Skocz do zawartości
piteq

Dobre garnki... :)

Rekomendowane odpowiedzi

A zagotować wodę w małym fiacie owszem można :E

Może troszę trąci olejem, ale to pikuś :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno u mamy będąc, gotowałem na jej naczyniach i piecu elektrycznym z płytą ceramiczną. Na tzw. zwykłej patelni teflonowej udało mi się przypalić omlet, co mi się od niepamiętnych czasów nie zdarzyło. Co ciekawsze, przypalony był nie cały, tylko w jednym sporym miejscu, a na górze jeszcze płynny :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niedawno u mamy będąc, gotowałem na jej naczyniach i piecu elektrycznym z płytą ceramiczną. Na tzw. zwykłej patelni teflonowej udało mi się przypalić omlet, co mi się od niepamiętnych czasów nie zdarzyło. Co ciekawsze, przypalony był nie cały, tylko w jednym sporym miejscu, a na górze jeszcze płynny :rotfl:

Bo widzisz, każda gospodyni zna swoją kuchenkę i swoje naczynia - pewnie, że są lepsze i gorsze, ale duże znaczenie ma też jak się gotuje :) bo jak się nie umie, to się nawet w najlepszych garach nic nie stworzy. Za to gotowanie w nieznajomej, albo nie całkiem znajomej kuchni - aaa, to trzeba mieć świętą cierpliwość, bo nigdy nie wiesz, co wyskoczy :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie najlepiej byłoby gotowac bez wody bo raz w zyciu pamietam zdarzylo mi sie wstawic ziemniaki bez wody...nie musze pisac jak to sie skończylo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

My dostalismy te garnki w prezencie slubnym i z tego co wiem, to zona gotuje w nich wlasnie bez wody...a wlasciwie na parze. Jest dosc duza roznica w smaku warzyw - sa lepsze....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dobre garnki, to chińskie garnki. W dojo mamy takie.

 

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

 

Ach z tymi chińskimi to juz bym uważał teraz duzo sie mówi na temat łyżek pokrytych jakimś rakotwórczym tworzywem wiec nie wiadomo jak to jest z garnkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe zalezy, co kto lubi;) Moja mama, osoba starej daty, ma jakies garnki z bazaru, czy supermarketu i w zyciu bys jej nie namowil na cud techniki:) Jak zobaczyla te nasze garnki to sie za glowe zlapala. Ale ja juz bym nie chcial jesc potraw gotowanych w zwyklych garnkach, bo polubilem smak tych, gotowanych na parze. Poza tym mam poczucie, ze zdrowo sie odzywiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
hehe zalezy, co kto lubi;) Moja mama, osoba starej daty, ma jakies garnki z bazaru, czy supermarketu i w zyciu bys jej nie namowil na cud techniki:) Jak zobaczyla te nasze garnki to sie za glowe zlapala. Ale ja juz bym nie chcial jesc potraw gotowanych w zwyklych garnkach, bo polubilem smak tych, gotowanych na parze. Poza tym mam poczucie, ze zdrowo sie odzywiam.

 

 

I bardzo dobrze myslisz o tym zdrowym odzywianiu.Ja swego czasu jadlem duzo na miescie ,i po kilku miesiacach nabawiłem sie zapalenia zoładka.Teraz juz wiem ze nawet szybki obiadek ale domowy jest niezastąpiony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w zepterze można gotować ziemniaki praktycznie bez wody , trzeba dodać może z 3 łyżki, ale cena z 2 kafle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alek ja juz w ogole nie jadam na miescie;) nie oplaca sie i przestalo mi smakowac...

 

a ceny, no coz...im drozszy garnek tym lepszy. phili kosztuje wlasnie tyle, bo jest dobrej jakosci, ot co. Jak komus zalezy na dobrym odzywianiu, to nie bedzie zalowal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I bardzo dobrze myslisz o tym zdrowym odzywianiu.Ja swego czasu jadlem duzo na miescie ,i po kilku miesiacach nabawiłem sie zapalenia zoładka.Teraz juz wiem ze nawet szybki obiadek ale domowy jest niezastąpiony.

ja jem na miescie od nastu lat i nie mialem przykrych incydentow :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja jem na miescie od nastu lat i nie mialem przykrych incydentow :)

 

To masz szczescie ,moze ja złe knajpy wybierałem ;-)))

 

teraz za to jak ugotuje w domu to starczy mi na kilka dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi potrawa z jednego gotowania starcza na 2-3 dni - to sie bardzo oplaca. Kupilem sobie takie pojemniki plastikowe i odgrzewam w pracy. Ciesze sie, ze nie jem zadnych swinstw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mi potrawa z jednego gotowania starcza na 2-3 dni - to sie bardzo oplaca. Kupilem sobie takie pojemniki plastikowe i odgrzewam w pracy. Ciesze sie, ze nie jem zadnych swinstw.

 

Ja tez tak uwazam.Kiedys nie wyobrazalem sobie tego jak miałbym nie zjesc w pracy albo w jakiejs knajpie.Ale dobrze ze szybko mi przeszlo.Chyba sprawie take garnki rodzicom na rocznice slubu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...jak nie boja sie techniki, tak jak moja mama, to bedzie to spoko prezent;) Solidny i luksusowy. Starszym ludziom tym bardziej przyda sie zdrowe odzywanianie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...jak nie boja sie techniki, tak jak moja mama, to bedzie to spoko prezent;) Solidny i luksusowy. Starszym ludziom tym bardziej przyda sie zdrowe odzywanianie.

 

 

No tak ale prezent cenowo bedzie nie z tej ziemi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam philipiaka (coś jak zepter). fakt cena wysoka ale jakość również i nie koniecznie trzeba gotować bez soli i tłuszczu często mi się zdarza coś posolić czy usmażyć i nic się z nimi nie dzieje a mam je ponad rok.

ps. jeśli ktoś uważa że są to kiepskie garnki to widocznie musi się w nich nauczyć gotować ... a i czas gotowania mu się skróci i nie będzie musiał pilnować np. obiadu ;)

osobiście polecam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

będę nudny...Berghoff - tylko trzeba uważać na podróby...kpl do swojej Kuchni, który mi wystarcza, czyli 6 naczyń, od małego garnka, przez patelnię z grubym dnem (do duszenia, nie do smażenia) aż po spory garnek rosołowy, zapłaciłem niecałe 500 pln.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

temat zdaje się ponadczasowy, cóż więc że stary wątek - garów używa się cały czas a po co dublować wątki :)

 

ja polecam szybkowar - szybko się w nich gotuje, duża oszczędność energii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mowa jest o garnkach, nie urządzeniach kuchennych.

Ja polecam Tefal Ingenio, są naprawdę świetne.

Co do innych - niestety, najlepsze są klasyczne. Zwłaszcza wok - dobrze go sobie przywieźć, bo podróbek jest mnóstwo, a nie o to przecież chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co do innych - niestety, najlepsze są klasyczne. Zwłaszcza wok - dobrze go sobie przywieźć, bo podróbek jest mnóstwo, a nie o to przecież chodzi.

Wok to genialna sprawa, uwielbiam w nim gotować, z resztą tylko ja w nim gotuję bo jest na tyle solidny, że ślubna nie daje rady go nosić :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wok to genialna sprawa, uwielbiam w nim gotować, z resztą tylko ja w nim gotuję bo jest na tyle solidny, że ślubna nie daje rady go nosić :P

No właśnie dlatego u mnie niestety częściej w użyciu jest teflonowa podróba :D

W ogóle należę do zwolenników teflonu, bo nie cierpię szorować :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dlatego u mnie niestety częściej w użyciu jest teflonowa podróba :D

W ogóle należę do zwolenników teflonu, bo nie cierpię szorować :E

a mi do woka nic nie przywiera :) kwestia odpowiedniego przygotowania przed pierwszym użyciem. Kończę gotować, zalewam wodą, 2 ruchy gąbką i jest czysty :D

 

co do teflonu...to również lubię ten materiał...wok służy mi do egotycznych potraw, te bardziej przyziemne, jak np schabowy, robię na Tefalu :) bo jest po prostu wygodniej...

Edytowane przez Dylu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...