Skocz do zawartości
qjin

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Wiedźmin 3: Dziki Gon Next Gen Update  

106 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jesteś zadowolony/zadowolona z aktualziacji wydanej przez CDPR

    • Tak
      51
    • Nie
      55
  2. 2. Czy zmiany graficzne dodane z opcją RT usprawiedliwiają tak duży spadek wydajności ?

    • Tak
      22
    • Nie
      84
  3. 3. Czy aktualizacja spowodowała że masz chęć przejść watek fabularny ponownie ?

    • Tak
      60
    • Nie
      46
  4. 4. Czy wraz z pojawieniem się aktualizacji zagrałeś w Wiedźmina 3 pierwszy raz ?

    • Tak
      10
    • Nie
      96
  5. 5. Czy gra w wersji DX11 (4.00) wygląda i działa gorzej od wersji DX11 (1.32)

    • Tak
      46
    • Nie
      60
  6. 6. Czy ufasz CDPR że stworzą Wiedzmina 4 conajmniej tak dobrego jak "3" ?

    • Tak
      40
    • Nie
      66


Rekomendowane odpowiedzi

Bez moda ma xp grę kończy się na poziomie 34-35. Ostatnie zadania fabularne są skonstruowane na ten właśnie poziom. Z przeciwnikami na takim poziomie przecież walczymy. Jaki jest sens walczyć z rywalami o 15 poziomów niższym? Gra traci jakiegokolwiek zęba, ot zwykłe tłuczenie, a my własnie walczymy z głównym bosem. Grając z modem sami psujecie sobie rozgrywkę, no chyba że lubicie grać bez wyzwań.

Nic nie jest spierniczone, system zdobywania doświadczenia jest dobrze zrobiony. Zostają nam co prawda niewykorzystane miecze na 43 poziom, ale nimi pobawimy się w dodatkach.

to przeciwnicy powinni miec wyzszy poziom ze bez pobocznych było by trudno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parę spraw :)

 

Questów jest więcej niż te z tablic i znaków zapytania.

Nie ma optymalnej ścieżki... jak by się nie grało to masa questów "zszarzeje".

 

Weźcie wyluzujcie i cieszcie się naprawdę super zaprojektowanymi questami :)

 

Jedyne co faktycznie boli to zbyt łatwe walki. Ciężko jednak o sensowne rozwiązanie, część questów na sztywno a część skalowalna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisalem o tym jakis czas temu. Prawdopodobnie musisz wczytac save w ktorym byles na kontynencie i dokonczyc zadanie w jednej wiosce, gdzie najpierw ubijasz ghule na 2x poziomie, a pozniej bijesz potwora w piwnicach jednego domu. Nie pamietam nazwy wioski, ale pisalem ja w tym temacie-poszukaj sobie.

Jak juz ukonczyles to zadanie to nie mam wiecej pomyslow.

dzięki obyło sie bez cofania wystarczyło ze skelige udać sie na zamek potem do białego sadu i z sadu do velen i poszło, mi się wydaje że tym sposobem ominąłem ekran ładowania w którym jaskier opowiada o naszych poczynaniach i wtedy był chrash a jak podrużowałem okrętną drogą to w ogóle jaskier sie nie załączał tylko zwykł ekran ładowania i obyło się już bez crasha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parę spraw :)

 

Questów jest więcej niż te z tablic i znaków zapytania.

Nie ma optymalnej ścieżki... jak by się nie grało to masa questów "zszarzeje".

 

Weźcie wyluzujcie i cieszcie się naprawdę super zaprojektowanymi questami :)

 

Jedyne co faktycznie boli to zbyt łatwe walki. Ciężko jednak o sensowne rozwiązanie, część questów na sztywno a część skalowalna?

Zgadzam się, ja chodzę sobie spokojnie, odkrywam pytajniki (wiem, że powinienem inaczej to robić) i cieszę się widoczkami.

 

Co do walk, wszystko zależy od poziomu trudności, ja gram na 3 i jak mnie czasem stado nekkerów/ghouli dopadnie to różnie bywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twója opinia troche nie trzyma sie kupy. Gdyby gra faktycznie była tak zaprojektowana jak piszesz to tych questów pobocznych by nie było a świat nie byłby otwarty tylko liniowy. Więc nie wiem o jakim rozwiązaniu piszesz, chyba o tym które sobie wymyśliłes na potrzeby tego posta.

 

 

Moja opinia oparta jest na moich osobistych wrażeniach, grając wyraźnie czułem gdzie mnie ciągnie fabuła, które wątki poboczne są teraz istotne. Co do koncepcji stowrzonego świata i lini fabularnej to w żaden sposób się nei wyklucza. Masz wolność, otwarty świat a fabuła i wątki z nią powiązane są przypisane do pewnego czasu i miejsca w scenariuszu (w grze określa je sugerowany lvl). Inne gry robią inaczej lvl'owanie w inne gry gra się dla lvl'owania. W wiedzminie zostało to zaprojektowane inaczej, mi to się bardzo podba.

Przecież to teraz należy skakać, jeśli chce się zrobić zadania, gdy są zielone. A tak? Szedłbyś od lokacji do lokacji, zrobił poboczne, potem główne, albo na odwrót, w kolejności jakiej chcesz (tak, część mógłbyś wciąż pominąć, wrócić po zakończeniu głównej historii itp) niczego wtedy nie tracąc z expa.
No mam zupełnie inną opinię. Faktycznie kilka zadań wykonałem gdy już były szare ale idąc zgdonie z wątkiem głownym i pobocznymi z moim levelem zawsze centrum wydarzeń działo się gdzieś w miarę blisko. Gdyby CDPR zastoswali skalowalność zadań i potworów doszło by do idiotycznej sytuacji w której np prowadząc Triss przez kanały szczury byłyby potęzniejsze niż Geralt który kilka godzin wczesniej dojebał Archegryfa... Tak jak mowie, ja kupuje rozwiązanie CDPR i mi bardzo odpowiada, uważam, że poprawia imersję, daje poczucie słabosci a nastepnie potęgi w zależnie od sytuacji. Można poczuć się bohaterem którym gramy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat nikt tu chyba nie chciałby skalowalności. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde ale gra się robi łatwa z czasem. Na Skellige to już w ogóle idę jak przez masło, wszędzie bandyci czy potwory na max 14 levelu, okazyjnie trafia się tylko coś wyżej. Chyba zwiększę jednak poziom trudności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W grze te poziomy trudności są dosyć dziwne. Czasem są faktycznie emocje i muszę robić kilka różnych podejść do danej walki a czasem nawet nie zauważam kiedy przeciwnicy pokonani. Walczyłem z jakimś potworem na 20 lvl, ja miałem 15(?). Było wyzwanie i trochę musiałem się z nim męczyć, ale właściwie walka cały czas wyglądała identycznie, to czy oberwę zależało, czy odpowiednio szybko zareaguję. Nie pamiętam na jakiem poziomie trudności grałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czepiacie się jakichś bzdur byle coś napisać ;) Oczywistym jest, że każda walka nie będzie stanowiła takiego samego wyzwania, jakieś zróżnicowanie musi być, inaczej byłoby nudno. Fajne w Wieśku jest to, że kosimy bandytów od niechcenia by w pewnym momencie "zachaczyć" o przeciwnika z którym jak się później okazuje nie mamy szans i musimy poczekać na swoją szansę kilka leveli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie z innej beczki :)

Ktoś kojarzy który utwór z soundtracka leci podczas tego przerywnika kiedy wczytujemy save robiąc misje w Velen?

Chodzi o ten gdzie lektor mów na początku "....ranną Ciri na bagnach znaleźli chłopi......"

Edytowane przez Shade

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta gra to majstersztyk. Czuję się jakbym na nowo odkrywał tę historię, z tą samą magią i klimatem co wtedy kiedy czytałem książki. Masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wyskoczył mi komunikat że mam zapisać ręcznie grę przed pójściem do wyspy mgieł. I tekst Geralta udającego Piotra Fronczewskiego: "Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę" :D Piwo się należy temu co to wymyślił!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest najnowszy patch optymalizujący wydajność i skąd go pobrać?

Edytowane przez liver128

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Witam jak poprawić mogę jeszcze wydajność?

Mam Wiedźmina w wersji 1.06.

Phenoma 965 @3.6 Ghz, Sapphire 7850 2GB, 4GB ram.

Ogólnie to gra chodzi płynnie jednak czasem potrafi spaść z 32fps do 23 jak temu zaradzić? Gram w 1080p

Sterowniki karty 15.5B (czyli te na wiedźminka)

 

Możliwe, że to przez dysk? Zwykły 7 letni :E nigdy go nie sprawdzałem ale wątpię żeby był w dobrej formie.

Dokupienie jednej kości ramu pomogło by ?

Edytowane przez GoreK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Witam jak poprawić mogę jeszcze wydajność?

Mam Wiedźmina w wersji 1.06.

Phenoma 965 @3.6 Ghz, Sapphire 7850 2GB, 4GB ram.

Ogólnie to gra chodzi płynnie jednak czasem potrafi spaść z 32fps do 23 jak temu zaradzić? Gram w 1080p

Sterowniki karty 15.5B (czyli te na wiedźminka)

 

Możliwe, że to przez dysk? Zwykły 7 letni :E nigdy go nie sprawdzałem ale wątpię żeby był w dobrej formie.

Dokupienie jednej kości ramu pomogło by ?

Sposób prosty, wymienić MOBO, CPU i GPU na współczesne:) Możesz zjechać z rozdziałką i detalami.

 

Na moim sprzęcie z sygny też są dropy (oczywiście nie do 23FPS), taka specyfika gry.

Edytowane przez Soplus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sposób prosty, wymienić MOBO, CPU i GPU na współczesne:) Możesz zjechać z rozdziałką i detalami.

 

Na moim sprzęcie z sygny też są dropy (oczywiście nie do 23FPS), taka specyfika gry.

Już wymieniłem na współczesne :E ekhm :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja już wymiękam :mad2:

 

Albo ja jestem jakiś lewy, albo jakiś burak programista bawi się cudzym kosztem.

 

Wróciłem do misji "wściekłe pięści" i nie mogę sobie poradzić.

 

Gostek walczący ze mną ma level 14 a ja 31 - dosłownie mnie masakruje.

 

Mogę go jedynie zarysować, gdy ten mnie powala trzema strzałami w ryło.

 

Co jest grane do jasnej ciasnej, bo misji nie mogę skończyć ?

 

Sporo fotek, żeby pokazać co on ze mną robi.

 

Wiedźmin dziecko, które dostaje pstryczka w nos i się dosłownie kuli... w tym momencie jest bezbronny i kaplica.

 

Garda nic nie daje, gostek ma tak silny cios, że masakra.

 

 

6297703900_1435736646_thumb.jpg 7081859700_1435736648_thumb.jpg 2452356400_1435736650_thumb.jpg3375351000_1435736703_thumb.jpg 8322328000_1435736705_thumb.jpg 6470849500_1435736706_thumb.jpg 5822540500_1435736708_thumb.jpg 7444949400_1435736710_thumb.jpg 1398709600_1435736711_thumb.jpg 6496714900_1435736713_thumb.jpg 9438846600_1435736715_thumb.jpg 5777092400_1435736716_thumb.jpg 1429882200_1435736718_thumb.jpg

Edytowane przez leven

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

 

Wiedźmin dziecko, które dostaje pstryczka w nos i się dosłownie kuli... w tym momencie jest bezbronny i kaplica.

 

Garda nic nie daje, gostek ma tak silny cios, że masakra.

 

 

 

E Kafara to ja na 17 levelu położyłem :P

 

Uniki kolego, uniki :) Unik, strzał, unik, strzał .... A garda musi być postawiona w odpowiednim momencie, tuż przed ciosem (na czerwono się świeci wtedy znacznik przeciwnika).

Edytowane przez Soplus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, w walkach na pięści nie ma znaczenia poziom przeciwnika. Na YT są filmy jak Geralt rozwala na pięści przeciwników z czerwoną czaszką nad głową.

Tutaj nie można iść na pałę. Postawiona garda i oczekiwanie aż przeciwnik się odkryje i zrobi zamach do silnego ataku. Wtedy unik i sami zadajemy mocny cios i jak przeciwnik jest oszołomiony to kolejny strzał. Nie atakujemy dalej, wycofujemy się z podniesioną gardą i znów czekamy aż przeciwnik się odkryje i strzał. Powtarzać kilka/kilkanaście razy i każda walka wygrana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

walki to są łątwiutkie gdy przeciwnik ma ten sam lvl gorzej jak już jest na czerwono ale tez większych problemów nie ma, taktyka to oczywiście garda geralt go oszołamia i wtedy szybkie 3-4 ciosy i odskok i tak do skutku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

980 Ti G1 gaming, można pograć płynnie w 4k (nie pseudo 4k jak dsr) z ustawieniami uber bez włosów, które jakoś od początku mnie nie zachwycały, ale zabawa w 4k to przepaść w stosunku do 1080p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • @MarioDee właśnie u siebie sprawdzałem. Gdy w opcjach zasilania mam ustawione Wyłącz monitor = nigdy i jak włączę test w CB23 i wyłączę monitor przyciskiem, a za około 30 sekund włączę to nic się nie zawiesza. Jeśli ustawię w opcjach zasilania Wyłącz monitor = 1min i jak włączę test w CB23(multi core), a następnie poczekam tak z 1min15sek.(monitor się wyłączy sam po 1min.) i ponownie włączę to przez jakieś 10 sekund widzę, że czas w CB23 nie odlicza się i obrazek nie zmienia się, ale po chwili wszystko wraca do normy (czas przeskakuje w dół o tyle o ile był chyba wyłączony monitor programowo). Jednak cały czas test był wykonywany bo wentylatory na grały tak jak przy włączonym monitorze. @MarioDee jak u ciebie wygląda "zawieszenie CB23"? Wyskakuje błąd?
    • Odpowiedź wysłano o 16:59 przez pracownika z pokolenia Z.
    • Czy jest sens zabierać się za streamowanie gier w jakości 1080p na Youtube skoro mieszkam na wiosce, gdzie nie mam światłowodów i musiałbym streamować za pomocą internetu mobilnego?  
    • Ja wyłączałem przyciskiem, ale nie powinno przecież tak się dziać chyba? Po prostu włączyłem test i chciałem odejść na dłużej od kompa, więc wyłączyłem monitor przyciskiem. Wracam po pewnym czasie, a tu CBR23 zawieszony. Z innymi programami do testowania stabilności jak np y-cruncher, czy memtest nie ma takich problemów przy wyłączonym monitorze. Może to jednak taka przypadłość tego programu? Przy włączonym monitorze jest wszystko ok. DDC wyłączyłem na próbę, ale to nic nie dało.
    • Do kuców to w ogóle słowa krytyczne odnośnie ich idoli czy nawet partii, z którą się teraz utożsamiają, bo oni gadają po POPiS czy jak ta Unia jest złem i trzeba wyjść z UE najlepiej jeszcze następnego dnia nie docierają . Zresztą to nie tylko kuców dotyczy, takim samym zachowaniem praktycznie również wykazują ci w elektoracie PiS-u. Kuce jak to kuce, ale w Konfie coraz śmielej zaczynają również tam odzywać z nie wiadomo do końca jakich powodów kobiety. Patrząc na taką Bryłkę, Zajączkowską, Pikułę, Domagałę, Czech i wiele wiele tych kobiet w Konfie odnoszę takie wrażenie, że są ładne, ale jednocześnie są głupie tak jak niektóre kobiety w Lewicy pokroju Żukowskiej.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...