"Fabrycznie" zgięta stopka

[Malkav 0]

Jak w temacie. Czy ktoś ma doświadczenie z nowymi procesorami ze zgiętą stopką/stopkami? Nie nastawiam się na sukces, jeżeli mówimy o reklamacji, bo zdaję sobie sprawę, że nie jestem w stanie udowodnić, że produkt był wadliwy zanim go odpakowałem. Sklep to Bitcomputer. Następny CPU, jakie będę kupował, otwieram od razu przy sprzedawcy...

[dahrentrade 104]

a pudelko bylo wczesniej otwierane? nie widze problemu w naprawieniu tej nozki daj fote

[kater 2]

co to za zgięcie? w sensie czapa jest wypukła? wklęsła? przekrzywiona? faluje?

[sizeer 0]

FX-8120 ? właściwie to po co kupileś ten proc? aby strolować sklep komputerowy? nieopłacalny pod każdym względem.

[Malkav 0]

Plomby wydawały się w porządku. Nie mam możliwości zrobić odpowiednio ostrego zdjęcia. To dziewiąta stopka w lewo od prawego dolnego rogu, jest wygięta do środka.

Dodatkowo zastanawia mnie, czy często nowe procesory są tak ubrudzone (może widać na zdjęciu).

Oczywiście, jeżeli reklamacja nie zostanie przyjęta, to nie zostanie mi nic innego jak ostrożnie wyprostować stopkę i mieć nadzieję, że procesor będzie sprawny.

 

FX-8120 ? właściwie to po co kupileś ten proc? aby strolować sklep komputerowy? nieopłacalny pod każdym względem.

Nie bardzo rozumiem celowości tego komentarza, zwłaszcza w kontekście tematu.

[kater 2]

Aaaaaa, chodzi Ci o pin, nóżkę

 

No to fabrycznie MUSI być prościutka, nie ma bata. Choćby po to byś nie musiał jej prostować i ryzykować urwania. Wystarczy 1-2 machnięcia taką nóżką i nóżka robi nara.

 

Fabrycznie proc też musi być czyściutki, przecież nikt go łapami nie wkłada, a tym bardziej łapami bez rękawiczek.

 

 

[tomcug 3969]

Wystarczy 1-2 machnięcia taką nóżką i nóżka robi nara.

Biorąc pod uwagę moje własne doświadczenia, nie zgadzam się z tym stwierdzeniem . Te nóżki są naprawdę wytrzymałe .

[Har1nas 0]

Spokojnie da się ją wyprostować. Bież nóż lub coś cienkiego i prostuj Nie tak łatwo je złamać. A jak się urwie to spokojnie można ją przylutować z innego proca

[henus7 0]

Jeśli nóżka... to bierz igłę do robienia zastrzyków... jej końcówkę zeszlifuj tak aby była prosta a nie ze szpicem... taką igłę nakładasz na nóżkę pod lupą i powolutku prostujesz A co do wytrzymałości nóżek to się zgodzę z kolegą wyżej

[tomcug 3969]

Jeśli nóżka... to bierz igłę do robienia zastrzyków... jej końcówkę zeszlifuj tak aby była prosta a nie ze szpicem... taką igłę nakładasz na nóżkę pod lupą i powolutku prostujesz A co do wytrzymałości nóżek to się zgodzę z kolegą wyżej

Moje procki naprawdę wiele przechodziły . Wszystkie przeżyły prostowanie nóżek, więc tutaj na ogół nie ma problemów . Co do metody prostowania, to dla każdego znajdzie się coś dobrego .

[Malkav 0]

Dobrze wiedzieć, że prostowanie może się udać. Tak czy siak, w poniedziałek podejdę do nich i przedstawię im sprawę. Robiłem w sklepie ze sprzętem (co prawda Apple'owskim, ale procedury te same ;P), poproszę, żeby sprawdzili przesunięcie magazynowe tego sprzętu (musieli mi go sprowadzić) i doszli do tego, czy ten procesor nie pochodził przypadkiem ze zwrotu. Dziękuję za dotychczasowe szybkie odpowiedzi na temat.

[NISKI 0]

Tak czytam i się zastanawiam czy aby przypadkiem na nowym procesorze Amd nie powinna być pasta temo od razu czy jest tak jak u intela na chłodzeniu , jeśli jej nie było a procek nosi ślady po paście to coś nie gra.

Ps. Ja kiedyś wyprostował 3 piny w athlonie x 2 5000 igłą i kartą bankomatową powolutku na spokojnie i działa do dziś.

[grzechotnik.d 5]

Tak czytam i się zastanawiam czy aby przypadkiem na nowym procesorze Amd nie powinna być pasta temo od razu czy jest tak jak u intela na chłodzeniu , jeśli jej nie było a procek nosi ślady po paście to coś nie gra.

Ps. Ja kiedyś wyprostował 3 piny w athlonie x 2 5000 igłą i kartą bankomatową powolutku na spokojnie i działa do dziś.

 

Pasta nałożona jest oryginalnie na radiatorze, a co do plam na samym procesorze to trudno stwierdzić bo zdjęcie jest niewyraźne.

[pro.pan 0]

Jeżeli są ślady od pasty to moim zdaniem sprzedali ci używany procek... Też mogli tak zrobić że kupili na allegro używany za połowę ceny i sprzedali ci jakby to była nówka za normalną cenę.

[Malkav 0]

Ślady są po palcach. Ciężko mi uwierzyć, że w Bicie by tak lecieli w kulki, podejrzewam raczej, że ktoś zwrócił, bądź wymienił na coś innego uszkodzony procesor jako "nieotwierany".

Chwila, czy part number (Part # : XXXXXXXXXXXXX) na naklejce-plombie i ten na procesorze powinny być takie same? Czyżby ktoś zapakował swój stary procesor i zwrócił go, zatrzymując nowy? W życiu bym nie pomyślał, żeby takie rzeczy sprawdzać w porządnym, popularnym sklepie, co oczywiście od teraz zacznę robić.

[henus7 0]

Z KRK jesteś ?

[Malkav 0]

Update:

Tak, jestem z Krakowa, dlatego chodzę do Bita na Conrada, mam blisko. Nie wydaje mi się to jednak zbyt ważne.

Numery się zgadzają (źle zobaczyłem), wyprostowali mi tego pina i powiedzieli, że jakby mimo to nie działał, to wymienią procesor na nowy (zaskakujące). W każdym razie, nie muszę się o to martwić, problem w tym, że kiedy początkowo chciałem zamontować tego FX-a, zdemontowałem chłodzenie z mojego poprzedniego CPU, także musiałem ponownie nałożyć pastę (sobota). Wczoraj (wtorek), przy próbie montażu po serwisie, opór, stawiany przez radiator, przypomniał mi, że pasta musi się nieco wygrzać. Także myślę, że dopiero za parę dni się przekonam jak ostatecznie na tym wyszedłem.

[kain 31]

Nawet by mi przez mysl nie przeszlo isc i to reklamowac Prostujesz i juz. Dawno, dawno temu spadl mi Pentium 233MMX (kosztowal duuuuzoooo...), zgiely mu sie niemal wszystkie nozki. To dopiero bylo wyzwanie! Ale dziala pewnie do dzis

[henus7 0]

Update:

Tak, jestem z Krakowa, dlatego chodzę do Bita na Conrada, mam blisko. Nie wydaje mi się to jednak zbyt ważne.

Numery się zgadzają (źle zobaczyłem), wyprostowali mi tego pina i powiedzieli, że jakby mimo to nie działał, to wymienią procesor na nowy (zaskakujące). W każdym razie, nie muszę się o to martwić, problem w tym, że kiedy początkowo chciałem zamontować tego FX-a, zdemontowałem chłodzenie z mojego poprzedniego CPU, także musiałem ponownie nałożyć pastę (sobota). Wczoraj (wtorek), przy próbie montażu po serwisie, opór, stawiany przez radiator, przypomniał mi, że pasta musi się nieco wygrzać. Także myślę, że dopiero za parę dni się przekonam jak ostatecznie na tym wyszedłem.

Pytałem czy z KRK bo sam kiedyś kupowałem w Bicie... ale coś jednak zeszli z poziomem obsługi klienta I polecam PCProjekt na Starowiślnej. Paru chłopaków tu nawet przez neta kupiło bo poleciłem im sklep i się nie zawiedli. A ceny mają też niskie.