Uncharted 4: A Thief's End

[luki172 9]

Tylko że fabuła w shooterach jest zazwyczaj pretekstem do strzelania. Równie dobrze można napisać że DOOM 2016 jest kiepski bo tam fabuła też jest tylko pretekstem do anihilacj demonów.

 

Uncharted 4 to bardziej action adventure, a girsy to shooter

U4 jezeli chodzi o fabule to dostało najwiecej nagród w 2016 roku, takze twój argument to inwalida

 

Samo Lost legacy bylo nudne w porównaniu do 4, fabuła była tam znacznie gorsza, lokacje

Widac, ze na szybko robiony dodatek

 

daj spokój już z tą fabułą bo bredzisz, i to jest właśnie problem exów Sony, które mechanicznie, czystym gameplayem i przyjemnością jaki on daje + feeling stoją raczej za Microsoftem, którego zresztą gry też bardziej skupiają się właśnie na tym i multi + co-op na rzecz cinematics-experience i filmowości której pełno właśnie w tytułach Sony, z drugiej mańki jak bym miał porównać czysty fun z grania jaki potrafią dać gry, to te całe Gearsy 5 + ostatnia forza Horizon potrafią dać więcej zabawy od Gow 4, uncharted 4 czy horizona razem wziętych bo są po prostu mechanicznie miodne i fajnie się w to gra i można grać i grać przez rozbudowane online, tryby i zawartość czerpiąc po prostu przyjemność

 

z takich miodnych czystych gameplayowych ostatnio gierek na rzecz Sony to Spider-man jest super, a jak będę chciał się doszukiwać głębokiej fabuły czy rozbudowanych postaci to proponuję dobrego rpg gdzie rzeczywiście grafika ma drugorzędne znaczenie, bo te całe fabuły z U4 czy podobnych to mimo że wybijają się na tle wielu innych gier to i tak są płytkie jak kałuża na tle pierwszej lepszej książki czy filmu klasy B no ale co kto lubi

 

PS: Nintendo z całej tej trójki jeszcze bardziej stawia na czystą zabawę z gameplayu i mechanik bez wszędobylskich QTE i cinematics-experience co 10 min i to jest grywalność i chęć ponownego przejścia i odkrywania, nie dla fabuły, a dla świata, mechanik, klimatu -chociaż to też na pewno podyktowane jest możliwościami sprzętu i tym że grafiką raczej nie zaskoczą cóż, każdy ma swój kierunek

 

Dlaczego ludzie potrafili i potrafią grać latami w multi Q3a, Jedi Academy, SWAT 4, AvP2, pierwszy F.E.A.R., CS'a czy Dote 2 ? nie będę na to odpowiadał

 

EDIT: dla mnie dalej Bloodborne to najlepsze co dało nam playstation 4 (mechanika, klimat, grywalność, wyzwanie), reszta to już rozwinięcie tego co było w większości + dodawanie otwartych światów i elementów rpg do gier gdzie nie koniecznie akurat to do końca pasuje

 

Ale bzdury, to niby Girsy które od 10 lat polegaja na tej samej skostniałej mechanice, gdzie postacie ruszaja się jak woz z weglem a w przeciwnika trzeba wpakowac tone ołowiu maja swietny gameplay? XD

Forza jak kazde wyscigi dla mnie nuda, ale moze niektorych to bawi, nie bede sie kłocił

Halo tez się już przejadło nawet fanom serii, takze ten

 

Gry od Sony nie dosc, ze maja znacznie lepsze historie to jeszcze lepszy gameplay

Uncharted 4 przeszedłem juz 3 razy, GOW 2x, zabieram się takze poraz kolejny za Horizon i Spider-man, a takze Detroit

Natomiast do Gow 4 czy QB w ogole mnie nie ciagnie zeby przejsc jeszcze raz

 

Dla mnie top 3 tej generacji to RDR2, GOW i U4

Edytowane 8 Września 2019 przez luki172

[azgan 8795]

Fabuła w Doomie akurat jest całkiem niezła, mimo że nie jest jakoś szczególnie rozbudowana.

 

No ciekawe co Ty widzisz w niej takiego ciekawego? Jest prosta i banalna jak budowa cepa niczym to nie ustępuje takiemu G5 - podobny poziom.

[qjin 110]

Owszem, jest prosta i co w związku z tym? Jest prosta, bo miała być prosta i nie zawsze jest to czymś złym.

Odpowiedziałem Ci wyżej, że fabuła nie musi być rozbudowana, zawiła, poruszać trudne tematy, mieć masę nawiązań, aby była dobra.

Scenariusz w Doomie jest po prostu zgrabnie napisany i jeszcze lepiej zrealizowany pod kątem narracyjnym i nikt tam się na nic nie silił w przeciwieństwie do rzeczonych Gearsów.

Zresztą też nigdzie nie porównałem bezpośrednio Dooma do Gearsów, które jednak stawiają większy nacisk na ten element. Żadnej z tych gier nie poleciłbym osobom, które jednak oczekują czegoś więcej po fabule w przeciwieństwie do Uncharted 4 czy jakiekolwiek odsłony serii, w które gros ludzi gra w dużej mierze DLA FABUŁY (dziwie się, że jeszcze są tacy, co się temu dziwią ).

 

Nie wiem, po co ciągniemy tę dyskusję, tym bardziej dziwie się, że wypowiedź hennepina, w której w sumie nic takiego nie napisał, przyczyniła się do niej. Przecież nikt nie stwierdził, że historia w Gearsach to dno i metr mułu. Po prostu może zawieść graczy, którzy oczekują poziomu np. Uncharted 4.

[lukadd 9015]

Samo Lost legacy bylo nudne w porównaniu do 4, fabuła była tam znacznie gorsza, lokacje

Widac, ze na szybko robiony dodatek

 

 

Dla mnie odwrotnie, LL zdecydowanie lepsze od U4 i jak dla mnie kolejna odsłona powinna pójść właśnie w taki klimat. Mniej nudnego strzelania, mniej nudnego wspinania, a fajniejsze zagadki, bardziej otwarte przestrzenie i równe lokacje. A nie jak w U4 taka zapchaj dziura jak Szkocja jakby na doczepkę robiona, aby tylko sztucznie wydłużyć grę, to samo z przesadyzmem w ilości wspinania, w czwórce to chyba 30% gry gdzieś się wspinamy, bezsensowne wydłużanie gry.

[SNC 131]

U4 mi sie zdecydowanie bardziej podobalo niz 2 a LL tez uwazam ze nudne

[CharlieNeverForgottenXD 0]

Panowie, po gearsach nie spodziewam sie mega fabuly, gram wlasciwie tylko dla widoczkow. Strzelanie we wszystkich gearsach mnie meczy, generalnie strzelanki nie sa dla mnie.

 

Ostanie strzelanki jakie mi podchodzily to Doom(ten stary), Duke Nukem 3D i crysis 1. Od crysis 2 i 3 sie odbilem, sam nie wiem dlaczego. Teraz chcialem kupic ale nie ma na steamie, moze wezme uzywke z ebaya zobacze.

 

Gralem we wszystkie gearsy ale nie skonczylem zadnych, ot poprostu ciekawostka zeby zagrac, tak jak w metro jeszcze troche pogram.

 

Wracajac do Uncharted 4 to gra swietna ale jak mial bym znalesc jakies minusy to bez watpienia rozwalalo mnie obecnosc wspolczesnych skrzyn na kolkach w miejscach gdzie nikogo nie bylo od 600 lat.

(PS a Assasin creed:Origins przy piramidzie byla jakas krypta z nowoczesnym rusztowaniem ze srubami itp, tez mnie wybilo z rytmu)

Wspinanie meczace, no i troche historia. Dam przyklad bo jestem swiezo po przejsciu:

 

SPOILERY ponizej:

 

Jak doplyniemy na Libetarie? odnajdziemy miasto, wchodzimy i widzimy ze miasto zostalo nagle opuszczone przez mieszkancow. Zero zwlok, konie jeszcze przywiazane do zagrody. Jest fajnie sobie mysle, jakas tajemnica bedzie i ciekawosc sprawia ze chce grac i przechodzic nastepne etapy. No i tak gram i okazuje sie ze rozwiazanie tajemnicy jest tak blache i nie trzymajace sie kupy ze wybilo mnie to z fabuly. Nagle znikniecie mieszkancow jest wytlumaczone tym ze sie zbuntowali i poszli walczyc. No ok ale dzieci i kobiety nie poszly walczyc. Dlaczego znikneli? Poczulem sie troche jak w Faloucie 76 gdzie byla jakas swietna lokacja(bodajze drzewo po ktorym sie protagonista wspinal) i na koncu lokalizacjii zadna plenta albo 'end of dungeon chest' zadna nagroda.

 

 

 

Ogolnie U4 stawiam w tej samej lidze to Last of US. Szkoda ze LoU2 bedzie sie gralo zdeklarowana lesbijka bo troche ciezko bedzie mi sie wczuc w postac.

U4 graficznie to majstersztyk, owszem jest pare bubli ale jaka gra ich nie ma

Edytowane 8 Września 2019 przez CharlieNeverForgottenXD

[azgan 8795]

A w temacie o Gears 5 napisałeś tak:

 

 

Wracajac do samej gry, skonczylem akt pierwszy. Nie jest to gra dla ktorej zarwe nocke ale z checia ja dokoncze. Strzelanie, tak jak mnie meczy w innych grach to tutaj jest akceptowalne.

 

Warto zagrac nawet dla samej grafiki. Fabula sztampowa ale akceptowalna.

 

To która wersja jest prawdziwa?

[Vulc 1275]

Widzę, że już się utworzył front obrony Gyrosów. Od strony fabularnej faktycznie nie ma co porównywać, Uncharted zawsze prezentowało się tutaj solidnie. W zasadzie to właśnie historia jest najważniejsza, strzelanie zrealizowano wyraźnie gorzej, zbalansowanie rozgrywki też nie było idealne. Co odwrócono w U4.

Dokładnie i będzie się więcej dziać bo U4 miało momenty gdzie zamulali. LL jest sporo lepsze od U4. Walka w G5 jest lepiej zrealizowana i daje więcej możliwości.

Te momenty "gdzie zamulali", były dla mnie akurat ciekawe. Zresztą co to znaczy w ogóle, nie było 15-minutowej sekwencji strzelania do respawnujących się wrogów? Rebalans gameplay'u w U4 wyszedł IMO grze na dobre, zwłaszcza że robi za symboliczne zakończenie serii.

[Kazubin 0]

Widzę, że już się utworzył front obrony Gyrosów. Od strony fabularnej faktycznie nie ma co porównywać, Uncharted zawsze prezentowało się tutaj solidnie. W zasadzie to właśnie historia jest najważniejsza, strzelanie zrealizowano wyraźnie gorzej, zbalansowanie rozgrywki też nie było idealne. Co odwrócono w U4.

 

Te momenty "gdzie zamulali", były dla mnie akurat ciekawe. Zresztą co to znaczy w ogóle, nie było 15-minutowej sekwencji strzelania do respawnujących się wrogów? Rebalans gameplay'u w U4 wyszedł IMO grze na dobre, zwłaszcza że robi za symboliczne zakończenie serii.

Pozwolę się odnieść tylko do pewnej kwestii "my i oni. Jak ktoś w temacie G5 wystawiał tej grze ocenę 5/10 nikt kompletnie z tego tragedii nie robił, nikt się nie oburzał, nie było palenia na stosie i rzucania kamieniami, każdy przyjął to do wiadomości i tyle, a co było tutaj z wyższymi ocenami do piątki? Bo nawet nie chcę się pytać co by było gdyby ktoś U4 dał 5/10 Uwielbiam granie w RE2R, SOTR i G5 to jestem teraz bardziej oni, czy my ?

Edytowane 9 Września 2019 przez Kazubin

[Vulc 1275]

Wybacz, ale piszesz czasem tak nieskładnie, że zwyczajnie nie wiem o co chodzi. Nie jestem jasnowidzem, nie wiem co masz na myśli mówiąc "my i oni", jak to się ma do mojej wypowiedzi.

[Kazubin 0]

Chciałem dowiedzieć się jaki ty sobie front znalazłeś, a jak go już znalazłeś to jak on przebiega, kto jest po jakiej stronie, o co ci chodzi z nim, bo nie szczególnie widzę, aby normalni gracze lubiący różne gry, na różnych platformach bili się z powodu oceny gearsów na śmierć i życie. Mam nadzieję, że teraz już w pełni zrozumiałeś mnie.

Edytowane 10 Września 2019 przez Kazubin

[Vulc 1275]

Jaki front, kto i gdzie się bije? Nadal nie wiem co ma jedno z drugim wspólnego.

[CharlieNeverForgottenXD 0]

A w temacie o Gears 5 napisałeś tak:

 

 

 

To która wersja jest prawdziwa?

 

Poprostu im dalej w las to ta gra mi sie bardziej podoba. Nawet nie wiem gdzie napisalem jakies wykluczajace sie stwierdzenia, co sugerujesz.

 

Jestem na poczatku aktu 4 i jak dla mnie to dobra gra, warto zagrac. Strzelanie akceptowalne, fabula sztampowa ale sie rozkreca no i super widoczki. Fabula nawet mnie wciagnela po akcie drugim ale nie na dlugo.

Pozdrawiam

[azgan 8795]

Ciesze się że przekonałeś się do Gears 5 i Ci podobają.

 

To co mi nie korespondowało z poprzednią wypowiedzią to te fragmenty

 

Panowie, po gearsach nie spodziewam sie mega fabuly, gram wlasciwie tylko dla widoczkow. Strzelanie we wszystkich gearsach mnie meczy, generalnie strzelanki nie sa dla mnie.

 

Gralem we wszystkie gearsy ale nie skonczylem zadnych, ot poprostu ciekawostka zeby zagrac, tak jak w metro jeszcze troche pogram.

 

 

Wracajac do samej gry, skonczylem akt pierwszy. Nie jest to gra dla ktorej zarwe nocke ale z checia ja dokoncze. Strzelanie, tak jak mnie meczy w innych grach to tutaj jest akceptowalne.

 

Poprostu im dalej w las to ta gra mi sie bardziej podoba.

 

Jestem na poczatku aktu 4 i jak dla mnie to dobra gra, warto zagrac. Strzelanie akceptowalne, fabula sztampowa ale sie rozkreca no i super widoczki. Fabula nawet mnie wciagnela po akcie drugim ale nie na dlugo.

 

Dla mnie odwrotnie, LL zdecydowanie lepsze od U4

 

Dla mnie też LL było lepsze od U4

Edytowane 11 Września 2019 przez azgan

[CharlieNeverForgottenXD 0]

Ciesze się że przekonałeś się do Gears 5 i Ci podobają.

 

Tak, dla mnie jak gra ma jakis wybitny element to wystarczy ze reszta jest na akceptowalnym poziomie. A w gearsach grafika jest na najwyzszym poziomie. Jest to napewno jedna z ladniejszych gier w jakie gralem(obok Wiedzmina 3, Uncharted 4, Metro Exodus i paru innych). Szczeka pare razy mi opadla, najbardziej widok w silosie rakietowym z centrum dowodzenia na hangar.

 

Zaznaczam ze nie jest to gra jakas graficznie przelomowa jak np Mortal Kombat 1, Quake 1 czy Crysis 1(w tamtych czasach to caly swiat zbieral szczeke z podlogi i to przez lata) bo te gry wyznaczaly standardy na kolejne lata. Moim zdaniem od Crysisa 1 nie doswiadczamy juz tak wysokiego skoku graficznego tylko powolny progres. Mialem tam jakies nadzieje ze Ray Tracing okaze sie przelomem ale napewno musza ta technologie dopracowac.

 

A wracajac do Uncharted to w planie mam Lost Legacy po Gearsach

Edytowane 11 Września 2019 przez CharlieNeverForgottenXD

[Kazubin 0]

Jaki front, kto i gdzie się bije? Nadal nie wiem co ma jedno z drugim wspólnego.

Tutaj, a złośliwie mówiąc nie masz problemu z moim tekstem, ale własnym.

Widzę, że już się utworzył front obrony Gyrosów.

Jednym ta gra podoba się, innym nie, ba nawet nie wyklucza się możliwość, że znajdą się osoby bawiące się dobrze przy U4 i G5 oraz takie dla których obie gry będą przeciętne. Nie widzę aby ktokolwiek budował tu front o którym mówisz, bo każdy wyraża swoje zadnie, opinię, ocenę. Nie widzę potrzeby odnoszenia się do jakiś sztucznych podziałów.

 

 

@ CharlieNeverForgottenXD

Nie wiem czy lubisz klimaty gore i zombie, ale RE2R również ma bardzo dobry gunplay i oprawę. Ja RE2R oceniam wyżej od G5, ale to może być też kwestia sentymentu

Edytowane 11 Września 2019 przez Kazubin

[CharlieNeverForgottenXD 0]

@ CharlieNeverForgottenXD

Nie wiem czy lubisz klimaty gore i zombie, ale RE2R również ma bardzo dobry gunplay i oprawę. Ja RE2R oceniam wyżej od G5, ale to może być też kwestia sentymentu

 

 

RE2 przechodzilem juz na koncu lat dziewiedziesiatych, nie wiem czy chce wracac. Coraz mniej czasu na gry a gier coraz wiecej. Wlasnie zainstalowalem Uncharted 4:LL i jestem zachwycony widokami. A to wszystko na PS4Pro. Az boje sie myslec co bedzie na PS5.

 

Powoli rezygnuje z multiplayerow typu starcraft 2, PES2020(planuje nie kupowac w tym roku bo na jednej grze nigdy sie nie konczy) czy diablo 3(tutaj jeszcze sezony pogrywam)

 

Mam cala liste Ex-ow do ogrania na PS4 i pare tytulow na PC jak Kingdom cone, metro czy control. Czasu brakuje

[Kazubin 0]

Z multi siedzię już tylko na Tekkenie, a tak też tylko single

Edytowane 15 Września 2019 przez Kazubin

[Vulc 1275]

Tutaj, a złośliwie mówiąc nie masz problemu z moim tekstem, ale własnym.

Najwyraźniej to Ty masz problem, szukając dziury w całym. To było napisane ze szczerbolem, w odniesieniu do kilku wypowiedzi w tym wątku, który G5 nawet nie dotyczy. Tradycyjnie interpretujesz to na jakiś pokrętny sposób, jakby komuś stała się wielka szkoda.

[CharlieNeverForgottenXD 0]

Gram w dodatek do Uncharted, owszem widoczki ladne ale ten otwarty swiat i back tracking mi nie podchodzi. Troche sie odbijam od tej gry. Nic, dam jej szanse ale pierwsze wrazenie nie jest dobre

[hennepin 373]

To tylko jeden rozdział jest taki, dalej to już stare, dobre Uncharted, a widoczki później to będzie opad szczeny tak więc grać! Szkoda, że nie grałeś w starsze części to byś też lepiej się zżył z Chloe.

Edytowane 15 Września 2019 przez hennepin

[CharlieNeverForgottenXD 0]

to tylko jeden rozdział jest taki, dalej to już stare dobre Uncharted.

 

Dobrze ze mi powiedziales. Przemecze sie

[azgan 8795]

To tylko jeden rozdział jest taki, dalej to już stare, dobre Uncharted, a widoczki później to będzie opad szczeny tak więc grać! Szkoda, że nie grałeś w starsze części to byś też lepiej się zżył z Chloe.

 

Tylko że tam jest dużo tego jeżdżenia po tej niby otwartej mapie w dodatku nie da się tego ominąć i trzeba wykonać ten etap, żeby ruszyć fabułę dalej

 

Dobrze ze mi powiedziales. Przemecze sie

 

To nie będzie chwila 10-20 min tylko spory fragment i takie jeżdżenie od punktu do punktu

Edytowane 15 Września 2019 przez azgan

[Kszyrztow 1895]

To tylko jeden rozdział jest taki, dalej to już stare, dobre Uncharted, a widoczki później to będzie opad szczeny tak więc grać! Szkoda, że nie grałeś w starsze części to byś też lepiej się zżył z Chloe.

Nie krzycz na niego.

[CharlieNeverForgottenXD 0]

Na ten moment nie podoba mi sie dodatek. Wlasnie przed chwila protagonistka i jej partnerka podniosly golymi rekami kilkunastotonowe dzwi z litego kamienia. Nie wiem jak was ale mnie taki akcje wytracaja z wczucia sie w fabule.

 

No nic, 'mecze sie' tzn gram dalej.