Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jestem w Holandii od 3 tygodni, ale dopiero w poprzednim przepracowałem 2 dni (piątek+sobota [150% za sobote]).

Przed chwilą byłem w bankomacie i to co zobaczyłem mnie załamało, nie wiem czy tak powinno być, no ale liczyłem na to, że za te 2 dni będę w stanie zapłacić te 75e za mieszkanie i wyżyć tydzien, a tu niestety 49e dostałem... Wiem, że odjeli mi 20e za ubezpieczeine i 20e za buty, no ale to i tak jest za mało moim zdaniem.

Na umowie mam stawke 7.40 brutto/h i mam 20lat. Mógłby mi ktoś policzyć ile powinna wynosić moja dniówka? +za transport do pracy wg. umowy powinienem dostawać 5.60e za dzień.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pojechałeś do roboty za granicę i nie miałeś pojęcia ile będziesz zarabiać? :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam tam pojechałeś do pracy, czy jest jeszcze tam z Tobą inny polski pracownik z którym razem rozpoczęliście pracę :question:

Widocznie, może jeszcze Tobie "za coś" odjęli pieniądze o czym jeszcze nie wiesz :question:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może Ty im płacisz 5,6 ojro za transport? Sam dojeżdżasz czy Cię wożą?

Przepracowałeś "20h" (8+8*1,5).

20*7,4=148ojro

Podatek w holandii najniższy wynosi 33,1%

148=0,669=99,012ojro

udezpieczenie i buty 40 ojro

99,012-40=59,012 ojro

2*5,6ojro za transport

59,012-11,2=47,812ojro za 20h

 

Zwykła dniówka podobnie:

7,4*8=59,2

59,2*0,669=39,6048

39,6048-5,6=34,0048

34 euro na rękę masz dniówki jeśli musisz za transport płacić.

 

Opisz dokładnie za co płacisz i ile. Nie rozumiem o co Ci biega z transportem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do pracy dojeżdżam z kimś/autobusem (na umowie jest napisane - 5.62 per gewerkte dag Indien, voor zover en voor zo lang fiscaal toegestaan). Dopóki nie przyjechałem podpisać, nie wiedziałem jaki będzie zarobek. Nie liczyłem na kokosy i wiedziałem, ze będąc na wiekówce zarobki będą dużo niższe, ale nie myślałem, że aż tak bardzo.

 

@Cage21

pracuje tam sporo polaków, sam przyjechałem do znajomych. Dzisiaj mam wolne, dlatego napisałem na forum, a nie pytałem kogoś z pracy jak to w końcu jest.

 

@michas1688

w pracy zostaje mi już tylko 20e za ubezpieczenie co tydzien, buty to była jednorazowa zapłata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bank cie skroił na prowizjach :D albo robisz u polaka :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra, przypomniałem sobie, że w piątek i sobote robiłem po 7h, stąd te braki. Tylko dalej nie wiem jak to jest z tym transportem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pojechałeś do roboty za granicę i nie miałeś pojęcia ile będziesz zarabiać? :D:D:D

 

Jak wielu u "posrednikow".

Posrednik nie gwarantuje pelnego etatu ani innej jasno okreslonej ilosci godzin.

Maja dla kogos robote to robi, ne to siedzi na kwaterze. A koszty mieszkania itp placic trzeba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak niestety jest, ale i tak robie przez holenderska agencje, to chyba troche lepiej niz przez polska. Aczkolwiek, wiadomo - robie pierwszy tydzien wiec wiadomo, ze nie dadza mi 5 dni, ale znajomi z polski normalnie robia po 4-6 dni nawet. Początki najgorsze, wiadomo.

Edytowane przez smOK__

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pracując w holandii przez holenderskie biuro też płaciłem za transport 5 euro bodajże czyli jakieś 25 euro tygodniowo+ ubezpieczenie a na solaris dostawałem 250-260 euro tygodniowo. Pracowałem przeważnie po 8 h dziennie od pon do piatku. Najlepiej się podobno wychodzi jeśli ma się te stałe 40h tyg. Choć raz jak pracowałem 2 dni po 16 h to dostałem 220 euro za te 2 dni :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak z Ciekawosci. Jakie miasto?

 

 

Zwolle

 

 

Dzisiaj szef powiedział mi, że policzyli mi tylko 1 dzień (sobote) z tamtego tygodnia, i w tym (przyszłym) dostane 1 dzień extra do wypłaty. Zobaczymy jak to wygląda 'na prawde'.

 

@co do transportu, oni płacą mi dodatkowe 6(niecałe) euro dziennie za to, że muszę dojeżdżać 16km :)

Edytowane przez smOK__

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pracując w holandii przez holenderskie biuro też płaciłem za transport 5 euro bodajże czyli jakieś 25 euro tygodniowo+ ubezpieczenie a na solaris dostawałem 250-260 euro tygodniowo. Pracowałem przeważnie po 8 h dziennie od pon do piatku. Najlepiej się podobno wychodzi jeśli ma się te stałe 40h tyg. Choć raz jak pracowałem 2 dni po 16 h to dostałem 220 euro za te 2 dni :P

 

Macie ludzie zdrowie robić po 16 godzin. Ja po 8 ( co wg mnie jest i tak za długim dniem pracy ) to nadaje się już tylko do umycia :P

Edytowane przez Zigu17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się po 6 godz już nie chce, a co dopiero po 16 :E Ale z drugiej strony - przy holenderskiej wypłacie motywacja do pracy też większa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyzby i mi sie zdaje że jak pracujesz u polaka to mniej płaci?

Edytowane przez Mnemonic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest odnośne organizacji takiego wyjazdu, zbierałeś jakąś ekipei żeście jechali czy indywidualnie załatwiałeś ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopak kuzynki załatwił mi rozmowe 'kwalifikacyjna' przez telefon. Zadzwonilem, pogadalem (sprawdzali czy po angielsku potrafie sie porozumiec), ustalilem date spotkania. Dzien przed spotkaniem wyjechalem z Polski, sam no i dogadałem wszystko i zacząłem pracować ;). A miałem szczęście co do zakwaterowania, bo jedna z kuzynek sama mieszkała, to narazie siedzę u niej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w Holandi czasem dniówka to nie 6 godzin dla holendra? Tak mieli wprowadzić bo sami zuważyli że 8 godzin ciągłej pracy to za dużo.

 

Optymalna wydajnośc organizmu jest na 6, powyżej już tylko gorzej więc ja sie dziwie tym co robią po 10 i nie narzekają. Ale predzej czy pózniej odbija sie to na organizmie.

Edytowane przez PCA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w Holandi czasem dniówka to nie 6 godzin dla holendra? Tak mieli wprowadzić bo sami zuważyli że 8 godzin ciągłej pracy to za dużo.

 

Optymalna wydajnośc organizmu jest na 6, powyżej już tylko gorzej więc ja sie dziwie tym co robią po 10 i nie narzekają. Ale predzej czy pózniej odbija sie to na organizmie.

 

Dobry przykład z jednej firm w której pracowałem. Mieliśmy przeludnienie w zespole i zanim przydzielili osoby do innych punktów pracowalismy na tą samą umowe za taka sama pensje nie 8 godzin ale 5. I powiem wam ze wiecej zarabiałem pracując zbite 5 godzin ( moja pensja była tez uzalezniona od efektywności ) niż pracując po 8. Uważam że własnie optymalną liczba godzin jest 6. Taka praca np od 8 do 14 a potem cały dzień wolny :)

Edytowane przez Zigu17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w Holandi czasem dniówka to nie 6 godzin dla holendra? Tak mieli wprowadzić bo sami zuważyli że 8 godzin ciągłej pracy to za dużo.

 

Optymalna wydajnośc organizmu jest na 6, powyżej już tylko gorzej więc ja sie dziwie tym co robią po 10 i nie narzekają. Ale predzej czy pózniej odbija sie to na organizmie.

Mnie męczy nic nie robienie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do autora to ładnie się władowałeś. Pachnie jakimś tempo-teamem albo coś :D Ludzie na wiekówkach dający sie dymać za taką kasę mnie trochę bawią. Robisz to samo co twoi starsi koledzy a zarabiasz 2x mniej. "To ludzie ludziom zgotowali ten los..."

 

Czyzby i mi sie zdaje że jak pracujesz u polaka to mniej płaci?

Nie może mniej płacić. Polak czy Turas czy inne indywiduum przynajmniej w ogółach musi się trzymać prawa holenderskiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do autora to ładnie się władowałeś. Pachnie jakimś tempo-teamem albo coś :D Ludzie na wiekówkach dający sie dymać za taką kasę mnie trochę bawią. Robisz to samo co twoi starsi koledzy a zarabiasz 2x mniej. "To ludzie ludziom zgotowali ten los..."

 

 

 

w Holandii to jest normalne, że młody dostaje mniej $ ;)

 

A w Holandi czasem dniówka to nie 6 godzin dla holendra? Tak mieli wprowadzić bo sami zuważyli że 8 godzin ciągłej pracy to za dużo.

 

Optymalna wydajnośc organizmu jest na 6, powyżej już tylko gorzej więc ja sie dziwie tym co robią po 10 i nie narzekają. Ale predzej czy pózniej odbija sie to na organizmie.

 

wiele razy widziałem, że holendrzy robią dużo dłużej jak 8h dziennie ;) wszystko zależy od branży... w budowlance, jak płacone jest od zlecenia to każdemu zależy na ilości wykonanych zleceń...

 

podstawę masz nie najgorszą jak na swój wiek ;) z ciekawości gdzie pracujesz albo przy czym ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdarza sie, ze ludzie robia po 30 godzin w tygodniu. Np. sekretarki u nas tak mają. Mi 8h dziennie nie przeszkadza, ale to dlatego, ze moge przyjsc i wyjsc mniej wiecej kiedy chce, byle tylko srednia wychodzila 8h dziennie. Do tego 1,5-2h przerwy dziennie pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w Holandii to jest normalne, że młody dostaje mniej $ ;)

 

Dyskryminacja ze względu na wiek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dyskryminacja ze względu na wiek.

:thumbup: i to jest właśnie dziwne. Tym bardziej jeśli młody człowiek wykona prace tak samo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • To ten co mu platforma płaciła za hejt? Znaczu za analizy polityczne i inne ekspertyzy a hejt robił charytatywnie?
    • Oled jest bardzo tani w produkcji. Tylko na razie traktowane jako produkt premium. Zobaczymy czy z tego niewypalania coś wyjdzie bo to i zmniejszenie poboru o którym było niedawno i mamy ekran idealny na lata. Microled niby w 2025 w zegarkach apple ale to jeszcze daleko. Też nie bardzo wierzę w microledy w zwykłych ekranach w jakimś rozsądnym czasie. Musiałby nastąpić przełom. Oledy są dużo szybsze i microled z każdym pixelem świecącym własnym światłem ciężko sobie wyobrazić. W jakichś wielkich ekranach to się sprawdzi ale w monitorach jakoś tego nie widzę w najbliższej przyszłości.
    • Problem rozwiazany , wystarczylo wylaczyc rdzenie , ktore osiagaja 4 ghz. Temat mozna zamknac.
    • Nie. Zacytowałeś przepisy, które nie są oderwane od siebie. Dodatkowo nie zabraniają mi wykonywać nalotu dronem. A cytowanie w tym przypadku konstytucji to kuriozum takie, że nawet nie chce mi się tego komentować. Tyle piszecie o tej przestrzeni publicznej i prywatnej. Mogę Ci pokazać zdjęcie zrobione z "terenu" przestrzeni publicznej jakim wg was jest droga publiczna, a jednak z osobami na prywatnych posesjach. Idąc waszym tokiem rozumowania po co mi się pchali w obiektyw - przecież latałem nad przestrzenią publiczną. Mieli siedzieć w domu i czekać aż skończę nalot. Nie wiem czy macie wyobrażenie jaki obszar obejmuje zdjęcie z drona z wysokości powiedzmy 50m. Tak mi jeszcze przyszło to głowy. Wejdźcie sobie na stronę Pansy do zgłaszania lotów, tam nawet są podane numery telefonu do pilotów. Dzwońcie i pytajcie się ilu z nich zbiera właśnie zgody od wszystkich postronnych osób na możliwość wykonania lotu
    • Witam forumowicze! Zwracam się do was z zapytaniem, a być może będzie to również wskazówka dla pozostałych forumowiczów. Szykuję się do zakupów sprzętów RTV/AGD itp., obserwuję sieciówki typu Media Expert, Media Markt. Z racji tego, że będę potrzebował dużej ilości sprzętu do zakupu zainteresowała mnie promocja 5 produkt za 1 zł. Oczywiście chcę to zrobić z głową i kupować produkty w miarę zbliżone do siebie cenami, czyli na przykład lodówka, pralka, suszarka, zmywarka, płyta indukcyjna, wszystko w zbliżonej do siebie cenie, tak aby wyjść na tym korzystnie. Ostatnio jednak znajomy, który pracuje w branży powiedział mi, że korzystniejsza jest aktualna promocja w MM, za każde wydane 500 zł 50 zł zwrotu i za każdy wydany 1000 zł, 120 zwrotu. Chciałbym się was doradzić, może ktoś jest bardziej ogarnięty w tej kwestii, co wyjdzie korzystniej, bo znajomy jak to znajomy, po prostu pracując w takiej sieciówce może mieć narzucony plan do realizacji i dlatego poleca mi aktualną promocję. Z góry dziękuję za pomoc!!
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...