Skocz do zawartości
Ofilmowy Solo

Mass Effect: Andromeda

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Azazell

Rasa Angarów bardzo klimatyczna ich kultura środowisko i w ogóle no mega klimacik.. To na pewno będzie jedna z ulubionych ras w uniwersum ME

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Z początku też byłem zaskoczony brakiem Wydawania rozkazów naszym kompanom ale teraz po 25h grania wiem że to jest niepotrzebne bo tu system walki jest inny i duzo lepszy od starych ME

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rasa Angarów bardzo klimatyczna ich kultura środowisko i w ogóle no mega klimacik.. To na pewno będzie jedna z ulubionych ras w uniwersum ME

Jak na razie dla mnie chyba jedna z najnudniejszych ras.

 

Pytałem wcześniej o to, nie uzyskałem odpowiedzi więc nie będę już dociekał skoro i tak gram... Ale jeżeli eksploracja nowej galaktyki zakończy się tylko na dwóch nowych rasach to parsknę śmiechem po raz kolejny na ich lenistwo. :D

 

Podoba mi się niezmiernie taki bardzo luźny klimat rozmów i questów z Angarami.

Nowa rasa przyleciała z innej galaktyki? Fajnie! Siemanko! A teraz przynieś mi skrzynkę z bronią którą ktoś podpieprzył!

Ja rozumiem, że wojna ale zero zdziwienia, głębszego zainteresowania czy właśnie oczywistej nieufności.

Bo niestety ale wsadzenie jednego przedstawiciela i wysłanie go do istotnych ośrodków naszej rasy z kimś totalnie obcym to nie jest nieufność, ani desperacja. To głupota.

Edytowane przez crush

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

W grze mamy tylko 1 gromadę wiec 3 rasy to max jakie spotkamy.. Całkiem pomyslowe

 

Mi na starcie polecili uratowanie naukowców oraz sprawdzenie rozbitego promu. Jak najbardziej Sensowne misje

 

 

Tempest jest niesamowity.. SAM duzo ciekawszy od EDi oraz widoki na mostku perfekcyjne! Takich pięknych widoków nie widzialem jescze w żadnym sandboxowym rpg

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z początku też byłem zaskoczony brakiem Wydawania rozkazów naszym kompanom ale teraz po 25h grania wiem że to jest niepotrzebne bo tu system walki jest inny i duzo lepszy od starych ME

 

Hm, a możesz uzasadnić czym się charakteryzuje ten "inny" i "lepszy" system walki, czy tak robisz z gęby cholewę, byle nie przyznać, że twórcy okroili ME4 z tej mechaniki?

 

Czy chodzi tu o to, że AI jest tak durne, a postać gracza tak silna w stosunku do przeciwników, że grę przechodzi się bez większego problemu (nawet na wyższych poziomach trudności) w stylu Rambo? Tak więc trudno tu o konieczność wykorzystania jakichkolwiek taktyk, a co za tym idzie nie ma specjalnie sensu inwestować w mechanikę wydawania poleceń towarzyszom?

Edytowane przez LJ19

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Po prostu walka jest teraz bardzo dynamiczna i na najwyższym poziomie trudności nie ma nawet czasu by rozkazywac smiałkom podczas walki.. Ew tylko rozkazujeny czy maja atakowac bronic pozycji. I to starcza jak najbardziej. W starych ME walka byla powolna nie mowie ze zła i miales spowolnienia czasu które pomagalo w rozkazach

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu walka jest teraz bardzo dynamiczna i na najwyższym poziomie trudności nie ma nawet czasu by rozkazywac smiałkom podczas walki..

 

Raczej powinieneś napisać: "nie ma sensu rozkazywać", bo i tak większość walk można zrobić z palcem w nosie i to żadne wyzwanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z początku też byłem zaskoczony brakiem Wydawania rozkazów naszym kompanom ale teraz po 25h grania wiem że to jest niepotrzebne bo tu system walki jest inny i duzo lepszy od starych ME

 

system walki jest słaby. tak po prostu.

i tak, w dużej mierze także dlatego, że nie jest cover-based. oraz że nie da sie wydawać szczegółowych rozkazów. a te co są to właściwie niczego nie zmieniają...

 

litości, to nie jest Doom 2016.

Chaos przypomina stare RPG-i, a ja osobiście nie trawię RPG-ów będących RTS-ami (czyli całej starej szkoły i jej nowego wcielenia w stylu Dragon Age czy innych).

i oczywiście, Wiedźmin 2 i 3 jest pewnie nieco bardziej zręcznościowy od ME 1-3, ale takie arcade, na jakie ta gra w trialu zaczynała wyglądać i jakim chyba jest... co prawda wciąż można głównie strzelać, atakować z daleka i kryć się, ale słabo to wychodzi.

 

Kolejny powód by kupić za rok na wiosennej wyprzedaży za 30 zł. chociaż czy 30 to nie jest o 10 za drogo...

Edytowane przez Zas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W grze mamy tylko 1 gromadę wiec 3 rasy to max jakie spotkamy.. Całkiem pomyslowe

Pomysłowe? NOWA GALAKTYKA i nie dość, że nie ma z nami niektórych starych ras to raczą nas tylko 2-3 nowymi?

Jedna gromada? A ile układów?

Jest wojna i coś zżera planety - okej.

Na chwilę obecną nie spotkałem się choćby z resztkami innych ras - ani żywymi, ani martwymi.

Te pierdoły walczą z najeźdźcami od 80 lat, a nikt inny nie przetrwał?

 

Marne tłumaczenie ale oczywistym jest, że pewnie będą to ciągnąć dalej... Nowa rasa w DLC? :D

 

 

Mi na starcie polecili uratowanie naukowców oraz sprawdzenie rozbitego promu. Jak najbardziej Sensowne misje

Ty chyba nie łapiesz. Przyleciała całkiem nowa rasa/rasy z innej galaktyki, a my tu mamy kontakt na zasadzie:

- Idźcie wykonać dla nas kilka zadań.

- Okej!

??????????

 

Tempest jest niesamowity.. SAM duzo ciekawszy od EDi oraz widoki na mostku perfekcyjne! Takich pięknych widoków nie widzialem jescze w żadnym sandboxowym rpg

EDI miała swój charakter.

SAM to typowe AI - oziębła maszyna.

Zwróć uwagę, że EDI napisana została mimo braku realnej płci jako kobieta i to było widać i słychać w dialogach.

I nie, nie mówię tu o głosie czy wyglądzie z 3.

U SAM'a to nie występuje. Mogliby zmienić mu głos na żeński i przy tych suchych tekstach kompletnie by to nie zmieniło odbioru tej postaci.

 

 

W ogóle przy wyborze drużyny nie wybieram tych których lubię najbardziej, tylko tych którzy są najmniej irytujący.

A to w grze Bio to jednak porażka.

Bo co by nie mówić o całokształcie nowszego ich rozdziału w grach to interesujących postaci i interakcji między nimi zazwyczaj kilka było.

 

 

 

 

A Tempest jest świetny.

Animacje przelotów między planetami są świetne - szczególnie między tymi na których są tak interesujące rzeczy jak "olbrzymie złoża minerałów", czyt. na pół karabinu. :E

Fajne jest to, że jak mi podczas misji każą po coś wrócić na chwilę na statek to on od razu opuszcza planetę - czyli animacja... Tylko po to żebym za pięć minut wrócił dalej ją eksplorować - czyli animacja. :E

Doskonałe jest też to, że cała gra lata na Ultra w praktycznie idealnych 60 klatkach, a na Tempeście potrafi polecieć z dupy do 40. :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kisnę z tego, że obojętnie w jaki rejon Andromedy się poleci wszędzie fauna jest taka sama. Piździ - masz moba raptorka, masz pustynię - masz tego samego mobka. W całej Andromedzie do przybycia naszych zastępów Inicjatywy żyła tylko jedna inteligentna rasa, bo ci główni źli są w końcu takimi samymi najeźdźcami jak my.

Niektóre misje niszczą mózg i odbierają wiarę w człowieka.

 

Ziomek prosi mnie o odnalezienie siostry, bo chce ją zabrać na inną planetę. Odnajduję ją, niby się dziewczyna świetnie ustawiła i kręci kasiorę jak szalona na produkcji i sprzedaży broni. Mówię do niej, że brat jej szuka i żeby poszła do niego. Ona na to, że nigdy w życiu, ona tu zarabia, więc nigdzie się nie rusza. Mówię, że brat ją kocha. Po chwili laska zmienia zdanie i zgadza się zostawić cały interes.

 

No mega logiczne. Jakże wyszukany, mistrzowski scenariusz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rasa Angarów bardzo klimatyczna ich kultura środowisko i w ogóle no mega klimacik.. To na pewno będzie jedna z ulubionych ras w uniwersum ME

Ech, przecież ta rasa na tle pozostałych jest zwyczajnie smętna. Czym ich kultura i środowisko wyróżniają się na tle Krogan, Turian, Asari czy Drelli? Zaiste diabelnie pomysłowym zagraniem było wrzucenie tak słabo nakreślonej rasy do gry. To już wyższy poziom zaślepienia, robienie z lenistwa czy braku talentu zalety.

Debilne czy nie, fakt, że nie można używać umiejętności kompanów z drużyny to fail absolutny.

Fail, ale i bez przesady. Seria nigdy mocno nie naciskała na ten element, to nie jest deal breaker. Walka to nadal jeden z jaśniejszych aspektów tej gry. Walka w całkiem ładnych miejscówkach. Co niestety o Andromedzie, na tle poprzednich odsłon, wiele mówi.

Sporo naciąganych i nieśmiesznych tekstów, ale z mailem trafili - nie da się go sprawdzić z poziomu misji, tylko trzeba cisnąć do terminala. :E

Fajne jest to, że jak mi podczas misji każą po coś wrócić na chwilę na statek to on od razu opuszcza planetę - czyli animacja... Tylko po to żebym za pięć minut wrócił dalej ją eksplorować - czyli animacja. :E

Gra jest wypełniona niepraktycznymi rozwiązaniami, których nikt nie przemyślał. Mam wrażenie, że w triala powinni zagrać przede wszystkim twórcy, bo widocznie opracowanie przycisku pomijania pewnych animacji przerosło ich wyobraźnię. Na szczęście można skipować dialogi, ale i to nie działa jak powinno. :E

Edytowane przez Vulc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

@Crush

 

Nie no tak naprawdę to faktycznie spotykamy 3 nowe rasy.. Ale przecież wciąż mamy Kroganów, Salarianów, Turianów itp. Zbiegem czasu jest ich coraz wiecej więc się ich lepiej odczuwa :). Więc ja tam wcale nie uznałbym tego za minus.

 

Angarowie są bardzo fajni.. Całe szczęście, że nie otrzymaliśmy znów rasy coś jak Kroganie - dla mnie przereklamowana rasa. Jedynie Wrex był spoko, ale reszta nudna i drętwa. Dlatego cieszę się, że poszli w innym kierunku tworzenia nowych ras i stworzyli Angarów.

 

Co do EDI i SAM. SAM oferuje graczom ZNACZNIE ciekawsze misje. W ogól jego gadki są bardziej dla mnie "inteligentne" i zrobione z głową niż w przypadku EDI. EDI na swój sposob też była fajowa np gadki z Jockerem. Ale za dużo już tam wplecili humoru do charakteru SI.

 

Co do towarzyszy to mi się podobają. Wcale nie odbiegają od tamtejszej trylogii. Peebee jest nawet znacznie ciekawsza od Liary. Liam może to taki typowy Aidan ale jest spoko, Salarianin zamiast Jockera - nie głupi pomysł.

 

Jaal jest świetny! w końcu bardzo charyzmatyczna postać i naprawdę jest spoko. Oczywiście żadna raczej z postaci nie zastąpi Garrusa, ale mimo to nie są tacy źli jak piszą co poniektórzy.

 

Myślę, że tu ma ogromny wpływ przyzwyczajenie do starych bohaterów. Dlatego ciężko się przestawić. I to jest zrozumiałe.

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

całkiem dobra recka

 

W sumie ok, aż mnie zaskoczył.

 

- chyba nie do końca rozumie jak działają comba

- wg. niego towarzysze sprawnie pomagają i nie ma nic do zarzucenia

- fajny motyw ze skanowaniem xDDD

- Inkwizycja w kosmosie / Imho obok inkwizycji to to nie stało nawet.

 

Ja się w grze nie czuje jak Rojo ani pionierem, ani odkrywcą... czuje się jak bym oglądał stare odcinki Power Rangers.

Ale dobra, przyznał że dialogi ssą, wybory ssą, konsekwencje ssą, animacje jednak przeszkadzają, praca kamery ssie, towarzysze bez duszy.

 

---

 

A co do ras... fajnie że nowa gra w nowej galaktyce a w sumie spotykamy dwie nowe rasy (a tak naprawdę to... ). Wielki nowy wspaniały świat :D

I widzę niezłe racjonalizowanie lenistwa twórców - bo to jedna gromada bla bla bla bla.

 

http://masseffect.wikia.com/wiki/Races

 

Ale spoko pewno będzie coś więcej w DLC :lol2: Pewno Arka Quarian doleci i będzie już prawie tyle różnorodności co 5 lat temu :lol2:

 

Kroganie - dla mnie przereklamowana rasa. Jedynie Wrex był spoko, ale reszta nudna i drętwa.

(...)

Co do towarzyszy to mi się podobają. Wcale nie odbiegają od tamtejszej trylogii. Peebee jest nawet znacznie ciekawsza od Liary.

 

Ja serio gram w inną grę niż ten człowiek.

Takiego usprawiedliwiania chłamu nie widziałem od czasu Alkowych tyrad w temacie o A:CM :)

Edytowane przez Enfeeble

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

 

całkiem dobra recka

 

A skąd wiesz czy to dobra recka? Właściwie to chyba lepiej powinno się mówić "ciekawa" czy "interesująca"? :P Sam nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Co do EDI i SAM. SAM oferuje graczom ZNACZNIE ciekawsze misje. W ogól jego gadki są bardziej dla mnie "inteligentne" i zrobione z głową niż w przypadku EDI. EDI na swój sposob też była fajowa np gadki z Jockerem. Ale za dużo już tam wplecili humoru do charakteru SI.

 

 

EDI vs SAM... Jeśli wiesz, kto podkładał głos EDI i jaką kultową postać grała(polecam obejrzeć "Battlestar Galactica"), to zrozumiesz dlaczego wielu graczy nigdy nie postawi wyżej nowej SI nad tą z drugiej i trzeciej części ME :) Tricia Helfer team! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

EDI vs SAM... Jeśli wiesz, kto podkładał głos EDI i jaką kultową postać grała(polecam obejrzeć "Battlestar Galactica"), to zrozumiesz dlaczego wielu graczy nigdy nie postawi wyżej nowej SI nad tą z drugiej i trzeciej części ME :) Tricia Helfer team! ;)

 

Oczywiście, że wiem kto :) Android z Battlestara :) Fajna laska swoja drogą, ale ostatnio się stoczyła ;(

 

Na GOLu bardzo dużo ludzi chwali. Więc nie jest tak źle ;). Tylko nie wiadomo ilu z nich naprawdę grało :P

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EDI byłą wyjątkowa, SAM do zwykłe, nudne i przewidywalne AI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fail, ale i bez przesady. Seria nigdy mocno nie naciskała na ten element, to nie jest deal breaker.

Od pierwszej części dostawaliśmy dużą drużynę, w której każdy miał zestaw umiejętności tak dobrany, by można było wybrać sobie odpowiednich towarzyszy do poszczególnych misji. Tu zawsze kładziono duży nacisk na walkę drużynową. Brak tego aspektu w Andromedzie to porażka na równi z debilną fabułą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Debilne czy nie, fakt, że nie można używać umiejętności kompanów z drużyny to fail absolutny.

 

Tak na marginesie

A letter from the Pathfinder to the director of the Andromeda Initiative

Polecam komentarze :D

Dla mnie to najwieksza zaleta tej gry. Zamiast skupiać się na drużynie, przyznawaniu im ekwipunku czy martwieniu się o kompanów nie odciągam się bez sensu od gry i swojego bohatera, z którym bardziej się utożsamiam. Obecność tego aspektu w poprzedniczkach skutecznie mnie od nich zniechęciło. To pierwszy ME, któremu daję większą szansę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Od pierwszej części dostawaliśmy dużą drużynę, w której każdy miał zestaw umiejętności tak dobrany, by można było wybrać sobie odpowiednich towarzyszy do poszczególnych misji. Tu zawsze kładziono duży nacisk na walkę drużynową.

 

Jezu ale narzekasz ;>. W Me 3 narzekano na uproszczenia względem RPG. I co z tego? Gra i tak była udana. W ME 1 narzekano na jazdę mako po mapie - i co? i tak gra była kultowa. Można wymieniać i wymieniać. Eh ale ludzie to marudzą i marudzą. Nigdy się ich nie zadowoli ;)

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadanie z "polem minowym" na Voeld.

Chyba mój osobisty rekordzista jeżeli chodzi o nudę płynącą z questa. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

@crush jeśli ciebie nudzi gra to po co grasz? Nie szkoda ci czasu? Ja bym nie wytrzymał :). Jeśli np coś mi się nie podoba to daje sobie spokój. Nie jestem masochistą. Np zbieranie znajdziek we Wieśku omijałem szerokim łukiem lub wykonywanie misji typu Fedex w Asassins Creed Unity.

 

Ja dzisiaj pół nocki zawaliłem nad Andromedą. Dawno się tak przyjemnie nie bawiłem. Tylko wciąż nie wiem jaki Karabin jest najlepszy ;). Cięzko mi dobrać ten sprzęt.

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie uważacie że brak wymagania levelu postaci dla pancerza N7 w wersji advanced to jakiś bug? Dla nóg, rąk, kasku jest wymóg 40,50,60 itp

 

Dodatkowo po researchu advanced armor nie pojawia się pionowa kreska.

Edytowane przez dziadeke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...