doświadczenie bojowe i byli dobrze przeszkoleni - RAF oczywiście miał swoje elitarne squady (np. znany wszystkim RAF1) ale poza tym zdecydowana większość nie miała żadnego doświadczenia bojowego. - numerki z pamięci, więc możesz poprawiać jak masz dokładne dane.

 

 

Czy by wygrali bez pomocy imigrantów? Pewnie tak z uwagi na wspomnianą debilną strategię Hitlera, niemniej straty byłyby zdecydowanie większe. Butne zapewnienia jakoby daliby sobie radę bez niczyjej pomocy przypomina mniej-więcej pojęcie o Niemieckiej okupacji na podstawie doświadczeń Paryżan...

Edytowane przez ziCk_lodz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanko do grających - próbował ktoś odpalac WT na linuxie?

Sam sobie odpowiedziałem - śmiga bez problemów.

 

Grałem od pytania do chwili obecnej :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie odpowiedziałem - śmiga bez problemów.

 

Grałem od pytania do chwili obecnej :E

I jak się grind podoba? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak się grind podoba? :E

Mów do mnie po polsku :E Nie wiem o co chodzi :E

 

Ps - grałem w to wcześniej na PS4, oraz na Viście. Na Viście częściej, ale nie lubię na Windowsie siedzieć, a więc byłem ciekaw, czy uda się na Archu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mów do mnie po polsku :E Nie wiem o co chodzi :E

O system rozwoju :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zdania. Nie rozdawałem nigdzie statystyk, niczego nie ulepszałem - latam i strzelam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ziCk_lodz - w Bitwie o Anglię brały udział tylko dwa polskie dywizjony myśliwskie (302 i 303), to jest... 24 samoloty, a trzeba wziąć pod uwagę, że latali też tam brytyjczycy, czy słynny Frantisek, który Polakiem nie był. 141 pilotów (inne źródła 144) to wszyscy polacy razem z dwoma dywizjonami bombowymi i Polakami latającymi w brytyjskich dywizjonach. oczywiście faktem jest, że 303 był najlepszym dywizjonem w Bitwie o Anglię. nie podlega też dyskusji, że szacunek dla przelewających za nich krew obcokrajowców być powinien, bo oni "za Gdańsk" ginąć nie chcieli - bez względu na to, czy dali by sobie radę, czy nie.

 

a o teoriach spiskowych nie dyskutuję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra raczy mnie niekończącym się loadscreenem, a jak się załaduje to mapa jest bez drzew i tylko ze mną jako załadowanym graczem. Reszta ma spadochrony, gra pokazuje ich aktywność (niszczą cele naziemne na przykład), ale nie widać ich samolotów. O co biega? :E

 

Edit:

 

Właśnie zestrzelił mnie niewidzialny P-39N. :E

Edytowane przez JustEvil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Właśnie zestrzelił mnie niewidzialny P-39N. :E

Miał dobre camo :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co gadziny odwaliły z BF'ami po 1.37 to jakiś bardzo nie trafiony żart...

 

3 bitwy 109 G6, 2 razy w 2 bitwach zostałem trafiony z 12.7mm B-24 i po ogonie, a w 3ciej spit mnie trafił 7.7mm i to samo po ogonie, pomijam fakt że teraz to w ogóle nie skręca, z tym potrafię żyć ale hit-detection to porażka :/

Edytowane przez C0lon3lC@mp3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ziCk_lodz - w Bitwie o Anglię brały udział tylko dwa polskie dywizjony myśliwskie (302 i 303), to jest... 24 samoloty, a trzeba wziąć pod uwagę, że latali też tam brytyjczycy, czy słynny Frantisek, który Polakiem nie był. 141 pilotów (inne źródła 144) to wszyscy polacy razem z dwoma dywizjonami bombowymi i Polakami latającymi w brytyjskich dywizjonach. oczywiście faktem jest, że 303 był najlepszym dywizjonem w Bitwie o Anglię.

 

a o teoriach spiskowych nie dyskutuję ;)

Bitwa o Anglię to 3 miesiące, racja - mówię o okresie 40-41 (w którym chciał nie chciał bitwa o Anglię się zawiera). Nie lubię korzystać z wikipedii, ale w tym momencie nie mogę znaleźć w której książce to przeczytałem, więc copypasta: "A total of 145 Polish fighter pilots served in the RAF during the Battle of Britain, making up the largest non-British contribution." - nie mówię oczywiście, że nie masz racji, po prostu ja znam taką wersję. Poza tym Polacy (czy inni obcokrajowcy) latający w Brytyjskich dywizjonach to już nie obcokrajowcy? ;) Co do Frantiska to przecież temat się tyczy obcokrajowców, nie ważne czy był Polakiem, Czechosłowakiem, Kanadyjczykiem, Australijczykiem czy Francuzem - nie był Brytyjczykiem i kasował szkopów walcząc za cudzy kraj (teoretycznie obcokrajowcy walczyli za swój, ale co z tego wyszło to wiemy po wojnie :])

 

To nie teorie spiskowe, ot analiza historyczna. Tutaj fragment książki o której wspomniałem, cały rozdział poświęcony drugiej wojnie światowej: http://www.historyisaweapon.com/defcon1/zinnpeopleswar.html

Tu o autorze: http://en.wikipedia.org/wiki/Howard_zinn.

 

To co gadziny odwaliły z BF'ami po 1.37 to jakiś bardzo nie trafiony żart...

 

3 bitwy 109 G6, 2 razy w 2 bitwach zostałem trafiony z 12.7mm B-24 i po ogonie, a w 3ciej spit mnie trafił 7.7mm i to samo po ogonie, pomijam fakt że teraz to w ogóle nie skręca, z tym potrafię żyć ale hit-detection to porażka :/

Uhhh... tak było od zawsze - po prostu wcześniej tego nie zauważałeś, bo Niemcami się lepiej latało i nie było Twoim problemem, że od kogoś oberwiesz :E

 

Generalnie 109 i 190 są z papieru od kiedy tylko pamiętam. Oczywiście tak nie powinno być, ale Gaijin wiesz rozumiesz.

Edytowane przez ziCk_lodz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kocham to. Gram sobie na ab żeby pozgarniac x4. Pierwsza gra 10 zestrzeleń porażka, druga gra 12 zestrzeleń porażka, nastepne 5 gier to po 5-8 zestrzeleń porażki. 8 gra 1 zestrzelenie i oczywiście wygrana :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd ja to znam :P To jest właśnie najgorsze, że masz najlepsze wyniki i mnożnik nie wchodzi, a potem jak nic nie ubijesz, to mnożnik się marnuje :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Wszystkie kostiumy:     Jest ich 30, aż dziwne, że część z nich nie wylądowała w jakimś sklepiku   biorąc pod uwagę, że devi robili wcześniej gry na mobilki.:D Niektóre z nich...   Nie wiem też skąd tyle narzekania. Są też "normalne" stroje, nie każdy musi latać z "gołą pupą".
    • Ale to co zostało kupione skoro ten xeon E3-1230V2 z linku wchodzi na tą płytę główną? Może Ci wysłali inny?
    • Szczerze mówiąc wydajność 4090 z niższym poborem W i ceną by mi wystarczyły. No ale właśnie, tu pojawia się kwestia ceny.   W ogóle to zastanawiam się czy do 5080/5090 przebiedować jeszcze na obecnej platformie pod 1440p UW, czy raczej nie ma to sensu. Bottleneck CPU będzie się zdarzać, ale myślę że to naprawdę tragiczne przypadki.   Jeśli budowałbym nową platformę to już raczej na 8800/9800X3D (nie wiadomo jakie oznaczenie będzie miała następna seria). 
    • Na prawdę chcemy tutaj udowodnić globalne ocieplenie na podstawie 60 ostatnich lat?  To chyba trolling. Nawet co do tych danych z lat 50.: czy narzędzia / technologia użyta do pomiarów wtedy jak i dzisiaj jest taka sama? Czy punkty pomiarowe znajdują się w takich samych odległościach od zurbanizowanych części miast, aby nie zaburzać pomiarów? Jeśli choćby 1 z tych 2 rzeczy jest inne to te pomiary nie są dokładne, bo staramy się w nich zbadać średnie odchylenia o dziesiąte części stopni. Wiarygodne dane byłby by np. z ostatnich 150-200 lat gdy spełnione byłby by takie same warunki co do miejsc pomiaru i za pomocą takich samych narzędzi. Co i tak jest tylko analizą danych w krótkoterminowych okresie i nijak ma się do wahań temperatur w większej skali.   Albo te wykresy powyżej dotyczące np. poziomu pokrywy śnieżnej i temperatury zimą - cały w ciągu ostatnich 50 lat są wahania w tym ostatni pomiar wychodzący poza normę. Ponownie jednak - brak jakichkolwiek szczegółów w jakich warunkach i za pomocą jakich narzędzi były prowadzone pomiary. Na pewno na przestrzeni lat były one bardziej dokładne - co poddaje tylko w wątpliwość wcześniejsze pomiary gdzie margines błędu jest wyższy.  W bardziej długoterminowym okresie czasu wygląda to mniej więcej tak: http://www.faculty.ucr.edu/~legneref/bronze/climate.htm Albo tak: A Temperature reconstruction with 95% confidence intervals shown, from Loehle and McCullough (published in Energy and Environment, 2008): Correction to: A 2000 year global temperature record based on non-tree ring proxies. As this reconstruction is based soley on proxy data, the recent, measured global average temperature was not added to the end of the record as was done by Mann. The last data point represents a 29 year average centered around 1935   Albo tak, dla zwolenników globalnego ocieplenia. Nawet ten wykres nie do końca jest dla nich korzystny. Jest on kwestionowany ze względu na duzą niedokładność: czarna linia poziom uśredniony, żółte linie - niepewność ""Hockey stick" reconstruction of global average temperature changes over 1000 years (ending in 1998). Reconstruction performed using proxy data before 1900 and instrumental data after 1900. Yellow and red shading show author's estimation of uncertainty in the reconstruction."   Dlatego męczą mnie te teksty, że globalne ocieplenie to niepodważalna prawda i jest milion dowód nie do obalenia, bo tak nie jest. 
    • Widzę, że sam nie wie co chce kupić, ale CCC nadal działa 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...