Wiedźmin 3: Dziki Gon

[luke555 0]

Teleportowało mnie do baśniowej krainy. Coś mi się wydaje, że dzisiaj skończę... Muszę przyznać, że od tego kulminacyjnego momentu z komunikatem o zrobienu save`a gra bardzo nabiera tempa i nawet głupio jest się wziąć za poboczne zadania, na szczęście jakoś wyczułem sytuację i naprawdę niewiele mi zostało oprócz pytajników, poza tym nic nie odpadło (chyba). Podoba mi się, że każda zamieszana w sprawę postać nie jest tak jednoznaczna jak mogłoby się wydawać na początku. Ogólnie super wrażenia, które trochę zaczyna przyćmiewać fakt, że powoli zmierzam do finału

Edytowane 9 Czerwca 2016 przez luke555

[Szkaradnik 0]

Ja też wybrałem tą opcję wczoraj no i poleciałem już do końca. Skończyłem chyba przed 4. Słyszałem że bardzo łatwo uzyskać negatywne zakończenie, mi na szczęście udało się z całkowicie pozytywnym.

[amp41 371]

Co to znaczy całkowicie pozytywnym?

 

 

1.Przeszedłem baśniową krainę,poszedłem na spotkanie z wampirem z tą laską...zabija ją,trafiam do więzienia...Jaskier itd.

2.To samo co na górze z tym że walczę z wampirem...później ta laska zabija księżną

3.Idę do jaskini ukrytego...później to samo co w 1...jakie jeszcze zakończenia są?

 

 

Edytowane 9 Czerwca 2016 przez amp41

[Gość moherek.]

Siostry sie godza i sobie wybaczaja

[luke555 0]

Ale kusicie tymi spoilerami

 

Wracając do nawiązań w B&W do podstawki. Nie wiem czy tak każdy ma czy nie ale na błoniach turniejowych odkryłem list do jednego z uczestników turnieju, w którym jest on zapraszany na pogrzeb

Emhyra var Emreis

Fajnie to się spasowało z tym jak u mnie wątek "wojenny" zakończył się w podstawce gdzie wygrał

Radowid

W ogóle byliście na błoniach po wygraniu turnieju? Jakaś wariatka lata za nami i krzyczy "Vivat czempion turniejowy" Wkurzające

Edytowane 9 Czerwca 2016 przez luke555

[adnrzejgablota 0]

Zainstalowałem odnowa i dalej to samo. Jeszcze zadanie z gremistą się zabugowało, jak poprzednio nie da rady wziąć przedmiotu fabularnego. W dodatkach takich sytuacji nie ma.

[amp41 371]

@ moherek....rzeczywiście jest...niestety mało się koncentrowałem na poważnej rozmowie pośród bitewnego szaleństwa

Edytowane 9 Czerwca 2016 przez amp41

[hennepin 373]

Czy jest gdzieś w necie mapa/lista pytajników, które rozpoczynają jakieś poszukiwania czy inne zadania? Nie chcę mi się wszystkich sprawdzać, jest to zbyt nużące a nie chciałbym przeoczyć jakichś zadań. Szukałem w internetach ale nie znalazłem takiego poradnika.

[amp41 371]

Toż to sama przyjemność gry odkrywać nowe miejsca...jak ci się nie chce to główny wątek i grę do piachu...po kiego ci nowy ekwipunek czy jakieś podziękowanie za ratunek...zaniechaj tej gry,zrób tak jak inni a ukończysz w 7 godzin lub mniej.

[buli95 2]

Nie każdy czerpie przyjemność z objeżdżania każdego cm2 mapy, szczególnie przy obszarze tak dużym jak w wiedźminie 3. Za to wykonywanie questów, często wzbogaconych świetną opowieścią, tą przyjemność zazwyczaj dostarcza.

[hennepin 373]

Dokładnie, o ile Velen jeszcze przeboleć można, to latanie po tych pytajnikach i robienie n-ty raz to samo na Skellige już nie, dlatego pytam o mapkę z takimi pytajnikami, pod którymi jest jakieś mini-zadanie.

[luke555 0]

Toż to sama przyjemność gry odkrywać nowe miejsca...jak ci się nie chce to główny wątek i grę do piachu...po kiego ci nowy ekwipunek czy jakieś podziękowanie za ratunek...zaniechaj tej gry,zrób tak jak inni a ukończysz w 7 godzin lub mniej.

Poznawanie (jakże genialnie zaprojektowanego od strony artystycznej i technicznej) świata tak naprawdę jest esencją odkrywania tych wszystkich pytajników, bez których podróż w dany zakątek mogłaby nam umknąć.

 

Kupujecie karty po 2k to zróbcie z nich użytek i cieszcie się widokami

Edytowane 9 Czerwca 2016 przez luke555

[Szkaradnik 0]

Dokładnie, o ile Velen jeszcze przeboleć można, to latanie po tych pytajnikach i robienie n-ty raz to samo na Skellige już nie, dlatego pytam o mapkę z takimi pytajnikami, pod którymi jest jakieś mini-zadanie.

 

Chyba możesz sobie spokojnie odpuścić wszystkie pytajniki na pełnym morzu na Skellige, tam raczej nie ma żadnych zadań.

 

Poznawanie (jakże genialnie zaprojektowanego od strony artystycznej i technicznej) świata tak naprawdę jest esencją odkrywania tych wszystkich pytajników, bez których podróż w dany zakątek mogłaby nam umknąć.

 

Zgadzam się choć uważam że najmocniejszą stroną tej gry mimo wszystko jest fabuła i questy a nie sama eksploracja. Szczególnie Skellige jest upierdliwe, we wszystkich innych regionach odkryłem wszystkie pytajniki.

 

Widział ktoś informację po napisach końcowych? Ciekawe o co im chodzi. Jakby tak zrobili jeszcze jedno dlc to bym się nie obraził.

Edytowane 9 Czerwca 2016 przez Szkaradnik

[assire 107]

 

Widział ktoś informację po napisach końcowych? Ciekawe o co im chodzi. Jakby tak zrobili jeszcze jedno dlc to bym się nie obraził.

 

Co to za informacja?

[Szkaradnik 0]

Nie pamiętam dokładnie ale to było takie niby pożegnanie z serią z nadzieją na coś jeszcze. Była mowa o tym że ciężko się rozstać z Białym Wilkiem, że coś jeszcze pokażą ale proszą o cierpliwość.

[leven 898]

Walczę z:

 

 

Dettlafem i nie potrafię go pokonać. Te niby ptaki co wypuszcza za każdym razem mnie zabijają pomimo 190% Quin. Jakiś sposób jest na tego Wampira ?

 

Edytowane 9 Czerwca 2016 przez leven

[Pulpit 1]

Walczę z:

 

 

Dettlafem i nie potrafię go pokonać. Te niby ptaki co wypuszcza za każdym razem mnie zabijają pomimo 190% Quin. Jakiś sposób jest na tego Wampira ?

 

Jak wzlatuje w powietrze i zaczyna ładować to sprintujesz w bok i skaczesz, nie ma sensu próba walki jak jest w powietrzu

[Gość Gordon Lameman]

Doszedłem do przełomowego momentu gry - jakich zadań pobocznych nie wykonam?

[leven 898]

Jak wzlatuje w powietrze i zaczyna ładować to sprintujesz w bok i skaczesz, nie ma sensu próba walki jak jest w powietrzu

 

Dobra, musiałem obniżyć poziom trudności o jeden stopień i już jest uziemiony.

Edytowane 9 Czerwca 2016 przez leven

[Satyavan 0]

Walczę z:

 

 

Dettlafem i nie potrafię go pokonać. Te niby ptaki co wypuszcza za każdym razem mnie zabijają pomimo 190% Quin. Jakiś sposób jest na tego Wampira ?

 

Strasznie ciężko właśnie wyczuć ten moment do uniku, mi zajęło to kilkanaście prób , a pierwsza faza bez uszczerbku na zdrowiu.

[blasta 0]

Właśnie skończyłem, czas gry dodatku to 37 godzin. Najgorsze po zakończeniu to refleksja, że to już koniec Mam nadzieję, że Redzi jeszcze coś po Cyberpunku wykombinują. Jest jeszcze miejsce na nowe przygody.

[osimaru 0]

Walczę z:

 

 

Dettlafem i nie potrafię go pokonać. Te niby ptaki co wypuszcza za każdym razem mnie zabijają pomimo 190% Quin. Jakiś sposób jest na tego Wampira ?

 

 

 

W momencie gdy zbierze te ptaki czy tam gacki do siebie jest moment kiedy cichnie ten dźwięk. Ja w tym momencie właśnie robiłem unik i się udawało

 

[buli95 2]

Ja poleciałem na chama i tuż przed każdym atakiem zażywałem wyśmienity dekokt rafarda białego, który dawał mi odporność na obrażenia

Edytowane 9 Czerwca 2016 przez buli95

[Gość Gordon Lameman]

Jestem w krainie baśni...

 

Ja chcę tego samego dilera co Redzi!

[Pulpit 1]

Notka po creditsach, nie ma żadnego ukrytego przekazu, CDPR po prostu pokazuje klasę

 

Te nowe przygody to wspomniany wcześniej Gwint, którego znak towarowy zastrzeli.

 

Edytowane 9 Czerwca 2016 przez Pulpit