Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

5992929

Pad od Xbox One do PC - dyskusja, opinie, rozwiązywanie problemów

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio zauważyłem problem z moim padem. Lewa gałka zaczęła się poruszać na boki. Poczytałem trochę w necie i najprawdopodobniej jest to pęknięcie plastikowego grzybka, podobno całkiem częsta przypadłość. Swój kontroler kupowałem w sklepie Electro.pl na jakiejś promocji i odpisali mi na razie bardzo ogólnie, że mogę odesłać do nich albo bezpośrednio do serwisu producenta.

 

Może ktoś doradzić jak najlepiej to załatwić? Próbować załatwić to przez sklep w ramach reklamacji, czy przez Microsoft?

 

Usterka jest raczej drobna i normalnie bym kupił na allegro grzybek i wymienił, ale jest plomba, a szkoda tracić gwarancję bo pad ma ledwo kilka miesięcy.

 

Z góry dzięki za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie - czy pad obsługujący Bluetooth będzie działać z oryginalnym adapterem Microsoftu?

Zamówiłem dzisiaj oryginalny i zacząłem się nad tym zastanawiać (w papierach od urządzenia nie ma o tym ani słowa).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BT to tylko dodatek więc powinien,choć łapy nie dam sobie uciąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie - czy pad obsługujący Bluetooth będzie działać z oryginalnym adapterem Microsoftu?

Zamówiłem dzisiaj oryginalny i zacząłem się nad tym zastanawiać (w papierach od urządzenia nie ma o tym ani słowa).

Tylko pady MS działają z adapterem MS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pada od MS :).

Chodziło mi o to, czy nie jest przypadkiem tak, że są wersje pada które obsługują tylko połączenie przez adapter lub tylko przez Bluetooth.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pady bez BT tylko przez adapter,pady z BT najprawdopodobniej przez oba...o czym się przekonasz bo zamówiłeś...daj znać jak jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adapter od MS działa jako BT z tą opcją że możesz kilka padów podpiąć. Zwykły adapter BT to do jednego pada. Jeszcze pady od xone były bodajże w wersji z BT i bez. W tym temacie dobrze zorientowany jest Nietopyrz, więc pisz na PW, chyba że się tu odezwie. Możesz jeszcze kilka stron wstecz poczytać bo coś mi się kojarzy że ten temat był już poruszany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc mnie kilka padów nie interesuje, tylko jeden działający bezprzewodowo z podłączonymi słuchawkami.

 

Swoją drogą ten kabel USB to jest jakieś nieporozumienie- sztywny, twardy i ciężki.

Pada mam 2 tygodnie, nigdy nie upadł, kabel nigdy się nie naciągnął ani nikt nim nie szarpnął, a już jest problem z rozłączaniem kiedy podniesie się go lekko do góry (np. kładąc urządzenie na kanapie).

Jakoś mocno nie jestem tym zaskoczony, w końcu kabel jest długi, nie tego się jednak spodziewałem po kontrolerze za 200,00 PLN...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam win 10,pada one z wejściem jack,adapter MS i słuchawki działają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pada od MS :).

Chodziło mi o to, czy nie jest przypadkiem tak, że są wersje pada które obsługują tylko połączenie przez adapter lub tylko przez Bluetooth.

Poprzez przewód działają wszystkie wersje.

Starsza działa tylko przez oryginalny adapter.

Nowsza działa i po BT, i przez adapter MS.

xbox-one-pad-bluetooth.jpg

Po prawej "starsza" wersja.

 

https://support.xbox.com/pl-PL/xbox-on-windows/accessories/connect-and-troubleshoot-xbox-one-bluetooth-issues-windows-10

 

Szczerze mówiąc mnie kilka padów nie interesuje, tylko jeden działający bezprzewodowo z podłączonymi słuchawkami.

 

Swoją drogą ten kabel USB to jest jakieś nieporozumienie- sztywny, twardy i ciężki.

Pada mam 2 tygodnie, nigdy nie upadł, kabel nigdy się nie naciągnął ani nikt nim nie szarpnął, a już jest problem z rozłączaniem kiedy podniesie się go lekko do góry (np. kładąc urządzenie na kanapie).

Jakoś mocno nie jestem tym zaskoczony, w końcu kabel jest długi, nie tego się jednak spodziewałem po kontrolerze za 200,00 PLN...

Dźwięk działa tylko na Win 10.

 

Nie wyrobiło Ci się przypadkiem któreś gniazdo? W padzie albo PC? Przewody MS ma pancerne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przewód jest ok, gniazdo w padzie po 2 tygodniach nie kontaktuje. Trochę słabo biorąc pod uwagę że pad nigdy nie upadł a kabla nigdy nie napinałem.

 

Z adapterem wszystko działa bezbłędnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z racji iż nikt nie podzielił się swoimi doświadczeniami odnośnie gwarancji na pada dorzucę parę słów od siebie.

 

Nigdy więcej nie kupię pada tej poronionej firmy przez totalnie żenujące beznadziejne wsparcie techniczne.

 

Jak pisałem wcześniej próbowałem dochodzić gwarancji bezpośrednio u Microsoft bo liczyłem, że wielkie korpo ma lepszą organizację i pójdzie to szybciej niż w sklepie internetowym. I grubo się pomyliłem. Najpierw dostałem ze sklepu jakiś tajny numer do pracownicy Microsoft Xbox Category Specialist Consumer and Device Sales. Dlaczego tajny, spytacie? Bo nigdzie w internecie nie mogłem znaleźć numeru by zgłosić problem z kontrolerem. Jedynym wyjściem była rejestracja przez stronę - założenie konta z pełnymi danymi z numerem buta włącznie, tylko po to by dowiedzieć się, że rejestracja jest skopana i nie da się zarejestrować kontrolera. Zadzwoniłem więc na podany numer by dowiedzieć się, że mam zarejestrować zgłoszenie przez stronę, po czym musiałem przez 15 minut tłumaczyć Pani z Microsoftu, że się nie da (o czym powinni wiedzieć bo w necie można poczytać, że taki problem jest od lat). Dostałem więc inny numer telefonu na Wsparcie Techniczne X-box Live. Byłem trochę zdziwiony bo nie chcę mieć nic wspólnego ani, z X-box'em, ani z tym bardziej z uslugą Live. Dodzwoniłem się, robię zgłoszenie. Dostałem formatkę na maila do uzupełnienia z danymi kolejny raz. Po kilku dniach odpowiedź na maila cytuję:

"Ponieważ jest chwilowy problem z narzędziem napraw, nie mamy możliwości utworzyć zgłoszenie. Jak tylko bedzię możliwość utworzenia zgłoszenia, dostanie Pan na maila instrukcje wysyłki oraz etykiete wysyłkową."

Po kolejnych kilku dniach próbowałem tym razem kontaktować się z firmą przez Facebook'a z zapytaniem "Czy mógłby ktoś pomóc Pomocy Technicznej Microsoft? Bo biedni są całkowicie bezradni od blisko tygodnia. A klient czeka i czeka." I tak najpierw zaproponowano mi rejestrację zgłoszenia przez stronę (jak wspomniałem nie działa). Potem po kolejnych kilku dniach zaproponowano mi zamówienie rozmowy telefonicznej (nie działa, nie da się wpisać numeru komórkowego tak by go przyjęło). W między czasie próbowałem pisać maile do obsługi technicznej, przestali odpisywać.

Bo blisko dwóch tygodniach dzwonię jeszcze raz na infolinię Wsparcia Technicznego X-box Live zapytać co z moim zgłoszeniem. Oczywiście "Nie wiadomo czemu tak długo to trwa", "Pan Sylwester jest chory", "Ja nic nie wiem". Po 20 minutach Pani stwierdziła, że na fakturze jest inny kontroler, niż zgłosiłem. Kolejne 30 minut na telefonie zajęło nam ustalenie jaki kontroler mam w domu bo Microsoft tak popieprzył numerację i nazewnictwo różnych swoich kontrolerów, że nawet ich pracownicy przestali się w tym łapać.

Zgłoszenie zarejestrowane po 20 dniach od pierwszego zgłoszenia. Kurier ma podjechać po kontroler. Po czym jak uznają gwarancję to wyślą mi drugi pocztą w ciągu 28 dni. Szkoda, że nie spytałem czy roboczych. To była najdłuższa godzina na telefonie w moim życiu.

 

Ogrom głupoty i niekompetencji pracowników Microsoft mnie przeraził. Ilość napotkanych problemów po drodze i czas trwania sprawy jest wprost nie do uwierzenia.

 

Gorąco NIE POLECAM.

 

PS. Czekam jeszcze na odpowiedź na definicję Microsoftu "Chwilowych problemów" i czy przedłużą mi gwarancję o czas oczekiwania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Ogrom głupoty i niekompetencji pracowników Microsoft mnie przeraził. Ilość napotkanych problemów po drodze i czas trwania sprawy jest wprost nie do uwierzenia.

...

Im większa firma tym gorzej. Podobnie jest ze sklepami. Z mniejszymi z reguły łatwiej się dogadać, bardziej dbają o klienta, charakteryzują się milszą obsługą i są bardziej elastyczni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogrom głupoty i niekompetencji pracowników Microsoft mnie przeraził. Ilość napotkanych problemów po drodze i czas trwania sprawy jest wprost nie do uwierzenia.

 

Ja też reklamowałem, tyle że przez sklep (Morele). Też to w sumie trwało ze 3 tygodnie i w dodatku dostałem drugiego pada, który zdaje się jest w gorszym stanie, niż pierwszy. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, kupiłem pada od xbox one s, podpiętego mam kablem do win10. System sam go zainstalował ale myślałem że będzie identyfikowany jako pad xbox w systemie a w ustawieniach pisze samo Controler a w menedzerze standardowy kontroler zgodny z hid.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Xboxa one bezprzewodowo widzi jako Controller (XBOX One For Windows) w kontrolerach a ustawieniach jako kontroler konsoli Xbox one,może po kablu jest inaczej,albo z S jest inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Kilka dni temu, chyba nawet w miesięcznicę przekazania sprawy do działu Wsparcie Technicznego Konsoli Xbox, jego przedstawiciel zapytał się mnie, czy kontroler do mnie dotarł. Byłem bardzo wzruszony troską i jednocześnie zdziwiony, gdyż z wcześniejszej korespondencji wynikało, jak i zapewnień telefonicznych, że jak będą wysyłali "kontroler zastępczy" to zostanę o tym mailowo poinformowany (kolejne kłamstwo Microsoft). Więc po negatywnej odpowiedzi dowiedziałem się, że jak nie dojdzie w ciągu 28 dni, to będą "eskalować zgłoszenie" przez "poinformowanie działu napraw". Zostałem bardzo uspokojony tą informacją. Pewnie w ciągu kolejnych 28 dni złożą reklamację na Pocztę Polską bo usługi firmy kurierskiej, która skróciłaby wysyłkę do dni kilku jest dla firmy Microsoft zbyt drogie. PP rozpatrzy reklamację w ciągu 30 dni (z możliwością wydłużenia terminu) i będą mogli wtedy wysłać kolejny kontroler, na który będę czekał 28 dni.

 

Wstawiam w formie anegdoty, jakby ktoś rozważał korzystanie z tej gównianej firmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejmuję temat ;)

 

Po 7 tygodniach od pierwszego kontaktu z Microsoft, dostałem wreszcie "produkt zastępczy". Brudny kontroler składany z używanych części co widać na pierwszy rzut oka. I okazało się, że posiada taką samą wadę jak ten, który wysyłałem. Albo przemontowali ze starego to co było popsute, albo uszkodziło się w transporcie, bo uwaga przyszedł ZAWINIĘTY W PAPIER. Wysłać kazali w kartonie, zabezpieczony folią bąbelkową, całą instrukcję przysłali. A do klienta wrzucony jak gówno w papierze. Konsultant na infolinii powiedział, że dodatkowe zabezpieczenie NIE JEST PRZEWIDZIANE. W ramach gwarancji nie wysyłają nowych, opakowanych kontrolerów, tylko "odnawiane". Nie ma również żadnej możliwości przyspieszenia procesu. Po 7 tygodniach karzą czekać następne 4-5. "I co nam Pan zrobi?"

 

Więc odpowiadam sobie na pytanie. Nigdy nie reklamować niczego u Microsoftu, najlepiej nigdy niczego od nich nie kupować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaż mój Saitek nadal w 100% sprawny, pomijając odarcie go z odłażącej gumy, powoli myślę nad zakupem bezprzewodowego pada i chyba jednak będzie to pad do xbox one (Steam Cotroller keidyś muszę kupić, ale do testów jako drugie urządzenie)

 

Tak, pomstowałem na idiotyczny układ pada od X360, ale dzięki nieco innym rozmiarom, profilowi i umieszczeniu lewego analoga lewy kciuk nie powinien mi się męczyć , jak wynika z moich sklepowych doświadczeń.

 

Teraz dwa pytania:

 

1. BT działa tylko w Windows 10 i oczywiście tylko w wersji do Xbox one S/X, zatem muszę kupić pada z adapterem, tak? (można niby znaleźć opinie, że po zastosowaniu pewnych sztuczek BT działą też na Win 7, ale najczęściej niegowane przez innych)

2. jaki numer seryjny ma pad -zestaw z najnowszą wersją sprzętu?

 

Rozumiem, że to jest nowa wersja z małym odbiornikiem https://www.komputronik.pl/product/466619/xbox-one-wireless-controller.html a to stara (duży odbiornik plus górna część pad)? https://www.komputronik.pl/product/303918/xbox-one-wireless-gamepad-for-windows.html

 

Czyli szukać po oznaczeniu 4N7-00002? (starsza to NG6-00003)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W win 10 Po BT działa na pewno S ale tylko jednego pada podepniesz gdy użyjesz adaptera to kilka...są tacy podobno co używają przez BT na win 7 ale osobiście nie widziałem nawet na filmiku...wersje pada nie są podawane w specyfikacji w sklepach i tylko można się dowiedzieć co ludzie piszą o różnicach...najnowsza chyba to S (BT+mały adapter) choć chciałbym się przekonać czy nowy adapter zadziała ze starszą wersją pada xboxone.Swoją drogą to dlaczego starsza wersja jest droższa od nowszej,nie wspominając o filmiku gdzie jest chyba 1 rewizja bez gniazda słuchawkowego...ach te sklepy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie to stara wersja "kupiona po dawnej cenie", i tak już zostało :)

 

No a co do numerów, to jak widać x-kom i komputronik podają. Najtaniej jednak zestaw jest w muve, tyle że tu faktycznie opis wskazuje na starą wersję, część zdjęć także na starą, ale część już na nową.

 

Zastanawiam się tylko jak jest z żywotnością tego pada, mój Saitek przez 7 lat nie ma nawet lekko wyrobionych analogów... a czasem w sklepach te od X-a One są mocno sfatygowane.

 

Edit: Jak teraz czytam, nowy, mniejszy adapter działa ponoć tylko z windows 10! :(

Zasmarkany MS i to ich wciskanie g...a na siłę...

 

Poza tym ludzie piszą, ze ta najnowsza wersja pada do S - to chyba ta z jackiem - to słabo wykonany, awaryjny sprzęt.

 

Skończy się chyba na Steam Controllerze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem pierwszą rewizję one i mi nie pasował ze względu na inaczej działające przyciski LB,RB...sprzedałem po dwóch latach użytkowania,zakupiłem nowszą wersję one z jackiem i po roku już wymieniałem owe przyciski bo padły...s jest nowszą wersją ale czy wytrzymalszą?...nie mam mogę tylko o one coś napisać.Starszy adapter też miał działać tylko na win 10 a skoro działa też z one s (podobno) to dlaczego nowy by miał nie działać :hmm: ...ale to microsyf więc możliwe...pytanie do graczy z nowym adapterem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak ponoć jest, stary działa na windows 7 bo dodali wsparcie, nowy mały już nie.

Czyli pad w wersji One S faktycznie jest mniej wytrzymały? Ale padają raczej LB i RB a nie spusty, tak? :D

 

Cóż, w takim razie definitywnie zostaję z moim Saitekiem na kablu, grube cholerstwo, ale sprzęt bez problemu działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem dzisiaj jeszcze raz te pady od S-ki, myśląc już nawet o kupnie wersji przewodowej (przewody Micro USB są nieco cieńsze niż ten u mojego Saiteka, no i nie ma na nich ciężkiej, grubej złączki ani jakiegoś tam filtra czy co to tam jest) - ale używanie tego z kablem to byłoby jakieś kompletne nieporozumienie. Gniazdko Micro-USB w padzie jest tak luźne, że ten przewód ledwie się w nim trzyma :E Taka jakość za 220 zł to jest jakiś cyrk :lol2: To już w mojej chińskiej klawiaturze potrafili ten problem rozwiązać... no, ale za kabel z blokadą MS pewnie chciałby tyke, co za adapter.

 

A tak na marginesie - faktycznie obudowa i jej spasowanie... no, plastiki trzeszczą i się ruszają. Oczywiście nieznacznie i to tylko szczegół, ale równie niesmaczny.

 

Czyli z zakupu się wyleczyłem. Tzn owszem, gdyby stara wycofana wersja zestawu z adapterem była, zgodnie z logiką, tańsza, albo chociaż w cenie identycznej co Win 10 only, to czemu nie, mogę brać starą, w końcu z adapterem, to brak BT mi niestraszny. Ale za 300 zł? :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...