Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

sizeer

Spaliła mi się płyta Gigabyte Z77X-UD3H

Rekomendowane odpowiedzi

Grałem sobie w grę, aż tu nagle obraz na monitorze zrobił się jasno brązowy, ogień z obudowy jak zimne ognie, syk i płomień który szybko zdmuchnąłem i odłączyłem zasilanie.

 

7749bdf395.jpg

 

tą konfigurację mam już kilka miesięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale oczekujesz jakiejś porady czy po co założyłeś ten temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pakuj w pudło i ślij na gwarę.

Oby tylko płyta padła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość leelooo

Kupuj więcej Gigusiów

Ps. Up jakie OC widzisz tą sekcje zasilania ?

A co , gigabyte to są złe płyty? W każdej firmie trafisz na sztukę , która padnie. Nic nowego , więc się powstrzymuj trochę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płyta ma połowę sekcji chłodzoną, a połowę nie, dla tego jeden mosfet się zes..ł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płyta ma połowę sekcji chłodzoną, a połowę nie, dla tego jeden mosfet się zes..ł.

No tak, tylko widać, że spaliło się coś od tej chłodzonej strony... :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość leelooo

Jak na ironię akurat na części chłodzonej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się... to wygląda jak by thermopad był podwinięty, albo mosfet był fabrycznie felerny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość leelooo

Myślę, że to thermopad. Mosfecik dostał za mocne obciążenie i temp i poszedł z dymem.

Płytką na gwarę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, najlepsze że nawet nie wiemy jaki proc i reszta gratów, a połowa postów już położyła kiełbasę na GB że robi syf, a nie płyty; mosfet mógł równie dobrze sam z siebie nie zdzierżyć bo był fabrycznie wadliwy, no wielka rzecz, zdarzy się na każdej mobo, bez względu na to czy tam siedzi 2500K @ 4, GHz i 1,5V czy Baleron po undervoltingu. Turbosuczek już w którymś temacie pisze by tylko dowalić GB, cóż, co kto lubi, tak też można się rozładować ;)

 

Za czasów 775 duża część płyt na P35 nie miała chłodzenia w ogóle, 4 "biedne" fazy i jechali ludzi z Q6600 do przodu i OK. Potem marketoidy się wycwaniły, zaczęli kazać robić płyty z 32 chłodzonymi ciekłym sodem fazami, nieważne że proce (przynajmniej Intela hehe) z generacji na generację robią się coraz oszczędniejsze, ważne żeby klient zapłacił za bonusy.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie jest tak kolorowo do końca, jak to opisujesz :P

 

Z tymi mosfetami może byc tak:

 

Strona nie chłodzona - jeden z mosfetów starcił na charakterystyce z powodu przegrzania i poszedł impuls na całą sekcją zasilania (one pracują równolegle).

Najsłabszy mosfet nie wytrzymał i szlag go trafił, a że był pod radiatorem, to nic nie znaczy.

Ważne, że był najsłabszym ogniwem w łańcuchu, a jak wiemy, wytrzymałość łańcucha zależy od najsłabszego jego ogniwa.

 

To taka sugestia, nie pewnik, bo niby skąd mam wiedzieć co było powodem problemu :P

 

Tak, czy siak z tego co czytam w internecie, płyty od MSI i Gigazłoma mają najwięcej uszkodzeń sekcji zasilania CPU.

 

Sprawa jest prosta.... jak planuje się OC procesora, to trzeba wybierac płyty z oradiatorowaną sekcją zasilania, a nie jakieś wynalazki.

 

U Ciebie Kater, też jest połowa chłodzona, a połowa nie, więc nie był bym takim wielkim optymistą z OC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemka .. mam prpblem z plyta glowna z77x-ud3h , przed chwila.wywalilo mi bezpieczniki w domu , wlaczylem je chce wlaczyc kompa a tu zonk komp nie pali swieci mi sie.tylko czerwony guzik na plycie. naciskalem cmos.i rst i dalej lipa wiec wyjolem baterie i tez nic jest jakis sposob na odpalenie , chyba ze plyta glowna sie zjarala :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten czerwony guzik to przycisk power na płycie?

Może to być wina płyty lub zasilacza (jaki masz model?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak korki w mieszkaniu, to nie płyta, tylko zasilacz (strona pierwotna - 230V).

 

Wymontuj zasilacz z komputera i uruchom go na stole.

Jak nie będzie działać, a znasz się trochę na elektronice, można go rozkręcić i pomierzyć strone wtórną (prostownik, główny elektrolit, kondensator filtrujący przy gniazdku zasilania, itp).

 

p.s. dość często zdarza się, że zwarciu ulega kondensator przy gniazdku sieciowym w zasilaczu.

Wystarczy go wymienić, lub poprostu wylutować.

 

Coś podobnego do tych malutkich niebieskich na fotce:

 

8909392600_1354101973.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na elektryce to ja sie nie znam . Przejde sie do komputerowego zeby go sprawdzil jak nie bedzie dzialal to go na gwarancje oddam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sizeer doczekamy sie jakis informacji od ciebie czy tak trudno napisac jaki zasilacz miałes ?

Jesli nie to po co zakładałes temat bo jak mamy ci pomuc ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasilacz wcale nie musi mieć z tym nic wspólnego. Przecież i tak mu nie pomożesz. Stało się, płyta poszła i gwarancja jedynie została, nie ma tu nic więcej na ten temat do gadania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bylem w komputerowym pomierzyl podlaczyl do innego kompa i powiedzial mi ze zasilacz zwarcie robi . Pytanko czy w polsce jest serwis XFX ? Czy moge prosic sklep o nowy produkt , jesli jest door to door ? thx za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejdź się tam gdzie kupiłeś tylko z wszystkimi papierami i dochodz swego. Jeżeli z internetu to skontaktuj z nimi i ślij nas gwarancję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasilacz wcale nie musi mieć z tym nic wspólnego. Przecież i tak mu nie pomożesz. Stało się, płyta poszła i gwarancja jedynie została, nie ma tu nic więcej na ten temat do gadania.

 

 

Ale moze miec , np kolega pracuje w serwisie i nie uznali klijentowi gwaranci powod nie markowy zasilacz według nich i gwarancja nie uznana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up Marka nie ma nic do rzeczy.

Jeżeli sprzedają Nowy towar, to musi mieć on gwarancję (czy to ze sklepu, czy to z firmy, która go zrobiła).

Klient może nie wiedzieć jaką dostał, ale skoro sklep go sprzedał, to musi się nim zająć (sklep ponosi odpowiedzialność za sprzedawany towar).

Jeżeli wada była fabryczna, gwara musi zostać uznana.

 

Oczywiście, jeżeli sklep nie dał gwary do niego (nie ma na to "papierka"), a kolega i tak go kupił, to faktycznie nie muszą uznać takiej reklamacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...