Wiedźmin 3: Dziki Gon

[Stjepan 677]

Ja tam lubię zadania poboczne, "idź zabij bandytów", "znajdź jakąś magiczną księgę/artefakt/talizman", "zanieś list/paczkę", "uwolnij białogłowę z rąk bandytów" itd.

[brainq 242]

Licze tylko ze bedize lepiej o zawodzie nawet nie ma mowy.

[de99ial 0]

Ja mam nadzieję, że nawet poboczne questy będą miały przynajmniej dwie możliwości ich rozwiązania (lub więcej). Oby jak naj mniej jednowątkowych zadań.

[Firekage 1]

W Wiedźminie 2 było 16 STANÓW, a nie 16 zakończeń. Ciągle to przekręcają i naciągają Aczkolwiek te 16 stanów i tak było lepsze niż większość zakończeń w innych grach

 

Możesz napisać więcej? Z tego co pamiętam...tam były 2 zakończenia

[spiken0 2]

Możesz napisać więcej? Z tego co pamiętam...tam były 2 zakończenia

rozchodzi się o to, że zakończenie jako takie to praktycznie było jedno(ewnetualnie dwa,przynajmniej ja tak to widzę)

a liczba 16 odnosi się do różnych "stanów w jakim mozemy zostawić śwait gry" na koniec rozgrywki, czyli ktoś tam przeżył(ktoś inny nie), różne sytuacje polityczne itp.(nasze wybory mają na to wpływ)

co nie zmienia faktu, że mówienie o 16 zakończeniech przez cdp to zwykłe kłamstwo/zakrzywianie rzeczywistości(jedynka była lepsza;)

[ThiZ 1]

W1 - 60h

W2 - 55h?

 

Nie podam dokładnie czasu, ile poświęciłem na W2, ale z tego co pamiętam nie więcej niż 30h, a questy poboczne itp. robiłem.

 

W1 za to był o wiele dłuższy od dwójki, więc mnie dziwi tylko różnica 5h

[Firekage 1]

W1 - 60h

W2 - 55h?

 

Nie podam dokładnie czasu, ile poświęciłem na W2, ale z tego co pamiętam nie więcej niż 30h, a questy poboczne itp. robiłem.

 

W1 za to był o wiele dłuższy od dwójki, więc mnie dziwi tylko różnica 5h

W1 w podstawce, za pierwszym razem, zajął mi około 65h, z dodatkami poszło dodatkowe 5h. W2 zajmuje max 30 ze wszystkim. Jest znacznie krótszy, w sumie czuje się brak V aktu.

[Dudzio 88]

Jeju, ale dylematy macie. Marketing to marketing. Policzyli obie ścieżki (Iorveth i Vernon), dodali questy z edycji rozszerzonej, zaokrąglili do góry i wyszło 55h

[ThiZ 1]

Jeju, ale dylematy macie. Marketing to marketing. Policzyli obie ścieżki (Iorveth i Vernon), dodali questy z edycji rozszerzonej, zaokrąglili do góry i wyszło 55h

W takim razie niech tak samo policzą z W1, dodając 3 ścieżki, dodatkowe questy i dlc

[Perth 9]

Ale to się zgadza. Przejście jednokrotne 2 zajęło mi jakieś 28 godzin. Potem wczytanie stanu z połowy 1 aktu i przejście 2 ścieżka jakieś 17. Dodając czas jaki spędziłem grając na arenie oraz dodatkowe questy w 3 akcie w edycji rozszerzonej wychodzi te 55 godzin. Oni nie liczą czasu jednokrotnego przejścia gry tylko czasu wymaganego na poznanie całego contentu jaki zrobili w 2 części gry i to się zgadza. Tak samo przejście 1 zajęło mi jakieś 45 godzin, doliczając jeszcze dodatkowe 2 przejścia aktu 5 i epilogu 1 zamyka się w tych 60 godzinach total.

 

Co do 3 to mam serio nadzieję że wyjdzie im to dobrze i ten mega otwarty świat o 20 % większy niż w Skyrimie nie będzie minusem. Osobiście dużo bardziej wolę formę Wiedźmina 2, gdzie świat nie był aż tak otwarty, wszędzie było w miarę blisko, wątek fabularny był bardzo intensywny i on był całym motorem. Jednokrotne przejście gry to 30 godzin, ale wykorzystanych w pełni. Grając w Skyrima przeszkadzał mi ten świat i ta pustka. Każdy quest trwał tam bardzo długo, przy czym większość czasu, to był czas martwy spędzony na jeżdżeniu od znacznika do znacznika. Ogólnie w skyrima przegrałem z jakieś 40 godzin, główny wątek w ogóle mnie nie chwycił, wykonałem tylko jeden pełny chain dla jednej z gildii i to wszystko, no i nie oszukujmy się system walki wręcz w skyrimie i ogólnie tesach jest bardzo dziwny. Mam nadzieję że w Wieśku 3 linia fabularna będzie na 1 planie, jak na razie w 1 i 2 było świetnie, fabuła była przednia, dialogi świetnie rozpisane, poważne i głębokie, humorystyczne gdzie trzeba. Niech robią swoje i wreszcie pokażą jakiś oficjalny urywek gameplayu.

[kulka:) 0]

Ja Wiedźmina 1 przeszedłem około 5 razy, a 2 powyżej 10 (tak wiem, dziwne to...) Jak już przechodziłem obie części któryś tam raz, to czas gry skracał się makabrycznie... Myślę że jak na W2 zajął mi pierwszy raz jakieś 40h, tak za 5 razem bawiłem się już jakieś 23-25h...

 

@up

 

Wierzę w nich, i mam nadzieję że wątek fabularny nie zejdzie na drugi plan przytłoczony tym światem.

[Stjepan 677]

http://cdpred.com/no...-the-community/

 

No i to jest bardzo dobra wiadomość, DRM mówimy stanowcze NIE.

 

Edytowane 30 Października 2013 przez Stjepan

[Gość martini]

To mi się podoba. Logiczne podejście do sprawy, po co zabezpieczać czymkolwiek, skoro i tak w ostateczności zostanie to złamane? W kogo uderza DRM? Dobra robota.

[Xava2011 0]

To mi się podoba. Logiczne podejście do sprawy, po co zabezpieczać czymkolwiek, skoro i tak w ostateczności zostanie to złamane? W kogo uderza DRM? Dobra robota.

Pytanie retoryczne ale zastanawia mnie, czy stosowanie tych DRMów w ogóle opłacalne finansowo? Jak ktoś chce pirata to i tak pobierze, często jeszcze przed premierą gry w sklepach. Tymczasem "uczciwy gracz" kupuje nową grę za ponad 150zł i za każdym razem ten shit doprowadza do szału. Przynajmniej ja tak mam, że czasem myślę sobie czy nie lepiej olać oryginał z płyty i nie pobrać pirata, bez problemów z syfem i dodatkowymi kontami. Na szczęście szybko mi przechodzi, chociaż takie GTA IV to jest już przegięcie. Edytowane 30 Października 2013 przez Xava2011

[spiken0 2]

Pytanie retoryczne ale zastanawia mnie, czy stosowanie tych DRMów w ogóle opłacalne finansowo? Jak ktoś chce pirata to i tak pobierze, często jeszcze przed premierą gry w sklepach. Tymczasem "uczciwy gracz" kupuje nową grę za ponad 150zł i za każdym razem ten shit doprowadza do szału. Przynajmniej ja tak mam, że czasem myślę sobie czy nie lepiej olać oryginał z płyty i nie pobrać pirata, bez problemów z syfem i dodatkowymi kontami. Na szczęście szybko mi przechodzi, chociaż takie GTA IV to jest już przegięcie.

jaby nie było to drm przy wiedźminie 2 spełnił swoje zadanie, nikt na świecie nie grał przed ustaloną premierą

[Kelam 2679]

jaby nie było to drm przy wiedźminie 2 spełnił swoje zadanie, nikt na świecie nie grał przed ustaloną premierą

Tylko niby w czym to przeszkadza? Ilu konsolowych piratów ciorało w gta5 przed premierą? To jeszcze tylko nakręciło atmosferę. Drm to głupie, poronione rozwiązanie. Upierdliwe dla uczciwych, nie piratów.

[de99ial 0]

http://cdpred.com/no...-the-community/

 

No i to jest bardzo dobra wiadomość, DRM mówimy stanowcze NIE.

 

 

I chwała im za to! Nadal nie rozumiem jak dali się podejść Atari z W2.

 

jaby nie było to drm przy wiedźminie 2 spełnił swoje zadanie, nikt na świecie nie grał przed ustaloną premierą

 

Za to zaraz po premierze piraci odpalali a osoby posiadające oryginały musiały się boksować z DRMem i miały poważny problem z uruchomieniem. Dlatego drugiego dnia DRM został wyłączony.

[jagular 1787]

Ale pompa. Mam chyba prawie 100 gierek oryginalnych, część jeszcze sprzed czasów Steamów itd (a więc na nośnikach) i problemy mi robiły aż dwie - i to obydwie na laptopowym, dziwacznym napędzie dvd...

[Firekage 1]

Przypomnij sobie jednak inne, te, których DRM powodowały zmniejszenie płynności, a support polecał walnąć modyfikowanego exe...

[iniside 0]

Ja tam do tej pory pamietam SecuROMa czy jak to gowno sie nazywalo, ktore tak gleboko integrowalo sie z systemem, ze trzeba bylo pare godzin spedzic, zeby sie tego gowna calkowicie pozbyc ;/

[kulka:) 0]

Może ktoś już to pisał, ale mimo to wrzucam: Namco Bandai będzie dystrybutorem „Wiedźmina 3” w Europie Zachodniej

[Stjepan 677]

CD Projekt RED Waves Goodbye to DRM Niech, EA, Ubi$oft się uczą jak się traktuje graczy. Edytowane 12 Listopada 2013 przez Stjepan

[Zas 1028]

DRM to pikuś, niech sie uczą robienia dobrych, nowoczesnych RPG

[Stjepan 677]

DRM to pikuś, niech sie uczą robienia dobrych, nowoczesnych RPG

A co robią, robią takiego Wieśka na którego czekałem, z otwartym sandboxowym światem, wolnością wyborów, zdarzeniami losowymi i dobrą fabułą.

[NejiHiuga 0]

A co robią, robią takiego Wieśka na którego czekałem, z otwartym sandboxowym światem, wolnością wyborów, zdarzeniami losowymi i dobrą fabułą.

Wszystko prawda tylko jakoś budowa Geralta z ostatnich materiałów bardziej przypomina młodzieniaszka o nienagannej figurze, której talli niejedna kobieta by się nie powstydziła. Plus brak jakiegokolwiek płaszcza na gameplayach, a to w końcu wędrujący rzezimieszek parający się dorywczymi zleceniami na potwory, aniżeli rycerz w lśniącej zbroi. Oczekuję jedynie poważnie wyglądającego, dość starszego już woja, mrocznego, szarego i gburowatego. Moje jedyne obawy i zarzuty na chwilę obecną do gry.