Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Zainfekowany

Jak skutecznie poduczyć się angielskiego do matury na rozszerzeniu?

Rekomendowane odpowiedzi

Macie jakiś skuteczny sposób, nie wiem wkuwanie tysięcy słówek np. programem Anki, czytanie artykułów czy książek po angielsku i tłumaczenie ich, oglądanie filmów z napisami, a z czasem i bez?

 

Ogólnie chodzi o język angielski, i podszkolenie się do matury na rozszerzeniu z niego. Albo chociaż żeby podstawę zdać bardzo, bardzo dobrze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam na to czasu.

Zatem nie pytaj. Dostałeś kulturalną odpowiedź. Ja angielskiego nauczyłęm się z gier, bo jak bym miał polegać na nauczycielach w czasach, kiedy chodziłem do szkoły i na studia to bym z torbami wyszedł. Sama grama tyka i ortografia to nie wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zatem nie pytaj. Dostałeś kulturalną odpowiedź.

Tak, bo przecież gry to jedyny sposób i temat został wyczerpany [:|]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Repetytorium, oglądaj filmy bez napisów i lektora, słuchaj rozmówek angielskich.

 

Jeżeli na tym etapie słabo u Ciebie z językiem, to radzę nie porywać się na rozszerzoną maturę. Podstawa jest dość prosta i nie wymaga wiele nauki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Repetytorium, oglądaj filmy bez napisów i lektora, słuchaj rozmówek angielskich.

 

Jeżeli na tym etapie słabo u Ciebie z językiem, to radzę nie porywać się na rozszerzoną maturę. Podstawa jest dość prosta i nie wymaga wiele nauki.

 

Podstawę i tak czy siak muszę zdawać, więc nawet jeśli rozszerzenie nie wyjdzie to krzywda mi się nie stanie. Ale ogólnie nie chodzi o samą maturę, ale o polepszenie znajomości tego języka..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak w temacie czy jest to w ogóle możliwe, żeby zrozumieć wszystkie dialogi, które w filmach występują i odnieść je w odpowiednim kontekście? Czy takiego poziomu nie da się nigdy osiągnąć? I podajcie według Was w skali biegłości języka od A1-C2 -> na jakim trzeba by było znać dany język - my mówimy o angielskim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy od filmu :)

 

Family Guya na B2 lajtowo wszystko zrozumiesz

Cięższe filmy na B2 też zrozumiesz, ale żeby lepiej zrozumieć wszystko dokładniej, to raczej C1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak w temacie czy jest to w ogóle możliwe, żeby zrozumieć wszystkie dialogi, które w filmach występują i odnieść je w odpowiednim kontekście? Czy takiego poziomu nie da się nigdy osiągnąć? I podajcie według Was w skali biegłości języka od A1-C2 -> na jakim trzeba by było znać dany język - my mówimy o angielskim.

 

To tak nie działa kolego. Z językiem musisz być po prostu osłuchany. Nigdy nie nauczysz się biegłej znajomość żądnego języka ucząc się go obcym kraju i nie używając go na co dzień. Możesz nauczyć się czytać, opanować całą gramatykę, ale to i tak nic nie znaczy bo dopiero czas spędzony w obcym kraju pokaże ci co tak na prawdę umiesz a co nie. Ja nie jestem Polakiem, przyjechałem jako dzieciak prawie 20 lat temu, ale i tak zdarza mi się powiedzieć coś totalnie głupiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dokładnie zrozumieć filmy amerykańskie, to musisz znać perfekt język angloamerykański, a nie angielski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem po liceum, bylem w zaawansowanej grupie jezykowej z ang, dodatkowo nauka wlasnie w grach/filmach/artykulach w sieci po angielsku i praktycznie bez problemu jestem w stanie obejrzec film z angielskimi dialogami i go zrozumiec. co do skali bieglosci to wg. tego http://poradnik-kariery.monsterpolska.pl/rozwoj-zawodowy/wyksztalcenie-i-szkolenia-zawodowe/skala-bieglosci-jezykowej-wg-rady-europy/article.aspx na poziomie B2 jestes w stanie obejrzec i zrozumiec 99% filmow. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dokładnie zrozumieć filmy amerykańskie, to musisz znać perfekt język angloamerykański, a nie angielski.

 

angielski chyba dzieli się z tego co wiem na anglo amerykański (USA) i anglo-saski(UK) i nie wiem którego uczą w szkołach, i w ogóle one czym się różnią tak dokładnie, chyba tylko wymową?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dokładnie zrozumieć filmy amerykańskie, to musisz znać perfekt język angloamerykański, a nie angielski.

 

oj nie, wcale nie "perfekt". wystarczy się "osłuchać". zacząć oglądać bez lektora, z napisami. potem z napisami angielskimi. potem bez żadnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BBC Radio i przerobienie wszystkim matur próbnych, z wyborczej i prawdziwych na poziomie rozszerzonym ze wszystkich lat w tył. Polecam, mi starczyło na 95% (gdybym nie był do tego idiotą i myślał w trakcie pisania to 98% by było) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to zależy jaki film, angielski znam na przeciętnym poziomie, ale jak byłam kiedyś w stanach to ciężko z niektórymi amerykanami się było dogadać ze względu na ich różne akcenty, jeśli chodzi o Anglików podobnie, z różnych części Anglii mają różny akcent, mi najtrudniej było zrozumieć tych mieszkających na pograniczu Anglii i Szkocji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie jak lepiej się uczyć film z angielskimi napisami i z lektorem polskim czy z audio angielskie a napisy polskie? Którą metodą na początku lepiej się uczyć dla osoby z niezbyt dużym zasobem słownictwa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

angielski chyba dzieli się z tego co wiem na anglo amerykański (USA) i anglo-saski(UK) i nie wiem którego uczą w szkołach, i w ogóle one czym się różnią tak dokładnie, chyba tylko wymową?

Nie tylko wymową. Niektóre słowa określające dane rzeczy, nazwy, czy czynności są zupełnie inne w obu językach. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

C2 i certyfikat CPE minimum.

 

ps kiedy następny temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozszerzenie też proste.

Yes it is.

 

Fifi wróć do śmietnika :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pograj w gry posiedź na zachodnich forach i trochę tam pisz. Z czasem nauczysz się "prawdziwego" języka i rozumienia filmów czy kreskówek, żartów czy gry słów a o biegłości jako takiej będziesz mógł mówić jak posiedzisz sobie kilka miesięcy w innym kraju, dobrym treningiem są też gry mmo gdzie porozumiewania odbywa się po Angielsku a i trzeba całkiem nieźle ogarniać język aby nie było wipe'ów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...