Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Kuna

Problem z portem USB Nokia E7-00

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od wczoraj mam problem z moim telefonem, Nokią E7. Podczas używania co chwilę wyskakiwał mi komunikat "Kabel USB jest nieprawidłowy" nakazując odłączenie owego kabla, pomimo że telefon nie był wtedy nigdzie podpięty. Jednak później było tylko gorzej. Gdy bateria się wyczerpała i chciałam podłączyć ją do ładowania również komunikat się wyświetlił a dioda przy porcie USB zaczęła migać. Po chwili włączyłam telefon, podłączony już do ładowarki i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to że kilka sekund po uruchomieniu ponownie wyskoczył komunikat o niepoprawnym porcie USB i telefon się wyłączył. No i niestety w ogóle nie da sie z niego korzystać. Gdy podpinam go do komputera ładowanie trwa do póki nie spróbuję uruchomić telefonu. Wtedy znowu się wyłącza, a komputer w ogóle nie znajduje urządzenia lub wyświetla komunikat o niepoprawnym urządzeniu.

Czy ktoś mógłby mi coś poradzić? Bedę z całego serca wdzięczna ponieważ obecnie bardzo mi zależy na uruchomieniu go.

Jeszcze jedno pytanie: czy gdyby jedynym wyjściem było oddanie telefonu do serwisu i formatowanie go, czy istnieje możliwość żeby uratować dane z karty pamięci? (która w telefonie jest niestety wbudowana...)

Błagam o podpowiedzi

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Formatując telefon czy wgrywając nowy soft karta jest nie ruszana. Oddałbym do serwisu i zaznaczył, że zależy ci na danych z karty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie jestem pewny, czy pamieci masowej nie formatuje przy hr. Wieczorem sprawdze, bo mam podobny problem ostatnio. Z tym, ze u mnie wyglada to tak, ze pod moja nokiowska ladowarka w ogole nie dziala, nie laduje, wyskakuje czasem komunikat wlasnie z urzadzeniem usb, pod kablem do kompa(ori nokii) to samo, czasem po parunastokrotnych podlaczeniach zatrybi, pod ladowarka (kable usb + wtyczka) od s/e za ktoryms razem zalapie, a na ladowarce od panny (kabel + ladowarka) z htc prawie za kazdym razem trybi. Juz sie zbieralem do formatu, ale jakos nigdy nie chcialo mi sie, ale to dzis juz sie zabiore i dam znac co i jak. Jak mozesz to sprawdz sobie inna ladowarke. Aha-pod moja nokiowska ladowarka e7 nie bangla, ale jak podlacze stara e97, to juz od razu laduje, takze to nie wina ladowarki. Nie wiem skad port usb ma w e7 takie upodobania dziwne. Mam nadzieje, ze to nie gniazdo, bo nie usmiecha mi sie naprawiac, szybciej ja opiernicze. Tak czy siak wieczorem cos tam napisze co wyszlo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem właśnie rozwiązał się sam :) Podłączyłam telefon do ładowania i zostawiłam go na dłuższy czas. Po ładowaniu uruchomiłam telefon i komunikaty więcej sie nie pojawiły, telefon się nie wyłączał. Kamień z serca :)

Dziękuję bardzo za podpowiedzi, mam nadzieję u Ciebie daron64 wszystko skończy sie dobrze.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh a umnie placz i lament-telefon w ogole juz nie reaguje na ladowarke :P

Zrobilem hr, pamiec masowa tez wyczyscilem, przywrocilem kopie i dupa tylko czasem wyskoczy komunikat z tym nieobslugiwanym urzadzeniem czy cos w ten desen. Musialem wrocic do starej n97-dopiero widac jak symbian poszedl do przodu po takiej przesiadce-a e7 idzie na handel do brata jak wyplate dostanie. Tylko mam dylemat co kupic teraz. Zadnej ciekawe opcji z qwerty i sporym dotykowym wyswietlaczem nie ma(desire z nie chce). Takze pewnie skonczy sie na jakiejs e72/e6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się podepnę. Wgrywanie nowego softu usuwa tylko zawartość partycji C:, o ile usuniemy plik formatujący pamięć wewnętrzną.

Screen nie mój:

79164460.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Odnośnie hałasu: Kupiłem na próbę "odnawiany" (refurbished) dysk enterprise Toshiba z serii MD i... spodziewałem się, że będzie gorzej. Ja osobiście do PC bym czegoś takiego nie włożył (od prawie 10 lat mam tylko dyski SSD), ale w NASie pracującym w tym samym pomieszczeniu, ale ok. 4m od moich uszu nie sprawia to problemów. Na pewno nie jest to tragedia w stylu opisów, że "takie dyski można używać jedynie w serwerowni albo w piwnicy".
    • Widzę że trafiło na operatora drona i jak już napisane że czegoś nie wolno to emocje biorą górę... - pilota Emocje to biorą u mnie górę jak widzę jak ktoś lata totalnie bez głowy i poszanowania innych - a takich jest 90% użytkowników dronów. Co do licencji to ok, użyłem niewłaściwego określenia, (...) myślałem, że to ogarniesz. - skoro mnie łapiesz za słówka, to cóż: taste your own medicine Nie, nie pisałeś i wiem o strefach, ale podałem po prostu dosadny przykład by zobrazować jak wygląda Twoje myślenie w tym temacie, że jak coś nie jest wprost zakazane to jest dozwolone. Nie, to tak nie działa, bo to co robisz musi być wykonywane z poszanowaniem praw innych osób czy Ci się to podoba czy nie. - widocznie nie wiesz jak działa moje myślenie w tym temacie. Latam z poszanowaniem prawa i prywatności. Jeżeli podczas nalotu, ktoś do mnie podejdzie i poprosi o nie publikowanie wizerunku, to postaram się mu wytłumaczyć, że charakterystyka mojej pracy nie polega na nagrywaniu wizerunku. Jeżeli to nie poskutkuje to pewnie skończy się na policji i sądzie. Ale ochrona i poszanowanie prywatności nie zabrania mi wykonywania swojej pracy. I zaklinanie przez was rzeczywistości tego nie zmieni. To co jest przerażające w dronowaniu to nieświadomość ludzi. Kupuje sobie jeden z drugim drona. Lata i dopiero po jakimś czasie dociera do niego, że są jakieś przepisy regulujące loty. a cała dyskusja zaczęła się od tego, że ja to napisałem, ale uwaga! w odniesieniu do nagrania z drona jakie pokazała TV Republika z przeszukania domu Ziobry, gdzie: - a jak by kręcili z chodnika kamerą to byłoby ok?
    • To też nie jest tak, że gra jest słaba, bo nie jest. To nadal dobra, a w niektórych aspektach bardzo dobra gra. Zadań pobocznych ogólnie jest niewiele w porównaniu z innymi Sandboxami i moim zdaniem dobrze, są zadanie, słabe, średnie i dobre. Jestem w 10 rozdziale i póki co nie spotkałem zadania pobocznego, które zapadałoby mi na tyle w pamięć, że mógłbym je nazwać bardzo dobrym. Ot, takie typowe jrpg-owe poboczniaki, jeżeli ktoś oczekuje tego typu zadań to się nie zawiedzie. Mimo wszystko podobało mi się zadanie z Johnnym (nawet pomimo zbieractwa, które trzeba było dla niego zrobić).  Fabuła główna jest spoko, jeżeli człowiek się głównie na niej skupia to naprawdę da się zaangażować "emocjonalnie", problem w tym, że jest jednak sporo rozpraszaczy i sama fabuła jest rozciągnięta względem oryginału. Już nie będę pisał o zmianach, które w niej nastąpiły, bo to każdy sobie oceni osobiście (każdy, który grał w oryginał oczywiście). Fajne też są relacje między bohaterami, ich komentarze i rozmowy, a tak jak już ktoś pisał, zdecydowanie relacja Tifa-Aearith (i to jak to wpływa na Clouda) robi tu robotę.  Ja zdecydowałem, że po 10 rozdziale skupiam się już praktycznie tylko na głównej fabule, 57 godzin za mną, myślę, że dobije do 70.
    • Do kupienia u jednego sprzedawcy jak wejdziesz w nowy teren po wyjściu z bazy jak popchniesz fabułe to siedzi na poludniu. Normalnie Gromoszczęki czy inne dziadostwa strąca bez problemu, tego brakowało bo ten łuk startowy to szrot jakich mało.
    • Powinni sprzedawać teraz w komputerowych jako gadżet PCMR
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...