Najbardziej mnie ciekawi, jak poradziłeś sobie z kondensacją. Przecież jest rosa i to wszystko będzie wilgotne non stop. Po głupim przewiezieniu sprzętu w chłodzie i wyniesieniu do ciepłego pomieszczenia konieczne jest odczekanie, by nie doszło do spięcia. U mnie w podobnych warunkach gres na balkonie jest regularnie pokryty warstewką wilgoci.
Daruję sobie na razie przeprowadzanie wywiadu, bo obiecałeś nowe zdjęcia, a te mi dużo powiedzą
