Skocz do zawartości
Ofilmowy Solo

Star Citizen

Rekomendowane odpowiedzi

Dźwięki wybuchów w kosmosie. To jest jak mniemam symulator filmów 3-ligowych amerykańskich filmów sci-fi? Odwzorowanie prędkości też pewnie będzie dobre ;)

 

Co nie zmienia faktu, że w kosmiczną latankę pokroju Freespace'a bym pograł :E

Edytowane przez Zarun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dźwięki wybuchów w kosmosie. To jest jak mniemam symulator filmów 3-ligowych amerykańskich filmów sci-fi? Odwzorowanie prędkości też pewnie będzie dobre ;)

Dobrze wiesz, że czepiasz się na siłę, doskonale znasz odpowiedzi na własne pytania. :) To cały czas jest gra, ma więc być fun. Ciężko o to bez dźwięku. Inne reguły, którymi rządzi się kosmos, też trzeba będzie nagiąć. Nic nowego.

Edytowane przez Vulc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dźwięki wybuchów w kosmosie. To jest jak mniemam symulator filmów 3-ligowych amerykańskich filmów sci-fi? Odwzorowanie prędkości też pewnie będzie dobre ;)

 

Co nie zmienia faktu, że w kosmiczną latankę pokroju Freespace'a bym pograł :E

Zrodla dziekow w kosmosie sa dostarczanr przez wyspecjalizowany system nawigacji.

Aby ulatwić pilotom poruszanie sie w przestrzeni w której nie ma, żadnych punktów orientacyjnych i powierzchni odniesienia, wyspecjalizowany system symuluje dźwięki otoczenia.

 

 

Czy jakoś tak.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

To jest z EVE jakby ktoś nie wiedział :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze wiesz, że czepiasz się na siłę, doskonale znasz odpowiedzi na własne pytania. :) To cały czas jest gra, ma więc być fun. Ciężko o to bez dźwięku. Inna reguły, którymi rządzi się kosmos, też trzeba będzie nagiąć. Nic nowego.

 

Jakby chcieli to by zrobili prawdziwy symulator! Ale łapczywe mendy robią to dla pieniędzy więc serwują durną nawalankę z grafiką blyszczącą się jak psu jajca!!!1 :mad2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ma wyjść jakieś demo/alpha/beta bo jaram się niemiłosiernie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby chcieli to by zrobili prawdziwy symulator! Ale łapczywe mendy robią to dla pieniędzy więc serwują durną nawalankę z grafiką blyszczącą się jak psu jajca!!!1 :mad2:

Tylko to duchowy następca WC, a temu zawsze bliżej było filmowej strzelaniny w realiach kosmosu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby chcieli to by zrobili prawdziwy symulator! Ale łapczywe mendy robią to dla pieniędzy więc serwują durną nawalankę z grafiką blyszczącą się jak psu jajca!!!1 :mad2:

No bo nie ma to jak zrobić grę w którą zagra 20 osoób... :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale po co robić taką grę jak już jest? X3: Terran Conflict i Albion Prelude (szczególnie AP) jest chyba wystarczające. Nawet na pewno, bo X3 to ogromna gra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo osbób boi sie Xów bo odstrasza ich złozonośc tych gier i strach przed tym że nie bedą widzieli za co się złapać. Ciężko jest znaleźdźć w dzisiejszych czasach grę która w sigle playerze oferuje świetną grafike, kilkaset modeli statków i każdy można kupić, kilkaster sektorów do zwiedzenia możliwośc zbudowania własnych stacji, świetną ekonomię która jest zależna od nas i od tego co sie dzieje w świecie gry naprzykład od tego że piraci zestrzelili transport ogniw energetycznych. Styl rozgrywki RPG misje fabularne i generowane automatycznie, inwazje gdzie się w jednej walce zderzają setki jednostek od malutkich mysliwców do ogromnych lotniskowców. X rebirth ma dodatkowo oferować możliwośc spacerowania sie po statkach jak w Star Citizen.

 

 

Star Citizen bedzie świetną grą napewno bede w niego grał ale uważam że ludzie którzy nigdy nie słyszeli o X3 powinni zagrac w którąś z części bo naprawdę nie wiedza co tracą a być może omijaja najlepszą grę w swoim życiu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale po co robić taką grę jak już jest? X3: Terran Conflict i Albion Prelude (szczególnie AP) jest chyba wystarczające. Nawet na pewno, bo X3 to ogromna gra.

A po co robic jakakolwiek gre skoro juz sa inne ? mamy fpp, strategie, rtsy i rpg. Po co robic nowe ?

Z takim nastawieniem to daleko gry by nie zaszly. Wez tez ze np. fpsow masz setki a sumulacji w kosmosie ? Jeden X ma caly rynek zapelnic i wszystkich uszczesliwic? Brakuje takich gier i kazda nowa to super wiadomosc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden X (właściwie to X'ów jest aż 4, włączając Rebirth, z dodatkami będzie 5 chyba)? Jest jeszcze Freelancer, Freespace, Evochron Mercenary i kilka tytułów online free to play. "Problem" jest taki, że tytułom online ciągle bliżej do po prostu strzelanek w kosmosie niż space sima. Freelancer, Freespace są już starsze i można w nie zagrać raczej raz (przynajmniej jeśli chodzi o Freelancera, we Freespace nie grałem), a Evochron o ile nie taki stary to - przynajmniej mnie - nie zachęca (brakuje możliwości pilotażu dużych statków, ale za to można latać po planetach).

Mimo to tytuły te mają swoich fanów, ale nawet jeśli są mniej skomplikowane od X to ciągle grupa odbiorców nie wychodzi poza wąskie pasmo fanów takich produkcji - reszta po prostu woli zwykłe napierdalanki.

X z tych wszystkich gier jest grą największą, wręcz ogromną, na setki godzin, z wieloma możliwościami, rozwiniętą społecznością graczy i sceną modderską. X z tych wszystkich gier ma największy (o ile nie cały) kawałek tortu z tej wąskiej grupy odbiorczej - jeśli ktoś nie wie o X to albo nie grał albo nie ogarnął i zapomniał. I teraz powiedz jaki jest sens robienia drugiej takiej gry? W X brakuje tylko "zwiedzania" planet. Sytuacja jest podobna do tej z symulatorami militarnymi. Taki, który ma wszystko (albo prawie wszystko) jest jeden - ArmA. Codemasters stwierdziło, że skoro ma prawa do poprzedniej nazwy to zrobi swoją grę i co z tego wyszło? Jedna, wielka kupa.

Edytowane przez JustEvil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby chcieli to by zrobili prawdziwy symulator! Ale łapczywe mendy robią to dla pieniędzy więc serwują durną nawalankę z grafiką blyszczącą się jak psu jajca!!!1 :mad2:

Symulator czegoś co się zrodziło z science fiction :lol2: Czego to ma być symulator, wahadłowców kosmicznych?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I teraz powiedz jaki jest sens robienia drugiej takiej gry?

Ponad 10 milionów dolarów wpłynęło na konto Star Citizena, do tego na pewno znajdą się ludzie, którzy ten tytuł kupią dopiero po premierze. Zdecydowanie jest więc sens w robieniu takiej gry, choć masz sporo racji w tym, że to niszowy gatunek. Zresztą na chwilę obecną nie wiemy na ile gra ta podobna będzie do X3. Dodatkowo wspomniany Freelancer, choć osobiście go uwielbiam, to żaden space-sim, raczej arcadówka w kosmosie. ;)

Edytowane przez Vulc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Symulator czegoś co się zrodziło z science fiction :lol2: Czego to ma być symulator, wahadłowców kosmicznych?

 

Widzę, że jesteś bardzo oczytanym i wyedukowanym człowiekiem i nie odróżniasz fantasy od science fiction. Chyba jedyne sci-fi jakie znasz to Gwiezdne Wojny. Co innego futurologia, a co innego bezczelne łamanie podstawowych praw fizyki, bez czego można by się jak najbardziej obejść robiąc dużo wierniejszy symulator. Zupełnie jak filmwebowi znawcy w dyskusjach o Prometeuszu: "Co sią czepiacie?! Przecież to science fiction!" :cassetete: Już nie wspomnę, że cytowany post był pisany w połowie dla jajec.

 

Idź lepiej sobie tam popisać o Battlefieldach i Call of Duty :P

Edytowane przez Zarun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jesteś bardzo oczytanym i wyedukowanym człowiekiem i nie odróżniasz fantasy od science fiction. Chyba jedyne sci-fi jakie znasz to Gwiezdne Wojny. Co innego futurologia, a co innego bezczelne łamanie podstawowych praw fizyki, bez czego można by się jak najbardziej obejść robiąc dużo wierniejszy symulator. Zupełnie jak filmwebowi znawcy w dyskusjach o Prometeuszu: "Co sią czepiacie?! Przecież to science fiction!" :cassetete: Już nie wspomnę, że cytowany post był pisany w połowie dla jajec.

 

Idź lepiej sobie tam popisać o Battlefieldach i Call of Duty :P

Człowieku, chyba tobie się pomyliły fora. :lol2: Pytam się jeszcze raz jaki ty chcesz symulator, czegoś co nie istnieje? Wierniejszy do czego? Nie wyskakuj tutaj z prawami fizyki w przypadku gry o takiej tematyce. Jeszce żeby ludzkość rzeczywiście dużo wiedziała w tej dziedzinie, a tak równie dobrze ktoś za 200-300 lat przy lepszej technologii może obalić te twoje prawa fizyki w które tak bardzo wierzysz. Ta twoja "wstawka" o filmie kompletnie mnie rozłożyła ze śmiechu. Pewnie wg ciebie zamiast Scott'a reżyserem powinien zostać Hawking :lol2:

Edytowane przez STALKERqwe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jesteś bardzo oczytanym i wyedukowanym człowiekiem i nie odróżniasz fantasy od science fiction. Chyba jedyne sci-fi jakie znasz to Gwiezdne Wojny. Co innego futurologia, a co innego bezczelne łamanie podstawowych praw fizyki, bez czego można by się jak najbardziej obejść robiąc dużo wierniejszy symulator. Zupełnie jak filmwebowi znawcy w dyskusjach o Prometeuszu: "Co sią czepiacie?! Przecież to science fiction!" :cassetete: Już nie wspomnę, że cytowany post był pisany w połowie dla jajec.

 

Idź lepiej sobie tam popisać o Battlefieldach i Call of Duty :P

Juz ci napisałem skad sie biora dzwieki w kabinie pilota kosmicznego mysliwca. Trzeba było przeczytać ;<

Edytowane przez iniside

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku dźwięków to pisanie że w przestrzeni kosmicznej nie można go usłyszeć też nie jest prawdą (przestrzeń nie jest doskonałą próżnią->dźwięk może się przemieszczać). Więc w sumie nie wiem na jakie prawa fizyki ktoś się tutaj powołuje(pomijając to o czym wcześniej pisałem o prawach fizyki) i dalej wkraczamy w znane nam sc-fi gdzie twórca swojego pomysłu może sobie zrobić z tym co chcę(choćby to o czym wspomniał iniside)

Edytowane przez STALKERqwe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzwięk to fala która rozchodzi się w ośrodku, w kosmosie jest mało cząsteczek i fala bardzo szybko wygasa. Przy planetach które posiadają grawitację mamy cząsteczki bo grawitacja je przyciaga i tam dzwięk da sie słyszeć ale czym mniejsza jest gęstość cząsteczek tym fala szybciej się tłumii. Dlatego mamy w kosmosie temperaturę zera absolutnego bo niema tam czasteczek które przekzywały by energię a jak wiemy fala to też forma energii.

Co do praw fizyki Evochron w miare dokładnie je ilustruje, w tej grze można przyśpieszać w nieskończoność a planety mają grawitację.

Dodatkowo jest 2 systemy lotu jeden Combat mode utrzymuje predkość taką przy jakiej da sie sprawnie wykonywać manewry oraz tryb normalny który pozwala przyśpieszać(i nie zwalnia po wyłączeniu silników) ale sterowanie wtedy jest prawie zerowe bo przy dużych predkościach trzeba ogromnego ciagu by zmienić wektor lotu. Pozatym jest oddzielny model lotu na planetach który częściowo uwzglednia siłę nośną którą tworzą skrzydła(zatrzymując sie w atmosferze planety zaczynamy spadać).

Pozatym wchodząc w atmosferę ze zbyt dużą prędkoscia możemy się spalić od tarcia cząsteczek o kadłub. Czyli z grubsza jest newtonowska fizyka :P .

Edytowane przez Andrew2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

w tej grze można przyśpieszać w nieskończoność

Statek może znaleźć się we wszystkich miejscach wszechświata jednocześnie? :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Statek może znaleźć się we wszystkich miejscach wszechświata jednocześnie? :hmm:

To żeś dowalił. Widzę że przyczepisz się wszystkiego aby tylko było na twoim.

 

Mylisz teorie kwantową z makroskalą. Cząsteczka może być w kilku miejscach jednoczesnie ale w makroskali to prawo niema znaczenia bo obowiązuje tylko w mikro.

I nie zagłębiajmy się w wieloświaty i próby udowodnienia że jest inaczej.

Edytowane przez Andrew2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na moim? Pytam się jak to jest zrobione w grze że pojazd może osiągać nieskończoną prędkość(pomińmy fakt że większą od c)

Edytowane przez STALKERqwe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jest granica światła na normalnym napędzie i gra też to uwzględnia po prostu chciałem to napisać w łatwy sposób pozatym żeby osiągnać tą granicę statek w grze musiał by się rozpedzać przez kilka lat tak więc uznałem że jak napisże w nieskończoność to będzie bardziej zrozumiałe.

 

W przestrzeni kosmicznej tarcie jest znikome dlatego pojazdy nie wytracają prędkości a silnik raz uruchomiony bedzie rozpedzał pojazd przez większość czasu nawet kilka lat o ile wystarczy mu paliwa(wyłączając silnik statek nie zwolni bedzie leciał ze stałą prędkością).

Edytowane przez Andrew2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to matematyk, dla mnie nieskończoność to nieskończoność ;) i nie wiedziałem że piszesz w uproszczeniu, dlatego o to zapytałem

@ wahoo

To nie filozofia drogi kolego, tylko nauka ;)

Edytowane przez STALKERqwe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale filozofujecie. Myślałem, że z PCLola przekierowało mnie na Filmweb :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • w pełni wyczerpując temat: Włączenie opcji TPM 2.0 Security w BIOSie na starszych laptopach z procesorami Intel 8. generacji i systemem Windows 10 64-bit może mieć wpływ na zabezpieczenia systemu, ale głównie w kontekście niektórych zaawansowanych funkcji bezpieczeństwa i funkcji uwierzytelniania. Oto kilka możliwych korzyści z włączenia TPM 2.0: - BitLocker i szyfrowanie danych: Włączenie TPM 2.0 może umożliwić skuteczniejsze korzystanie z funkcji szyfrowania danych, takich jak BitLocker. BitLocker wykorzystuje moduł TPM do przechowywania klucza szyfrowania, co może zwiększyć bezpieczeństwo danych na dysku. - Funkcje bezpieczeństwa systemu Windows: System Windows może korzystać z funkcji TPM do różnych zastosowań, takich jak uwierzytelnianie sprzętowe, uwierzytelnianie systemowe i uruchamianie zaufanej ścieżki (Trusted Platform Module). - Zwiększone bezpieczeństwo autoryzacji: Włączenie TPM może wpłynąć na zabezpieczenia autoryzacji na poziomie sprzętowym, co może zapobiegać niektórym atakom związanym z próbami przejęcia konta użytkownika. - Zarządzanie kluczami: TPM może być używany do generowania, przechowywania i zarządzania kluczami kryptograficznymi, co może być przydatne w przypadku aplikacji wymagających wysokiego poziomu bezpieczeństwa. Jednakże, jeśli użytkownik korzysta jedynie z zwykłego hasła w swoim profilu systemu Windows, to włączenie TPM 2.0 może nie mieć znaczącego bezpośredniego wpływu na zabezpieczenia jego systemu, ponieważ TPM jest bardziej przydatny w połączeniu z zaawansowanymi funkcjami uwierzytelniania i szyfrowania danych. W takim przypadku włączenie TPM może być bardziej korzystne, gdy użytkownik korzysta z funkcji takich jak BitLocker lub wymagane są zwiększone zabezpieczenia na poziomie sprzętowym.
    • Manipulując krzywą napięć i taktowania, możemy też jednocześnie wykonać OC. UV nie musi wiązać się z obniżeniem wydajności. Można uzyskać jedno i drugie zarazem np podnosząc max taktowanie i jednocześnie obniżając dla niego napięcie. Poza samym podniesieniem taktowania, jednoczesne obniżenie napięcia pozwala obniżyć nieco temp rdzenia co też pozwoli utrzymać dłużej wysokie takty. Mamy więc 3 zalety za jednym posunięciem. 
    • W poprzedniej części też nawet dużo zmian zajmowało parę kilobajtów. Całość to fixy w skryptach LUA. Największy Update w poprzedniej części chyba miał 1 MB z groszami. Bardzo dobre rozwiązanie niż pobieranie paru GB.
    • Ja już od lat lecę na jakiś kartach czy dac'ach żeby wzmocnienie było na słuchawki bo inaczej kroków w multi to prawie że nie słychać  w 3 ostatnich płytach miałem i mam alc 892 to jest dramat na słuchawkach, nie mając osobnej karty/daca podłączałem jakiś czas pod głośnik słuchawki aby robił za wzmacniacz  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...