Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, ODIN85 napisał:

To i tak lepiej niż na pc.

Nie wszyscy są tak biedni jak ty ze musisz sprzedawać gry aby kupić następne :E

  • Haha 1
  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku gier PC i faktu, że niemal wszystkie są przypisywane do kont, to wiadome, że "zbiera" się kolekcje na różnych launcherach (mi by się nie chciało zakładać nowych kont i potem ich odsprzedawać). W przypadku wersji pudełkowych na konsole i tytułów, które się kończy i zapomina o nich, to jedynym racjonalnym uzasadnieniem jest właśnie kolekcjonowanie pudełek (raczej rzadko wraca się do gier single player - może poza wybitnymi albo tymi, które posiadają parę zakończeń/rozgałęzień fabularnych) - sam tak często robię, bo zbierają się gry, które kończę partiami i nie opłaca mi się ich nawet potem wystawiać na Allegro za jakieś groszowe kwoty. W przypadku exów, jeśli kupuję je na premierę i czasami dość szybko przechodzę, to nie widzę sensu trzymania tego na półce (jak najdzie mnie ochota ogrania ich ponownie w przyszłości, to zawsze mogę je kupić ponownie).

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, ODIN85 napisał:

Większość tak robi,a potem za 2 lata na wyprzedaży cyfra za 30zł do kolekcji.

Ja sprzedaje bo nigdy do niej nie wrócę a po co ma mi pokój zaśmiecać.

A po co grasz ciągle w te same gry ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, ODIN85 napisał:

Większość tak robi,a potem za 2 lata na wyprzedaży cyfra za 30zł do kolekcji.

Wygląda na to, że jednak mniejszość i z dnia na dzień coraz mniej ludzi odsprzedaje używane gry. Wystarczy popatrzeć na to jakie problemy ma gamestop istniejący i zarabiający głównie na odsprzedaży i skupowaniu używanych gier. Kiedyś sklepików skupujących gry było na pęczki teraz jest bida bo coraz mniej ludzi odsprzedaje gry i sporo ludzi kupuję cyfrówki.

Gdyby większość graczy odsprzedawała gry po przejściu to przy jakiejś premierze dużej gry AAA gdzie na start sprzedają się w ilości kilku milionów kopii to mielibyśmy zatrzęsienie ofert używanych gier i biznesów zarabiających na tym. A nie mamy. Na portalach aukcyjnych i ogłoszeniach po kilkaset kopii gier wisi. Nowe biznesy zajmujące się odkupowaniem gier nie powstają, Gamestop ledwie przędzie itd.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płyty to przeżytek a rynek wtórny powoli umiera, kwestia czasu kiedy cyfrowa dystrybucja na stałe zdominuje rynek.

  • Sad 2
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, lukadd napisał:

Nowe biznesy zajmujące się odkupowaniem gier nie powstają, Gamestop ledwie przędzie itd.

W większych miastach bez problemu takie punkty znajdziesz. Przynajmniej na Śląsku. Bez problemu można sprzedać i kupić używki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, ODIN85 napisał:

Nie gram ciągle w te same.

Oczywiście ze grasz ciągle w te same gry. Kolejny Assain, kolejny spiderman, kolejny nfs, kolejne COD, kolejny Battlefield, kolejna fifa itd. itd. Po co ciągle grasz w te same gry?
Po co kupujesz remastery, przecież już grałeś w te gry. Remaster Soula, remaster uncharted, remaster the last of us itd. itd. po co ciągle grasz w te same gry ?

  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Camil666 napisał:

W większych miastach bez problemu takie punkty znajdziesz. Przynajmniej na Śląsku. Bez problemu można sprzedać i kupić używki.

Ale to nie jest ta skala co kiedyś. To co jest dziś, a było kiedyś to kropla w morzu. Dzisiaj rynek używek i pudełek z roku na rok pikuję ostro w dół. Oczywiście mówię globalnie. Bo w samej Polsce rynek używek swojego czasu był mega zacofany ze względu na biedne społeczeństwo i piractwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, lukadd napisał:

Ale to nie jest ta skala co kiedyś. To co jest dziś, a było kiedyś to kropla w morzu. Dzisiaj rynek używek i pudełek z roku na rok pikuję ostro w dół. Oczywiście mówię globalnie. Bo w samej Polsce rynek używek swojego czasu był mega zacofany ze względu na biedne społeczeństwo i piractwo.

W moim regionie w ciągu ostatnich lat liczba takich punktów w galeriach handlowych wzrosła. Pewnie pandemia wyhamuje rozwój  takich sieci, a szkoda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, ODIN85 napisał:

Nie grałem w to na premierę.

Przestań kłamać, ty grasz we wszystko jak leci i kupujesz zawsze na premierę. Kupujesz ciągle to samo tylko w nowym opakowaniu. Ale z drugiej strony nic ci nie pozostaje bo inaczej konsola by stała i się kurzyla. Na PS5 nie ma aktualnie żadnej nowej gry która by uzasadniła jej kupno.

Edytowane przez kadajo
  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Camil666 napisał:

W moim regionie w ciągu ostatnich lat liczba takich punktów w galeriach handlowych wzrosła. Pewnie pandemia wyhamuje rozwój  takich sieci, a szkoda.

Pisze o tym co się dzieje globalnie, to, że na niektórych rynkach jeszcze to od bidy jakoś działa, nie zmienia tego faktu, że rynek pudełek i używek jest coraz bardziej wypierany przez sprzedaż cyfrową.

Pandemia tylko jeszcze dobija ten już od dawna z roku na rok coraz gorzej radzący sobie rynek gier pudełkowych.

 

Cytat


Sprzedaż pudełkowych wersji gier ma coraz mniejsze znaczenie dla marki PlayStation – w minionym kwartale wygenerowała tylko 6% przychodów powiązanych z interaktywną rozrywką. 74% gier sprzedano za pośrednictwem cyfrowej dystrybucji, a najwięcej pieniędzy zapewniają dodatki i mikropłatności.

https://www.gry-online.pl/newsroom/wersje-pudelkowe-gier-na-playstation-w-odwrocie/z21e3fc

11 minut temu, ODIN85 napisał:

On mieszka w Niemczech a tam to inaczej wygląda.

Polska to nie jest pępek świata. W sprzedaży globalnej jest to kropla w morzu.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, ODIN85 napisał:

Jak mam Pro od 2018.

I gdybyś nie wiedział nowe ip to zawsze duże ryzyko i dlatego studia klepią ciągle to samo.

Ale ja się pytałem ciebie czemu grasz ciągle w te same gry skoro piszesz ze ty to gier nigdy nie wracasz a nie dlaczego studia ciągle te same gry robią.
Ale widzę ze nawet jakbyś miał do końca życia grać w kółko i krzyżyk to będziesz happy. Jacy gracze takie gry.

Zresztą ty nie grasz tylko speedranujesz. To tak jakbym się nazwał kinomanem oglądając filmy na YT z odtwarzaniem w prędkości 1,75...

A potem głupie posty na forum typu: "o tego nie widziałem", "tego nie wiedziałem", "tego nie zrobiłem".

Edytowane przez kadajo
  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Camil666 napisał:

W większych miastach bez problemu takie punkty znajdziesz. Przynajmniej na Śląsku. Bez problemu można sprzedać i kupić używki.

Zgadzam się z tym co napisałeś 

We Wrocławiu bez problemu np. CEX https://pl.webuy.com/ tam zawsze jest pełno ludzi i spory ruch. Jedni przychodzą inni wychodzą, jedni kupują inni sprzedają. Sam tam sporo kupiłem lub wymieniałem itp.

20201110_175432.jpg

Na PS5 miałem drugie tyle... miałem bo aktualnie głównie została mi cyfra i te gry które chciałem sobie zostawić ? 

48 minut temu, kadajo napisał:

Płyty to przeżytek a rynek wtórny powoli umiera, kwestia czasu kiedy cyfrowa dystrybucja na stałe zdominuje rynek.

Ja kupuję to i to. Część na płytach część cyfra ?

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko @azgan ja nie mowie ze kupowanie płyt to cos złego, chodziło mi o to ze gracze w coraz większej ilości przerzucają się na wydania cyfrowe i ten trend doprowadzi do tego ze płyty znikną z rynku gier na zawsze.

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, ODIN85 napisał:

Niestety.

A Ty w co grasz?

W to co lubię, po klika razy jak nie ma nic nowego dobrego (a zdarza się to coraz częściej). I zawsze mam w co bo nie sprzedaje gier nawet jak mogę. Chce zagrać w BF... proszę bardzo mam do wybory wszystkie możliwe części, Call of duty... spoko w która cześć ? Mass effect, lecimy z trylogia nie ma problemu, w 4k... Co mówisz ? jakieś wyścigi ? co chcesz ? NFS, Forza, Asseto corsa, Project CARS ? Przygodówki ... ło panie nawet nie będę wymieniał ile ich jest... Jakaś strategia może, mam tego pełno, polecam Homeworld'a, nie RTS ? tez się znajdzie pare turówek. A może Xcoma ? a który chcesz? nowy, stary a może klasykę ?

A ty co tam masz na tym PS5 ? Nic bo wszystko sprzedałeś.

5 minut temu, ODIN85 napisał:

Póki cyfra jest droższa u nas nie ma na to szans.

Polska akurat tutaj nikogo nie obchodzi. I gwarantuje ci ze jak przyjdzie czas to PlayStation w Polsce i bez płyt będzie się dobrze miało z takimi cenami jak są teraz albo i wyższymi.

  • Like 1
  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, ODIN85 napisał:

Póki cyfra jest droższa u nas nie ma na to szans.

W pewnym momencie nikt nie będzie patrzył na drobne rynki gdzie w skali globalnej te pudełka na stałe zaczną przynosić kilka procent dochodu vs formy sprzedaży cyfrowej. Po prostu przestanie się opłacać w ogóle produkować i wprowadzać do sprzedaży gry w tej formie dystrybucji jeśli będzie takie mizerne zainteresowanie nimi. Biedniejsze kraje i tak mają regionalizację i dostęp do znacznie tańszych cyfrowych gier niż kraje rozwinięte. Zostaną jedynie drogie wersje kolekcjonerskie, gdzie i tak nie będzie płyty w środku.

  • Haha 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej już od następnej generacji konsol :E

Przeczytaj sobie to jeszcze raz
https://www.gry-online.pl/newsroom/wersje-pudelkowe-gier-na-playstation-w-odwrocie/z21e3fc

Jeśli trend spadkowy sprzedaży gier pudełkowych będzie się dalej pogłębiał jak się pogłębia z roku na rok. A nic się nie zanosi, aby ta tendencja miała się zmieniać. To już kwestia relatywnie niedługiego czasu, aż pudełka znikną z półek.

Edytowane przez lukadd
  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, ODIN85 napisał:

Czyli też ciągle w to samo?

Pająka,Astrobota,Re8.

Ja lubię wracać do gier, to ty pisałeś że nie wracasz, cos ci się już pokićkało ???

4 minuty temu, lukadd napisał:

Raczej już od następnej generacji konsol :E

Przeczytaj sobie to jeszcze raz
https://www.gry-online.pl/newsroom/wersje-pudelkowe-gier-na-playstation-w-odwrocie/z21e3fc

Ma przeczytać ? Za dużo od niego wymagasz :E

Edytowane przez kadajo
  • Haha 1
  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, kadajo napisał:

Płyty to przeżytek a rynek wtórny powoli umiera, kwestia czasu kiedy cyfrowa dystrybucja na stałe zdominuje rynek.

Oby nie. Nie chce tu g.... burzy robić bo każdy sobie gra w co chce i kupuje co chce, ale ja np nie mam zamiaru płacić powiedzmy 350zł za nowego CODa czy BFa dla samej fabuły która trwa 5-6 godzin i tylko chodzisz i strzelasz, żadnych bardziej rozbudowanych elementów rozgrywki. Mnie osobiście online w BF czy COD nie interesuje, odgrzewany kotlet.

Tak załóżmy gra pokroju Wiedźmina czy Cyberpunka a gra pokroju COD czy BF ma kosztować tyle samo, dlaczego? Może i głupie podejście ale już wolę ten 5 godzinny film z fabuły "przejść" na YT?

  • Like 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gronek31 napisał:

nie mam zamiaru płacić powiedzmy 350zł za nowego CODa czy BFa dla samej fabuły która trwa 5-6 godzin i tylko chodzisz i strzelasz, żadnych bardziej rozbudowanych elementów rozgrywki.

To nie kupujesz na premierę jeśli wg Ciebie gra nie jest tego warta i czekasz na promo.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gronek31 napisał:

Oby nie. Nie chce tu g.... burzy robić bo każdy sobie gra w co chce i kupuje co chce, ale ja np nie mam zamiaru płacić powiedzmy 350zł za nowego CODa czy BFa dla samej fabuły która trwa 5-6 godzin i tylko chodzisz i strzelasz, żadnych bardziej rozbudowanych elementów rozgrywki. Mnie osobiście online w BF czy COD nie interesuje, odgrzewany kotlet.

Tak załóżmy gra pokroju Wiedźmina czy Cyberpunka a gra pokroju COD czy BF ma kosztować tyle samo, dlaczego? Może i głupie podejście ale już wolę ten 5 godzinny film z fabuły "przejść" na YT?

Tyle gry kosztują, nikt ci tego kupować nie każe na premiere. I pamiętaj ze długość rozgrywki nie świadczy o jej jakości. Ktoś może się świetnie bawić przez 6 godzin w SP każdej strzelanki a po 5 godzinach jakiegoś open worlda będzie miał dosyć i na pewno nie dobije do 200h i vice cersa.

Skoro nie chcesz kupować COD'a za 350zl to tak naprawdę to nie jest gra dla ciebie, nie dlatego ze trwa 5H.

Edytowane przez kadajo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, lukadd napisał:

W pewnym momencie nikt nie będzie patrzył na drobne rynki gdzie w skali globalnej te pudełka na stałe zaczną przynosić kilka procent dochodu vs formy sprzedaży cyfrowej. Po prostu przestanie się opłacać w ogóle produkować i wprowadzać do sprzedaży gry w tej formie dystrybucji jeśli będzie takie mizerne zainteresowanie nimi. Biedniejsze kraje i tak mają regionalizację i dostęp do znacznie tańszych cyfrowych gier niż kraje rozwinięte. Zostaną jedynie drogie wersje kolekcjonerskie, gdzie i tak nie będzie płyty w środku.

Tak to wygląda od lat na PC a na konsolach póki co pudełka mają się dobrze i nie są zagrożone. Gry na PlayStation 5 nie wyparują od tak i BOX dalej będzie sprzedawany. Już przy PS4 i XO czytałem te same opowieści o końcu grania na płytach ale fakt że wtedy nie było jeszcze Game Passów :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Camil666 napisał:

To nie kupujesz na premierę jeśli wg Ciebie gra nie jest tego warta i czekasz na promo.

Czyli jakieś 2-3 lata aż będzie na tyle niższa cena cyfrowa albo na świeta?Może być promo ale widzisz jednak jak masz to pudełko to szybciej dorwiesz używkę taniej jak już odkupujesz kopie która przeszła przez 5 par rąk.

12 minut temu, kadajo napisał:

Skoro nie chcesz kupować COD'a za 350zl to tak naprawdę to nie jest gra dla ciebie, nie dlatego ze trwa 5H.

Gra dla mnie, zresztą tak jak np Wolfenstein który też długością fabuły nie grzeszy a kupiłem każdą część bo jest tam fajna rozwałka. Tylko chodzi mi tu głównie o to, że ceny gier powinny być zależne od tego co gra oferuje choć oczywiście jest to nierealne podejście. Ostatni COD CW to na pewno kupowany był też w dużej mierze dla grafiki. Akurat ja preferuje stricte strzelanki ogrywać na PC bo na padzie lamie? więc tu tym bardziej takiej gry na PC używanej nie kupie więc tu już musiałbym czekać faktycznie na jakieś promo.

Edytowane przez Gronek31

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gronek31 napisał:

Gra dla mnie, zresztą tak jak np Wolfenstein który też długością fabuły nie grzeszy a kupiłem każdą część bo jest tam fajna rozwałka. Tylko chodzi mi tu głównie o to, że ceny gier powinny być zależne od tego co gra oferuje choć oczywiście jest to nierealne podejście. Ostatni COD CW to na pewno kupowany był też w dużej mierze dla grafiki. Akurat ja preferuje stricte strzelanki ogrywać na PC bo na padzie lamie? więc tu tym bardziej takiej gry na PC używanej nie kupie więc tu już musiałbym czekać faktycznie na jakieś promo.

Tylko to o czym teraz piszesz to aspekt czysto subiektywny ;) I wracamy do punktu wyjścia, jak ci nie odpowiada to po prostu nie kupuj. Zobacz ze podchodzisz do COD'a jak do jeża, a swoja ocenę tak naprawdę opierasz już tylko na tym jak długa jest kampania a nie czy jest super filmowa i efektowna (jak w każdym COD).
A tu właśnie o to chodzi. COD'a kupuje się dla krótkiej ale intensywnej kampanii SP i multi, a Wiedźmina czy tam inna tego typu grę dla wielogodzinnego odkrywania świata ale obydwie gry dają tyle samo frajdy.

I tak np. do mnie szybciej przemówi 6H intensywnej kampanii w COD niż 200H grania w Wiedźminie tylko dlatego ze ja bardziej preferuje niedługą i intensywną rozgrywkę niż wielogodzinne snucie się po mapie które mnie po prostu szybko nudzi. Subiektywna kwestia tego co kto lubi.

Edytowane przez kadajo
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Wiesz koleś odszedł z gamingu z 10 lat temu. Jest kompletnie odklejony / niezależny, więc...
    • no ale widać, że nie przekupiony. Pewnie chciał polecieć na fali hejtu i zrobić dodatkowe zasięgi.
    • Cztery lata po premierze PS5 i taka "pierdoła" to jest chyba pierwszy tytuł, który wzbudził moją ciekawość na tyle, aby chociaż w małym stopniu rozważyć zakup tej konsoli (przez chwilę jeszcze coś tam Ratchet mi w głowie namieszał). Gdyby ktoś mi coś takiego powiedział parę lat temu, że tak to będzie wyglądać, to bym nie uwierzył  To tylko pokazuje marazm tej generacji.  Team Asobi odwalił kawał świetnej roboty z tego co widać. Niech to się sprzeda dobrze to może krawaty w końcu zrozumieją czego gracze oczekują (jeśli klapa Concorda do nich nie przemówi, choć bardziej dosadnie chyba się nie da). Sony i ogólnie molochy powinny bardziej stawiać na ten "średni" segment. Bo te gonienie za coraz bardziej napompowanymi grami AAA to ślepy zaułek. Więcej takich Astro Botów i ten kalendarz wydawniczy nie byłby taki mizerny, bo teraz na coś nowego od topowego deva takiego jak choćby Naughty Dog to trzeba czekać +/- jakieś pół dekady. Kaz i  Polyphony Digital to pewnie już nowe GT targetują pod PS6.
    • Niestety masz tutaj rację - łatwo podpiąć się pod dużą franczyznę i promować takie pomysły, bo takie tytuły mają dużą bazę fanów na wejściu i jakaś tam sprzedaż zrobią. Ale z drugiej strony widać też już zmęczenie tym materiałem - Concord i ta druga gra, co miała rządowe dofinansowanie - obie totalne flopy, gracze chcą grać w dobre gry, a nie bawić się w poprawność polityczną. Dostajesz w Stellarze piękną i atrakcyjną kobietę to od razu tworzą kampanię przeciwko grze, jakby seksowna kobieta to było coś nienormalnego; ładują jakieś paździerze do DA4, z których żaden nie jest atrakcyjny i nie ma nawet realnie kogo wybrać do wszystkich tych romansów - to każą Ci się tym zachwycać, jakie to fajne, jakie to nowoczesne. Nie na takie DA4 czekałem prawie 10 lat. I jak kijowo to nie brzmi, jeśli ta gra będzie tym, czym sądzę że może być, to niech się wypiep... na pierwszym zakręcie, a ludzie odpowiedzialni za ten syf powinni skończyć tak samo, jak Ci z nie-istniejącego już studia Bioware Montreal.   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...