Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Jaycob napisał:

No nie, ale masz setki sklepów z kluczykami, jest konkurencja, a na PS nie masz wyboru. 

Bardzo rzadko kupuję gry na PC, ale generalnie to brzydzę się tymi wszystkimi resellerami sprzedającymi klucze ze średnio legalnych źródeł/kradzionych kart płatniczych.

Myślałem też, że mówimy o cenach premierowych, a tutaj o żadnych promocjach/humble bundle czy innych nie ma mowy.

Na przykładzie premierowej gry AAA jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że kupno nowej płyty na konsolę i późniejsza odsprzedaż wyjdzie finalnie taniej, niż kupno klucza z legalnego źródła na PC z brakiem możliwości odsprzedaży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Wu70 napisał:

Nigdy na PC nie jest/było tak drogo jak na konsolach

Ceny cyfry z oficialnej dystrybucji i gier AAA  bez zabawy w VPN i klucze od ruskich już dawno się zrównały z cenami konsolowymi (w dniu premiery) teraz za to jest podwyżka na Next-Genach. Przyjdzie pora na PC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, azgan napisał:

Ceny cyfry z oficialnej dystrybucji i gier AAA  bez zabawy w VPN i klucze od ruskich już dawno się zrównały z cenami konsolowymi (w dniu premiery) teraz za to jest podwyżka na Next-Genach. Przyjdzie pora na PC.

Jak przyjdą gry AAAA jak już mówiłem wcześniej, bo sorry 359zł za remaster to rozbój dobrze że mam gdzieś tą konsole, ale obserwuje rynek co się dzieje, mam nadzieje że ludzie tego nie kupią tak o, przynajmniej w Europie 80 Euro to k**** dużo, nawet dla ludzi którzy zarabiają 10 euro na 1h. :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Stjepan napisał:

przynajmniej w Europie 80 Euro to k**** dużo, nawet dla ludzi którzy zarabiają 10 euro na 1h. :]

Wg. Wikipedii 10 euro/h to jest mniej więcej tyle, ile się zarabia przy minimalnej stawce w Europie zachodniej. A więc 1 gra to jeden dzień pracy. Przy minimalnej pensji. Wątpię, czy te 10eur zrobi w krajach rozwiniętych większą różnicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Camil666 napisał:

Wg. Wikipedii 10 euro/h to jest mniej więcej tyle, ile się zarabia przy minimalnej stawce w Europie zachodniej. A więc 1 gra to jeden dzień pracy. Przy minimalnej pensji. Wątpię, czy te 10eur zrobi w krajach rozwiniętych większą różnicę.

20 Euro w Europie podnieśli ceny z 60 do 80 Euro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Stjepan napisał:

Jak przyjdą gry AAAA jak już mówiłem wcześniej, bo sorry 359zł za remaster to rozbój dobrze że mam gdzieś tą konsole, ale obserwuje rynek co się dzieje, mam nadzieje że ludzie tego nie kupią tak o, przynajmniej w Europie 80 Euro to k**** dużo, nawet dla ludzi którzy zarabiają 10 euro na 1h. :]

Wolę dać 359 zł za grę, przejść ją i sprzedać za 300 - 320 zł, niż wydać 159 zł za grę na PC bez możliwości sprzedaży ;) Jak ktoś obraca używkami to wie, że można kupić grę za 150 zł, przejść i sprzedać za 150 zł :D

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Stjepan napisał:

Jak przyjdą gry AAAA jak już mówiłem wcześniej, bo sorry 359zł za remaster to rozbój dobrze że mam gdzieś tą konsole, ale obserwuje rynek co się dzieje, mam nadzieje że ludzie tego nie kupią tak o, przynajmniej w Europie 80 Euro to k**** dużo, nawet dla ludzi którzy zarabiają 10 euro na 1h. :]

Na pjjjjurze ostatnio była pogaducha jakiegoś gościa "co albo mieszka z rodzicami i za nic nie płaci" albo "mieszka w dwudziestu w jednym pokoju w Londynie i je najtańszą "karmę dla ludzi" ;)

Że "co tam cena RTX 3080, toż to jedna wypłata w krajach zachodnich, a nawet mniej niż jedna wypłata" z "RTX 3090" było podobnie "dwie wypłaty, nawet mniej niz dwie wypłaty".

Jak ktoś nie ma żadnych wydatków albo "je przysłowiowy kit z okien" to może to tak wygląda. Ale mam znajomego w USA dla którego $1000 to sporo wydatek, niby miesięcznie ma kilka tysięcy $ ale opłaty tu, opłaty tam, wydatki na rodzinę tu, wydatki tam i kasa znika momentalnie. Podobnie z kumplem który od lat mieszka w Finlandii, kiedy wiedział że zostaje w Finlandii i zakładał rodzinę to miał Titana (Maxwella albo Pascala) i wypasionego kompa, zarabił średnio typowe fińskie wypłaty. Dziś już nie ma topowego sprzętu, nawet lepiej zarabiając nie może sobie na to pozwolić bo "życie" na to nie pozwala, rodzina się powiększyła o bąbelki, wydatków coraz więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, lycone napisał:

Wolę dać 359 zł za grę, przejść ją i sprzedać za 300 - 320 zł, niż wydać 159 zł za grę na PC bez możliwości sprzedaży ;) Jak ktoś obraca używkami to wie, że można kupić grę za 150 zł, przejść i sprzedać za 150 zł :D

Ja kupuję gry średnio rok, dwa lub więcej po premierze, za 20-50zł maks z dodatkami, połatane, nigdy nie dałem za grę więcej niż 150zł na premierę, dzisiaj gry są tak nie dopracowane bez contetu że nie warto kupować na premierę, jeśli chodzi o PC.

5 godzin temu, RyszardGTS napisał:

Na pjjjjurze ostatnio była pogaducha jakiegoś gościa "co albo mieszka z rodzicami i za nic nie płaci" albo "mieszka w dwudziestu w jednym pokoju w Londynie i je najtańszą "karmę dla ludzi" ;)

Że "co tam cena RTX 3080, toż to jedna wypłata w krajach zachodnich, a nawet mniej niż jedna wypłata" z "RTX 3090" było podobnie "dwie wypłaty, nawet mniej niz dwie wypłaty".

Jak ktoś nie ma żadnych wydatków albo "je przysłowiowy kit z okien" to może to tak wygląda. Ale mam znajomego w USA dla którego $1000 to sporo wydatek, niby miesięcznie ma kilka tysięcy $ ale opłaty tu, opłaty tam, wydatki na rodzinę tu, wydatki tam i kasa znika momentalnie. Podobnie z kumplem który od lat mieszka w Finlandii, kiedy wiedział że zostaje w Finlandii i zakładał rodzinę to miał Titana (Maxwella albo Pascala) i wypasionego kompa, zarabił średnio typowe fińskie wypłaty. Dziś już nie ma topowego sprzętu, nawet lepiej zarabiając nie może sobie na to pozwolić bo "życie" na to nie pozwala, rodzina się powiększyła o bąbelki, wydatków coraz więcej.

No właśnie o tym mowa, nikt kto mieszka za granicą kuzyn w DE, kumpel w NO którzy zarabiają więcej odemnie lekką ręką nie wydadzą 80 Euro na grę, to tak nie wygląda jak się niektórym wydaję, utrzymanie kosztuje ten w DE płaci 1000 Euro za mieszkanie, jeszcze dochodzi opłacenie motoru i życie, ten w NO, płaci 2500 koron za domek, ma samochód który też kosztuje, zwierzęta i życie też tam nie jest tanie.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w UK, zarabiam około średniej krajowej i nie mieszkam w Londynie(dośc ważne, tam życie kosztuje ponad 2x tyle co w innych miastach)  - Nigdy nie dałem 60f za grę bo p otyle chodziły nowe, mój max to chyba 35f za używkę GOW którą potem odsprzedałem za 30f. WIele osób które znam igra na konsolach nie dało i nie da więcej niż powiedzmy 40-50f z grę. Patrząc realnymi kosztami to taka gra za 99f bo już takie widziałem to jest obłęd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smiesza mnie ludzie co bronia tych cen xD wlasnie przez takie towarzystwo za 10 lat bedziemy pewnie na poziomie 500 zl za podstawke ... ludzie ich legalnie centralnie ruch*** w tylek a oni im klaszcza :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, lycone napisał:

Wolę dać 359 zł za grę, przejść ją i sprzedać za 300 - 320 zł

O ile ktoś da 300-320 zł za używkę w PL - bo to nadal jest 300 zł.
Przy PS4 zakup nówki za 240 zł i sprzedaż używki potem za 200 nie był problemem, tak teraz uwierz mi mocno zawęża się grupa osób które będą w stanie dać 300 zł za używkę. Zdecydowana większość poczeka aż będą za 220-250 max. zł.
Im droższa gra, tym większa strata wartości przy odsprzedaży w tym samym terminie.
Nasz forumowy analny analityk :E twierdzi że obojętnie po ile będzie gra, to po przejściu w 1-2 tygodnie zawsze sprzeda z 20-30 zł stratą, np.:
Premiera 400zł -> 1-2 tygodnie -> używka sprzedaż 380 zł   (20 zł straty)

Premiera 380zł -> 1-2 tygodnie -> używka sprzedaż 360 zł   (20 zł straty)
Premiera 360zł -> 1-2 tygodnie -> używka sprzedaż 340 zł   (20 zł straty)
Premiera 270zł -> 1-2 tygodnie -> używka sprzedaż 250 zł   (20 zł straty)

A prawda jest taka:
Premiera 400zł -> 1-2 tygodnie -> używka sprzedaż realna 320 zł (80 zł straty)

Premiera 380zł -> 1-2 tygodnie -> używka sprzedaż realna 310 zł (70 zł straty)
Premiera 360zł -> 1-2 tygodnie -> używka sprzedaż realna 300 zł (60 zł straty)
Premiera 270zł -> 1-2 tygodnie -> używka sprzedaż realna 220 zł (50 zł straty)

Im droższa gra, tym więcej będzie trzeba zejść z ceny. Polska to nie Dubaj, czy Szwajcaria, czy nawet Niemcy (80 euro gra vs wypłata w euro).
Doszliśmy do takich cen gier (na konsole) do polskich zarobków, że im droższa gra, tym większa strata jej wartości. 95% rynku ci się nie rzuci na używkę za 320-340 zł.
Na PS4 jak ktoś kupował na premierę, szybko przeszedł i sprzedał to mógł faktycznie zagrać ze stratą 20-40 zł. Na PS5 strata się zwiększy do 60-80 zł minimum.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

proste ze nikt ci nie kupi uzywki za 300 zl ... kazdy bedzie chcial poczekac zeby cena spadla w okolice 200 zl i to zeby jeszcze gra byla bez ryski jak nowka ze sklepu ?

ja sobie totalnie odpuszczam ps5 teraz, w listopadzie wychodzi Cyberpunk i Valhalla i bedzie w co grac do swiat spokojnie na PC na max detalach ze wszystkim, w tym czasie bede obserwowal jak rynek gier na konsole dziala i na moje to te ceny w polsce raczej dlugo sie nie utrzymaja, nie widze zeby nasze spoleczenstwo bylo gotowe placic 350 zl za gre, ostatnio nawet na premiere The Last of Us 2 poszedlem do Media i stalo takich 2 kolesi okolo 40 lat i ogladali pudelko to zagadalem do nich ze co tam kupujecie gre? a oni ze kurde pogdalibysmy ale za drogo poczekamy az stanieje xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, n0time4u napisał:

proste ze nikt ci nie kupi uzywki za 300 zl ... kazdy bedzie chcial poczekac zeby cena spadla w okolice 200 zl i to zeby jeszcze gra byla bez ryski jak nowka ze sklepu ?

Dlatego dobrze że Sony oberwało krytyką za gry w cenie 359 zł. Wiem że M$ też będzie miał takie ceny, ale oni CHOCIAŻ przedstawili alternatywę w postaci Gamepass'a, który pozwoli grać duuużo taniej.
Sony idzie w zaparte, gry po 359 zł płyta, cyfra 389 zł i kropka.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, kanon7 napisał:

Im droższa gra, tym więcej będzie trzeba zejść z ceny. Polska to nie Dubaj, czy Szwajcaria, czy nawet Niemcy (80 euro gra vs wypłata w euro).
Doszliśmy do takich cen gier (na konsole) do polskich zarobków, że im droższa gra, tym większa strata jej wartości. 95% rynku ci się nie rzuci na używkę za 320-340 zł.
Na PS4 jak ktoś kupował na premierę, szybko przeszedł i sprzedał to mógł faktycznie zagrać ze stratą 20-40 zł. Na PS5 strata się zwiększy do 60-80 zł minimum.

Będzie mniej chętnych na gry, ale na jakiej podstawie uważasz, że cena używek tak drastycznie pójdzie w dół? Pytam z ciekawości, na razie nie przedstawiłeś żadnego argumentu prócz "tak uważam" i tego, że ceny poszły w górę. Poszły w górę i to samo będzie miało miejsce z używkami, bo ich wartość uzależniona jest od wartości nowej kopii, a nie od Twojego widzimisię. Tak było do tej pory i jeśli ktoś zechce kupić grę, kupi również używkę - cały czas wydając mniej. Może być zwyczajnie mniej chętnych na kupowanie czegokolwiek w tych absurdalnych cenach, co przełoży się na wielkość rynku wtórnego. Cena wyjściowa nie ma nic do rzeczy, dlaczego miałaby mieć? Klient chce kupić daną produkcję, wybierze więc najtańszą ofertę spośród tych aktualnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeden prosty powod, jak cena byla za gre 260 zl teraz to nie chcieli kupic nowki za tyle to jak cena uzywki bedzie wieksza to myslisz ze beda chcieli kupic?

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu, szczególnie w Polsce mniej ludzi będzie kupowało nówki na premiery, więc będzie i mniej używek.

Inny motyw jest taki, że sklepy już po miesiącu czy ~dwóch miesiącach po premierze potrafią robić dobre promocje typu -30%. A po kilku miesiącach potrafi być -50%

Z gier na PS5 400zeta to chyba dałbym tylko za Personę 6

DG2 czy coś od dogsów(jak będzie dobre) max 300. Czyli 3 gry na ~7 lat trwania generacji :E Resztę mogę ograć po czasie kupione po promocjach.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, n0time4u napisał:

jeden prosty powod, jak cena byla za gre 260 zl teraz to nie chcieli kupic nowki za tyle to jak cena uzywki bedzie wieksza to myslisz ze beda chcieli kupic?

Cena używki będzie większa, ale wynika to z ceny nówki, a nie z faktu, że wzrosła sobie bez żadnego powodu. To jest przecież proste jak budowa cepa, nad czym się tutaj rozwodzić? Klient chce kupić grę, nówka kosztuje nadal 359 zł. 30 zł ma taniej używkę, która niczym się od niej nie różni, prócz brakiem folii. Każdy szuka tańszej oferty, na tym to polega. Jakie znaczenie ma więc cena wyjściowa? Jeśli ona jest za wysoka, nieakceptowalna będzie również cena używki, to logiczne. Po miesiącu od premiery używana kopia będzie tradycyjnie zmieniać cenę w stosunku do aktualnej ceny nowej kopii, która to może oczywiście w tak zwanym międzyczasie wyraźnie spaść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, lukadd napisał:

Po mojemu, szczególnie w Polsce mniej ludzi będzie kupowało nówki na premiery, więc będzie i mniej używek.

Inny motyw jest taki, że sklepy już po miesiącu czy ~dwóch miesiącach po premierze potrafią robić dobre promocje typu -30%. A po kilku miesiącach potrafi być -50%

Otóż to. Były i w tej generacji przypadki gier, które w miesiąc z hakiem po premierze mocno spadały z ceną. Titanfall 2 zaliczył taki drop, głównie przez bardzo niekorzystny dzień premiery:

https://wccftech.com/titanfall-2-sales-went-badly-already-half-price-even-eas-origin/

Tam się można było mocno naciąć, płacąc niemal 250 zł na premierę. Cały czas jednak używki poszły masakrycznie w dół, bo cena nówki poszybowała tak samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to się ciesze, gram w spidermana dorywczo, jak go przejdę to wyjdzie CP2077 a po nim - czyli w styczniu kupie TLoU2 za cene dwóch kebabów :E 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Vulc napisał:

Cena używki będzie większa, ale wynika to z ceny nówki, a nie z faktu, że wzrosła sobie bez żadnego powodu. To jest przecież proste jak budowa cepa, nad czym się tutaj rozwodzić? Klient chce kupić grę, nówka kosztuje nadal 359 zł. 30 zł ma taniej używkę, która niczym się od niej nie różni, prócz brakiem folii. Każdy szuka tańszej oferty, na tym to polega. Jakie znaczenie ma więc cena wyjściowa? Jeśli ona jest za wysoka, nieakceptowalna będzie również cena używki, to logiczne. Po miesiącu od premiery używana kopia będzie tradycyjnie zmieniać cenę w stosunku do aktualnej ceny nowej kopii, która to może oczywiście w tak zwanym międzyczasie wyraźnie spaść.

tak masz racje i ja tez mam racje mowiac ze chetnych na ta uzywke bedzie bardzo malo bo jak teraz duzo ludzi nie chce na premiere kupic gierek za 260 zl to jak im wyjedziesz z super cena uzywki 320 zl to tez nie kupia :D

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, n0time4u napisał:

tak masz racje i ja tez mam racje mowiac ze chetnych na ta uzywke bedzie bardzo malo bo jak teraz duzo ludzi nie chce na premiere kupic gierek za 260 zl to jak im wyjedziesz z super cena uzywki 320 zl to tez nie kupia :D

Nigdy nei dałem i nie dam więcej niż 150zł za używkę więc tutaj mogę się podpiąć. Do tego ludzie którzy kupują gry dzieciakom, a uwierzcie jest ich trochę - na pewno nie wybuli 400zł na grę która się znudzi po tygodniu :E 

Edytowane przez joloxx9

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, n0time4u napisał:

tak masz racje i ja tez mam racje mowiac ze chetnych na ta uzywke bedzie bardzo malo bo jak teraz duzo ludzi nie chce na premiere kupic gierek za 260 zl to jak im wyjedziesz z super cena uzywki 320 zl to tez nie kupia :D

Będzie ich tyle ile chętnych na nówkę. ;) Tak czy inaczej ciekawe jak zachowa się zwłaszcza polski rynek w nowych warunkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...