Skocz do zawartości
qjin

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Wiedźmin 3: Dziki Gon Next Gen Update  

106 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jesteś zadowolony/zadowolona z aktualziacji wydanej przez CDPR

    • Tak
      51
    • Nie
      55
  2. 2. Czy zmiany graficzne dodane z opcją RT usprawiedliwiają tak duży spadek wydajności ?

    • Tak
      22
    • Nie
      84
  3. 3. Czy aktualizacja spowodowała że masz chęć przejść watek fabularny ponownie ?

    • Tak
      60
    • Nie
      46
  4. 4. Czy wraz z pojawieniem się aktualizacji zagrałeś w Wiedźmina 3 pierwszy raz ?

    • Tak
      10
    • Nie
      96
  5. 5. Czy gra w wersji DX11 (4.00) wygląda i działa gorzej od wersji DX11 (1.32)

    • Tak
      46
    • Nie
      60
  6. 6. Czy ufasz CDPR że stworzą Wiedzmina 4 conajmniej tak dobrego jak "3" ?

    • Tak
      40
    • Nie
      66


Rekomendowane odpowiedzi

Kolekcjonerka po premierze będzie się walać po marketach, w normalnej cenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolekcjonerka po premierze będzie się walać po marketach, w normalnej cenie.

Wątpię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię, że nie będzie się cieszyć powodzeniem. Przy obecnym hajpie to będzie najlepiej się sprzedający Wiedźmin. Równoczesna premiera na wszystkich platformach też w tym pomaga.

Odnoszę się do W2, którego było pełno, 1.5 miesiąca po premierze. Ale może tylko na moim zadupiu :E Bardzo się zdziwię jeśli kolekcjonerek nie będzie w sklepach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się trochę zdziwisz, bo ja do tej pory na oczy kolekcjonerki nie widziałem (nie licze tych za 1000zł na alledrogo). Te duże pudła z empików to nie kolekcjonerki ;)

Edytowane przez Pulpit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak to nie były kolekcjonerki, to wiele wyjaśnia :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak to nie były kolekcjonerki, to wiele wyjaśnia :D

No co Ty.

Kolekcjonerek na bank nie będzie w supermarkietach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zoltan, masz taka seksowną brrodę, chłopaku!

:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witcher 3 też idzie tą drogą co dragon age i geralt będzie "grzmocił" kolegów?

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=86244

CDPR nie dąży za poprawnością polityczną i nie mają tak nas***e w głowach jak BioWare i EA więc o to bym się nie bał ;) Poza tym - Geralt może nie, ale inne postacie mogą się grzmocić między sobą niezależnie od płci nie pamiętam jak to w sadze było, ale chyba takie motywy się przewijały :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No w zasadzie już w dwójce, Filippa miała przecież kochankę, Detmold też się chyba jakoś zabawiał :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Filippa jak większość magiczek ma/miała epizody homoseksualne. Ale to nie było nic nachalnego. Tak samo te nieliczne motywy z W2 (coś kojarzę pod koniec gry chłopaczka w komnatach Detmolda). A w ostatnich grach (da2, me3) tej nędznej firemki, która kiedyś była zacna, to całkiem inne buty. Myślą, że od nachalnego wpychania pedalstwa/lesbijstwa rozgrywka nagle zacznie być poważna & dorosła? Hejtu doświadczają srogiego. I to międzynarodowego. Bardzo dobrze. Widać, że wolą iść w zaparte i nadal się lansować jako cool/jazzy/mature studio developerskie :E. Kiedyś już o tym wspominałem, że podczas grania w da2 autentycznie strach było rozmawiać z postaciami. Kliknęło się za szybko i bach - romans z elfem...

Edytowane przez Kelam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Kiedyś już o tym wspominałem, że podczas grania w da2 autentycznie strach było rozmawiać z postaciami. Kliknęło się za szybko i bach - romans z elfem...

 

No nie to co w Wiedźminie 2 np. :E bierzesz udział w zawodach na arenie walk, potem dosłownie dwa zdania z Ves, lampka wina i :sex:

Normalnie Wiesław by karierę zrobił w dziejszych klubach, dać komuś w ryj, wypić drinka i już baza zdbyta ;)

 

Myślą, że od nachalnego wpychania pedalstwa/lesbijstwa rozgrywka nagle zacznie być poważna & dorosła? Hejtu doświadczają srogiego..

Jak na razie to jedyny hejt widzę w Twojej wypowiedzi za to brak jej powagi i dorosłości a przede wszystkim trochę kultury i szacunku dla innych... Poza tym gdyby nie było grona fanów romansów wszelkiego typu w grach BioWare to by sami ich tam nie ładowali.

Edytowane przez Akozz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam czekam na Wieśka 3 z wywieszonym jęzorem. Nie wiem czemu się czepiacie relacji między bohaterami i pewnych incydentów homoseksualny. Są one dość wiernie odwzorowane z sagi Sapkwskiego. Jedyne czego boję sięw trójce, to tego, że otwarty świat może źle wpłynąć na fabułę. Opowiadana historia może nie być już taka spójana i wciągająca. Jestem też ciekaw jaką rolę odegra Ciri w tej całej historii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kregarz czepiają się relacji, bo to jest teraz modne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do homoseksualizmu, zauważcie że Wiedźmin to gra typowo Polska, nawet jak robiona trochę pod zagranicę (po dwójce widać), to robią polacy, którzy tego nie tolerują, a nawet jeżeli, to nie akceptują. Bioware robi gry tak jak widzi to w innych krajach, pełna akceptacja, normalka, śluby etc. U nas burzą się jak homoseksualizm w grze występuje (faktycznie rażący w ME 3 Dragon Age Początek i Dragon Age II [w burdelu 2 opcje homo jedna hetero]), zaś za granicą, burzyliby się że homoseksualizmu nie ma, przecież to takie normalne toż to rak akceptacji ! Stare poglądy !

 

Co do tematu, boję się tego dzikiego gonu, Wiedźmin 2, owszem był świetny, był jedną z najlepszych gier w jaką grałem, ale IMO było tam mało wiedźmina w wiedźminie, brakowało mi smaczku jedynki, tej typowej roboty wiedźmina, odczynianie klątw, typowe zlecenia, powiecie w dwójce też takowe są, bo przecież odczynianie klątwy Sabriny, zlecenia na Endriagi, Nekkery, Harpie, ale dla mnie to nie to samo, jednak wolałem zamiast pola bitwy, odczarować ponownie Addę, czy Vincenta. Oddać 10 języków utopców, zamiast wrzucać petardy do gniazd... Co jeszcze mnie kuło, to polityczność, te questy co wymieniłem odbiegają od tego, ale sam fakt, ścieżka roche'a jest już całkiem polityczna, jakby wiedźmin nagle stał na czele prawości, mścił się za królów bo niby oczyszcza się z zarzutów, podlizywał się Henseltowi (ścieżka Roche'a), potem jeszcze Radowidowi. Jedynka była taka "swojska" logiczny sens gry, okradli, to musimy znaleźć, odzyskać, zemścić się, a po drodze niespodzianki. A dwójka ? Zabili króla... Aha, fajnie, to co robię ? Szukam królobójcy, bo taka ważna zemsta i udowodnienie braku winy ? To nie jest raczej tok myślenia geralta, przynajmniej nie takiego jakiego ja zawsze miałem w głowie. Do tego brakowało smaczków, och ile bym dał, gdyby to w Kaedwen spotkać Lamberta (mówił w jedynce że się wybiera).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha... grę robią Polacy, więc oni są nietolerancyjni. To jest ciężki zarzut, masz jakiś konkret, że uważasz twórców wiedźmina za ksenofobicznych ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem dlaczego utarło się tak dziwne znaczenie słowa tolerancja. Tolerancja to kiedyś było po prostu nie sprzeciwianie się czyjejś obecności / nie wyrzucanie go siłą. Po prostu, a teraz trzeba wszystko, nawet największe dziwactwo lubić i jeszcze najlepiej chwalić, co by się nie czuło ignorowane.

 

Aha... grę robią Polacy, więc oni są nietolerancyjni. To jest ciężki zarzut, masz jakiś konkret, że uważasz twórców wiedźmina za ksenofobicznych ?

 

Raczej homofobicznych. I znowu znaczenie słów. Fobia to strach. Jeszcze nie widziałem żeby ktoś się bał geja :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

 

Raczej homofobicznych. I znowu znaczenie słów. Fobia to strach. Jeszcze nie widziałem żeby ktoś się bał geja :D

To jak z tym kawale o mydle ;) wracając: zachód vs my.

 

 

Kolega nad nami wypowiedział się o ludziach, których kompletnie nie zna, a mimo to wystawił im opinię. Chyba, że to pracownik CDP, cóż czekamy na dalsze rewelacje :E

Edytowane przez Kazubin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rewelację, bo ja tutaj nie wytykam, kto jaki jest. Ale nasz kraj zdecydowanie większym ogółem, chyba nie zaprzeczysz, nie toleruje, a jeżeli toleruje, to nie akceptuje po prostu osób homoseksualnych i nie chodzi mi już o to czy może sami twórcy odbiegają od tej teorii, bo jak słusznie stwierdziłeś nie znam ich. Ale wiedzą, że rynkiem zbytu tej gry jest głównie Polska, ta nietoleranycjna, żeby nie oceniać większości swą opinią i nie usłyszeć znowu jakichś zarzutów dot. moich "rewelacji", zrób kolego ankietę kto chciałby "geralta gejuszka", nie obrażając, z możliwością homoseksualizmu.. No właśnie ;) Mówię to ponieważ zachód podchodzi do tego tematu inaczej, tam homoseksualizm jest już coraz bardziej normą, u nas to wciąż temat tabu, ale coraz większe czepialstwo występuje w przypadku braku tolerancji, gry robione pod zachód dowodzą temu, z resztą, taki ME3 czy DA2, z falą krytyki co do homoseksualizmu spotyka się zwykle właśnie w Polsce. Moja wypowiedź na pewno nie miała na celu oceny twórców ich akceptacji, tudzież orientacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wolfxer polscy gracze oburzyli by sie ma Geralta Gejuszka, bo jest to sprzeczne i z książkami i z grami i ze wszystkim co do tej pory się o nim mówiło, a nie dlatego że nie lubią gejów (chociaż to też po części byłby powód). Dla przykładu gdyby od początku Geralt był gejem to by było "uh no cóż, niesmacznie, ale jak tak ustalono to niech tak będzie". Gdyby nagle w 3 części wrzucili ten temat to nawet ja bym miał niezłego zonka co oni odwalaja ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do homoseksualizmu, zauważcie że Wiedźmin to gra typowo Polska, nawet jak robiona trochę pod zagranicę (po dwójce widać), to robią polacy, którzy tego nie tolerują, a nawet jeżeli, to nie akceptują. Bioware robi gry tak jak widzi to w innych krajach, pełna akceptacja, normalka, śluby etc. U nas burzą się jak homoseksualizm w grze występuje (faktycznie rażący w ME 3 Dragon Age Początek i Dragon Age II [w burdelu 2 opcje homo jedna hetero]), zaś za granicą, burzyliby się że homoseksualizmu nie ma, przecież to takie normalne toż to rak akceptacji ! Stare poglądy !

 

Co do tematu, boję się tego dzikiego gonu, Wiedźmin 2, owszem był świetny, był jedną z najlepszych gier w jaką grałem, ale IMO było tam mało wiedźmina w wiedźminie, brakowało mi smaczku jedynki, tej typowej roboty wiedźmina, odczynianie klątw, typowe zlecenia, powiecie w dwójce też takowe są, bo przecież odczynianie klątwy Sabriny, zlecenia na Endriagi, Nekkery, Harpie, ale dla mnie to nie to samo, jednak wolałem zamiast pola bitwy, odczarować ponownie Addę, czy Vincenta. Oddać 10 języków utopców, zamiast wrzucać petardy do gniazd... Co jeszcze mnie kuło, to polityczność, te questy co wymieniłem odbiegają od tego, ale sam fakt, ścieżka roche'a jest już całkiem polityczna, jakby wiedźmin nagle stał na czele prawości, mścił się za królów bo niby oczyszcza się z zarzutów, podlizywał się Henseltowi (ścieżka Roche'a), potem jeszcze Radowidowi. Jedynka była taka "swojska" logiczny sens gry, okradli, to musimy znaleźć, odzyskać, zemścić się, a po drodze niespodzianki. A dwójka ? Zabili króla... Aha, fajnie, to co robię ? Szukam królobójcy, bo taka ważna zemsta i udowodnienie braku winy ? To nie jest raczej tok myślenia geralta, przynajmniej nie takiego jakiego ja zawsze miałem w głowie. Do tego brakowało smaczków, och ile bym dał, gdyby to w Kaedwen spotkać Lamberta (mówił w jedynce że się wybiera).

Saga wiedźiśnka jest powszechnie uwilbiania w naszym kraju, a głowna bohaterka była lesbijką/biseksualistką i jakoś nie widziałem płaczu o to(chociż sam się niźle zdziwiłem :E )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saga wiedźiśnka jest powszechnie uwilbiania w naszym kraju, a głowna bohaterka była lesbijką/biseksualistką i jakoś nie widziałem płaczu o to(chociż sam się niźle zdziwiłem :E )

Bo to jest ok dopóki to są gorące laski, co innego jak jakieś stare babcie albo faceci :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...